Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Kochane 🙂
ja już wstałam a moja córcia dalej śpi!!!! Rano jak Tata poszedł już do pracy to wzięłam ją do siebie, dostała cycka i teraz normalnie cały czas chrapie 😜
ja już zjadłam śniadanie, poogarniałam trochę i dostałam info od Grzesia że mam nas spakować.... jedziemy gdzieś na wycieczkę, ale pojęcia nie mam gdzie 😜 więc zaraz zabieram się za pakowanie bo trochę tego będzie szczególnie że nie wiem jaka pogoda będzie i możliwe że do poniedziałku będziemy poza domem!!! 😁 Ale się cieszę 😁 nawet jakbyśmy mieli jechać do Koziej Wólki to i tak będzie fajowo 😜
Łajsoka - no ja myślę że na spokojnie damy radę o ile nam już żadne chorubska nie przeszkodzą 🙂 musimy bo już się stęskniłam za Wami!!! 🙂 a u Was rzeczywiście sytuacja patowa 😞 gdybyście jeszcze mieszkali na miejscu, w sensie w mieście gdzie masz swoje studia... to inaczej.. a tak to rzeczywiście kiszka.. ale może się uda jakoś rozwiązać problem? Ty teraz już chyba miałaś dziekankę prawda? a jeżeli nie dziekanka to dowiedz się w dziekanacie na ile czasu możesz przetrwać studia... i wtedy po prostu po roku czy dwóch jak Oli podrośnie wrócisz na studia (może akurat zrobią już zaoczne bo chętnych się uzbiera) i będzie ok 🙂 tylko wiem, że po jakimś czasie trzeba zaliczać dodatkowe przedmioty jak się za długo jest nieobecnym.. ale to byś musiała zapytać... Na pewno będzie dobrze 🙂
lecę się pakować 🙂 jeszcze do Was zajrzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam,chyba mamy podobny gust Kasiu,kombinezon wlasnie przyszedl,jest sliczny,nowy i za jedyne 81zl.Bardzo sie ciesze,a jednoczesnie mi przykro,ze ty nie mialas szczescia,ale przeciez nie wiedzielismy,ze podgladamyten sam.
A oto Zosia w nim
http://yfrog.com/1xsdc15784aj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
Boze dziewczyny jak przykro jest czytac, ze musicie sie rozstac ze soimi Dzieciaczkami 😞 ale niestety w polsce to taka lipa a dziwia sie, ze ludzie nie chca miec duzo dzieci...5 m-cy urlopu macierzynskiego i dupa wracasz albo nie masz kasy a na przyklad w danii urlop mac. trwa 12 m-cy i to ja rozumiem!polska jest w ogole taka nieeuropejska!!!!
lajsoka nie marw sie, moze wszystko da sie jakos zalatwic, czasami jak sie problemy nawarstwiaja to potem nadchodzi szybkie rozwiazanie, wiec moze naprawde mozna przedluzyc dziekanke i potem ten kierunek bedzie zaoczny? a dlaczego musicie opuscic wynajmowane mieszkanie??to gdzie bedziecie mieszkac??? 😲
a ja jestem wk..... i rece opadaja, leze od 2 dni, niby jest poprawa a tu okazuje sie, ze mam uczulenie na antybiotyk 😠 jak nie urok to... i Blancia tez ma, ale szybko odstawilam, wzielam wapno i pokrzywka zaczela schodzic 🤔 i teraz znow musze isc i zaczynac kuracje od nowa 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do wczorajszego dnia to ogolnie oceniam ...do du...szy.Poplakalam sie strasznie.A jeszcze moj Marek mnie zdenerwowal,ze swa retoryka,...no wiesz takie czasy,ze dwoje musi pracowac(jakbym nie wiedziala)i ze nie ma innego sposobu no bo niby jaki?To mu powiedzialam zdenerowana,ze w ostatecznosci moglabym go podac o alimenty na siebie i Zosie.A on na to,ze przeciez wiem,ze on malo zarabia i ,ze tylko 200zl najwyzej bym WYCISNELA-cyt.z niego.Ja cie ale mnie nerwy szarpnely.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Od pol roku zyjemy praktycznie z moich oszczednosci,bo to co on zarabia to idzie praktycznie na alimenty,prezenty,kieszonkowe i caly czas jakies wydatki dla Karoliny.Od urodzenia Zosi dal na nia 700zl,a podobno jednakowo je kocha i traktuje.I jeszcze haslo do mnie-WYCISNELA.Wygarnelam mu strasznie,wszystko co mnie boli,a dusze w sobie,o tym nierownym traktowaniu dziewczynek,o tym,ze Kaska(mama Karoliny)to mogla byc na wychowawczym patrzec jak ona rosnie i jeszcze pare innych spraw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zrobilam to oczywiscie listownie,bo on siedzi u mamusi.Nosi mnie,przepraszam,ze sie tutaj uzwewnetrznilam, macie swoje klopoty,ale czasami jest mi wstyd za mojego chlopa
uffffff.
co do kombinezonu to jest rozmiar 68,ale jak Kasia mowi,wojcik ma zanizona rozmiarowke.Wysa radze poszukac ci na allegro,z wojcika tez sa ladne dla chlopcow,nowe i uzywane,ale przeciez nasze dzieciaczki jeszcze nie chodza wiec pewnie nie sa zniszczone.Twoj synek to duzy chlopak to dla niego na mojego oko zto z wojcika to 74.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh Anita niefajnie Marek powiedział, też bym się wściekła...
Ale może jest mu ciężko i przykro... w takim sensie, że nie zarabia za dużo. Pewnie chciałby i jednej córce i drugiej dać wszystko i jeszcze więcej, a nie jest w stanie...

