MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Hej Dziewczyny, ja tez juz czuje ruchy i to coraz mocniejsze- moja córeczka jest strasznie ruchliwa 🙂

🙂

Danusia gratuluję ruchów 🙂
Nie wiem czy korzystacie z komunikacji miejskiej, ale czy jak wsiadacie i nie ma miejsca siedzącego to ktoś Wam ustępuje? Zwłaszcza tym dziewczynom, którym widać już znacznie brzuszek. A może same próbujecie upomnieć się o swoje prawa i np. prosicie o ustapienie miejsca, które jest oznaczone znaczkiem ciężarnej kobiety? Mnie raz kobieta ustapiła miejsca. Nie twierdzę, że muszę zawsze siedzieć, ale czasem naprawdę czuję się zmęczona, autobus czy tramwaj szarpie i po prostu bezpieczniej jest usiąść. Niestety zauważyłam, że ludzie nie mają zwyczaju wstawać. Udają, że mnie nie widzą, a naprawdę brzuch już widać. Jak się zachować w takiej sytuacji?

Nacudja napisał(a):

Danusia gratuluję ruchów 🙂
Nie wiem czy korzystacie z komunikacji miejskiej, ale czy jak wsiadacie i nie ma miejsca siedzącego to ktoś Wam ustępuje? Zwłaszcza tym dziewczynom, którym widać już znacznie brzuszek. A może same próbujecie upomnieć się o swoje prawa i np. prosicie o ustapienie miejsca, które jest oznaczone znaczkiem ciężarnej kobiety? Mnie raz kobieta ustapiła miejsca. Nie twierdzę, że muszę zawsze siedzieć, ale czasem naprawdę czuję się zmęczona, autobus czy tramwaj szarpie i po prostu bezpieczniej jest usiąść. Niestety zauważyłam, że ludzie nie mają zwyczaju wstawać. Udają, że mnie nie widzą, a naprawdę brzuch już widać. Jak się zachować w takiej sytuacji?

ja na szczęście nie muszę w ogóle korzystać z komunikacji miejskiej 😉 ale np jak jestem gdzieś w urzędzie i muszę czekać to przeważnie ktoś mi ustąpi miejsce, żebym sobie usiadła, bo bez kolejki to oczywiście nikt mnie nie puści 🤨 w sklepach też nikt mnie nie chce puścić do kasy bez kolejki, no ale co mam zrobić, czekam cierpliwie na swoją kolej, mimo, że czasem już ledwo stoję, bo brzuch to już mam wielki 😉

hej mamusie 🙂
mi sie raz zdarzyło, ze studentka ustapila mi miejsca w autobusie, ale tak poza tym to kazdy sie lampi i nikt nie zejdzie 😮 tak samo w kolejkach, nawet w laboratorium jak ide na badania, to jest wielki napis na drzwiach, ze kobiety w widocznej ciazy maja pierwszenstwo, no ale nikt mnie jeszcze nie przepuscil a prosic sie nie bede... wczoraj w markecie stalam w kolejce przy kasie pierwszenstwa i nie zauwazylam, ze weszlam przed jedna dziewczyne. Spojrzala na mnie jakby mnie zabic chciala, wiec ja przepuscilam i ustawilam sie za nia - masakra jakas... Wkurza mnie to, chyba zaczne byc chamska i walczyc o swoje, skoro starsi ludzie wtryniaja sie wszedzie to ja tez zaczne im sie wtryniac przed nos 😜 😁

Ja tez nie korzystam z komunikacji miejskiej bo chyba samochodem wygodniej.
Raz jak kiedyś jechałam autobusem byłam swiadkiem jak wsiadly dwie stare baby, jedna usiadla a dla drugiej juz nie bylo miejsca no i ta co stala zaczela wyklad na caly glos niby to do tej drugiej ale caly czas patrzac na dziewczyne siedzaca za nia w stylu- ale młodzież nie wychowana, a ona stara i schorowana itp, na co ta dziewczyna nie wytrzymala i powiedziala ze nie bedzie ustepowac bo jest w ciazy a pozatym tak samo ma bilet jak ona no i awantura zaczela sie na calego bo ta stara oczywiscie chciala udowodnic swoje racje... masakra jakas.
Ostatnio bylam w rtesco w kasie pierwszenstwa i tez nikt mi miejsca nie ustapil 🤢

Mi też nikt nie ustępuje miejsca czy to na zakupach czy w kolejce na badania 😞 Niestety panuje ogólna znieczulica i ludzie udają ,że nie widzą naszych brzuszków 😞 Co zrobić taka jest rzeczywistość a Ja kłócić się nie zamierzam żeby ktoś mnie w kolejce przepuszczał.

Czesc mamunie a mi sie nawet raz zdazylo w autobusie ze facet pomimo tego ze wdzil ze siedze z bebzolkiem pchal mi sie na kolana po czym jak zwrocilam mu uwage czy nie widzi ze tu siedze to on do mnie ze jest starszy i chce usiasc a moj M sie odzywa ale ona jest w ciazy facet postal postal i poszedl jak zmyty 😮 bylam w szoku 😮
i praktycznie za kazdym razem co jade autobusem i jest duzo ludzi i niestety musze stac to kazda baba i dziad ocieraja sie o moj brzuszek i popychaja 😠 i co takim zrobic 😠

Danusia na pewno autem jest wygodniej, ale czasem trudno jeden samochód podzielić na pół, a że mam dużo bliżej do pracy niż mąż, więc korzystam z mpk.
W kolejkach też nie jestem przepuszczana. Widocznie ciąża to żaden nadzwyczajny stan i możemy stać 😞 Ogólnie nie chcę się z ludźmi kłócić, ale czasem jest mi naprawdę trudno wytrzymać...

