Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Kwasiek jak byłam w ciąży to mążteżsię mnąnie opeikował, Ja cały czas robiłam wszystk od początku małżenstwa. Npmówiłam zeby umył okna to dobra dobra a musiałam zrobic t i tak sama. Dużo jest tych przykładów ale ja nic tym nie zmienię i wątpię że on się zmieni.
Odnośnie basenów to wyczytałam że woda musi mieć 32-33 stopnie i można kąpać dziecko w chlorowanej bo nie zawiera zarazków ani grzybow ale jeśli dziecko jest alergkiem to trzeba zabierac je na basen tam gdzie jest woda ozonowa 🙂
No zapomniałam dodać że Kacper też podostawał drobnostki: medalik, 3 pary body i czekolady 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wysa Kochana a może metoda małych kroczków?? Podsuwaj mężowi po troszku małego,przy przebieraniu spróbuj zachęcić męża,a może mała pomoc przy kąpieli?? Niech chociaż na początek asekuruje,przyzwyczaja się,może po prostu się boi albo takie nawyki wyniósł z domu.Myślę,że jakiś mały cel uda się osiągnąć.Będę trzymać kciuki.

A u nas nadal duszno i gorąco,żadnego deszczu ani ochłodzenia nie widać,Oliwka śpi w samym pampersie,a i tek zauważyłam dziś,że pojawiły jej się na ramiączkach i szyi potówki,ale jak temu zaradzić w takie upały...

A jutro idziemy na drugie szczepienie,ciekawe jak będzie tym razem...znów mam stresa,choć pierwszym razem Oliwka krzyknęła tylko przy ukłuciu.

