MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Ja siebie tez nie potrafię wyobrazić z tyloma kilogramami 😁 Jesli takie cos nastapi, to trzeba bedzie sie ostro za siebie zabrac i tyle 🙂
Ja tez wlasnie dostalam w sklepie legginsy i rajstopy ciążowe, super wygodne, zwykle strasznie dusily mnie w brzuch, co powodowalo nawet wymioty 🤨 A w spodniach i spódniczkach ciążowych smigam od jakis dobrych 3 tygodni 🙂

A wracając jeszcze do brzuszka, to wczesniej mialam bardziej szpiczasty na dole, a teraz juz robi sie okrągły 🙂 (mam fotke na swoim profilu z 12. tyg. to tam widac)

Karolka a jak chodzisz na nfz to za kazdym razem robia Ci usg? bo gdzies wycztytalam ze w ciazy bezplatne usg przysluguje tylko 3 razy i sie zastanaswiam czy to mozliwe

tak, za każdym razem ma robione usg 🙂

Dziewczyny ja już waże 88kg (beczy) a to i tak 6kg mniej od początku ciąży. Wyć mi się chce jak pomyślę co będzie dalej...z 15kg to chyba moje piersi ważą...niedługo będę je chyba bandażem owijać bo już staników w takim rozmiarze nie ma...a to będzie jeszcze gorzej...

Emma nie ma co od razu zakładać, ze sie tyle przytyje 🙂 Tak sobie tylko z danusia gdybałyśmy. Ty przynajmniej schudlas od poczatku ciąży, ja natomiast mimo wymiotów mam 3 kg do przodu. Co do piersi to wspolczuje, mialam kolezanke z obfitym biustem i jak zaszla w ciąże to juz w ogole sie biedna meczyla. Ja z tym problemów nie mam i mi to raczej nie grozi 😁

Emma ciesz sie ze je masz- bo ja od urodzenia jestem prawie plaska 🤢

Karolka no to super- naprawde na fajnego lekarza trafilas.
Pytam bo mysle nad zmiana lekarza- mam dosc tych dojazdow 50 km w jedna strone, kolejek i wizyt po 150 zl. Mysle zeby sie zapisdac do jakiegos lekarza ktory pracuje w szpitalu w ktorym chce rodzic. Oczywiscie musze z tym jeszcze poczekac bo puki biore leki nie chyce zxmieniac lekarza, jak juz bedzie lozysko to leki nie beda potrzebne, ale nie mozna z dnia na dzien przestac ich brac wiec musze byc pod kontreola obecnego lekarza. Tylko tak mysle co wtedy bedzie z L4

Ja mam o tyle dobrze, ze trafilam na lekarke, ktora wlasnie pracuje w szpitalu, w ktorym chce rodzic 🙂 Mam nadzieje, ze nadal bedzie mi robila usg na kazdej wizycie. Moja kolezanka chodzila w ciazy prywatnie do ginki, ktora w swoim gabinecie nie miala usg i tak jej nie robila, tylko dawala skierowania do szpitala i to oczywiscie nie za kazdym razem 😮 bez sensu... Ja sie chcialam przepisac do prywatnego, bo myslalam, ze tam moze bede miala jeszcze lepsza opieke, ale jak sobie pomyslalam ile to kosztuje, to sie na razie powstrzymalam. W sumie te moje wizyty niczym sie nie różnia od wizyt u prywatnego.

przed ciążo miałam 85DD i to już był problem, bo kupowałam staniki takie jakie były, an ie takie które mi się podobały. Teraz mam jużo rozmiar większy i też już co nieco mi z nich "wypływa". Nie chcę mysleć, co będzie dalej- będę wyglądaćjak cielna krowa...

Emma23 napisał(a):

przed ciążo miałam 85DD i to już był problem, bo kupowałam staniki takie jakie były, an ie takie które mi się podobały. Teraz mam jużo rozmiar większy i też już co nieco mi z nich "wypływa". Nie chcę mysleć, co będzie dalej- będę wyglądaćjak cielna krowa...

To sporo, ale spójrz na to z dobrej strony - twój dzidzius bedzie mial latwy dostep do mleczka, a nie to co u nas 😉

Karolka, jeśli masz fachową opiekę na nfz, to z niej korzystaj, bo tak za wszytsko trzeba płacić...a można lepiej wydać te pieniądze, choćby na coś dla dziecka...Ja też myslę, czy równolegle nie zapisać siępaństwowo, choćby żeby skierowania na badania mieć...

Kochana, mój dzidziuś to całą mleczarnię będzie miał pod nosem... 🤪

Ja tez nigdy nie moglam sobie kupic takiego jak mi sie podobal np z koronki tylko takie ochydne z poduszkami bo inaczej bylabym plaska 😲 na szczescie teraz troche mam wieksze i nosze z cienkiej gabki i niew moge wyjsc z zachwytu ze wkoncu mam biust, no ale dlugo tez sie nim nie naciesze bo potem znowu bede plaska...
Myslalam nawet o powiekszeniu ale moj maz mowi ze jestem glupia.

