Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Hej Anita! I jak tam, już po usg ? mam nadzieję, że wszystko ok. Trochę się zmartwiłam, bo mnie też caly czas boli brzuch jak na @ i czasami aż mam takie kłucia w jajnikach, a usg mam dopiero w poniedziałek...

Wrocilam...
Niestety nic nie bylo widac procz pecherzyka i malusiej kropeczki. Ginek powiedzial ze to za wczesnie. Usg mam 29tego tak jak poczatkowo bylam zapisana. Pecherzyk wychodzi idelanie na 5+2dni. Dodal ze wszystko wyglada idealnie. Co do bolu brzucha powiedzial ze to normalne ze kobiete w ciazy tak brzuch boli i to ze mnie az tak mocno ciagnie zwlaszcza z prawej strony to wynik cialka zoltego ktore jest akurat na prawym jajniku (dziecko jest z prawego jajnika) no i ze jak nie ma plamien to wszystko jest ok...
Wiec w sumie ciesze sie ze ok i czekam z niecierpliwoscia do 29tego 🙂

Aaa duphaston mam miec na czarna godzine w przypadku plamien... na szczescie ich brak i oby tak zostalo!!!

Hej Anita! Cieszę się, że wszysko ok. tak sobie myślę, że skoro mam w poniedziałek wizyte to pewnie też jeszcze nie będzie nic widać, prócz kropeczki, ale przynajmniej powie mi na 100 % czy jestem w ciąży...A daty porodu też Ci nie określił ?
Pozdrawiam

Witaj 🙂
Juz dzisiaj lepiej z brzucholem 🙂
Co do usg to na tym etapie wszystko sie rozwija w zaskakujacym tempie wiec mysle ze tego 23ciego bedzie juz widac 🙂
U mnie jest pecherzyk ktory wygladal wczoraj na 5+2dni data porodu 16grudnia z wielkosci pecherzyka. W srodku kropeczka to pewnie bylo cialko zolte bo ono jest pierwsze a pozniej bijace serduszko. Mialas tez krotsze cykle wiec mysle ze powinno byc ok. 100% potwierdzenie to chyba tylko wtedy gdy juz sie zobaczy bijace serduszko z tego co mi ginek powiedzial.
Dzis jeszcze dzwonila lekarka i mowi ze jak juz pecherzyk jest idealny to powinno byc ok i mam sie nie stresowac. Jakos staram sie nie myslec i czekam na 29tego 🙂

Cześć dziewczyny jejku jak ja wam zazdroszczę takie piękne chwile spędziłam tu w zeszłym roku na brzuszku aż łezka się kręci w oku ! teraz jestem już mamą urodziłam moją Konstancyjkę 17grudnia i jestem przeszczęśliwa !
Czytałam że brzuchy was bolą ja moge wam cos powiedzieć o mnie na początku ciąży tak mnie bolał brzuch że czasami miałam zimne poty mdlałam i płakałam z bólu przeważnie miałam te bóle w nocy były tak silne że myślałam że umieram 🤢 pomógł mi duphaston luteina dopochwowo po tym ból brzucha jak ręką odjął i nawet jak nie plamiłam lekarz kazał mi to wziąć i dziękuje mu za to bo naprawdę największemu wrogowi nie życzę tego bólu co ja miałam..
ALE SIĘ ROZPISAŁAM ☺️
ŻYCZĘ MIŁYCH PRZYJEMNYCH CHWIL Z BRZUSZKOWANIEM ABY KAŻDA CIĄŻA ZAKOŃCZYŁA SIĘ SZCZĘŚLIWE WSZYSTKIEGO DOBREGO 🙂
Mama Konsti grudzień 2011 😉

anitek napisał(a):

Aaa duphaston mam miec na czarna godzine w przypadku plamien... na szczescie ich brak i oby tak zostalo!!!

Hej.Ja miałam duphaston-dla lepszego zagnieżdzenia się zarodka.Wczoraj byłam na badaniu i jest wszystko ok i serduszko ładnie bije.A co do tego leku to może i cud lek ale jak ja się po nim czułam-jak pijana.3 razy dziennie i po każdej dawce przez 3 godziny jak pijana-ale zawiera duza dawke progesteronu i moja dawka i tabletki i takie pijańskie odczucie ale najwazniejsze ze jest ok.

