Skocz do zawartości

MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży


belen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aha, współczuje to jak jezdzisz autem? w japonkach chyba nie wolno?a w balerinki nie wejda?


Mam glupie pytanie- od jakiegos czasu wydaje mi sie ze powiekszyly mi sie wargi sromowe te zewnetrzne, zrobiły sie takie jakby grubsze... czy Wy tez tak macie czy tylko z moimi jest cos nie tak 😮 mam nadzieje ze po porodzie wroca do dawnego wygladu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja prowadzę w japonkach. Świetnie mi idzie - odkąd mam prawo jazdy nauczyłam się jeździć w klapkach. Nawet nie wiedziałam, że nie można. A swoją drogą moja lekarka powiedziała, że jeśli to możliwe, to lepiej unikać już prowadzenia auta. Za kierownicą ciasno, a nie daj boże jakiś gwaltowny i silny skurcz i nieszczęście gotowe.
A co do warg sromowych to ich spulchnienie jest jak najbardziej normalne. To był dla mnie pierwszy sygnał na początku ciąży (jak jeszcze nie wiedziałam o niej), że jest coś inaczej niż zwykle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki o odpowiedz, myslalam ze tylko u mnie takie cos, oby zeszlo po porodzie bo co prawda juz nie widze co tam jest przez brzuch ale jak dotykam to czuje ze cos nie tak wiec pewnie zbyt estetycznie to nie wyglada, no ale trudno.

Nacudia- nie wolno, raz dostalam pouczenie, bo zatrzymali mnie do rutynowej kontroli trzezwosci no a ja w tych japonkach i omal mandatu nie dostaslam, ze niby stopa musi byc przytwierdzona do buta czyli ze sandaly moga byc a wszelkie klapki gdzie pieta lata nie wolno bo moga zablokowac pedal (podobno) tak mi to wytłumaczyli. Ja caly czas sama jezdze autem, nie jest mi jakos niewygodnie, zawsze jestem zapieta, wiec nie wiem czemu sie nie powinno, do porodu 2 miesiace wiec jeszcze ponad miesiac mozna spokojnie samemu jezdzic, dzis na szkole rodzenia tez sama jade bo maz w Katowicach na szkoleniu to i tak nie mam wyjscia, jego nie ma caly dzien bo jak nie szkolenia to remont u kolegi po pracy wiec to ze sobie gdzies poijade to jedyna moja rozrywka, a w moim miescie nie mam znajomych.

Karolka- zapytam na pewno i dam znac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na szczęście w każde buty póki co się mieszczę. Dziś mierzyłam w sklepie balerinki na wesele, ale jeszcze się wstrzymałam z ich zakupem bo mam miesiąc czasu i nie wiadomo, czy w ogóle na te wesela pójdę. Wszystko zależy od małej 🙂
Co do warg sromowych to moje są na chwilę obecną normalne. Ale zauważyłam dziś na brzuchy pierwszego rozstępa 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Załamka ☺️
Mąż pojechał po wyniki badań. Zaraz Wam napiszę jak wyszły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze nic nie kumam z tych wyników. Zawsze miałam wszystko czytelnie rozpisane a teraz w innym miejscu robiłam badania i same skróty 😠 Może mi pomożecie rozszyfrować :
Mocz:
Barwa: c. żółta
przejrzystość: lekko mętny
BLD: neg
LEU: neg
BIL: neg
UBG: norm
KET: neg
GLU: neg
PRO: neg
pH: 6.5
NIT: neg
SG: 1.015
NABŁONKI: płaskie nieliczne
KRWINKI BIAŁE: pojedyncze
KRWINKI CZERWONE: pojedyncze wyługowane
SKŁADNIKI MINERALNE: liczne bakterie
To jest mocz a krwi znalazłam w internecie interpretację więc rozszyfruję i napiszę Wam 🙂 Ale plissss pomocy przy moczu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Danusia ja Cię nie namawiam, powtarzam tylko co usłyszałam 🙂 Mnie to trafiło do wyobraźni i jak mogę się przemieścić inaczej, to auto zostawiam pod blokiem. A pasów to już od jakiś 3 tygodni nie zapinam, bo jest strasznie niewygodnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu, neg- to znaczy cze nie wykryto i tak:
leu- leukocyty
bil- bilirubina
bld- białko
ket- cialka ketonowe
ubg- urobilinogen
glu- cukier
sg- ciezar wlasciwy (chyba)
reszte niestety nie wiem.
Mysle ze ogólnie wyniki sa dobre, oprócz licznych bakterii niestety, ale nie wiem co sie z tym robi bo u mnie zawsze pisze ze nieliczne w preparacie i nie dostalam nigdy lekow, wiec jak liczne moze jakies zapalenie albo cos.... Najwazniejsze ze bilirubiny nie wykryto i cukru 🙂

