Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziękuję że pytasz :-) czuje się baaardzo zmęczona, nocy nie przesypiam, pojawia coraz więcej dolegliwości ale ogólnie nie mogę narzekać, bo chodzić mogę i normalnie funkcjonuje tylko trochę wolniej :-). Wczoraj odszedł mi ten tzw czop więc kurcze teraz jestem w nerwach że w przeciągu maks do 3 tyg mogę zacząć rodzic... Niby mogę już od 38 tyg ale chyba wolałabym donosić... Chociaż co szkoła to inne teorie odnośnie tego czopu i raz piszą że 2 tyg do porodu, raz że 3 a raz 4... A z tymi szpitalami to jakaś masakra...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojej no to faktycznie kurcze juz niedługo 🙂 My ostatnio z laskami na forum sie zastanawiałysmy jak ten czop wyglada zeby wiedziec czy to to czy cos innego. Hm mozesz go opisać ? Jezuuu jakos mnie ciarki przeszły jak sobie pomysle ze jeszcze troche i ja też bede w tym położeniu co Ty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kajtucha a jakie to było duże ?? ten czop się znaczy 🙂

Ja mam termin na 7.02 wiec jeszcze troche niby czasu mam ale jak narazie czuje się dobrze poza tym że Mały wali w żebra czasami a to dość bolesne. Spie w nocy z 1 wyjsciem na siusiu, w domku tez robie to co mogę, a i do centrum ide czasem takze nie jest tak źle.

Bylama teraz we wtorek na USG i Mały jest jeszcze ułożony głownka do gory wiec czekam cierpliwie az sie obróci i mam nadzieje ze sie odworci 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Odwróci się odwróci, teraz jeszcze korzysta z miejsca i fika koziołki póki może. Mój mały już nie może więc tylko się przeciąga, wyginą, przewraca z boku na bok a boli niesamowicie... Teraz już nie mam takich typowych kopniakow, tylko mój brzuch faluje :-)
ja w poniedziałek byłam w mieście u gina i powiem szczerze że ciężko już... Szybko się mecze a jeszcze niedawno wszystko robiłam w swoim tempie...
Ten czop to miał średnicę może ok 1,5 cm ale ciężko stwierdzić bo to śluzowate było a ja to zobaczyłam na papierze jak się podcierałam więc kształt był troszkę "przygnieciony"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Poznanianki 😁

Ja juz jestem "po" - co prawda za wcześnie bo Basieńka jest wcześniaczkiem z 34 tc ale na szczęście zdrowym!

Rodziłam na Raszei i powiem Wam, że nie wyobrażam sobie rodzic w innym szpitalu!

Na poczatku musiałam leżec na sali obserwacyjnej dobę ponieważ wody mi odeszły i musiałam przetrzymac bez nich dwie doby, zeby małej zadziałały leki na płucka (pęcherzyki płucne i surfaktant) - Maleństwo jest jeszcze nie gotowe do samodzielnego oddychania...
Póżniej odstawiono mi leki antyskurczowe i dostałam regularnych skurczy - choć lekarze mieli nadzieję, ze z tydzień jeszcze poleżę na oddziale patologii ciąży. Po całodniowej obserwacji skurczy (co 8-12 min) zbadano mnie i stwierdzono rozwarcie na 4 cm, pojechałam na porodówkę o 23:00 a urodziłam o 1:35! Najpiekniejszy dzien mojego życia.

Nie opłacalam żadnej położnej a opiekę miałam niesamowitą! Pani Agata Rydlewska i Pani Magda Michalska(dwie cudowne młode położne) odebrały mój poród.
O wszystkim byłam informowana, pomogly mi przy skurczach, mówiły co robic w poszczególnych etapach porodu. Przestałam się bać! Wiedziałam, ze jestem w dobrych rękach i robiłam, co mi kazały. Poród był przepieknym doświadczeniem.
Opieka po porodzie rewelacyjna, można liczyc na pomoc położnych i pielęgniarek z oddziału.
Ponieważ Basieńka leżała na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej poznałam cały przekrój pielęgniarek równiez z tamtego oddziału. Komplet informacji, który byl dla nas-rodziców najważniejszy zawsze był wyczerpujący. Dzieki wspaniałej opiece pobyt w szpitalu nie był długi (jak na wczesniaka) a podczas niego nauczyłam sie trochę jak dbac o swoje dziecko.