Mój Szymon też mnie wczoraj wkurzył... on znowu w drugą stronę. Bardzo naciska, żebym to ja siedziała z Emilką, żaden żłobek i niańka nie wchodzą w grę. Powiedział, że ok, że mam iść do pracy ale zarobić 3tyś 😮 Poczułam się jakby mi wygarnął , że to on zarabia dużo więcej niż ja.
Może to głupie co napiszę, ale nienawidzę czuć się od kogoś zależna... Wiem, że jesteśmy rodziną i pieniądze są wspólne, niezależnie od tego kto je przynosi do domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu ale ja to wiem,ze czuje dyskonfort ,ze malo zarabia i staram sie byc delikatna.Ale widzisz u nas nie ma wspolnej kasy.Ja na maciezynskim dostaje z Zus 450 zl,a robie aprowizacje,rachunki,Zoske trzebabylo zaopatrzyc,ponadto chocby pieluchy,mleko,szczepienieitd.Jego wyplaty nie widze,alimenty,a to telefon Karoliny,a to Kaska wydzwania o pieniadze na wizyte u lekarza,a to kieszonkowe,ciuchy dla niej,wczoraj znowu cos,a miesiac sie jeszcze nie skonczyl.Zosi kupil bandanke za 10 zl jak bylismy w Krakowie(zgadnij kto placil za paliwo).nie chodzi mi o to zeby dawal na mnie,nawet na dom,ale Zosia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też bym była wściekła na Twoim miejscu...
Przykre to bardzo..
Może jakoś delikatnie zaproponuj trzymanie wspólnie kasy... wtedy napewno będziesz miała większą kontrolę nad tym ile faktycznie wydaje na poprzednią partnerkę...

Też dostawałam alimenty, ale moja mam nigdy nie miała takiego tupetu, żeby zadzwonić do mojego ojca i powiedzieć, że ma dać na wizytę do lekarza! No to właśnie po to m.in są alimenty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
teraz sobie pomyslalam,ze moze myslicie,ze jestem chetera ktora mysli tylko o pieniadzach,ale ja nigdy niczego Krolinie nie zalowalam i nie zaluje.jak nie bylo Zosi to prawie wszedzie z nami jezdzila.Chodzi mi tylko o to,ze dzieci powinno sie kochac jednakowo i w miare mozliwosci jednakowo o nie dbac.dalej mile jest widziana w moim domu i staram sie o nia dbac,ale jest tez Zosia i o nia tez musze.Ponadto jestem rozdrazniona emocjonalnie bo moja praca to nie od 8-16,srednio pracowalam po 12,13 h,wiadomo bede sie starac sprzegnac ale nie zawsze sie da,a ten mi jeszcze haslo wali,ale bedziesz przyjezdzala na obiad w poludnie aby pobyc z Zosia.pytam sie jak ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,

to ja mam niebo w domu,bo nocki mam przespane,wczoraj np. wykąpałam Żabkę o 20-tej,popatrzyła ze mną na Barwy Szczęścia,zrobiłam mleczko i jak z Wami pisałam wczoraj wieczorem na brzuszku,to patrzyła na mnie co robię i to tak nudne było,że usnęła.Około 5-ej coś tam się Oliwce śniło i popłakiwała,więc wzięłam ją do siebie do łóżka i tak wtulone kimałysmy do 8.30... 🙂 🙃 I tak co dzień.

Dziś kolejny dzień słoneczny,więc ruszam za chwilę na spacer,potem do mamy,zostawię tam Oliwkę i muszę skoczyć do swojego banku opłaty zrobić,a tak mi sie chce,że hej. 😞

Do miłego. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj aż przykro czytać Anitko że u Ciebie tak nie bardzo 😞 nigdy nie byłam w takiej sytuacji to nawet nie wiem co Ci poradzić. Jedyne co można powiedzieć to "bądź silna" - ale właśnie.. ile można. Jak napisałaś: Ty zawsze musisz być silna... tak ostatnio sobie rozmyślałam że jednak my baby to mamy naprawdę dużo cierpliwości... ogólnie mi się wydaje że jakby chłop miał przeżywać tryle nerwów, wszystko łatać, wiązać koniec z końcem, przeżyć poród, a po 5ciu miesiącach jakgdyby nigdy nic zostawić dzieciątko które się tak kocha i iść do pracy i do tego jeszcze się uśmiechać i pocieszać drugą połówkę to by przed 30tką padł... a my kobitki dajemy sobie radę 🙂
Anita, Łajsoka - ja wierzę gorąco że Wam się wszystko ładnie pouklada 🙂
A ja skończyłam nas pakować 🙂 zgrzana aż jestem tak biegałam 😜 teraz czekam na Grześka i może się w końcu dowiem gdzie jedziemy 😜
Jeżeli nie zdążyłabym już tu zajrzeć to życzę Wam miłego weekendu i duuużo uśmiechu a dla Netinetki, Blanci i Amelci dodatkowo duuuużo zdrówka!!!

Buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aj dziewczyny przykro mi że macie tyle problemów 😞 u nas na razie sie skończyły. Ale nie byłam w takich sytuacjach jak wy więc nie mogę nic tak naprawdę doradzić 😞 Anita powinnaś porozmawiać z mężem i tak jak Pszczoła napisała być silna. Niesprawiedliwe jest to jak mąż traktuję Zosię. Oboje dzieci powinno być równo traktowane i zapewnić im wszystko to czego potrzebują. Nigdy Zosieńce nie może zabraknąć pieluch ani mleka!! Trzymaj się Anita i mam nadzieję że wszystko się ułoży 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...