Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej 🙂

My już kilka dni w Polsce 🤪 podróż minęła spokojnie 🙂 nie było tak strasznie jak sobie wyobrażałam 🙂 co prawda przy lądowaniu Maja płakała jakieś trzy minuty i to tak ostro, że musiałam wypiąć ja z pasów i utulać 😞 no ale poźniej usnęła ii nawet krzyki innych dzieci jej nie przeszkadzały 😁

Ja nie mogę się nadziwić że Maja już taka duża - jak patrzę na Martynę mojej siostry to ona jest taka kruszynka 🙂 taki maluszek że aż się czasami boje ją na ręce brać 🤔 Muszę porobić jakieś zdjęcia i dodać na aguagu 😉

Maja jadła dzisiaj jabłuszko z marchewką i się fajnie krzywiła, a ostatnio dostała cukinię i kukurydzę z ryżem ze słoiczka i zjadła prawie cały słoiczek - taki z niej głodomór 😁

Kurcze Aga a kiedy wracasz do pracy? Bo jak Okar nie chce jeść w ogóle z butelki to będzie mały problem 🥴 Moja szwagierka karmiła swoją córkę do drugiego roku bo ona nie chciała pić z butelki ale ona na szczęście nie pracuje 🤔 mój wujek za to miał chyba 4 lata jak przestał ssać cycka i za moją babcią chodził z taboretem jak mu się pić chciało 😜

No nic zmykam bo jutro wybieramy się na działkę nad jezioro i trzeba wcześnie wstać 🙂 mam nadzieję że pogoda dopisze 😎

Buziaki 😘 😘

Dobranoc Majóweczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć!!!
My późno wrócilismy z tego Ustronia, podjechaliśmy też do Wisły, ogólnie było superowo, rozerwałam się trochę, pozjeżdżałam na torze saneczkowym, a na koniec w Wisle trafilismy na koncert Dżemu który uwielbiam ale niestety zaczął się o 19-tej i było już zimno i posłuchałam tylko 4 utworów... a potem zaczął się koszmar bo Mateusz taką histerię urządził w aucie że musielismy sie zatrzymac i go uspokajać... 20 min nie mogłam go nijak uciszyć, ani na rekach, ani butelką no NIC nie działało... w końcu go rozebrałam z tych ciepłych ciuszków, połozyłam na tylnej kanapie i sie do mnie usmiechnął... poleżał, pocieszył się i dalej pojechalismy już w ciszy... ja nie wiem co mu sie stało ale tak sie darł że mi uszy więdły... albo był za bardzo zmęczony, albo mu juz było niewygodnie bo cały dzien był albo w foteliku albo na rekach a on chciał sobie zwyczajnie poleżeć... po powrocie do domu oczywiście anioł, zasnął zaraz po kąpieli bez żadnego uspyiania, sam z pieluszką w łóżeczku... 🤨
Ja tez chcę dzidzię ale dopiero za 3 lata jak sie uda 🙃 Ja stawiam poraz kolejny na maj lub kwiecień... no może byc tez marzec albo druga połowa lutego jak mamusia 🤪
Kasia u mnie dwie blade kreseczki pojawiły sie rano 28 sierpnia... ależ to był cudowny dzień... a wieczorem tego samego dnia wyjeżdżalismy na Chorwacje 🤪
I mam do was pytanie odnosnie słoiczków.... ile wasze bąble zjadają na jedno posiedzenie z małego słoiczka i czy to zastępuje jeden posiłek czy dajecie pomiędzy karmieniami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iza narazie nie wracam do pracy, myslę że conajmniej za 2 lata wrócę.
Jedynie problem będzie miał Sławek co dwa tyg jak będę miała szkołę ( dobrze że ostatni rok ), wtedy Oskar będzie musiał zjeść z butelki. Będzie walka.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Iza super że Maja tak dzielnie zniosła lot samolotem 🙂

Radzia może faktycznie Matiemu było za ciepło, albo chciał po prostu wyprostować plecy 😉