Co do Chrztu,to u nas też było 11 osób,zebraliśmy 1400zł,ubranka,srebrną figurkę Matki Boskiej,w kopertach było od dziadków 300-400zł,bracia np.po 200zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia to Twój pediatra powinien Ci wypisac te mleko jeśli Lenka je pije. W aptece pod lwem kosztuje niecałe 9 zł ale widzę że w Malborku nie ma bo wpisałam w google. Chyba że się mylę. Na puszcze Nutramigenu pisze ze jest to w leczeniu kolki. Nie wiem czy to zasługa tego mleka że Kacper nie ma kolek. A te mleko a właściwie proszek to jest głównie dla alergików.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gabiś ja dla niego wiele razy mówiłam że moze by zmienił pampersa albo chociaż trzymał Kacpra przy kąpieli ale gdzie tam. A jak raz poszłam do sklepu i wróciłam to Kacper leżał zasrany po pachy a on nawet go nie przewinał i mówił tylko ze śmierdzi. Więc widzisz chyba nie ma na to sposobu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wysa a co by bylo jakbys np. musiala isc do szpitala na pare dni? co on by zrobil?pytam czysto teoretycznie, bo oczywiscie do zadnego szpitala sie nie wybierasz 😉
to chyba jak damy 200 zl na chrzest to bedzie super 🙂 dzieki za info
w wawie takie zajecia dla bobaskow sa na basenie przy potockiej i jest tam taki maly basenik z ozonowana woda i temp. ok 35 st.ale ja to widzialam jak nawet jeszcze nie planowalalm ciazy, wiec sie nie interesowalam zbytnio, tylko zwrocilam na to uwage, bo na zajeciach byla przewaga tatusiow 🤪ktorzy sie bawili rownie dobrze jak dzieci!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej...
Jejku dzisiaj normalnie nie ma czym oddychać, ale cos sie chmurzy więc licze na jakiś deszczyk... rano bylismy u tesciowej, przyjechalismy cali mokrzy, a Mateusz najbardziej... Ja dziś robię za murzyna, stoję nad mateuszem i go wachluję... ale i tak pojawiły mu sie potówki na brzuszku i pleckach, tylko że ja uż nie mam go z czego rozebrac... nawet nie wiem czy to potówki, bo to sa takie kropeczki jak uczulenie, ale on nie ma z czego miec uczulenia, je cały czas to samo mleko, piorę ciągle w tym samym proszku, nie ma żadnych leków... więc stawiam na potówki... 🤪
Piszecie że niemacie pomocy, współczuję wam, bo ja mam bardzo duzo pomocy ze strony męża i mamy a i tak czasem wysiadam... nie potrafie sobie wyobrazić opieki nad małym bez tej pomocy... tzn na pewno bym sobie poradziła bo nie miałabym wyjścia, ale wyobrażam sobie jak czasem musi być wam ciężko... a mój mąz to normalnie wychodzi z siebie żeby mi pomóc jak jest w domu... 🙂
Wysa ja tez nie mam jeszcze okresu a nie karmię piersią juz dłużej od Ciebie... mój gin powiedział że do 3 m-cy po porodzie powinnam dostać... raz myślałam że to już już bo brzuch bolał, źle się czułam ale pojawił sie tylko ciemny sluz i to na tyle... 🥴 Przykro mi że Twoj mąz tak podchodzi do sprawy, praca pracą ale to jego dziecko... mój mąz jak wraca z pracy z chęcią zabiera mi butelke i mówi "teraz ja karmię mojego syna, Ty go miałas przez cały dzień", jak jest w domu to nawet nie pozwala mi wykąpać Mateusza... ale doceniam to i czesto go chwalę bo wiem, że faceci są rózni... I nie wiem co Ci doradzić, mysle że to problem ogólnie miedzy wami skoro nie potrafi Cie zrozumieć i nie potraficie porozmawiać... może ojcostwo go przygniotło i potrzebuje więcej czasu żeby się z tym oswoić... no nie wiem... nie znam go, nie wiem jaki był wczesniej... jesli poprostu taki jest to ja bym takiemu pokazała drzwi no ale to mój punkt widzenia... ogólnie jestem zwolenniczką szczerych rozmów i rozwiązywania problemów, ale czasem (a tak jest chyba w Twoim przypadku) to nie pomaga...