Pammat dziekujemy 🙂 Gratulujemy Coreczki 🙂
Anula4eve ja rowniez mialam duphaston przez 20tyg poprzedniej ciazy a po 20tygodniu luteine. W tej jest ok na dzien dzisiejszy. Ten bol brzucha to byl spowodowany raczej kolka nerkowa. Bo tak to czulam ale juz przeszlo od wczoraj jak reka odjal. Duphastonu bez plamien mam nie brac bo po wczorajszej konsultacji z moja prowadzaca powiedziala ze mam bardzo duze cialko zolte na jajniku wiec raczej nie powinno byc problemu z progesteronem. Chyba ze zaczna sie plamienia to wtedy dzwonic i oczywiscie duphaston.
Czekam na wyniki bety no i usg 29tego.
Bedzie dobrze! musi byc 🙂

Jasne ze inaczej niz dobrze byc nie moze grunt to pozytywne myslenie.zawsze stres jest ale to rzecz normalna kazda mama boi sie o swoje malenstwo.Ja wczoraj dobrze sie trzymalam ale jak juz stalam pod drzwiami to nawet moj maz stwierdzil ze trzese sie jak galareta ale jak wyszlam to rogal na gebie na calego.Mi juz lekarz nie zalecil duphastonu skoro wszystko jest ok-i strasznie sie ciesze bo zle sie czulam a od 2 dni wracam do zywych i normalnie funkcjonuje-no normalnie to tez nie tak ale lepiej 😉

Hej Brzuszki ! nie bylo mnie od wczoraj rana i troche mialam dzisiaj zaleglości z czytaniem na forum 🙂
Ja dzisiaj nie czułam się najlepiej, cały dzień męczyły mnie mdłości i miałam strasznie niskie ciśnienie, a poza tym ok. Tylko z niecierpliwością czekam na poniedziałkową wizytę u lekarza.

Ale ten czas leci... Mamusiom grudniowym życzę przyjemnych chwil i bezproblemowych ciąż 😘

Dzien Dobry 🙂
Samopoczucie ok tylko brzusio co jakis czas zaboli ale naprawde sporadycznie. Odebralam wyniki krwi no i sa tragiczne 🤨 czekam na reszte bo to tylko czesc byla. No i zobaczymy co lekarz powie. Dziwne bo w sumie witaminy bralam odzywialam sie ok wiec nie wiem o co chodzi 🤢 gorzej stoje z morfologia niz pod koniec pierwszej ciazy 🤢
Justyna trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte! na pewno juz cos bedzie widac!!! Daj znac po 🙂

Hej!
Byłam rano u lekarza i wg usg mam termin na 15 grudnia, widziałam już nawet serduszko jak bije 🙂 Dzisiaj to 6 tydzień i 2 dzień ciąży, następną wizytę mam za 3 tygodnie, w tym czasie mam zrobić wyniki krwi itp..Poza tym ok, tylko męczą mnie mdłości i zawroty głowy, a po wizycie u lekarza zaczął mnie znowu boleć brzuch.

Justyna super wiesci 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 to rodzimy razem 😉
Fajnie ze juz widzialas serduszko, ja to czekam z niecierpliwoscia i oczywiscie sie troche denerwuje czy wszystko ok a gdzie tu do niedzieli 😉
Ciesze sie niezmiernie ze wszystko w porzadku 🙂
Wspolczuje nudnosci, mi w sumie nic nie jest od paru dni to tak jak nie ciaza... tylko co jakis czas jakies pobolewania brzucha delikatne, zupelnie inaczej niz w pierwszej ciazy.

O matko juz grudniowki..... 😜
Cierpliwosci zdrowka dla Was i fasoleczek 🙂

Anita, na pewno już w niedzielę zobaczysz serduszko swojej dzidzi 🙂 a co do wyników to pewnie też morfologię będę miala słabę, no ale zobaczymy. Ja ostatnie dni też miałam spokojne, bez dolegliwości, dopiero dzisiaj znowu wrócily, a w pierwszej ciąży było starsznie, bo mnie wymioty męczyły, no ale jak to mówią : każda ciąża jest inna 🙂 Fajnie byloby gdybyśmy miały dziewczynki 🙂 Nasi synkowie broniliby swoich siostrzyczek 🙂

Dzieki za slowa otuchy 🙂
Co do plci wlasnie dzisiaj sobie z kolezanka rozmawialam i tak sie zastanawialam nad tym czy chcialabym dziewczynke i w sumie obie doszlysmy do wniosku (ona tez ma synka) ze drugim chlopcem byloby latwiej ogarnac wszystko plus ubranka itd. ale oczywiscie jak bedzie dziewczynka to rowniez bede sie cieszyc 🙂 parka i na tym koniec heh 😉
Mam nadzieje ze wyniki krwi wyjda u Ciebie lepsze 🙂 co do mdlosci i wymiotow to w pierwszej ciazy mialam troche mdlosci i to wszystko a w 3dni przed data okresu caly dzien mnie mdlilo i myslalam ze sie zatrulam czyms heh 🙂 a teraz sporadycznie tylko wiec tragedii nie ma choc wszystko przed nami jeszcze 😉

