Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Ta to ma dobrze 🙂 ja mam nadzieję wcisnę się chociaż w swoje wczesnociążowe ciuszki 😁 oby nie były za małe 😜

A ja musiałam "zrobic" sie przed porodem bo obawiam sie, że na 4 godziny do fryzjera to bym chyba szybko nie dała rady wyskoczyć, a niestety u mnie zrobienie pasemek tyle trwa... No a paznokcie to robie raz w miesiącu więc jakos tak wypadło...
Ale potem mam zamiar wygladac jak mamusia a nie jak kura domowa ale do tego to chyba będe musiala wymienić cała garderobe zanim wróce do jakiś przyzwoitych rozmiarów...
Ty Łajsoka to lachon jestes więc dzien po porodzie będziesz wygladała jak nowa 🤪

No właśnie tak myślałam... Ja będę musiała po porodzie chodzić dalej w tych ciążowych jeansach ☺️ ☺️

Łajsoka ja to tylko co zrobiłam te włosy bo od grudnia nic nie wyczyniałam na tej czuprynie ale tak ja tez nic nie robię, jak wrócę do sił to zrobie napewno zakupy.I z paznokciami to sie wstrzymam bo nie bedę chciała podrapać dziecka więc tipsy odpuszczam a z resztą pomyslę ale na pewno nie wydam na głupoty, może nowa fryzura ale to też taka żeby była wygodna i nie zajmowała mi kupę czasu bo będzie małe dziecko i starsze które jest-więc ja tam nie wymyslam i też nie ma na wszystkie zachcianki pieniedzy.

Kasia - mój też jak się rozkraczył to go sprzedałam i teraz został tylko samochód mojego Męża... a dla mnie trzeba będzie coś popatrzeć ale to dopiero jak będę wracać do pracy.. póki co to nie chcemy się pakować dodatkowe koszty...

Pszczoła tak samo do tego podeszłam 🙂 A poza tym i tak częściej jeździłam samochodem męża 😉

Wiecie co szczerze to może jestem jakaś inna, ale miałam cichą nadzieję że jednak trochę więcej mi przybędzie przez ciąże, bo naprawdę już miałam dosyć przez te niespełna 24 lata być ciągle takim szczypiorem 😠 w przedszkolu, szkole ciągle mi dogryzano że "ty to masz długie nogi" że wysoka i "jaaaka Ty chuda, mogłabyś przytyć" jak by to naprawdę ode mnie zależało 😠 jadłam i jem dużo a mam taką przemianę że ciągle miałam tę samą wagę. Kiedyś kolega nawet rzucił tekstem że mam anoreksję!!! przyszłam do domu z płaczem.
Cieszę się że nie muszę walczyć z jakimiś cud dietami, ale gdzie nie gdzie mogłoby być bardziej okrągło 😉

Magda ja przed ciąża robiłam sobie tipsy, bo sam żel nie trzyma się na moich paznokciach i nimi nie można się podrapać 😉 Ale na razie zrezygnowałam, bo jak ja będę zapinać te małe guziczki 🙂

Magda ja robie paznokcie żelowe ale króciutkie... i mysle że sa duzo bardziej bezpieczne niz wlasne bo nie robia się zadziory i sa fajnie zaokrąglone wiec o podrapanie dzidziusia trudno... no chyba że ktos nie jest przyzwyczajony a zrobi sobie szpony długie to tak... Ale ja swoich paznokci nie widziałam od 5 lat wiec podejrzewam że jakby mi ktoś ten żel ściągnął to bym sobie chyba krywde zrobiła bo byłoby mi bez nich dziwnie :o)

SZCZERZE WĄTPIĘ- że będzie nam sie wszystkim chciało od rana może po nie dospanej nocy stać przed lustrem,malowac paznokcie itd. będzie słoneczko które trohe nas opali , parę nowych bluzeczek, jakieś nowe buciki i juz bedziemy piękne a na wystrzałówki to my już nie mamy co liczyć bo zawsze powiedzą- WIESZ ON TO FAJNA DUPA ...ALE MA DZIECKO 😜 😁

Ja paznokcie to miałam do póki nie dojechałam do domu i zaraz po godzinie ściągałam , tak mi dziwnie z tym że szok,ładnie i estetycznie to wygląda ale ja nie mam przekonania do tego. 🤢 🤢

