Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Hej Brzuszki i Mamuski 🙂 Ja dzisiaj tez dobrze spalam....
Anitek wybil nam 37 tydzien 🙂
Ania ciesze sie ze jestescie w domku i ze sobie radzisz z Malutka, moze to i lepiej ze zostalas z nia sama przynajmniej nauczycie sie siebie i nikt Ci nie marudzi ze robisz cos nie tak. Moja tesciowa to by miala 100 000 rad, wykonczylabym sie....
Jesli Motylek pisala ze ma skurcze to pewnie sie w weekend rozpakuje , a potem Skwara czas na Ciebie 🙂
A potem ja tez juz moge rodzic 🙂

Hej 🙂
Ania, daj znać jak tam minęła nocka z Kornelką 🙂
Justynakreft, ty też patrzę ranny ptaszek 😁 już teraz to większość z nas może rodzić, na szczęscie!
Emilka, no Motylek miała skurcze więc lada dzień urodzi hahah 😁 a ja to jakis cholerny mutant! Chyba sobie zmienię termin porodu to będę spokojniejsza że to np 37 tydzień a 39...

U mnie dziś taki sobie o dzień, bo teść przyjeżdża i musze stac przy garach i wszystko posprzątać biegiem zanim przyjedzie o 12...

Dobry z mroznej Irl. Jak wstanie slonce fotke zrobie jest pieknie!!! Dzis na wycieczke sie zbieramy ale na krotka taka w zasiegu 100km bo dalej to juz strach. Wczoraj znow Mezusia wykorzystalam 🙂 Justyna no tak 37tydzien skonczony. Choc ja sie zastanawiam bo zawsze w niedziele mi lekarz liczy nowy tydzien i ja tez tak licze a brzuszek mi pokazuje o jeden dzien w przod chyba?!i tak samo suwaczek. No ale na tym etapie juz nie ma znaczenia. 😉 Ale wiadomsci o Motylku tak.tez bywa ze niby nic sie nie dzieje i lapie z zaskoczenia! Skwara moze i dobrze ze sie nabiegasz nasprzatasz itd bo moze wtedy sie cos ruszy???? Ja.pisze z tel wiec krotko 😉 zaraz zejde na kawke czekam tylko bo tab na tarczyce zabralam i teraz 30min bez jedzenia i.picia :P

Dzien Dobry 🙂

Ja nocke do polowy straszna miałama azaczelo sie od tego ze zjadlam kawalek pizzy ze swoim dodatkowym serem tyle gostarłam ze az splywal z pizzy na talerz i sie doprawilam pozniej zgga i znowu myslalam ze rodze heh taki ciezar na brzuchu ze szok, no i moj ksiaze ku*wa jego mac znowu walczyl do 3 na konsoli z tym ze bylam taka padnieta ze nie mialam sily z nim sie sprzeczac... ale to jest ciul mowie wam przyszedl z roboty mowie nie graj dlugo a on ok ok pozniej sie budze o 2 na siku dolazienki a on sobie pali papieroska mowie miales dlugo nie grac a on no wiem zaraz koncze ja mowie to jescze nie skonczyles no nie jeszcze meczyk 2 i koncze i łup basia po 3 sie budzi znowu a go nie ma no myslalam ze mnie ch*j jasny trafi :/ juz nie wiem jakim sposobem go podejsc powaznie :/ na spokojnie nie da rady gadanie ze czuje sie samotna itd to nie przemawia do niego nie wiem rece opadaja juz :/

pije kawusie zaraz bede musiala ogarnac kuchnie bo garów pełno i nic nie robie wiecej nie chce mi sie a zaraz by mnie brzuch bolal on dzis posprzata dom pierdziele lache kłade po całosci !

moja niunia jakas za bardzo spokojna od wczoraj i martwie sie troszke bo poruszyła sie moze z 2 razy i cisza :/