Hejka 🙂
Jak samopoczucie?u mnie wszystko ok.
Wlasnie dostalam list ze szpitala i pierwsza wizyte z usg i ogolny wywiad mam dopiero 12czerwca!!! 🤢 ech z ta opieka tutaj 😉 a raczej jej brakiem 😉
odliczam do niedzieli!!! juz sie doczekac nie moge 🙂
Pogoda typowo irlandzka! slonce deszcz slonce deszcz...
Moze uda sie zaraz wyjsc na jakis krotki spacer troche glowy przewietrzyc 😉

Haj.Wpadłam zobaczyć co slychać u grudnióweczek.Ja jestem listopadowa ale spojrzalam u was 6 tydzien u niektorych kurcze ja dzis zaczelam 10tc a pamietam jak sie rejestrowalam tutaj to byl wlasnie cos okolo 6tc i tak myslalam a gdzie tam jeszcze do 10tc a tu nawet sie nie obejrzalam i juz jest.Dziewczyny nie chce straszyc ale mi mdlosci daly w kosc wlasnie okolo 6-7 tc a teraz juz mam mniej ich najgorzej wieczorem ale biore witamine B6 i pomaga bo moge normalnie zjesc-normalnie oczywiscie nie oznacza opychania bo to juz tragedia by byla ale normalnie funkcjonuje.Wiec wszystko przed wami oby mdlosci bylo jak najmniej.

Dzien Dobry 🙂
Znow pada 🤢
Anula nie strasz :P tzn ja mam mdlosci tylko chwilowe i nie przeszkadzaja w zyciu na dzien dzisiejszy i oby tak pozostalo. W pierwszej ciazy tez tak mialam wiec i mam cicha nadzieje ze nic sie w temacie nie zmieni 😉
Fakt czas leci szybciutko...
Choc do 40tyg jeszcze daaaaleko 🙂

Nie strasze.Kazda z nas jest inna i kazda ma inne objawy-podobne ale z rozna intensywnoscia.Oj tak czas leci do 40tc jeszcze duzo ale sie nie obejrzymy lato szybko zleci a pozniej juz z goreczki .

Dzień dobry wszystkim!

Wczoraj oficjalnie Gin założył mi kartę ciąży (7t6d wg OM), a termin mam na 5 grudnia. Pomyślałam, że miło byłoby wymieniać się doświadczeniami z babeczkami w tym samym "położeniu". 😉

Staraliśmy się z mężem o dziecko przez 6 miesięcy, a jako że mąż jest ode mnie dużo starszy, to niemal cud, że się udało. Początki ciąży były jednak trudne - nic nie widać w USG, po czym okazało się, ze ciąża jest młodsza niż wg terminu OM (mam dłuższe cykle). Następnie zaczęłam krwawić jasną krwią. Na zlecenie Gina zrobiłam kontrolną B-HCG i okazało się, że spadła z niemal 6 000 na 500... Pożegnałam się już z dzieciątkiem i szykowałam się na zabieg, ale na wizycie okazało się, że serduszko maleństwa bije, a wynik B-HCG musi być pomyłką albo błędem laboratoryjnym. Dostałam luteinę i od tego wszystkiego skacze mi ciśnienie, mierzę je regularnie, ale mam nadzieję, ze dalej będzie już szło dobrze.

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. 🙂

Ja codziennie jak oszalała skoro nie moge widziec dzidzi na monitorku to codziennie rozkladam karte ciazy i przegladam-magiczne przyciaganie 😉

Anula wiem wiem ze nie straszysz 😉 tak sobie zazartowalam :P
No tak czas leci szybciutko! tym bardziej ze mam juz jedno dziecko i jest co robic 😉 nudzic sie nie nudze 😉
Witamy Wikarynko!!! Ojejku ale Ty przezylas na sam poczatek! dobrze ze wszystko sie szczesliwe skonczylo i teraz odpoczywaj duzo dbaj o Was 🙂
Ja po luteinie nie mialam zadnych skutkow ubocznych tak samo jak po duphastonie, chyba mialam szczescie bo duzo osob ma jakies skutki uboczne! mam nadzieje ze szybko mina, a dlugo masz brac luteine?

anula4ever napisał(a):

Nie strasze.Kazda z nas jest inna i kazda ma inne objawy-podobne ale z rozna intensywnoscia.Oj tak czas leci do 40tc jeszcze duzo ale sie nie obejrzymy lato szybko zleci a pozniej juz z goreczki .

to prawda nim sie obejrzymy bedziemy mialy ze soba swoje dzidzie 🙂
Witam grudnióweczki i trzymam za Was kciuki 🙂 ja juz jestem prawie na półmetku, a dopiero co robilam test 🙂 dzis poczulam w koncu mocne kopniecia malucha, kopal i kopal i nie chcial przestac - super sprawa 😁