Aaaa 4 miesiące dziękujemy za życzenia i mocno całujemy Mateuszka 😘 😘 😘

U nas nocka mega ciężka oczy na zapałkach... ja nie wiem co się dzieje z Emilą budzi się co chwilę, pierwsze mleko piła o 0:40, potem o 5 no jakaś masakra, a między karmieniem non stop się wierciła i budziła, co ją brałam na ręce to jej się tak podnosiło mleko, więc to ją męczyło eh. Może to jakiś kryzys skoro więcej dzieciaczków częściej budzi się w nocy 😮
Może potrzebują bardziej syty posiłek na noc....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki.
ja odpoczywam po wieczorze panienskim kuzynki, nie pilam alkoholu, ale tanczylam na obcasach i wrocilam o 2 do domu i dzis stracilam sily 😜 i strasznie bylam dumna z meza, bo sam wykapal coreczke, umyl jej glowke i polozyl spac 🙂 i spala spokojnie do 4 i jak sie przebudzila i zobaczyla cycka to usmiech na maksa, az sie wzruszylam 🤪 i rano tez poszlam do drugiego pokoju, zeby spac, ale nie moglam, bo juz chcialam pobawic sie z niunia 😮 chyba matki naprawde sa nienormalne!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Netinetka ja też ostatnio tak szalałam na panieńskim ale z lekkimi % 😁

A co do tęsknoty za Bobaskiem, to ja też jestem taka nienormalna 😁 Na wczasach wieczorami po uspaniu Małej robiliśmy sobie grilla i siedzieliśmy przed domkiem z elektroniczną nianią... wszyscy się śmiali gadali itd, a ja tylko myślałam, żeby już iść do mojej śpiącej Królewny, bo się stęskniłam, a zawsze minęło ok godziny od uśpienia 🤔 🤔 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wieczorna kąpiel
[URL=http://img841.imageshack.us/i/dsc0143b.jpg/][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/8065/dsc0143b.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Nad morzem 😉

[URL=http://img153.imageshack.us/i/dsc0357c.jpg/][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/5664/dsc0357c.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Czasem było zimno...

[URL=http://img814.imageshack.us/i/dsc0416d.jpg/][IMG]http://img814.imageshack.us/img814/4281/dsc0416d.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Rybka

