Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

właśnie Olinek tak robi jak coś mówię do niego 😁 😁

Amelka znowu mi psikusa wycielą.Po kąpieli zjadła i poszła spać,a po 20min. oczy jak 20 zł i szaleje. 🤪

a Oliwuś właśnie sam zasypia w łóżeczku mruczy sobie "aaaa aaaa" 🤪 kochany hałabała 😉

No to Amelce chyba się noc z dniem pomieszała 😁

Oli sam zasypia? 🤪

To co ja tak rozbestwiłam moją Niuńkę 😮 Po kąpieli butla i w tym momencie w mieszkaniu musi być już cicho sza, żeby Emila zasnęła, potem ok 20min nosić w pozycji pionowej i dopiero ją odkładam. A jak nie zaśnie przy butli to afera murowana 🤢 🤔

no u nas dziś była porażka. Ale ja tego zbytnio nie odczułam... Pojechałam jak to w dzień wypłaty poopłacać rachunki, kupić pampersy mleko itd i wyjechałam o 16.30. Zadzwoniłam do męża po 15minutach jak tam Kacper i mówi że dobrze że właśnie zjadł i zasnął. No ale za godzinę dzwoni bo Kacper zaczął bardzo mocno płakać. Nie wiedział co się dzieję. Masował brzuszek i zrobił kupę, był najedzony. No to leciałam szybko do chaty. Wzięłam Kacpra na ręce położyłam na brzuszku na swoim brzuchu i od razu uśmiech 😁 jak ręką odjął. Chyba mój szkrab jest już tak do mnie przyzwyczajony że jak widzi że mnie nie ma to daje popalić 😁
Oki ja zmykam pod kołdrę odsypiać 🙂 dobranocki 😘

Czas przeczytać lekturę od Radzi o zasypianiu 😉

Wypaliłam dzisiaj fajkę na balkonie ☺️

Kurcze tak chciałabym zrobić sobie wagary...
Normalnie zazdroszczę Netinetce tych wyjsć 😜

Wysa no to nieźle... całe szczęście nie wracasz do pracy 😉

Też powoli uciekam spać, bo moja Chorowitka pewnie kilka razy obudzi sie w nocy

Ja też mam ochotę wyjsc gdzieś 😞 a ja sie przyznam że przed wczoraj piłam malinowe karmi ☺️ tylko pół bo coś mi w głowie zaczęło szumieć 😁 jak po bezalkoholowym szumi to co dopiero będzie jak przestane karmić i wypiję "normalne" 😁 😁

Eee Łajsoka teraz bym się piwa napiła np Redsa malinowego... 🙃
Chciałabym się już położyć spać ale z drugiej strony mam teraz trochę "wolności"...

Nie no, ide nie będę na siłę siedzieć...

Spokojnej nocki

I w przyszłym roku robimy zlot z dzieciaczkami i facetami.... faceci zostaną z Bąbelkami a my zrobimy sobie imprezę 🤪 😉

hej dziewuszki 🙂
Jasiu gratulacje z okazji obrotów, moja niunia jeszcze czeka!!! 🙂
a ja musze sie pochwalic moim dzisiejszym czynem, posluze sie reklama " I TY ZOSTAN BOHATEREM WE WLASNYM DOMU-PANI ANETA SAMA ZLOZYLA DZIS LOZECZKO" 😁 mialam czekac na meza, ale tak juz chcialam zobaczyc jak wyglada, ze ...zajelo mi to 3 godziny, ale jest swietne !!!!!dotej pory mielismy kosz do spania, ale Niunia wyrosla 🙃jutro zrobie zdjecie, bo teraz Blanka juz spi!
Kasiu przeczytaj jedna i druga ksiazke, ja w ciazy przeczytalam "jezyk niemowlat" i od razu jak przyjechalismy z kliniki uczylismy Blancie spac sama i po ...miesiacu sie nauczyla i nigdy z nami nie spala nawet na wyjazdach 🙃 a od dzis bedziemy ja uczyc spac w duuuzym lozeczku 😜
a ta druga ksiazke przeczytalam niedawno jak radzia przeslala, bo mialam problem w dzien ze spaniem i tez nauczyla sie sama zasypiac w lozeczku tylko przy kolysankach! tak wiec trening czyni mistrza 😉 powodzenia
a co do wyjsc to ja od razu mezowi powiedzialam, ze musi nauczyc sie ja ogarniac , bo ja musze od czasu do czasu gdzies wyjsc i juz, wiec chlopaczyna nie mial wyjscia, jedynie teraz jest ostatnio problem jak chce jej podac jedzonko z butli, ale pracujemy nad tym 😮

