Witam wrocławskie mamusie! | Forum o ciąży

Vena napisał(a):

trójki to Ja nie dam rady wychowywać 😁

No ale nigdy nie mów nigdy. 😉

Hi, hi, hi, a z chłopami (chłopcami 😉) to wesoło. Ja się czasem kładę obok małego, odwracam go do siebie i się śmieję "Witek leżymy i się czałujemy, niech tata zazdrości!". 😁 Oczywiście Witka "czałowanie" to szeroko rozwarty dziób którym najchętniej by połknął mój nos, albo policzek. 😁 A potem dokuczam mojemu, że już się nacałowałam z Witkiem. 😉 A on się "odgryza", żeby Wicio uważał, bo mu zabierze cycory, bo mu je teraz chwilowo tylko wypożycza... 😉 I tak się wesoło przekomarzamy. 😜

no i rzeczywiscie wesolo u Ciebie Sathi 😁

Jak powiedzialyscie kobitki tak jest, od rana szaro buro mokro, lipa z jakiegos wypadu 😞 w sumie i tak moj m. w robotce).

Słyszałyście o tej tragedii?? Prezydent, prezydentowa nie żyją, tyle osób zginęło! 😞 Od rana takie złe wiadomości... 😞

no to poprostu niesamowite, tyle osob z rzadu...teraz to sie balagan zrobi 😞

Sathi ty masz radosnie z dwojka, a My jeszcze we dwoje a Ja juz wychodze z Siebie
😮 😮 😮
moj mezczyzna najszczesliwszy gdyby dac mu grabki, wiaderko i do piaskownicy 😜
ale podobno po 30 bedzie gorzej 😉
a to juz niedlugo 😁

co do dzisiejszych wydarzen ...
eh ...
same radosni w tym naszym kraju ...
😞

Vena oj nie martw się... mój też bywa "dorosły inaczej". 😁 😜

ika79 ja sama też nie jestem fanką stóp - ale własne lubie mieć zadbane. 🙂 A uwierz, że potem jak zobaczysz te malusie, te jedyne... Te nie będą Ci przeszkadzały, nawet jak z czasem zauważysz, że np. też się pocą, czy zbierają brudek między paluszkami, hi, hi. 😉

hihi no ten brudek miedzy paluszkami od np. skarpetek jest najslodszy 😁 a takie malenkie stopeczki to by sie caly czas calowalo 🙂
ogolnie to mnie tez stopy wogole nie kreca hehehe
moj M tez czasem jak dziecko no doslownie 🙃 mały ŁE i duzy ŁE 😁 😁

hihi 😉 taka już natura facetów 😜

co do stópek 😜
to wygląda iż będziemy mieć całą kolekcję skarpeteczek
😁
tyle słodziachnych już widziałam 😁
hihi 😁

co do własnych- to dobrze jak zadbane 😉
aaa i masaż średnio co drugi dzień oh oh 🙃 🙃
i jest suuuuuuuper 🙃

Raaany! Mój już wyrósł z tylu maluśnych, słodziuchnych skarpeteczek! Ale od urodzenia jak na dzidzię, miał, hm, dość spore stopy. Teraz np. ledwo zaczął nosić ubranka rozmiar 74, jeszcze niektóre z tego wciąż ciut za duże, a skarpeteczki - 86 wzwyż... ☺️ Zresztą już na usg się lekarka dziwiła, ze ma duże stopy. 🤪 Wielka stopa po tacie. 😉

Sathi daj kilka XD

hihihi 😉

podobno im większe stopy tym inteligentniejszy maluch 😁

moj tez najmniejszych stopek nie ma hehe 11cm mierzylam ostatnio jakmu nike kupowalam 😁 Sathi duzy Twoj synio hoho juz na 74 mu kupujesz 😁 ja mojemu na 74-80 kupuje ale miedzy mini widze ok 4 miesiecy roznicy 🙂 moj ogolnie ma 76cm wzrostu 🙂

Sathi ogladalam zdjecia Twojego Wicia i musze Ci powiedziec ze jest sliczny a miny to robi boskie 😁 😁 😁 😁

Vena taa... a u dorosłych facetów podobno im większe stopy tym większy... hi, hi, hi. 😉 ☺️

Goshe he, he, dzięki. 😉 Ale swoją drogą właśnie widzę, że aguagu padło. 🤨
No właśnie... mój miał jakieś trzy tygodnie temu rozmiar stopki jak mu mierzyłam 11,5 cm... Ale 74 długości ciałka jeszcze nie ma, po prostu już duża część ubranek z 68 jest za mała, a nie znalazłam nic między 74 a 68. 🥴

a ja slyszalam ze im wieksze dlonie tym wiekszy ... hehehe 😁 😁 😁

oj tam oj tam 😜
od razu takie 😁

głodnemu chleb na myśli hihi 😁
ale głodny- głodnemu wypomni 😁

hihihi 😜
fajno że już macie swoje maleństwa tak namacalnie 😁

Goshe a myślisz, ze coś w tym jest na rzeczy? 😜

hehe, widze ze temat jeden z moich ulubionych. 😉
Ja slyszalam ze dlugosc nosa odzwierciedla wyposazenie faceta 😉

Vena ja sie przyznam 😜 w ciazy wogole nie mialam ochoty i pol roku po porodzie rowniez hehe ale teraz ... hihihihi 🙃 ☺️

oj Goshe, to ze mna inaczej. Ja teraz to wariacji macicy odstaje 😜 non stop i gdzie popadnie a moj mezolek w pracy do poznego wieczora i nie zawsze wyrabia.... 😁
zostaja: listonosz, mleczarz, i pan ktory ziemniaki i jajka po domach rozwozi 😁 😁 😁

Vena pewnie, ze głodnemu chleb na myśli - ja się przyznam! 😜 Mój pojechał na kilka dni - i dopiero jutro wraca... 🙃

Laaf o nosie też słyszałam. 😜 Ale najczęściej jednak obijało mi się o uszy to o długości stóp... 😉

Goshe ja za to całe życie miałam i mam ochotę... a że w ciąży doszły nowe, hm, pełniejsze wrażenia - ach, to dopiero było!... Ale widzę, że Laaf właśnie przeżywa, ten, hm, stan nienasycenia, hi, hi. 😉

ika79 napisał(a):

Laaf, no nieźle, nieźle hehe
Ja tak miałam przed ciążą, teraz mi przeszło, ale mój powiedział, że jakby co to będzie kochać jak własne, nawet jeśli będzie czarne 😉

hahahhahahhaha 😁 😁 😁 😁 😁 masz tolerancyjnego i wyrozumialego meza 😆