Ania super ze sobie radzisz i to tez sama, mnie to przeraza mysl ze bede sama jak moj bedzie pracowal a ojca wiecznie w domu nie ma :/ najgorzej sie boje jak zacznie plakac a ja nie bede wiedziała co zrobic... :/

skwara na moje to ty jeszcze przenosisz hahaha twarda baba z ciebie a z franka len i nie chce mu sie wychodzic hehe 😁

ja jestem ciekawa czy cos sie bedzie dzialo jak odstawie ta luteine 😁

Hejka brzuszki 🙂
Przeczytalam ze motylek nastepna w kolejce...zobaczymy 🙂
Zjadlam sniadanko, teraz zmykam do sklepu i potem trzeba sie brac za porzadki, w koncu sobota.
Basiu : ja wczoraj wzielam ostatnia luteine wiec zobaczymy...z tym ze ja jeszcze do wtorku bede brala magnez. Ale cos czuje ze jak przedtem brzuch wiecznie mi sie stawial, to potem jak na zlosc nic sie nie bedzie dzialo :/
Mam kupione takie ceratki do lozeczka malego pod przescieradlo, i stwierdzilam ze chyba jak bede juz dzis sprzatac to i sobie pod dupe taka podloze, bo jak mi kiedys odejda wody w nocy to wszystko w lozko wsiaknie.
Ugotuje jakas zupke, moze pieczarkowa i usmaze placki, zeby za dlugo przy tych garach nie stac. Mama upiekla podobno jakies ciasto wiec po poludniu tez sobie odbiore 🙂
Ania : fajnie ze juz z Kornelcia w domu jestescie 🙂 A Twoj nie ma wolnego w pracy? 2 dni mu sie nalezaly, a potem nie wzial urlopu zadnego zeby ci pomoc?
Dorotex : i jak na tym balu?Opowiadaj 🙂
Skwara : pol roku bez seksiku to sporo....moj czasami jak cos jest nie tak to 2 tyg nie moze wytrzymac 🙂 Takze nie wiem jak wytrzyma te 6 tyg pologu 😁 Ja to juz mam od razu takie glupie mysli, ze jakby moj facet nie chcial sie ze mna kochac, to ze cos jest nie tak, albo ze kogos ma itd...taki zryty beret mam 😁 Wiec czsami nawet jak mi sie nie chce, to mu daje 😁
Od dzisiaj mam rowno 3 tyg do terminowego porodu...ale sie jak sie to przeciagnie, to jeszcze w najgorszym wypadku urodze w urodziny mojej mamy i swieta beda w szpitalu :/
Nie wiem co jeszcze chcialam napisac.....pewnie pozniej sie odezwe....bede czekac na wiesci czymaly motylek jest juz na swiecie 😁 😁
A teraz spadam bo reka boli grrr
Buzka :*

A ja wlasnie pomalowalam sobie paznokcie u raczek i u stopek, ale ciezko mi bylo, myslalam ze nie dam rady tak mi brzuch przeszkadzal 🙂 Teraz czekam az Dominis sie obudzi i az mezus da znac ze wraca z pracy, a na obiadek dzisiaj zrobilam piers w sosie slodko-kwasnym, musze jeszcze tylko ugotowac ryz i z glowy 🙂
Oj, ale mi sie brzuch stawia, masakra, ale w sumie jakos tak od rana pobolewa....
A jakie macie plany na popoludnie? My potem jedziemy do moich rodzicow i jeszcze do mojego brata na kawe, a wieczorem moze jakis film...
Jutro chcemy pojechac porobić prezenty swiateczne, bo jak urodze to nie bedzie kiedy, a tak to juz z glowy bedzie 🙂

