Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Eh Lajsoka współczuję 😞 to chyba najgorsze mieszkać pod jednym dachem z takim człowiekiem a w dodatku z ojcem. Mam nadzieję, że wszystko się wam dobrze ułoży 😘

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=98a1b3c42edfd206][IMG]http://images38.fotosik.pl/429/98a1b3c42edfd206m.jpg[/IMG][/URL]http://www.youtube.com/watch?v=4Rnc14QRlMk

Hahaha ale Amelka jest słodka. Naprawdę zdolna dziewczynka. No i na koniec ładna niespodzianka 😉

Hej 🙂

Pola jaka duża dziewczynka 🤪
A buciki mama Poli gdzie kupiła? ;p Bo świetne są 😉

Amelka jest niesamowita 🤪 😁 😁 Emilka oglądała Amelkę i dziwnie marszczyła brwi, jakby sie zastanawiała co ten Dziudziuś wyrabia 😁

Łajsoka eh no nie wiadomo co napisać. Nie mam słów na Twojego teścia i tyle. Szkoda tylko, że Twój mąż musi na to patrzeć i się wstydzić przed Tobą.

A u mnmie w pracy masakra. Roboty w ... Już mi się totalnie odechciało.
Przesypiam całe noce, bo Szymon wstaje do Emilki, ale jestem bardziej padnięta niż jak opiekowałam sie Emilką i wstawałam do niej w nocy

ja ma dzis znow marudę nie do ogarnięcia, i na dodatek skubaniec, troche raczkujaco, pełzajaco podszedł do pólki z telewizorem i właczał i wyłączał dekoder 😮 😁 a dosłownie na chwilkę poszlam do kuchni i był na puzzlach spory kawałek od tv, spryciarza juz nie upilnuje, dobrze ze pod choinke dostanie kojec 😜
Kasia właśnie Mariuszowi przykro, ciagle upomina ojca ale to jak już pisalam do słupa, liczę na teściowa że troche mu nagada jak przyleci!
pola faktycznie duża ślicznotka, a jakie ma buciorki superowe 😜 a miałam pisać wcześniej że Lenka i Oliwka od Karolci to podobne jak siostry jak na moje oko 😁 😁

dziewczyny ale jestem zmęczona, u nas też nocka była średnia, jakaś pobudka i 2 godziny płaczki. Czasem tak ma że jedną noc śpi super a kolejną źle i tak na zmianę.
Buciki to prezent od teściowej i były chyba z cocodrillo. Ja osobiście mam już dosyć różowego i poprosiłam żeby już jak ktoś coś kupuje to żeby nie różowe.
Byłyśmy dziś na spacerku godzinkę ale u nas bardzo zimno, nawet mi po policzkach było zimno. A mi Polkę znowu wysypało. Dostała dziś pół słoiczka dyni z ziemniakami i to chyba przez to. Już nie wiem jak ja mam jej tą dietę rozszerzać 😞
Kasia ty dalej pracujesz w TP? Bo mi się tam strasznie nie chce wracać choć jak zapewniają czekają na mnie. Póki do od 9 grudnia zaczynam wychowawczy i do końca lata sobie wpisałam, a zobaczymy czy będę musiała wcześniej wrócić.
Łajsoka rozumiem Cie z tymi fajkami to jest wkurzające. Co prawda u mnie teściowa nie pali w pomieszczeniu ale wraca cała prześmierdnięta i bierze dziecko na ręcę a później Mała śmierdzi.
I Mała nie wiem dlaczego ale jej nie bardzo lubi. Zaraz płacze jak ona ją weźnie na ręce.

Jutro jadę do Tesco bo jest tam linia produktów Eko i może coś kupie i sama Małej zrobie na parze większą ilość i zamrożę.
A Polcia raczej nie jest duża. Ubranka na 68 są teraz na styk a waży 6,5 kg. A jeszcze przez te wysypki jakoś nie mogę jej stale dawać słoiczków. Mam nadzieję że to się jeszcze jakoś ułoży.
A Amelka to jak panienka z okienka, i jaki łobuziak kochany. Polka na brzuchu dziś za karę godzinę leżała ale ciężko było 😉

Kurcze Madziocha współczuję tej alergii u Poli 🤨
Może faktycznie warzywka Eko będą lepsze niż słoiczki
A to raczej Pola jest drobniutka 😉 Większość Majowych Dzieciaczków noci ubranka na 74 i większe 😉
Moja Emka też ma ubranka 68 prawie na styk, ale waży hmm ok 8,5kg 😁 taka kluseczka 😉
A w TP juz nie pracuje - cale szczescie.