No nieźle... ja Wam książki porozsyłałam a sama ich nie czytałam i usypiam Mateusza w dzien na rekach a wieczorem na szczęście wystarczy mu moja reka i pielucha... 😉
Oglądam meczyk, rowerek już azaliczyłam i zmykam spać... Gratulejszyn dla dzieciaczków z nowymi umiejętnościami...
Łajsoka nie martw się, Mateusz mi na jakiś czas zamilknął a już tak fajnie piszczał, ale jak sie odczarował to rozgadał się ze zdwojoną siłą i teraz już tak fajnie sylaby mu wychodzą i sobie wymyslamy co powiedział 🤪

Wiecie co,ja też bym sobie poszalała...i nawet Oliwka lubi zostawać z moim mężem,nie robi mu "na złośc",grzeczna jest,ale prawda jest taka,że u nas nie ma gdzie i nie ma z kim.Te najfajniejsze kumpele są daleko,te z bliska też "dzieciate" i jakoś tak niereformowalne choć w moim wieku,bo dla nich wyjście gdzieś bez męża to wstyd i hańba... 🤨

I ogólnie jakoś tak mi dziś smutno,czuję się taka "stara" i nic tylko kapcie,ciepły koc,herbatka i tak w kółko... 😞

Moja córcia też sama zasnęła,jak zawsze,ale muszę ją wybudzić bo leki musi wziąść o 22-iej.

Witam,troche mi smutno to moj ostatni dzien wolnosci,jutro ide do pracy(jade na targi)jestem kompletnie nie przygotowana i nie w temacie...jeszcze Zosia jakby cos czula wariowala 2 h teraz zupelnie jak nie ona.jutro pobudka o 5,30-musze sie wyszykowac,jeszcze nie wiem w co..i heja 🤨
p.s. cieszcie sie tym,ze mozecie byc jeszcze z bablami....
znalazlam cos takiego
http://www.sfora.biz/Znany-producent-wycofuje-miliony-zabawek-ze-sklepow-a24746

Hej hej 🙂
Ja coś dziś zabiegana mocno byłam od rana i jutro szykuje się taki sam dzień, więc pewnie znowu zajrzę do Was dopiero wieczorem 😞 a nie lubie tak, bo mam za dużo czytania i nie zawsze zdążę napisać wszystko co chcę... no może po weekendzie będzie lżej 🙂
Amelko nasza kochana - WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ROBACZKU Z OKAZJI TWOJEGO PÓŁ ROCZKU!!!! Ale cudnie 🙂 Amelka przesłodko walczy z podusią 😜 słodka dziewuszka 🙂
My dziś jedliśmy marcheweczkę po raz pierwszy 🙂 spodziewałam się że pójdzie gorzej, ale nie było tak źle 😁 oto filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=7UDHSo_qk1s
i jutro będziemy kontynuować 😜
Alunia ostatnio już też zaczęła się obracać z brzuszka z powrotem na plecki 🙂 ale stópek swoich jeszcze nie znalazła...
Kasiaa - a ta fajeczka na balkonie to cichaczem przed mężem czy się przyznałaś?? 😜
No i oczywiście jak najbardziej jestem za tym, żeby zrobić zlot Majówek!!! Ale będzie fajnie 😁