ooo troszke spokoju moj poszedl do pracy wiec cisza i spokoj hehe 😉 jak pisalam posprzatalam kuchnie i pokoj i dosc... no nie mam sily na reszte, moj ksiaze wstal po 11 kurdee... :/ ale posprzatal lazienki i zostaly tylko podlogi ale to dzialka przewaznie mojego taty wiec nie jest zle hehe 😁
po 12 zjadlam sniadanie dopiero i do teraz pelna jestem moja niunia odzyla po jedzonku troszke wiec spokojniejsza jestem ale zaraz chyba sie poloze polezec bo jakas zamulona jestem hehe 😁
justyna zazdroszcze pomalowania pazurkow u stopek hehe ja mam problem skarpetki zalozyc a co dopiero paznokcie pomalowac ale sprobuje dzis hehe tylko sie boje ze niunie moja bede przygniatac :/ zobaczymy jak mi to pojdzie :P a u rak nie bardzo chce malowac bo w razie jak by sie zaczelo cos dziac to do szpitala ni mozna miec pomalowanych bo w razie jakiegos zabiegu czy operacji to pierwsze co jak cos sie dzieje z organizmem to widac pod paznokciami i nie wolno miec pomalowanych w szpitalu wiec doprowadzam je sobie co jakis czas do normalnego stanu i odzywka albo bezbarwnym zaciagam 🙂 poszperam chwile w netku i sie poloze.. tez bym spojrzala na prezenty jedynie przez allegro bo nie mam sily chodzic po sklepach ale kompetnie nie wiem co tym moim chlopom kupic... :/ a wy jakie prezenty swoim drugim polowkom robicie :P ?

witajcie , melduje sie 2w1 🙂
Widze ze reszta tez sie trzyma prócz kiwającego sie motylka 😁 yhymm ona sie rozpakuje szybciej niz sie tego spodziewa 😁 🙃

Ja dzis mam mega dzien na sprzątanie !! latam jak opętana .. a wieczorem mamy gosci wiec musze jeszcze kolacje zrobic :P
Zagoniłam mojego mezula do przywieszenia obrazów..przywiercil dwa i stwierdzil ze tych z Ikei nie powiesi bo sa na drucie z tylu i trzeba je naprawic 😮 zalamie sie..w poprzednim domu wszystko ja wieszalam i jakos sie dalo.. nie chce mi sie juz kłócic..wiec porostu je schowalam i tym sposobem wiem ze one juz nigdy nie beda na scianie bo jak powiedzial sa "glupie" ehh po ciazy sama sobie je zawiesze :P

Dobra kobiety ja uciekam życzę wam milego dnia 😘 😘 😘 😘

Aaa no biologia dawaj znac jak zobaczysz jakies instotne zmiany po odstawieniu luteiny ja luteine do poniedzialku bede brala wiec zobaczymy ale zauwazylam ze ostatnio no przez jakies 2-3 dni brzuch mi sie stawia :/ i musze wziasc no-spe bo nie daje rady taki twardy i napiety ze ruszac sie nie moge i boli :/

Aniu super że już jesteście w domku....ja też jestem przerażona na myśl o wzięciu takiego szkraba na ręce zawsze się broniłam przed tym moją siostrzenicę zaczęłam brać na ręce jak już była duża klucha.Też się zastanawiam jak to będzie no i własnie kupiłam dlatego becik z wyjmowanym usztywnieniem.
Myślę że się z czasem przyzwyczaisz i ośmielisz...samo przyjdzie nic się nie przejmuj...

Skwara jeśli by wierzyć przepowiedniom twojego męża to jutro rodzisz 🙂 no chyba że nie sprecyzował o którą niedzielę mu chodzi hyhy

Basia mój też to przechodził co prawda nie rypał po nocach ale całymi dniami...samo przeszło...więc może i twojemu się znudzi

JustynaKreft to przygotowania do świąt pełną parą ja wczoraj latałam za ozdobami na choinkę już wszystko mam tylko choinki brakuje 🙂....a na prezent swojemu koszulę kupię już mam upatrzoną a on ma fioła na punkcie koszul więc mam pewność że mu się spodoba no i jakieś skarpety śmiechowe świąteczne jak co roku dorzucę do tego.
Malowanie paznokci odpuszczam bo samo obcinanie to jakiś koszmar dla mnie ...