Oliwierek nasz Przodownik Kochany 😁
To teraz Oli może robić za pilota od Nki 😁 (tak mi sie kojarzy ze macie Nke :P) 😁

A my dzisiaj same
Jestem taka padnieta, mam nadzieje, ze uslyszę Emilkę w nocy 😲

tak Kasia mamy Nkę 😉 ale mój szperacz mały poszedł spać, niech spi słodko i długo po tych marudnościach 🙂 my tez spacerowaliśmy dziś i jakaś babulinka mnie zaczepiła że zima się nie wychodzi z małymi dziećmi 😮 był mróz ale słonko świeciło i wcale tych wysokich minusów nie było czuć Oliwier od razu po usadowieniu w spacerówce zasnął 🙂

A mi się wydawało że Pola duża 🙂 Ja dziś ważyłam Kacpra i waży 8.8kg. No a pewnie już ma 73 cm. My ubranka już tylko na 74 i czasami 80. Mi się wydaję że moje dziecko jest bardzo małe nie wiem dlaczego 😜
No Oliwier już rozrabiaka mały 🙂 fajnie niech raczkuje kochany 🙂 eh z tym babulinkami. Jak zima to znaczy że już wychodzić nie można? No ale mój mąż ma takie same zdanie he. Ale ja mam to w... 😉

Wiatajcie 🙂
na początek dnia mój poranny akrobata 😁
[URL=http://img94.imageshack.us/i/akrobata.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/2185/akrobata.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
I MOC ŻYCZONEK DLA EMKI I MATEO Z OKAZJI SEVENA 🤪 🤪 🤪 😘 😘 😘 😘

Dzień dobry 🙂
Oliwierku - pięknie - poranne ćwiczenia dla zdrowia 🙂
Wszystkiego dobrego dla Emilki i Mateuszka - dużo zdrówka na zimowe dni.
My musimy się pochwalić nowymi umiejętnościami - Elano wczoraj pierwszy raz wstał sam w łóżeczku trzymając się szczebelków. Tak mu sie podoba, że ciągle trenuje 😁
Ciągle nie wiemy skąd zaczerwienienia na policzkach, żadrn krem nie pomaga. Teraz myślę, że to może przez mróz.
Pozdrawiamy i życzymy wswzystkim miłego weekendu 🙂

Hej...
Jeszcze nie doczytałam zaległości, zajrzałam na chwilke i Łajsoka mi przypomniała że Mateo i Emcia kończa 7 m-cy... dziewczyny mam straszny problem i nie wiem kiedy zajrze bo nawet nie chce mi sie gadać... nawet zapomniałam o święcie mojego dziecka 😞
Emilciu najepszego kruszynko...
Oli robi pompki? 🤪
Wszystko doczytam ale nie dzisiaj... Buziaki dla Was...

Hej. No Oli jestem pełna podziwu 😉 spryciarz 😉
Mateuszku i Emilko!! Kochane szkrabiki dużo Wam zdrówka, żeby Mati szybko zaczął siadać i lubił leżeć na brzuszku a Emilce żeby szybko wyrósł ząbek 😉 😆 Tak mi sie jakoś napisało 😉
Mam nadzieję Radziu, że ten problem szybko się rozwiąże 🙂
A ja wróciłam z zakupów i kupiłam 2 pary spodni a co! Mi też się należy!
Spotka łam sąsiadkę i mówiła, że szkoda że nie przyniosłam Kacpra bo chce żeby jej 5 letni synek i roczna córka też już mieli ospę...
Ja na razie zmykam bo muszę chałupę ogarnąć...

Hej 🙂

No tak mamy 7 miechów 🤪 ja nie chce zeby ten czas tak zapierdzielał 😠

Mateuszku wszystkiego naj Łobuzie Mały 😘 😘 😘 😘
Radzia oby problem szybko się rozwiązał 😉

Nie no Oli akrobata jak się patrzy 😁
Może chce zostać instruktorem aerobiku 😁

Elano wstaje w łóżeczku?? 🤪 🤪 Wow no super - gratulacje 😉

A my dzisiaj byłyśmy razem z moją mamą w hurtowni z akcesoriami dla dzieci... Co tam się działo to głowa mała, ludzi mnóstwo, przepychali się, kłócili, reszta sanek. Właśnie miałam mówić ekspedientce że biorę czerwone sanki z czerwonym śpiworkiem, obracam sie żeby wskazać które a ich już nie było 😮 😠 a ceny niskie nie były.. sanki ze śpiworkiem, ale takim cudnym z kożuszkiem za 325zł 😲
w końcu zdecydowałam się na jasny róż, bo tylko te albo niebieskie miałam do wyboru... przy kasie okazało sie, że nie mam na tyle gotówki, a akurat terminal kart nie obsługiwał... powiedziałam, żeby babka odłożyła i wróce z gotowka... ale w drodze do bankomatu rozmyśliłam sie 😁 i do brze bo na allegro znalazłam też świetne o 70zł tansze