Monia jestem w szoku jakie straszne kolki ma Lenka... mi się wydaje że Mateuszowi już przeszły bo od jakiegos czasu wieczorami nie płacze tak jak przy kolkach albo te kropelki mu je całkowicie likwidują... ale nie mam odwagi ich calkowicie odstawić, odczekam do końca 3 m-ca...
Własnie miałam pisac to co przed chwilą przeczytałam u Pszczoły co do basenów.. tzn że mozna z dzieciaczkiem na basen ale musi byc dla maluszków bo w tej mocno chlorowanej to chyba nie można... a u nas np takiego basenu nie ma... ale to tylko słyszałam, żaden lekarz mi o tym nie mówił więc pewności nie mam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Radzia żeby mój mąż tak powiedział to ja bym się chyba popłakała. Praca pracą ale my pieniędzy nie mamy. Ledwo koniec z końcem wiążemy. Ja czasem nawet nie jem żeby więcej dla niego było. Kiedys między nami było fajnie. Czasami jak sobie wspominam to aż łezka się kręci w oku. Wynagradza mi to tylko wszystko uśmiech Kacperka. Jak zaczynam przy nim płakać to szybko wychodzę z pokoju i wracam jak się uspokoję ach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wysa, bardzo przykro że masz taką sytuację w domu z mężem, nie wie co traci, myślężę kiuedyś będzie tego żałował! mój Mariusz bardzo pomaga przy małym, teraz wziął dużo dyżurów, bo jego mama przyjechała i to ona mi pomaga, np przy kąpieli bo mojego małego to samej nie dam rady wykąpać, on takie wariacje wanienne wyprawia że szok, kopie pluska, zaciesza, bardzo lubi się pluskać 🤪, ale w czwartek wyjeżdża i wiem że Mariusz będzie pomagał tak jak pomagał w nocy sam wstaje przewija odbija i tylko podaje mi go do cyca, w dzień się bawi, np po 12h pracy przychodzi i sam mnie wygania, pod prysznic, szykuje mi kolacje, mówi żebym się wcześniej położyła i odpoczęła. Dziękuję Bogu za takiego męża, Twojemu to też bym trochę nagadała ☺️ jak by tak wszystkie z brzuszka stanęły za Tobą, może zrobiłoby mu się głupio 🤔 nie wiem co Ci poradzić skoro mówisz że nic do niego nie dociera 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Radziu, widzę, że myślimy podobnie 🙂
lajsoka, oj tak, nagadałybyśmy mu... ☺️
Wysa! Macie wśród znajomych jakiegoś świeżo upieczonego Tatusia godnego zaufania? 😎 może by tak z nim pogadać, powiedzieć jaka jest sytuacja i zaprosić do domu na herbatkę? Wtedy znajomy tatuś by trochę pozachwalał tacierzyństwo, powiedział jakie są plusy kontaktu z dzieckiem, a jakie minusy jego braku, dał kilka wskazówek (niby od niechcenia_) w czym żonie można pomóc... tak z jego własnego doświadczenia. Może facet facetowi lepiej pewne rzeczy wytłumaczy. Albo niech idą na piwo pogadać. Pomyśl, pokombinuj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobra, dziewczęta - coś na poprawę humoru 🙂
http://www.sadistic.pl/poradnik-dla-samotnych-vt27973.htm
http://www.youtube.com/watch?v=kx1-USbXVRk&feature=player_embedded
w jednym i w drugim filmiku potrzebne są włączone głośniki 🙂 w drugim dodatkowo przyda się znajomość j. angielskiego w stopniu podstawowym 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Och i jak sie nie wkurzyć... Mąż trzyma Kacpra na rękach i Kacper piszczy bo nudno że nic do niego nie gada i mówi mąż do mnie przynieś smoczka. A ja mówię a co ja służąca. Ja cały dzien sie opiekuje to weź idź sam a on na to ze on w pracy był. Szlag mnie trafia.
Lajsoka to Ty masz jak w raju 😉
Kwasiek już próbowałam z tym kolegą jak byliśmy u nich w gościach ale niesteyty...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wysa a może po prostu wydrzyj się na niego porządnie 😁 nie no żartuje... chociaż ja bym pewnie tak zrobiła... myślę, że Twój mąż wyniósł to z domu, że kobieta musi robić wszystko 😮