A na balu było fajnie 🙂jedzenia więcej niż na niejednym weselu na którym miałam okazję być ...objadłam się jak głupia...myślałam że pęknę ...wytrzymałam UWAGA UWAGA! do północy całe 4h ale ledwo 🙂w sumie nie było sensu dłużej siedzieć bo juz wszyscy byli napruci i nie było z kim pogadać ...mąż przyjechał dwie godziny później w opłakanym stanie...dzisiaj umiera a ja go ganiam do roboty hihihi kara musi być...

Basia : dam znac 🙂 tylko jak jak juz pisalam um nie moze cos sie zacznie dziac jak odstawie tez ten magnez. Ja tez mam problem zeby zalozyc skarpetki 🙂 Szczegolnie z rana jak moje kosci jeszcze nie rozruszane 😁 A paznokci to tez juz nie maluje, tylko od czasu do czasu bezbarwnym przelece, zeby sie nie lamaly. Nie chce mi sie potem w bolach jeszcze szybko myslec o tym zeby pazurki zmyc 😁
Justynakreft : Ja wiekszosc prezentow mam juz z glowy. Jeszcze tylko dla chrzesniakow jakies zabawki ale to musze juz mojego do sklepu pociagnac....ale paczki na mikolaja, prezent urodzinowy dla mojej mamy ( bo ma 22.12) i prezent na swieta dla mojego. Z nikim innym prezentow sobie nie robimy bo za duzo by tego bylo. W tym roku nawet z mama juz sobie nie robimy, bo wtedy musialabym mojej kupic, jej facetowi, potem tesciowej, tesciowi, jednemu szwagrowi, drugiemu, jego zonie...ach...to tylko klopot....Stwierdzilam tylko ze jak maly sie jakos do polowy grudnia urodzi, to kupie jakies ladne ramki, wywolam ladne zdjecie Pawelka, wloze do ramki i dam jednym i drugim dziadkom pod choinke ale to tylko tak symbolicznie 🙂
A mojemu na swieta kupilam sweterek i w DE mam zamowiony taki model motoru ktorym on jezdzi i ktore zbiera na polce 😉
e_miilka : ja tez sprzatam, niestety sama, bo moj po pracy znowu gdzies polecial. Dzisiaj na szczescie nie mamjuz gosci wieczorem jak tydz temu, ale kolezanka z mezem wpadnie miedzy 17 a 18 ze swoim dwumiesiecznym synusiem 🙂 Wiec musze jeszcze szybko ogarnac lazienke i podlogi. A i glowe chyba umyje bo juz niespecjalnie wygladam na przyjmowanie gosci 🙂 A ciacho przywiozalm od mamy wiec do kawy bedzie 😁
Ktos ma jakies nowe wiesci od motylka?

Dorotex ; widze ze ty tak jak ja....ozdoby swiateczne sa, ale choinki brak 😉 Ja kupilam bombki, reszte ozdobek i stroikow swiatecznych przywiozlam od mamy bo juz nie potrzebuje, wiec zostalo mi kupno choinki. A ze to pierwsze swieta na swoim, wiec takowego drzewka jeszcze nie posiadamy 🙂
Fajnie ze bal udany 😉 ale tak trzymaj tego Twojego meza w pionie zeby juz sie teraz tak nie upijal 😉 bo nigdy nie wiadomo 🙂

Ale tu dzisiaj cisza.... 🙂
Pisalam do Motylka....odpisala mi ze ma bole jak na okres, co chwile lata do WC, skurcze wczoraj nawet do 180na KTG, wiec moze na dniach sie cos zacznie. Troche spuchla a nie pisze bo nie ma neta

ale sie narobiłam 😮 wysprzątałam wszystko do cna , zrobiłam ta kolacje, pieczeń jeszcze w piekarniku siedzi ale do 18tej mam czas, zagescic jeszcze sos i ugotować kluski a to jakies pol godzinki razem wiec sie nie martwie jakos specjalnie :P