Kasia to niezły bój o sanki... my jeszcze sanek nie mamy ale ich ceny mnie porażają... nie stac mnie na tak drogie sanki 😞
Mam chwilkę bo Mati śpi... mam mega doła... poprostu ktoś najbliższy zawiódł mnie na całej linii... naiwnie myślałam że może odpowiedzialność za dziecko cos zmieni ale niestety... ech chyba musze Wam powiedziec w czym problem bo głupio tak gadać ogródkami, ale normalnie mi wstyd...
Chodzi o to, że moja mama jest alkoholiczką, ale nie tak że popija cały czas, tylko od czasu do czasu ma taki "ciąg" że potrafi pić 1-2 tygodnie dzień w dzien do nieprzytomności a potem wszystko wraca do normy i jest spokój kilka miesięcy... najwazniejsze w jej wypadku, to zeby wcale nie piła, bo nigdy nie wiadomo kiedy przecholuje i nie będzie umiała przestać.. tak normalnie to jest najwspanialsza babcia i opiekunka dla mojego dziecka i nie mam żadnych obaw, bo to nie zdarza sie tak, żebym tego nie przewidziała... trudno to opisac... no i naiwnie myślałam, że jak będzie miała świadomośc że musze pracowac i ma pod opieka Mateusza, to już się więcej nie zdarzy ale niestety myliłam się... nie mam co zrobić z Mateuszem, urlopu nie dostanę, mój mąż spróbuje załatwić, nie wiem ile to może potrwać, poprostu mam dośc całej tej sytuacji... no i jak mam na przyszłośc jej zaufać? całe moje dzieciństwo miałam przesrane, bo często w waznych wyadrzeniach mojego zycia jej nie było... jak urodziłam dziecko i wyszłam ze szpitala, to również zastałam ją w domu pijaną i nie widziała Mateusza przez pierwszy tydzień... potrzebowałam jej wtedy ale jej nie było... wiem że kocha mnie i jego, ale krzywdzi nas strasznie... a najgorsze jest to, że ona nie widzi problemu i jak pije, to mówi że przez nas, że to my ją doprowadzamy do takiego stanu... ale przecież nikt jej nic nie mówi nawet, dopiero jak już pije to wiadomo, że nikt nie jest zadowolony... no i wczoraj jak wróciłam z pracy zauwazyłam, że jest lekko wypita, nie mocno więc krzywdy Mateuszowi by nie zrobiła, ale zadziałało to na mnie strasznie, bo wiem jak to sie kończy i strasznie ją wyzwałam, dostałam w twarz i w ogóle jest wszystko do dupy!!! A dzisiaj sa jej imieniny i mają przyjśc goście, bo tu na sląsku Barbórka to ważna rzecz, a ona nie jest w stanie tych gości przyjąć... kupilismy jej super prezent, ale po co mam jej go dac jak nawet nie zauwazy...
wszyrtko to chaotycznie napisałam, ale rycze przed tym monitorem i ogólnie jestem kłębkiem nerwów...

Radzia trzymaj się mocno.(mój teść też jest alkoholikiem i ma podobny ciąg przez tydzień ,dwa lub trzy, a później parę miesięcy spokój)
Nie wiem co ci napisać ,ale wiem jak się czujesz.
Wszystkim solenizantom wszystkiego naj naj

Radzia nie wiem co napisać
Wzruszyła mnie Wasza sytuacja
Najgorsze jest to że "Ci ludzie" nie widzą problemu
A przecież rodzina nie chce ich zostawić, chce im po prostu pomóc
Mamy znajomych, dokładnie przyjaciółka mojej mamy, która miała dokładnie taki sam problem ze swoim mężem. Najpierw się od niego odwróciła, ale potem cała się zaangażowała w walkę z alkoholem. Teraz została prezesem Stowarzyszenia AA. A jej mąż od paru lat jest "czysty".

Na prawdę nie wiem co napisać...