To nie jest reklama 🙂 to jest rekomendacja :]

Klaudia86 - moją lekarka prowadzącą ciążę do 22 tc tez była dr Derda. Uciekłam od tej wstretnej baby bo na mnie wrzeszczała. Nie potrafiła słuchać i odpowiadac na pytania. Miałam wrażenie, ze traktuje mnie jak dziewczyne z rodziny patologicznej, która na dyskotece zaszła w ciążę... Nigdy więcej do niej nie pójdę! Mój mąz z poczekalni slyszał jak ona sie wydziera na mnie. Ryczałam po tej wizycie jak bóbr - lekarza zmieniłam natychmiast. Długo by opowiadać...

Dbajcie o siebie i jak macie się oszczędzać to poprostu leżcie do góry brzuchem i żadnego sprzatania... ja trochę luźniej zinterpretowałam sobie słowo "oszczędzać" i moja Basienkę urodziłam w 34 tc. 😞

Na szczęscie wszystko jest okej!

Pozdrawiam was serdecznie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akompf- witaj tutaj 🙂 miło, że zajrzałaś 🙂 najważniejsze, że jesteś zadowolona z porodu no a już poza tym to to, że Basieńka jest zdrowa i rośnie! Jest prześliczna Miałam rodzić dzień po Tobie... 🙂 a ja się tu kulam a ty już tulisz maleństwo w rękach 🙂

MONIS90 ja chce rodzić na Lutyckiej, słyszałam pozytywy same. jak mnie tam nie przyjmą bo oddział będzie pełen to lecę do Raszei- nigdzie więcej 🙂
Tylko martwią mnie te zakazy odwiedzin i porodów rodzinnych... jak będę już przed przed przed, podzwonie po szpitalach i zapytam gdzie są zakazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ho ho ale się tu nas narobiło 🙂 jak nidy 🙂 Ale fajnie fajnie 🙂

Akompf super, bardzo dziekuje za rekomendacje szpitala bo tam właśnie zamierzam rodzić i jesteś kolejną osobą która potwierdza że warto tam rodzić 🙂 Co do dr Derdy też mam to samo zdanie co Ty, ja bałam sie o cokolwiek pytać.. A powiedz czy starałaś sie juz moze o te becikowe ? Bo jesli zmieniłas lekarza to pewnie tez powinnas miec 2 zaswiadcenia nie ? Wydała ci je bez problemu ?

Moja kuzynka też była bardzo zadowolona 🙂

Co do św. Rodziny , słyszałam ze też jest okey 🙂 Kolezanka tam rodziła i sobie bardzo chwaliła 🙂 A jesli tam masz blisko to dlaczego nie 🙂 Nowoczesny szpital po remoncie z dobrym zapleczem 🙂

Polna ? Hm słyszałam i pozytywy i negatywy ale to jak o każdym szpitalu 🙂 Wiesz ze od lat boryka sie z problemem wolnych łóżek no i nie raz trezba na korytarzu leżeć 😞 Zaplecze mają najlepsze w WLKP.

Kajtucha tryzmaj się tam 🙂 Mam nadzieje ze załapiesz sie na te przysmaki swiateczne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Klaudia, ja już dziś gotuję zupę grzybową, która starym zwyczajem jest u nas na wigilię zawsze u babci, ale ja robię już teraz bo nie wyobrażam sobie że mogłabym jej nie zjeść wiec pocieszę się nią już teraz 🙂 w sobotę babcia ma imieniny więc liczę na to że wysłucha moich błagań i zrobi już karpiki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...