Noooo dziewczyny widze świeta tez sie u was zaczynaja pełna parą?.. ja w poniedzialek zamierzam poszukac jakiegos prezentu dla mojego bo to jedyna okazja kiedy bede sama 🙂
Ozdoby i choinke uzyje z tamtego roku nie bede sie wysilać w tym roku.. nie wiem czy poczujemy "magie świąt" jak ja mam termin na 26 grudnia..co ja moge zrobic??jesli nie urodze wczesniej to pewnie weźmie mnie przed 24 albo rzeczywiście na 26 u mnie święta odpadają w tym roku. Ale jeszcze bedzie milion innych na następne lata, dlatego sie nie przejmujemy! 🙂

Mój mąz na 25, czyli na jutro obstawiał. Ale ja obstawiam na 1 albo na 3 🤪 no ale się okaże...
A Motylek to cicha woda 😁 nic, nic i nagle zaraz będzie dzidzia 😁 fajnie jej 🙂
Mój nie lubi dostawać prezentów głupek, ale ja oczywiscie i tak mu kupuje bo lubię 😁 on zawsze coś praktycznego woli więc kupię mu taką oliwę w sprayu i będzie w siódmym niebie bo zawsze o takiej marzył 🙂 a jak się nie będę mogła opanować to jakiegoś łacha jeszcze mu zapodam 😁 ogólnie to ja kocham robić prezenty i kupię wszystkim komu się da, oczywiście tak z głową bo fundusze nie za bardzo pozwalają....
Jeśli mały urodzi się w pierwszym tygodniu grudnia to zdążę sobie przygotowac i choinke i święta więc na razie sie nie przejmuję 😉)

ale cisza dzis :P

ja bylam troszke u znajomej pogadalysmy posmialysmy sie i od razu inaczej jak czlowiek z domu wyjdzie 😉

emilka ja tez mam przeciez termin na 29 z okresu a z usg zmienia sie co rusz wiec tez w kropce jestem hehe 😉 ja to bym chciala tak do 20 max urodzic co chociaz na te swieta w domu bede ale sie zobaczy jak na razie moja maniunia laleczka ma czkawke i sie smieje ja sama do siebie nie wiem jakis dobry humorek mam 😁
czekam na mojego az z pracy wroci i ciekawa jestem czy mi spier**li ten humor czy bedzie dobrze :/

a teraz ogladam zdjecia z kolejnej sesyjki bo byla przedwczoraj hehe 😁 jak rzejze to dodam cos mozeee :P

Hej kobitki,
u mnie cały dzień zmarnowany, leże w łóżku z gorączką. Tylko się pocę i zmieniam ubrania, mój mąz smaruje mnie amolem i łykam prenalen na gardło i na noc mam zamiar wziąć apap. Mam nadzieje że mi jakoś przejdzie... nie życzę tego nikomu!

no Basia powiem ci ze my to mamy przerąbane.. ja nie wiem... narazie świąt jako takich wielkich magicznych nie planuje..ja mam w planach urodzic do 15tego czyli w pierwszej polowie grudnia..tzn BAAAAAAAAAARDZO bym chciala tylko nie wiem czy mój maluszek mi na to pozwoli eh ah uh no zobaczymy :P znajac moje szczecie to i w wigilie moge zacząć rodzic hahaha Mój mężulek obstawia na 7 grudnia 🤪 zwariował : 😁 😁
Choinke to ja powinnam chyba juz rozpakowac zeby igiełki sie wyprostowały 😁 😁 😁 ciężki orzech do zgryzienia a zębów coraz mniej 😜

No motylek to tak nie ladnie nas trzyma w niepewności :P moglaby juz urodzić. - nie zebym ja pospieszała czy cos :P ale w koncu znów by sie tu coś dzialo .