A ja nigdy nie wykrzystywalam swojego stanu , a wczoraj sie wkulam.. podeszlam do kasy z pierwszenstwem i niewiele sie zastanawiajac wlazlam jako piersza do kolejki 🙂)
i gdzies ich mialam... a nie ukrywam, ze patrzeli dosc spod byka 🙂
Niech sie naucza 😉

W piotrze i pawle jest wysoka kultura, jesli chodzi o przepszczanie kobiet w ciazy... ale dbja o to kasjerki przy kasach.. ajak np. wczoraj mialam tylko wode, to poszlam do informacji i problemu nie bylo zadnego 🙂

HEj dziewczyny.. 🙂
Co do ustepowania miejsca ciezarnym , jeszcze nie mialam okazji tego ani doswiadczyc ani tak naprawde potrzebowac wiec nie za bardzo moge sie wypowiedziec w tym temacie..
Dzisiaj mija nam 21 tydzien i juz za godzinke moze dowiemy sie co tam w brzuchu zamieszkalo , dziewczynka czy moze chlopczyk.. Mam nadzieje ze z dzidziom wszystko w porzadku, to juz usg polowkowe wiec licze ze jest oki.. Fika codziennie w brzuchu , harcuje az milo .. Oby malenstwo bylo laskawe dobrze sie ustawic zebysmy wiedzieli kogo oczekiwac hihi 🙂 trzymajcie kciuki ! 🙂 poZdrawiam

Aneciia koniecznie daj znac co u lekarza!

Co zrobic, kultury wszystkich nie nauczymy, juz lepiej postac w tej kolejce niz sie klucic, zwlaszcza ze oni i tak uwazaja ze maja racje 🤢

Danusia a ty juz znasz plec dzidziusia?

Dzien dobry kochane? 🙂
Jest tam ktoras??? 🙂

Dzień dobry Mamusie 🙂
Jak samopoczucie?
Coś dziwnego dzieje się z moimi sutkami. Jakieś coś na kształt strupków, wygląda jakby się tak wysuszyły. Można je jakoś nawilżać? Czy to taki urok ciąży?

czesc Nacudja 🙂 te strupki to raczej normalne - ja mam to samo od dawna...
I tak sie ciesze, ze siara z nich nie leci, bo duzo dziewczyn sie na to uskarża...

No to ok, bo już myślałam, że może coś nie tak - zła dieta czy co. Na szczęście jeszcze nic mi z nich nie leci, więc strupki przeżyję 😉
Ciekawe czy moje dziecko będzie lubiło winogrona i truskawki, bo zjadam je na kilogramy 🙂

anula4ever napisał(a):

Danusia a ty juz znasz plec dzidziusia?

tak od 11 tygodnia 🙂 potem 2 razy na kolejnych badaniach potwierdzili ze dziewczynka 🙂

Mi z sutkow troszke leci taki wodnisty plyn- ale glownie po tym jak moj maz sie nimi bawi...
sutki mozna smarowac przed porodem maltanem, podobno potem lepiej znosza karmienie, tzn przygotowuja skóre, czytalam w gazecie, ale czy tak naprawde jest to nie wiem no bo i skad 🙂

hehe ja mojego meza nie dopuszczam do sutkow - sa tak wrazliwe, ze chyba bym oszalala jakby je chociazby dotknal 😜 poza tym masaz sutkow jest niewskazamy bo wywoluje przedwczesne skurcze - tak mi polozna powiedziala 🤔 nastraszylam tym swojego m i mam spokoj 😁

Karolka to dobry patent, chyba go wykorzystam 😜

Nacudja napisał(a):

Karolka to dobry patent, chyba go wykorzystam 😜

u mnie sie sprawdzil 😁 😁 😁 😁

Myślę, że u mnie też może zadziałać, bo mój mąż staje na baczność z każdym moim ała (nie tylko w chwilach intymnych) i ma przerażona minę 😉

hehe trzeba to wykorzystywać póki można 😁

no masaż tak ale zwykle dotylkanie mysle ze nie.... to tak jak z tym czosnkiem- lekarka mowila mi zebym nie jadla bo moze wywolywac krwawienia (w kilku artykulach tez sie z tym spotkalam) a Wy jadlyscie i nic Wam nie bylo- takze te przestrogi to chyba na wyrost...
podobno tez skurcze moze wywolywac massowanie brzucha zwlaszcza jego gornej czesci

danusia1985 napisał(a):

no masaż tak ale zwykle dotylkanie mysle ze nie.... to tak jak z tym czosnkiem- lekarka mowila mi zebym nie jadla bo moze wywolywac krwawienia (w kilku artykulach tez sie z tym spotkalam) a Wy jadlyscie i nic Wam nie bylo- takze te przestrogi to chyba na wyrost...
podobno tez skurcze moze wywolywac massowanie brzucha zwlaszcza jego gornej czesci

ojej ja nie jadlam czosnku, bo do dzis mnie odrzuca, wiec nie wiem czy to prawda...