Może uda Ci się załatwić L4 na Mateuszka

jeju Radzia rozumiem Cie tak mi przykro 😞 mój teść też jest alkoholikiem, już kiedys wspominałam o tym, właśnie wczoraj poszedł rano z kumplem i wrócił wieczorem smierdzący i pijany 😠 najgorsze jest to że my mu pieniedzy nie dajemy, jak wiecie on nie pracuje i robi na kreche w sklepie a poźniej mówi nam żebyśmy spalacili bo ma dług 😠 bo niby kupował chleb masło itp. kilka raz sie tak nabralismy a wyszło że te długi to sam alkohol, jakies wina itp
Kochana trzymam żebyście jakoś rozwiazali kłopot 😞 ściskam mocno 😘 😘

Radzia to bardzo przykre co napisałaś 🥴 Aż mi się smutno zrobiło 🤨 Kochana próbuj z tym L4, Kasiaa dała dobry pomysł, trzymaj się i oby "ciąg" się szybko skończył.
Mój ojciec też miał ten problem, ogólnie mama się starała ale przez tate i tak wspomnienia z dzieciństwa to dla mnie tylko koszmar.

Prawda taka że jak przyniosę L-4 na małego to równie dobrze moge dac wypowiedzenie... sytuacja w pracy napięta, a moja zmienniczka na styczen ma termin i do czwartku jest na chorobowym... urlopu nie dostanę też... a nikomu w pracy nie będe się z tego tłumaczyć bo sam szef to plotkarz numer jeden więc zaraz wszyscy by o tym gadali... Piotrek prawdopoodbnie załatwi urlop, a jak nie to moja kuzynka powiedziała że jakby co mam dac znac i coś wymyslimy, bo dzwoniłam żeby odmówić gości...

Jejku jak dobrze że Was mam... nikomu w zyciu bym tego nie powiedziała bo to dla mnie wstyd a tez nie chcę zeby ktos moją mamę wytykał placami bo wiem, że jest cudowna, tylko te dni... jakby to była zupełnie inna osoba... 😞 dzięki dziewczyny za zrozumienie... ona naprawde nie jest zła i wspaniale opiekuje się Mateuszem... tylko dlaczego ona nam wciąz to robi? 😞
Dobra nie marudze już, każdy ma swoje problemy a mi Matuś już marudzi... idę się z nim pobawić, bo on mi humor poprawia...

jakoś się ułoży, jakbym mieszkała bliżej to bym się Matim zaopiekowała. Jedna maruda w tą czy w tą mi różnicy nie robi 😁

Radzia tak mi przykre a tak naprawdę nie wiem co napisać 😞 Bardzo Cię rozumiem, bo mój tata był kiedys alkoholikiem tylko my z mamą i moim bratem uciekaliśmy z domu bo bił szyby itp. I mojej mamy brat rodzony jest alkoholikiem ale to strasznym. Codziennie pije i wyzywa swoich rodzciów. Zresztą to bardzo dużo opowiadać. Bo już od niego żona się odwróciła wyjechała i jego dziecko mieszka z inna babcią. Tylko on nawet swoje dziecko wyzywał od kur... które ma 12 lat...
Ja również trochę z tym przeżyłam przykrych spraw więc jak najbardziej Cię rozumiem i mocno ściskam Was 😘 Głęboko wierzę że wszystko sie ułoży.

Radzia ja też mocno trzymam kciuki.. przede wszystkim za Twoją mamę - żeby wszystko dobrze sie ułożyło.

Co tam Dziewczyny?

U mnie była kumpela z 8 letnią córką i tak fajnie było, Vanesska bawiła się z Emilką, ogólnie zajmowała sie nią, a my z Gosią plotkowałyśmy 🙂

A teraz siedze sama, Szymon na Wigilii z pracy, a Emilosława śpi

Dobry wieczór Kobitki 🙂
Przede wszystkim najlepsze życzonka dla Emilki i Matiego 😘
Mimo że nie mam nikogo w najbliższym otoczeniu kto nadużywałby alkoholu to jednak nie trudno mi się domyśleć co przeżywacie 😞 Radzia Twoja mama na pewno jest wspaniałą kobietą bo widzimy jak dobrze Ciebie wychowała i z Mateuszkiem na pewno też świetnie da sobie radę. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok 🙂 Narkotylki zabronione, dopalacze zabronione, moim zdaniem alkohol też powinien być zabroniony 😞
Maja dzisiaj maruda była straszna, przypałętał się katar i leje jej się z nosa cały boży dzień 😞 a jak chcę wytrzeć nos to robi taką awanturę 😞 właśnie ją wykąpałam i padła. Tyle chciałam napisać, ale też padam 😞 Napiszę coś więcej jutro 🙂