Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Mamuśki 🙂
Wpadłam się przywitać, chyba jako pierwsza dziś 😜
Ja już spać nie mogę 😞 dokuczały mi bóle krzyża potem zaczynały się bóle podbrzusza, narastały i kończyły skurczem...kurcze chyba dopiero zaczynają się takie prawdziwe przepowiadające skurcze bo wcześniej to aż tak nie miałam 🥴
Mąż słodko śpi a ja tu stukam w klawkę. Monologu prowadzić nie będę, zaznaczyłam teren, że byłam pisać z kim nie ma, bo wszystkie śpicie więc poczytam sobie "Mamo to Ja" 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kobietki
MY wczoraj znów byliśmy w szpitalu z tą nieszczęsną żółtaczką, na szczęście nie zostawili nas do leżenia 🙂
Netinetka nie masz się co skarżyć mnie nie było jeden dzień i 50 stron do przeczytania, 🤪 🤪 🤪 Ale kobiety jesteście produktywne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny, torba prawie przyszykowana, zastanawiam się czego zapomniałam.

Oststnio położna mówiła mi żeby koniecznie wziąć tantum rosa i taki pół litrowy rozpylacz (jak do kwiatów 😁) żeby w nim rozrobić saszetkę i psikać 😁 Mówi że rewelacyjni działa 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I ja się zgłaszam 😉

Monia kupiłam sobie tantum rosa, ale nie miałam zamiaru brać go do szpitala. Jednak na wszelki wypadek włożę dwie saszetki, skoro mówisz, że to takie dobre 😉 Myślałam, że w szpitalu nie bedę miała do tego głowy ani czasu.

Oj Biedne te Maluszki przez tą zółtaczkę. Gdyby jeszcze słoneczko było to można by nagrzewać naturalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kochane 🙂
Ja już też na nogach, my już po śniadanku, Grześ się szykuje do pracy - dziś na szczęście trochę później idzie, ale też nie wiem kiedy wróci 😞
Oglądałam na DDTVN o tych porodach w domu, ale też bym się nie zdecydowała.. tj babki mówiły: nie da się przewidzieć przebiegu porodu. A co jeżeli maluszek będzie potrzebował natychmiastowej opieki specjalisty, albo inkubatora, albo czegokolwiek innego, co w domu nie jest dostępne? 😮
A ja się dziś trochę lepiej czuję 🙂 nawet trochę po kuchni się pokręciłam 🤪 mam jeszcze sporo ciuszków Małej do poprasowania, bo już wszystko poprane, tylko czeka na segregację i żelazko - może też się za to dziś wezmę 😜

Aaa - w ogóle śniło mi się dzisiaj że zgłosiłam się do szpitala na poród! I że mi wszystko już szykowali i leżałam na jakimś łóżku.. I w całym szpitalu byłam tylko ja i jak mnie przygotowali to czekałam tylko na lekarza. I chyba w końcu urodziłam, ale teraz dokładnie nie pamiętam 😜

Karola - Ty już rzeczywiście na finiszu jesteś!! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No w sumie ja już z rozwarciem 6 tyg chodzę 🤨 (tzn leżę)

Radzia koleżanka która rodziła teraz na Zajączka, trafiła na porodówkę, bo jej wody odeszły. Miała rozwarcie tylko na 1 palec i nie robili jej masażu tylko dostała czopki na rozwarcie szyjki. Czopki dostała o 8:00 a o 10:30 była już Karolinka na świecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A mi juz tak nieduzo czasu zostało a ja zadnego rozwarcia nie mam 🥴 Cos czuje ze to bedzie bolesny porod.
A co do porodów w domu to w zyciu bym sie na cos takiego nie zdecydowała. Dobro malucha przede wszyskim, a nigd nie wiadomo jak porod przebiegnie i czy np. inkubator nie bedzie potrzebny. Podziwiam te kobiety za odwage, a z drugiej strony widze dużą nieodpowiedzialnosc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...