[URL=http://img814.imageshack.us/i/dsc0052km.jpg/][IMG]http://img814.imageshack.us/img814/237/dsc0052km.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu Emilka słodka... Ty tez wyglądasz super...
A w tym nosidełku to niestety a długo nie posiedział, potem musiałam nosiedelko nosić w reku a on był u męża na rekach... w ogóle nie wiem co się z nim dzieje... zepsuło mi się dziecko... zawsze usmiechnięty, potrafił sie sam zabawić chocby te 20-30 min a dzisiaj nic... w lezaczku jęczy i jęczy aż się go słuchac nie da... od kilku dni jakis taki strachliwy, co kto głosniej powie to on w płacz i to histeryczny, wczesniej to mu się nigdy nie zdarzało... dzisiaj mielismy wyjśc na spacer, rozebrałam go z jednego ubranka a ten jak zaczął wyć to go uspokoić nie mogłam... darł sie i darł, przy ubieraniu, potem jeszcze jakies 20 min aż w końcu go rozebrałam ze spodni i z pieluchy i sie uspokoił... az bałam sie go potem ubrać ale już potem uspokoił sie i zasnął... jak wtedy w tym aucie... macie jakieś teorie co mu może dolegać? Dziąsła chyba nie bo nie slini sie jakoś nadzwyczajnie i nie gryzie namiętniej niż wczesniej... jakiś skok? jak sprawdzic co go może boleć? Czy to zwykłe fochy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂
Wiecie co mój Oli też wczoraj marudził i dziś 🤢dziś przed południem wyszłam na spacer, Mariusz szykował obiadzicho a ja chciałam z dzieckiem zaczerpnąć powietrza świeżego i co? darł się w wózku i darł na raczki go wzięłam to się wyginał położyłam go bo juz siły nie miałam go na rękach nosić i pchać wózek, i tak płakał aż przed blokiem odleciał w końcu, więc zawróciłam i dalej poszłam spacerować po bulwarze przy rzece i po 30 min. drzemki znów krzyk 🤢 więc juz biegiem do domu w domu cyc ale nie chciał wyginał się itd. marudził i marudził po obiedzie wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy na małą wycieczkę i w końcu zasnął, nie dawno przyjechaliśmy a krasnal znów marudzi 🤢 ostatnio bardzo zainteresowały go jego stópki i paluszki jak leży to podnosi nogi do góry próbuje łapać stópkę i włożyć do buzi ale nie wychodzi mu i się wkurza że aż piszczy 😁
dobra u ciekam bo krzyczy terrorysta 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Dawno nie pisałam bo trochę miałam gości albo byłam zajęta a dziś wróciliśmy z weekendu od teściów. I dziś tak się wystraszyłam 😞 😞 mąż pojechał odwieźć siostrę a ja z Kacprem byliśmy sami położyłam go na matę na łóżku a poszłam rozpakowywać torbę i nie było mnie dosłownie 2 minuty i słyszę huk a Kacper leży na podłodze i płacze 😞 😞 😞 serce mi biło jak szalone i bałam się że coś mu się stało. Wziełam go na ręce i przytulałam i się szybko uspokoił a za chwilę już śmiał. Najadłam się strachu ale jest już dobrze. Co ze mnie za matka 😞
A tak poza tym to jest fajnie 🙂 Kacper by tylko chciał siedzieć. Jak leży to się denerwuje i trzeba go sadzać. W wózku też już mu się znudziło. Stopy od paru dni też łapie ale do buźki jeszcze nie ciągnie 🙂
Radzia Kacper też czasem płacze jak nie da rady zasnąć ale częstym tego powodem jest że chce kupkę a nie da rady zrobić i wtedy masuję mu brzuszek, robi kupkę i idzie lulu. Dziś też obudził się z płaczem ale coś mu się chyba przyśniło. No i wczoraj Kacper zasnął o 17 i wstał o 9.30 🤪 i były tylko 2 pobudki na karmienie 😁 ogólnie dalej prawie ciągle śpi. Dziś już od 16.

Wszystkiego dobrego dla Emilki i Mateuszka 🙂 Kacpercio tez dziś kończy 4 miesiące 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wysa buziaki dla Kacperka na 4 m-ce!!! 🤪
Troche mnie pocieszyłyście że nie tylko moje dziecko sie zepsuło... już mnie dziś głowa boli od tych jęków... wydaje mi sie że coś mu jest ale kuźwa co??? Wychodze z siebie żeby go zabawić a on minuta usmiech i zaraz jęczy albo płacze... nawet na rekach nie jest spokojny... nawet przy jedzeniu jęczy... masakra, jak nie mój Mateusz... a jutro jestem z nim sama i na samą myśl mi niedobrze... kupka go nie męczy bo zrobił już i rano i wieczorem... mam nadzieję że zasnie teraz normalnie... Modle się żeby jutro obudził sie normalny, bo ja nie chcę takiego marudy ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny co myslicie o tych skokach rozwojowych? Ja poczytałam dokładnie to co kiedyś wam wysyłałam i Mateusz jest dokładnie w okresie kiedy jest ten skok... i wszystko mi sie zgadza bo nawet rano pomyślałam że on zapomniał wiele rzeczy, jak sie piszczy, jak sie chwyta zabawki... a tam jest napisane że mozna miec wrażenie że dziecko cofa się w rozwoju... kurcze myślałam że te skoki to jakas naciągana historia ale wygląda na to że cos w tym jest... choć tych wczęsniejszych nie odczułam albo przeszły jakoś łagodnie bardzo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...