Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a u mnie Kacper miał wczoraj mocno zieloną kupke na początku a potem szła żólta, nie wiem może cos zjadłam bo jeszcze daje mu pociagać cyca bo troche tam jest.Mam problem bo ciężko mi odstawić go kompletnie od cycy i wtedy mi się plakac chce 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kurde Monia ale biedne jesteście 😞 Może z końcem 3 miesiąca to się skończy... jeszcze trochę

Kupa była nawet w pipulince więc musiałam ją umyć w umywalce 🤢

Magda faktycznie na takie herbatki troszke za wcześnie 🤨

A u nas dość często jest zielona kupa, myślałam, że to po Nutramigenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i spi mój susełek 🙂
Podobno zielone kupki są wtedy jak źle dobrane mleko ale po takim czasie więc to niemożliwe. Ja jeszcze daje mu cyca więc to coś ode mnie ale u was to nie wiem. podobno czasem dziecko może robic jeszcze takie i to nic złego 🙂 jeśli nie ma więcej objawów niepokojących to spokojna głowa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też musiałam ustalic nowe zasady współpracy i podział obowiązków i skłamała bym gdybym powiedziała ze obyło się bez ostrych słów ale dziś jest dużo lepiej i mam wrażenie że na samym początku po prostu spanikowalismy oboje, teraz już wiemy ze jast dziecko i zawsze to uwzględniamy na pierwszym miejscu a potem całą resztę, pomaga mi jak tylko jest i nawet może być 23 w nocy a on prasuję, do południa mył przedwczorej okna w weekend ja pluskałam się w basenie z Kubą a on opiekował się Jasiem itd. trzeba dużo rozmawiac i za wszelką cene nie udawadniać że dasz sobie radę sama, nie zrób obiadu i powiedz ze nie miałaś czasu, nie poprasuj mu koszulek itd.niech zobaczy że ty prócz dziecka masz jeszcze wiele innych obowiązków które mają duże znaczenie dla normalnego funkcjonowania bo on wychodzi do ludzi i mimo że to praca to jednak bez dziecka i jego praca konczy się o 16 a twoja trwa 24h na dobę bo jak raz zrobisz wszystko sama to on przyzwyczai się że dajesz sobie radę bez niego , rola ojca jest równie ważna jak i matki kto im wmówił że to my mamy tylko wstawać w nocy,prać lub prasować? ja tak robię czasem i do tego jeszcze znajduję mój mąż chwilkę wieczorem żeby mi wymasować nogi które są spuchnięte .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hhaha Wysa, Kacperek nie dość, że expresowo pije to na dodatek expresowo zasypia 😁

Też mamy herbatke na trawienie, ale jeszcze jest zamknięta... najczęściej daje tą rumiankową, bo podobno z koprem nie można przesadzać, bo jest odwrotny skutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda dzieki. Nabrałam trochę teraz siły. Tylko ze o to chodzi ze my nie rozmawiamy ze soba prawie w ogóle. Ja mam wrażenie ze on ie dorósł do roli ojca. Uważa że ja nic w domu nie robię. Ciągle muszę o coś prosic. Ale teraz będę twarda i jak Kacper bedzie plakal bedzie chcial jesc to nie wezmę i niech sam to zrobi. Dzis mi napisał smsa ze mnie kocha a ja zapytałam dlaczego tak nagle napisał to a on że mu tak serce podpowiedziało. Więc może coś tu iskrzy. Miejmy nadzieję... trzeba poważnie pogadać bo nic z tego dobrego nie bedzie. Niech zobaczy jak to opiekowac sie dzieckiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laski ale się rozpisałyście 🤪 10 stron do nadrobienia miałam 🤪 mój już drugą kupę walnął, aż wyszła bokiem na body 🤪 teraz leży golas i się wietrzy 😉 ja ok. 16 idę do tej koleżanki położnej biedna w te upały z brzuszkiem się męczy ale do września już blisko i będziemy razem spacerowały z chłopakami 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień kup... hahah już mam mroczki chyba z tego ciepła... bo czytam Łajsoka "Mój mąż drugą kupe walnął" i aż musiałam przeczytać jeszcze raz a tam" mójJUŻ" 😁 😁 😁

Idę włożyć Małą pod karuzelę, bo leżaczek się znudził, a ja wyruszam ogolić nogi 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,

nareszcie nadrobiłam czytanie,ale się rozpisałyście,Oliwka mi usnęła na 15 minut,nie zdążyłam dokończyć czytania a ona już nie śpi i KUPĘ ROBI!!Co to się dziś dzieje z tymi kupami?? 🙃 🙃

Wysa,Twój Kacperek to normalne zdrowe dziecko,Oliwka też szybku butlę wypija,góra 5 minut i to nadal ze smoczkiem "1" z wolnym przepływem,bo w innych się krztusi.Wypija,pogadamy sobie i idzie spać,z moją pomocą,bo trzeba jej dydka wkładać jak jej wypadnie,przytula się do poduchy i śpi.Ale w ciągu dnia śpi mało przez te upały,dopiero wieczorem mocno zasypia i śpi po kąpaniu do 5.30.

Z tych "mądrych rad" to i ja ostatnio skorzystałam i zmieniłam Małej smoka na taki większy dla dzieci od 2-6 misięcy z silikone itp.,akurat goście do nas przyjechali a Mala ryczy jak opętana,cały dzień krzyczała,dopiero wieczorem sama pociągnęlam tego smoka,a na podniebieniu czułam jakby mi coś tam je gilgotało.To wyrzuciłam tą "nowość",Oliwka cyc starego smoka i jest spokój.