Mój maluszek dziś przechodzi samego siebie 😁 czuje jak prostuje te swoje wierzgajace nóżki , a mój brzych raz kańciaty jakiś a za chwile okrągly hahaha a to boli az czasem 😜

Sylwia życze szybkiego powrotu do zdrowia... 😘

sylwia wspolczuje tez przechodzilam gardlo i goraczke niedawno... mleko z czosnkiem i miodem plukanki z szalwi i rumianku i soli no tragedia ale jakos doszlam do siebie i zycze tobie szybkiego powrotu do zrowia 🙂

emilka moj to sie nie udziela na ten temat hehe kiedy urodze w sensie... ja tez bym chciala w pierwszej polowie grudnia ale jak to bedzie to sie zobaczy jak juz pisalam z jednej strony czuje ze sie uda z drugiej ze jeszcze przenosze do po swietach albo nawet nowego roku :/ sie zobaczy jak to bedzie... za to moja niunia 2 dni jakas leniwa... porusza sie bo porusza ale leniwca zlapala jakiegos w porownaniu do dni poprzednich hehe 😁 o ebach nie wspominajmy bo mam tragedie w buzi :/ tylko czekam az urodze i bede po malutku robila sobie po koleji zabki i aparat zaloze jak fundusze pozwola bo za malego mama zaniedbala i mam krzywe troszke a chcialabym jakos chcoaiz na starosc wygladac hehe 😁

szperamm w netku i zbieram wzry do ozdob swiatecznych ktore bede mogla zawiesic na nitce bialej na zyrandolach albo belce dzielacej pokoj takiej na suficie bede robic z kartonu albo bloku technicznego takie jakies choineczki dupeczki co by sobie tak fajnie wisialy nierowno 😁

choinke to zostawiam na razie w spokoju bo nie wiadomo jak z ty porodem,,, ale lezy na strychu i czeka w razie czego moj bedzie ubieral jak bede w szpitalu chyba ze bede w domu to dam rade 🙂

Ciąża zęby wykańcza! ja robie regularnie nawet w ciąży..nie ma co..jakbym miala czekac 9 miesiecy chyba bym zwariowala.. niedawno skonczylam robic jednego kanalowo..do zrobienia wszystkiego zostaly mi tylko dwa.. no i wyrwac musze 8ki tragedia..ale to zrobie po ciąży kiedyś tam jak uzbieram fundusze. teraz mam wizyte w poniedzialek ..mam nadzieje ze skonczy bo nie chce przed porodem juz tam szperać..jeszcze mu urodze na fotelu 😁

Ide spac .. padam.. od 10 rana jestem na wysokich obrotach..ileż można..ledwo siedze.. jeszcze brzuch mi sie opiera o uda..dziwne uczucie.. mam wrazenie ze ostatnio po tych skurczach to on strasznie nisko jest 🤪 nawet na kibelku juz na rozkraka siadam 🤪 olaBoga ja czuje sie jak jakas niepełnosprawna z wanny mam ciezko wyjsc hahaha dobrze ze mam rączki po bokach.. w sumie sa tam na ozdobe ale ich uzywam. :P
spijcie spokojnie brzuchate kobietki 😜 😘 dobranoc

