MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

goguska napisał(a):

Byle ominęła 1 i 11 listopada i będzie ok 🙂
A propo terminów - jedna z moich koleżanek mnie zmieszała z błotem - jak ja dziecku mogłam coś takiego świadomie zrobić, żeby się rodziło pod koniec roku, bo nie będzie nadążało za rówieśnikami, bo cały rok prawie dopisany - srutu tutu - jaka nuda by był jakby się wszyscy s styczniu i lutym rodzili...

co za dziewucha to takie ladnie nazwanie twojej kolezanki 🙂
A co to robi czy z konca poczatku czy z srodka 🥴 sa ludzie i ludziska 🙂

Andziucha wtedy miało 0,67 cm. Ja tam jestem z grudnia i nigdy nie miałam problemów nadążania za równiesnikami 😁

Oburzyła mnie mocno tymi słowami - niech pilnuje swoich dzieci 🙂 byle było zdrowe a czy z grudnia czy marca to już nie ma znaczenia

kasia-88 napisał(a):

Andziucha wtedy miało 0,67 cm. Ja tam jestem z grudnia i nigdy nie miałam problemów nadążania za równiesnikami 😁

a wedlug tego zdjecia co mi gin wydrukowal moje malenstwo mialo wtedy 1,32 cm

goguska napisał(a):

Oburzyła mnie mocno tymi słowami - niech pilnuje swoich dzieci 🙂 byle było zdrowe a czy z grudnia czy marca to już nie ma znaczenia

nie dziwie sie!moja szwagierka jest 31 grudnia i jakos nie widze zeby byla inna 🥴 tak zdrowe a reszta to juz mniej wazna jest w tym wszystkim 🙂

ja byłam na usg 19.03 i moja fasolka mierzyła wtedy 13,3 mm - doktor wpisał wtedy w kartę, że to 8 tydzień

goguska napisał(a):

ja byłam na usg 19.03 i moja fasolka mierzyła wtedy 13,3 mm - doktor wpisał wtedy w kartę, że to 8 tydzień

czyzby to mialy by byc duze dzieci?czy takie wymiary sa normalne??

Dziewczyny wlasnie skonczylam sie pakowac 🙂 jutro lece do polski mam ochote skakac z radosci

Andziucha napisał(a):

goguska napisał(a):

ja byłam na usg 19.03 i moja fasolka mierzyła wtedy 13,3 mm - doktor wpisał wtedy w kartę, że to 8 tydzień

czyzby to mialy by byc duze dzieci?czy takie wymiary sa normalne??

Wg moich książek to normalne wymiary 🙂

Elmirka napisał(a):

Dziewczyny wlasnie skonczylam sie pakowac 🙂 jutro lece do polski mam ochote skakac z radosci

ciesze sie razme z toba 🙂

widzę , że dzisiaj bigos daniem dnia 🙂 ja też już mam zrobiony, kopytka też już czekają na mężusia 🙂 ja w 6 tygodniu w 6 dniu byłam na USG i nasze maleństwo miało 0.67 cm z tym, że mówił mi doktor , że nasza dzidzia jest bardzo ruchliwa i ciężko ją zmierzyć dlatego też miary były takie na oko bo mówił, że może to być też policzone z łożyskiem...ciekawe ile teraz będzie miała jak pojadę na wizytę 23.04 🙂

goguska napisał(a):

Andziucha napisał(a):

goguska napisał(a):

ja byłam na usg 19.03 i moja fasolka mierzyła wtedy 13,3 mm - doktor wpisał wtedy w kartę, że to 8 tydzień

czyzby to mialy by byc duze dzieci?czy takie wymiary sa normalne??

Wg moich książek to normalne wymiary 🙂

kurcze no bo jak w 7 tyg mialo dziecie 1,32 cm to 9 tygodniu wedlug suwaczka dopiero 2 cm wedlug mojego dziecka pisze 🙂

Ja juz za 2 dni sie dowiem ile moja dzidzia mierzy i mam nadzieje ze serducho tez uslysze 😁

Tu jeszcze kwestia tego, że spotkałam się z 2ma sposobami oznaczania tygodnia ciąży - w jednym jest zaniżane w dół - i tak niektóre kalkulatory mi pokazują, że jestem w 9 tygodniu a niektóre, że w 10 - wg interpretacji dr to jest to 10 tydzień( czyli liczone w górę) wiec pod jego koniec moja fasolka powinna mierzyć jakieś 3,5 cm - zgłupieć można - najlepiej poczekać na usg 😉

ja sadze ze listopadowe skorpionki to bardzo fajne dzieciaczki beda 🙂
p.s. naprawde ciagnie was smakiem do bigosu??? jakos nie przechodzi mi to przez mysl....:P

Ja to moge wszystko jejsc. Dzisiaj np mam ochote na watrobke drobiowa ( niestety zakazana 😞 )

A tak pozatym to nie mam jakis szczegolnych zachcianek

właśnie dziewczyny bo ja nie wiem...nie czytałam co można jeść a czego nie w ciąży co jest zakazane?? widzę że wątróbka??tak?? co jeszcze bo ja w tych sprawach jestem zielona 😮 🙃

A dlaczego nie można wątróbki? Ja kiedys gdzies wyczytałam, że ma dużo żelaza, więc myslałam, że jak najbardziej ją można zajadac?

Elmirka napisała że zakazana chyba że tylko w jej przypadku 🙂
właśnie przeczytałam, że nie można jeść ryb złowionych przez wędkarzy...cholera...ostatnio wręcz przejadłam się taką rybą którą mój teść złowił w rzece 😞 mam nadzieję, że nic nie bedzie maluszkowi..i jadłam camembert i fetę, których też należy unikać w ciąży 😞

wątróbka, surowe mieso (tatar). suchi (rybne), sledzie wedzone, sery plesniowe ale tylko te z niepasteryzowanego mleka jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze

1989gwiazdeczka napisał(a):

właśnie dziewczyny bo ja nie wiem...nie czytałam co można jeść a czego nie w ciąży co jest zakazane?? widzę że wątróbka??tak?? co jeszcze bo ja w tych sprawach jestem zielona 😮 🙃

Wątróbka jest nie wskazana ze względu na dużą zawartość witaminy A ( tak samo wszelkie kosmetyki zawierające tą witaminę powinny pójść na ten czas w odstawkę)
Surowe mięso np tatar itp - odpada
surowe jaja również ( salmonella)
oraz wszelkie sery pleśniowe ( chyba, że są z mleka pasteryzowanego)

Teraz jeszcze wyczytałam, że nie mozna jesc makreli, bo może zawierać rtęć, która może być szkodliwa dla systemu nerwowego dziecka

Dokładnie tak.Ja też czytałam i wątróbka jak najbardziej bo ma mega dużo żelaza.A najbardziej zakazane to surowe mieso np.tatar.Wiec moze watróbka jest gdzies tam w przyblizeniu bo jak nie dosmazysz to nie ciut jak surowe mieso.

A ja miałam dzisiaj jajka fetą faszerować ;( już tak się na nie nakręciłam ;(