Nacudia- u nas w starym oplu tez nie zapinam bo nie da sie regulowac wysokosci fotela i kierownicy, ale zazwyczaj jade peugeotem wiec mam wypas i bardzo wygodnie, zostaje komunikacja miejska ale to chyba bardziej ryzykowne niz auto- moze szarpnac albo nagle zahamowac, albo ktos wpasc, a na nogach to jedynie do sklepu gdzies blisko, choc tu nie mam zbytniego wyboru wiec musze wsiasc w auto. Gdybym tak calymi dniami siedzuiala w domu zwariowalabym juz dawno, a tak to odwiedzam znajomych, jade na miasto albo do galerii na zakupy, czasem ktos wpadnie.

Kurcze, po pol godziny stania w korku dostalkam sms ze zajecia odwolane 😠 1,5 km jechałam 30 minut- koszmar, a nie dojechalam do pszczyny tylko w goczalkowicach zawrocilam.


Karolka- zadzwonilam do poloznej- mowila ze za bardzo samemu sie nie da sprawdzic, ze tylko te podpaski drogie, ale ze jak jest caly czas mokro przy zmianie pozycji to trzeba jechac na izbe tylko ze oni zostawiaja na obserwacje i tam badaja pod mikroskopem, niestety nie da sie na papierku lakmusowym jak myslalam. Tylko ten trik o wacie tez mowila, ze sluz jest gestszy a wody jak zwsykla woda i moga byc bez zapachu i koloru. Wiec trzeba sie obserwowac, jakby bylo tego duzo to dla swietego spokoju pojechac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mysle ze poprostu sie zapociłas i tyle 🙂 chyba gdyby to byly wody to bys sie zorientowała po ilosci...


Kurde zła jestem jak nie wiem 😠 jak mozna 10 minut przed rozpoczeciem napisac ze nie ma zajec, chyba ze stala w tym samym korku co ja 😁 albo moze jakas Pani zaczela rodzic- to wtedy jest usprawiedliwiona 🙂 Ufff, ide sie wykapac bo sie zgrzałam z tego wszystkiego w tym korku, gdybym miała teraz rodzic np w Katowicach albo Tychach to predzej bym urodzila w samochodzie- 1,5 km pol godziny jechac, a do Katowic jest 50 🤢 a droga rozwalona do samych tychow, ze szybciej chyba pieszo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka- Ty nawet jaskbys juz urodziła to dzieciaczek praktycznie donoszony i nawet bez zastrzyku na płucka byłoby ok, ale nasze jeszcze conajmniej pare tyg musza posiedziec... ale i tak juz blizej niz dalej 🙂 jak czytam ze u Was na forum dziewczyny juz rodza to czuje coraz wieksza niecierpliwosc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze nie było mnie kilka godzin na forum a tu dwie kolejne wrześniówki rozpakowane 🤪 🤪 🤪 Jak tak dalej pójdzie połowa wrześniówek rozpakuje się jeszcze w sierpniu 🤪 Chociaż wiem ,że mój maluszek musi posiedzieć jeszcze jakieś 2 -3 tygodnie to jak się czyta takie rzeczy to się udziela i też by się chciało mieć już to wszystko za sobą....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...