emilka no u mnie chyba by nie dalo rady leczyc zebow bez przeswietlenia bo na bank tz kanalowo musze robic... nie boje sie ale nie chce ryzykowac z przeswietleniem teraz w ciazy... niby pisza ze w tym fartuchu nic malenstwu sie nie stanie ale wole nie miec pozniej wyrzutow nawet jak wszystko byloby ok... no i tez mi wszystkie 8 wylazły hehe ciekawe czy dobrze rosna jak tak to zostawie a jak nie to tez bede musiala rwac ale predzej czy pozniej mnie to czeka bo do aparatu chyba trzeba je wyrwac nie wiem nie wiem dowiem sie wszystkiego jak zaczne je leczyc hehe le w ogole ciezko znalesc u mnie dobrego dentyste ze sprzetem na czasie a nie jakims starym i tanio tez nie jest te ceny mnie przerazaja... :/ ale to zalezy od regionu bo u mnie za kanalowa 5 kumpela placila ogolem ponad 500zł nie jednorazowo bo kilka wizyt ale sie uzbieralo, a zas siostra w lodzkim za kanalowa tez 5 jakos lekko ponad 200 zł jaka roznica no masakra :/

mi to brzuch ostatnio twardnieje coraz czesniej :/ jak z kamienia jest czasami tak sie mala wypycha, z wanny ciezko mam sie podniesc ale mam taka narozna i na rogu jest miejsce do siedzenia to zawsze sie tam opre i wstaje jakos boczkiem a jak wychodze to opieram sie o pralke hehe kino normalnie... bardziej dokuczaja mi cycki wiecznie sie opieraja na brzuchu hahha wielkich jakis mleczakow nie amm ale miseczka D jest... :/ w domu chodze bez stanika bo nawet w tych miekkich jest mi nie wygodnie i mnie draznia... jak gdzies wychodze to zakladam takie luzne tylko z usztywnieniem pod spodem chociaz w sumie to gowno daje ale niech bedzie heh... boje sie ze po ciazy po karmieniu zrobia sie takie afrykanskie skarpety ze beda jak worki zwisac.... :/ juz bym wolala mniejsze a ladne jedrne jak przed ciaza bo teraz takie pelne miekkie mowie jak rowy napelnione czyms hehe 😁

ja to sobie jeszcze usmazylam przysmak swietokrzyski na olejuuu łooo mam nadzieje ze to nie bedzie kolejny blad na nocke ze nie bede mogla sie ruszy heh pozniej sie okaze... spac jakos mi sie nie chce wiec szperam po netku jeszcze...

no i nie moge sie doczekac az kobietki dojda do siebie te rozpakowane juz i opowiedza o poroach jak to wszystko sie zaczelo itd... i czy teraz z dzieciaczkie ciezko karmic przewijac kapac itd, no i czy np jak placza to zawsze wiedza co zrobic bo ja wlasnie tego najbardziej sie boje :/ albo jak wygladaja nockii bo to mni tez przeraza hehe 😁

sie rozpisalam na sama noc... w dzien przymulona chodze i pisze od niechcenia a teraz cos mi odwalilo heh :P

oki koncze na dzis ale przed snem jescze zajrze 🙂 spokojnej nocki brzuszki i mamusie 🙂

Dobry 🙂
Wstalam zmeczona :|
Zamelduje sie pozniej bo teraz weny niet :>

dzień dobry.
Ja w dwupaku jeszcze. Tylko nogi mi strasznie spuchły wczoraj na wieczór i sie trzyma. I wydaje mi się że w nocy cały czas miałam skurcze, ale równei dobrze mogło mi się to przyśnić bo już miałam takie akcje.
trzymajcie sie!

hejo melduje sie z rana w 2 paku..nie czytam narazie, potem was nadrobie..
W nocy mialam skurcze od kręgosłupa w doł..tragedia ale przeszlo okolo 3. jest 10 a ja dopiero otworzylam oczy..efekt ciezkiej nocki..
pozniej tu zajże musze dojsc do siebie..3mcie sie zdrowo i kolorowo 😉

hello 🙂

i ja sie melduje z Pati w brzuszku 🙂 ale pogoda jakas taka do dupy i od 6 spalam tak jakby nie spalam pije kawusie ale jakas nie do zycia jestem wiec tez moze pozniej zajrze ...

miłej niedzieli kochane :*