Emma23 napisał(a):

Kochana, mój dzidziuś to całą mleczarnię będzie miał pod nosem... 🤪

Szczesciarz z niego 🙂 nasze maluchy beda sie musialy silowac, zeby cos w ogole wylecialo 😜

Wlasnie jedyny minus w moim lekarzu jest taki, ze wymaga ode mnie badan moczu na kazda wizyte, ale skierowań nie daje, za wszystko musze placic. Ale to i tak wychodzi taniej niz comiesieczna wizyta za 150 zł 😮

danusia1985 napisał(a):

Ja tez nigdy nie moglam sobie kupic takiego jak mi sie podobal np z koronki tylko takie ochydne z poduszkami bo inaczej bylabym plaska 😲 na szczescie teraz troche mam wieksze i nosze z cienkiej gabki i niew moge wyjsc z zachwytu ze wkoncu mam biust, no ale dlugo tez sie nim nie naciesze bo potem znowu bede plaska...
Myslalam nawet o powiekszeniu ale moj maz mowi ze jestem glupia.

danusia jesli mąż akceptuje Twój biust to po co sie katowaqc jakimis operacjami. Ja tez mam maly, ale mojemu sie bardzo podoba 🙂

mój mi jeszcze powiedział, że za trzy usg (pewnie w tym czasie kiedy należą się na nfz) trzeba będzie dodatkowo zapłacić 🤢 także kalkulując to wszystko, to choćby płacąc za wszystkie badania, to i tak jest taniej, bo chociaż wizyty odpadają...
A z tąmleczarnią to już się martwię, co będzie potem....bo jak mi siębędą o kolana obijać???? 🤪

Danusia, znając "zalety" dużego biustu, muszę przyznać racjęTwojemu mężowi 🙂 uważam, że nawet jeśli jemu by coś przeszkadzało, to nie warto się kroić...po coś stworzyli push-upy. A zmniejszaczy to już nie mogli wymyślić?

Emma ale za to jaki masz ponętny dekolt 🙂

Tylko nie chodzi o mojego meza tylko o mnie. On nie narzeka, jego "poprzednicy" tez mowili ze jest ok ale ja zawsze sobie wmawialam ze to tak z grzecznosci mowia. Wstydze sie ze jestem taka plaska, no ale co zrobic, implanty trzeba co jakis czas wymieniac takze to spory koszt, wole wydac na cos innego.

Danusia szkoda sianka, a przede wszystkim zdrowia. Ja jak juz wspominalam mam tendencje do tycia. jak bylo mnie troche wiecej to od razu mialam fajniejszy biust, z z nadmiarem reszty czulam sie niestety juz gorzej. Ostatnimi czasy przed ciązą bylam na diecie i schudlam 7 kg, od razu mialam zanik cycków 😮 I tak w kółko. teraz sa fajne, ale widze, ze nie moje i ze nie sa na stale 🤔

No bo jak sie chce schudnac to zamiast z pupy leci z cycków, a jak przytylka to zamiast w n ie poszlo w pupe hehe 😁 trudno nikt nie jest idealny. Tez sie zastanawiam czy bede karmic bo moje siostry mialy z tym problem, pewnie tez przez maly biust. Dobrze ze sa mleka modyfikowane...

Wiesz, koszt kosztem, ale czytałam kiedyś, że takie silikony potrafiąsięnp.rozlać, zakażenia i te sprawy...uważam, że narawdę nie warto...
Karolka, a co do ponętnego dekoltu, to nieraz się zastanawiam, czy jak ktoś ze mną rozmawia i spuszcza oczy to sięwstydzi, czy może z innego powodu.Teraz jakoś mi to już nie przeszkadza, ale jak chodziłam do szkoły, to była dla mnie wielka udręka, wstydziłam siędużych piersi i robiłam wszystko, żeby je zakamufować i z tego powodu np do dziś sięgarbię...

Moja siostra tez ma takie male piersi i jej pierwsze dziecko w ogole nie umialo go ssac. dwa dni glodowalo, a ona z bezsilnosci plakala. nawet polozne nie pomogly. Zaczela go karmic mleczkiem modyfikowanym, a pozniej sie okazalo, ze maly dostal skazy bialkowej. Dzis ma 7 lat i nadal nie moze spozywac niektórych mlecznych produktów, bo mu plamy na twarzy wychodzą. Przy drugim dziecku miala juz normalnie i karmila piersią.

Dziewczyny jesteście kochane, umilacie mi czas w pracy 🙂 Tak to bym wegetowala i ciagle gapila sie na zegarek, a tak to czas mi szybciutko leci 😁

kurcze juz tylke godzin! zmykam szybko pod prysznic, moj maz bedzie za pol godziny a ja nadal w pizamie ☺️