My pijemy tylko herbatki koperkową i rumiankową,koperkowej nawe 200 ml dziennie i Kasiu nic się nie dzieje odwrotnego,bączki lecą Oliwce jak z motorka,wszystko jest ok.

Tak Was pytałam o te wyjazdy,bo mi się marzy albo morze albo góry,wiem że z maluszkiem to nie będzie do końca wypoczynek,ale zawsze coś.Boję się tylko,czy odpowiednio ją przygotuję na ten wyjazd,wiecie,odpowiednie kremy,czapki,których Oliwka nie lubi nosić itp.

A wczoraj mieliśmy drugie szczepienie,Oliwka nie płakała,skrzywiła się tylko jak jej piguła igłę wbijała a potem tylko jęczała tak "eeee",jakby chciała powiedzieć:"eeee,piguła...to bolało..." 😁 Mała Waży 5730g i ma 65 cm.Oby tak dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny 🙂
Kasia - uśmiałam się 😁 Wyobraźnia od razu zaczęła działać i wyobraziłam sobie Męża Łajsoki w brudnym od kupy body 🤪 🤪 🤪
Moje dziecko cały czas ładnie spało a jak w końcu nadrobiłam prawie 20 stron (!!) i wzięłam się za odpisywanie to się obudziła... nie mam za dużo czasu to będę się streszczać 😁
Radzia - foty Matiego rewelacyjne 🙂 minkę ma super - szczególnie na zdjęciu z Tatusiem 😁
Moja Ala też się wkurza jak leży na brzuszku... najlepiej dźwiga główkę jak ją właśnie trzymam na rękach, albo jak leży u Taty na klacie to wtedy robią sobie noski noski albo coś się namawiają 😜 i wtedy tą głowę wyciąga do góry jak żyrafa 😁 czasami jak ją też położę na przewijaku na łóżku to wyciąga się żeby popatrzeć na kolegę jeżyka 😜 mamy na ścianie te naklejki i ona sobie upatrzyła jeżyka i zawsze na niego patrzy i się do niego śmieje i macha 😁
I fajnie od kilku dni Alicja reaguje na zabawki 🙂 aż się nadziwić nie mogę 😁 a poza tym jak się do niej mówi to już tak patrzy i się szeroko uśmiecha 🙂 a czasami tak na nią patrze poważnie, ona na mnie i jak ja się uśmiechnę to zaraz ona się uśmiecha tak szeroko 🙂 słodki bobas 😁
Łajsoka - a myślałam wczoraj o Was 🙂 rzeczywiście ten Wasz przyjazd do nas to jak wyprawa sójki za morze 😜 heheh Ale liczę że już za niedługo się uda w końcu 🙂
Tak pisałyście o paleniu - ja przed ciążą też podpalałam, ale jak tylko zaczęłam podejrzewać że mogę być w ciąży to ani razu nie zapaliłam. Po urodzeniu Ali nie paliłam w ogóle - raz tylko po imprezie u nas w domu, jak goście już wyszli, a Alunia już po wieczornym karmieniu spała, to zapaliłam z moim Mężem jednego papierosa na pół - nie powiem - smakowało mi, ale jakoś taki mocny był 😜 I od tamtej pory nic. Mój Grzesiek pali od czasu do czasu i głównie właśnie przy okazji jakiś spotkań ze znajomymi, itp. Jedno tylko zapowiedziałam - jak skończę karmić, to zimne piwko, fajeczka i spać (bo po takiej długiej przerwie pewnie jedno piwo wystarczy, żebym się porządnie zbombała 😜) hehhe A ja piwosz jestem i na razie w te upały ratuję się bezalkoholowym Lechem 😉
uciekam bo Ala zaczyna się budzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widzę, że dobre humory Wam dopisują 😉 Wysa fajnie masz z tym Twoim Szkrabem! Szybko je, długo śpi. To i nie dziwota, że wszystko w domu zrobione i mąż jest święcie przekonany, że opieka nad dzieckiem to pikuś 😉 u mnie tak: obiad zwykle gotuję, jak mąż z pracy wraca, chyba że coś wcześniej uda mi się wykombinować. Gotuję tak, żeby było na 2-3 dni, więc później wystarczy tylko odgrzać. Sprząta też głównie mąż, chociaż kuchnię chyba mi zostawił. Więc jak Agniesia śpi (a w ciągu dnia są to jakieś 3-4 godzinki), to albo robię sobie coś do żarcia i jem, albo siedzę w kuchni. Z dzieckiem na rękach niewiele można zrobić. Tydzień temu kupiłam na Allegro chusty - wczoraj podobno zostały wysłane, więc może na jutro dojdą. Chyba jeszcze nigdy tak niecierpliwe na nic nie czekałam 😉
a co do herbatek, to ja kupiłam ostatnio Hipp uspokajającą - rumianek, melisa, kwiat lipy. Łagodniutka w smaku - próbowałam 😉 zaraz przegotuję wodę i daj Młodej, bo dzisiaj jest dzień karmienia - o 8, 9, 10 i 11. A że karmienie trwa 10-15 minut i Mała przysypia, to śmiem twierdzić, że tu nie o jedzenie chodzi, tylko o picie.

A jeszcze tak się zapytam - robiłyście może morfologię swoim dzieciom? Bo u nas wyszedł dość sporo podwyższony poziom płytek krwi i nie wiem c mam o tym myśleć 🤨 niby pediatra powiedziała, żeby się nie przejmować i żeby zrobić za 3 tygodnie kontrolną morfologię, ale ja, jak to ja, trochę się stresuję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...