Monia w dalszym ciągu mamy Nutramigen i na opakowaniu jest wyraznie napisane, że to jest mleko na kolki! więc nie wiem czemu Twój lekarz nie akceptuje tego proszku 🤢 Może chodzi mu o to, że po odstawieniu tego preparatu żołądek dziecka musi się przyzwyczaić do trawienia laktozy, a to podobno trudny proces

Jeju w końcu chłodniej... i już słychać grzmoty w oddali 😁 pewnie u Radzi i Anity burza już zawitała 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Wysa biedactwo... kurcze też nie wiem co Ci doradzić... Kiedyś pisałaś że na początku ciąży Mąż nie chciał się przytulać do brzuszka, ale potem jakos się oswoił.. może i tak będzie tym razem.. chociaż 2 miesiące już minęły to mógłby się ogarnąć 😠
jak Ci powie że w pracy był cały dzień to powiedz mu że Ty też pracujesz - w domu. Niech mu się nie wydaje że jak nie siedzisz w biurze to to nie jest praca!! Moim zdaniem tu najlepiej zda egzamin sposób na rzut na głęboką wodę.. tylko kwestia tego żeby rzeczywiście nie było tak, że zostawisz mu dziecko na 2-3h wrócisz, a Kacperek będzie leżał w kupie 😞
Trzeba jakoś Twojego chłopa ogarnąć....
Tak teraz zaczęłam się zastanawiać, że może to kwestia wieku... jesteście jeszcze bardzo młodzi.. kobieta inaczej podchodzi do macierzyństwa niż mężczyzna, a jego pewnie przytłacza to, że ma już tak duże obowiązki (rodzina, praca) a nie imprezka, piwko pod chmurką i siedzenie przed kompem do białego rana.. z drugiej strony to to też nie jest usprawiedliwienie, bo skoro się decydował na rodzinę, to teraz trzeba stawić czoło obowiązkom. Moim zdaniem nie będzie łatwo, ale może w końcu dojrzeje do ojcostwa.
Tak sobie teraz myślę że może spróbować inną ścieżką.. jak będziesz kolo męża siedzieć z Kacperkiem to pokaż mu jakiego ładnego ma synka, że to kawałek jego, że już taki rozumny, zacznij zachwalać ile potrafi i powiedz mężowi jak wiele traci nie mając kontaktu z dzieckiem.
Przemyśl sobie - może w ten sposób się uda... może zobaczy jaką ma śliczną żonę i kochanego synka i zacznie więcej się Wami interesować...
Zresztą co byśmy tu Ci nie doradzały i tak sama musisz działać i decydować co dla Was najlepsze..

Lecę spać 🙂 Dobranoc 🙂

PS. filmik z kotami super 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Kasiu wydzierałam sie nie raz. Nie rozmawiamy ze soba w ogóle i czesto się kłócimy bo ja często się kłóce o to że nie zajmuje sie Kacprem.
Pszczola też tak myslę ze to kwestia wieku. On ze mna rozmawia tylko o jakich gierkach itd. Wczesniej wydawal sie na poważniejszego. Mąż myśli ze Kacper to tyle leży i śpi i nie trzeba jego zabawiać. I często mówię mu że już to potrafi to bo on nawet nie wie.Ja dla kacpra od ponad tygodnia robie mleko po 130ml a mąż myślał że daję mu p o 100.
Wiecie co ja musze uciekać bo Kacper marudzi bo spać chce i zaraz jedziemy do rodzinki bo mąż wziął wolne.
Dzięki dziewczyny za rady kochane jesteście buziaki zmykam 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!!!
Kasiu no niestety u nas skończyło sie na kilku kroplach deszczu, dosłownie, bylismy akurat na spacerze i spadło na mnie może 10 drobniutkich kropelek 🤪 a potem znów wyszło słońce...
Wysa albo własnie weź go podejdź z inne strony, jak kłótnie i marudzenie nie pomaga, to może jak coś mówisz do Kacperka przy męzu to mów niby do małego że np ma sliczne oczka, podobne do tatusia, albo że jest silny jak tatuś, mój mąż to normalnie rośnie w oczach jak tak mówie do Mateusza... i tez sobie ponarzekaj, mów kacperkowi np "szkoda że tatuś nie chce się z Tobą pobawić bo Ty go tak kochasz..."... tak wiesz, weź go pod włos, może to poskutkuje, może nie ale spróbowac warto...
Ja z duma musze powiedziec, że mój mąż zachowuje się tak jak męzu Łajsoki... robi mi sniadanka jak może, rano jak jest w domu zabiera Mateusza z sypialni żebym mogła sie wyspac, w dzień wygoania mnie na drzemkę i jeszcze mi drzwi zamyka żebym nie słysząła Mateusza... wspaniały jest... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,u nas też nadal gorąco,wczoraj szły chmury ale nic nie popadało...

marzy mi się wyjazd,w góry albo nad morze,macie dziewczyny jakieś plany wyjazdowe na te wakacje,może choć weekendowe z maluszkami??

Radzia - mam do Ciebie prośbę,bo kiedyś pamiętam zwracałaś coś kupionego na Allegro,możesz przypomnieć jak to było??Bo mam mały problem z kojcem... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...