Oki zmykam. Do jutra Kochane!!! 🙂

Anita - trzymam za Ciebie kciuki,dasz radę jutro. 😘 😘 😘

Hejo 🙂
nocka straszna jak nie mały wiercił się gryzł dziąsełkami prześcieradło, to dwie muchy latały po sypialni i go rozbudzały i mnie wkurzały i tak o 3 w nocy ganiałam za muchami 😠 😠 a teraz krasnal zadowolony bawi się a mama nie wyspana 🤢 jutro mamy gości moja siostra przyjedzie na weekend z chłopakiem muszę dzis ogarnąć chatkę, upiekę bananowca i obiadek 😜 uciekam na śniadanie 😉

Hej 😉
U nas też nocka straszna... Mała odsypia, a mama robi przelewy bo zaczął się nowy miesiąc 😲

Anita już walczy na targach... oj pewnie jest cały czas myślami przy Zosi.

Pszczółko fajeczka była legalna... Przy dymku na chwilę jestem gdzieś indziej...

Alutka jak na pierwszy raz to rewelacyjnie poradziła sobie z marchewką. A te minki 🤪 Emila przy pierwszej marchewce wpadła w histeryczny płacz 😁 chyba myślała że chce ja otruc 🤔

Hello...
Brzdąc rozpoczął swoją zapewne 30 minutowa drzemkę choć licze na dłuższe wolne... może godzinka?
O rany ANita to już dziś... ja jakos przywykłam do myśli o powrocie do pracy, chwilami sie nawet cieszę że trochę urozmaici sie moje zycie ale nie wiem jak zniosę te pierwsze dni... na szczęście mam pracę 7-15 i zastanawiam sie nad zmianą 6-14... bo to kwestia dogadania, ja mam poprostu zrobić swoje... i wtedy miałabym więcej dnia z Mateuszkiem...
Aluntek całkiem niexle poradziła sobie z marchewką, u nas płaczu nie było ale 80% jedzonka wylatywało z buzi... teraz już jest super i nawet potrafimy nie pobrudzic wszystkiego dookoła chyba że mateusz puści bańkę w łyżeczke to wtedy wszystko ochlapane... 🤪

Hej. Nocka okropna. Od 2 do 3 próbowałam ukołysac Kacpra aż w końcu pościeliłam w pokoju dziennym i spaliśmy razem. O 4 obudził się z przeraźliwym płaczem, chyba cos mu sie przyśniło. Nie chcę żeby przyzwyczaił się spać ze mną 😞 i nie wiem co tu zrobić.
Ala fajnie jadła 🙂 jak na pierwszy raz to naprawde super 🙂
Dziś jedziemy na weekend do mojego taty więc lece się pakowac i prasować.

o matko, u n as tez noc okropna 😠 blancia w nowym lozeczku strzelila focha i nie chciala spac, po 1 w nocy odkryla zabawe, ze nas widzi przez szczebelki i ....zaczela na nas krzyczec 😲 o 3 w nocy juz sie zaczelismy smiac, bo co nam z tego, ze sie wkurzamy??! 😜 dzis mam worki pod oczami do kolan i gosci wieczorem 🤨

Anetka, ładną zabawę sobie znalazła Blanka 😁
Dobrze, że nie płakała 😉

nie plakala, ale krzyczlaa ze zlosci a my z mezem" nie ruszaj sie, widzi nas" a za chwile mi sie kichac zachcialo i nos w koldre a ona w smiech i nogami w gore, to czaje sie zeby ja przykryc, ide jak w rozowej panterze ona wzrok na mnie a ja sie rzucam na lozko, pech chcial, ze walnelam meza w noge i on z bolu poduszke w buzie, zeby nie krzyknac....no mowie wam jak w czeskim filmie!tylko ona sobie teraz smacznie spi a my??? ja to pol biedy ale moj maz w pracy wspolczuje 😁

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Dobre dobre

Nie no Netinetko umarłam ze smiechu... moja wyobraźnia mi to wszystko pokazała 🤪 ja tez się tak czasem zakradam żeby mu smoczek dac i żeby mnie nie widział... ale jeszcze nigdy mi się nie udało 🤪