Idę poleżeć pa 🙂

no ja jedno co na pewno sobie zafunduję przy najbliższej wizycie w Szczecinie to pasemka też (bo teraz nie chciałam robić i ostatnio tylko ścinałam) i koniecznie paznokcie, stópki i regulacja brwi 🙂 pojadę do salonu z Mamą to ona popilnuje Małej a ja będę się pindrzyć 😜

Chodzi o to, żeby czuć się dobrze - dla samej siebie 😉
Ja np bez makijażu nie wyjde z domu 😜 😜

Hehe Magda - kwestia przyzwyczajenia... ja bez nich czułabym sie jakby mi ktos palce poobcinał...
A mamuski tez moga być seksowne... ja tam uwazam i co więcej, mam szczera nadzije, że będzie mi sie chciało stac przed lustrem żeby sie dobrze czuć... ale ja nigdy na to nie poświęcałam duzo czasu, jak wstawałam do pracy to tez w 5 min musiałam sie pomalowac i zrobić włosy wiec teraz tez pewnie sobie tego nie odpuszczę :o)

I tak jak kasia, bez makijazu i umytych włosów nie wychodze z domu, więc będe musiała o siebie zadbac chyba że się zamknę w domu... a tego na pewno nie zrobie :o)

Radzia to ja tak samo - makijaż w minutę. Zresztą to już taka rutyna 😉

No u mnie tak wlasnie - makijaż i ułożenie włosów zajmuje mi nie wiecej niz umycie zebów... i jest to dla mnie tak oczywiste że małe dziecko na pewno nie jest w stanie tego zmienić... A do fryzjera tez trzeba czasem iść, a zrobienie paznokci to w moim przypadku 1,5 godziny raz w miesiącu... to chyba nie jest nadmierne poświęcenie, a czuc trzeba se dobrze bo i tak wiem, że będzie duzo rzeczy które będa mi przeszkadzały, jak np nadwaga 🤢

Pszczółka mam takie same plany... po porodzie, do kosmetyczki i fryzjera 😉

Ciekawe czy te nasze plany będą tak łatwe do wykonania, jak łatwo teraz o nich piszemy 😁 😁

a co do paznokci to przed ciążą też miałam tipsy bo moje paznokcie to tragedia, a teraz aż jestem w szoku bo mi urosły nie łamią się, są twarde tylko jakiegoś francuza sobie walnę na nie i będzie ładnie

Łajsoka też mam pierwszy raz w życiu ładne paznokcie 🤪 Ale wiem, że po porodzie znowu będą łamliwe, rozdwajające się, miękkie itp. 😞 😞

Czesc dziewczyny
Byłam dzisiaj u gina i nic nie wskazuje zebym miała szybko rodzic wszystko pozamykane zero rozwarcia i mowił, ze moge jeszcze przenosic 🥴 Chyba Oliwce dobrze w brzuszku u mamy, a jak jej tam dobrze to niech sobie jeszcze siedzi 😉 Dostałam skierowanie na HBS i Coombsa. Oczywiscie z tego wszyskiego zapomiałam zapytac o ten posiew 🥴 Ale on tez nic nie wspominał to chyba nie musze go jeszcze robic. I kazał mi przychodzic juz co tydzien na wizyte to za tydzien juz 100% zapytam o posiew.

Z siostrą chodziłyśmy do tej samej tipsiary 😁 I aż mi żal, że siostra ma cały czas zadbane czyściutkie paznokcie, a ja nie 😜 Ale chyba nie umiałabym poradzić sobie z tymi malutkimi ciuszkami, chociaż nie miałam nigdy długich szponów 😉

Ja nie wiem jakie mam ale jedno jest pewne - rosną mi 2 razy szybciej.... i włosy tez, ale na paznokciach to lepiej obserwuję jak mam juz odrosty... po miesiącu takie jak kiedys po dwóch... wszystko zasługa witaminek... ja kiedys nie brałam żadnych witamin ale teraz nawet jak już nie będe karmic pioersia na pewno sobie jakies dobre kupie, bo widze ile dobrego mi dały... :o)

No Karolcia dobrze, że wszystko dobrze 😁 😁
Faktycznie Oliwce musi być milutko w swoim obecnym domku i nie chce się z niego ruszać 😉