Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Klaudia, kochana, dziękuję za założenie mi wątka 🙂
Jestesmy już w domku od wczoraj, ale ja leże w łóżku i zdycham, mam stan zapalny wokół rany po cięciu, gorączkę i w ogóle tragedia... na kompie jestem tylko na sekundę, jak wydobrzeję, obiecuję że napiszę więcej. Powiem wam tylko jedno- najgorszemu wrogowi nie życze tego przez co przeszłam ja...
A mój Synek jest taaaki kochany, śpi po 4 godzin, budzi się na karmienie- cycusia, popatrzy przez 1.5 godz i dalej śpi. Taki aniołek to prawdziwy skarb. Ach, kocham moje maleństwo!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki :P

kajtusia super ze Synciu juz jest z Toba 🙂 Ta chwila narodzin wynagradza chyba to wszystko zle 🙂 🙂 Teraz juz bedzie tylko lepiej 🙂 Trzymam kciuki za poprawe zdrówka 🙂
Fajniutko że Szymek taki spokojny 🙂 moj Fifi bedzie mial chyba Adhd bo lata w tym brzuchu jak oszalały 🙂


Anycool no fakt Moj wielki dzien juz sie zbliża 🙂 Ale narazie samopoczucie ogolnie jes wysmienite wiec sie chyba na wczesniejszy porod nie zapowiada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj kajtucha biedactwo ale dostajesz w kość ale nie martw sie kochama dzidzius wszystko wynagrodzi 😆 kurcze nie wiem co ci powiedziec ale mozesz sobie rane przemywac rumiwnkiem łagodzi zapalenie nawet mozesz sobie nasiadówke z niego robic ale lepiej zapytaj poloznej lub lekarza ale okladziki ok moga być ...

klaudia86 a ty kochaniutka trzymaj sie dzielnie juz widzac koncowke wiec teraz tylko sie cieszyc 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool polecam Ci klinikę Dr. Wandelta na ul. Strzeszyńskiej 100. Zaraz odszukam linka to Ci wstawie 🙂 Ja byłma bardzo zadowolona 🙂 Dostalam 2 kolorowe zdjecia + jedno czarno biale i 0,5 godzinne nagranie z wizyty 🙂 Opis całego badania no i wszystko co z Maluszkiem zwiazane 🙂 Zaplacilam 200 zl 🙂

oto i stona 🙂
http://www.wandeltgabinet.com/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laseczki.
Klaudunia, jak się czujesz? bo Ty już coraz bliżej.... 3mam kciuki!!! Podaję Ci nr tel 785322858 i w razie czego napisz eskę jak będziesz już po 🙂 bo umrę z ciekawości 🙂
A co do mojego zapalenia, to jak powiedział mi lekarz rodzinny i położna- to efekt brudnych rąk lekarzy, może szwów... przenieśli mi jakąś infekcję pieruńśką i teraz m i wciskają kity że to od tego że mam nadwagę... całe szczęście jest lepiej, po antybiotyku ulatuje ze mnie to świństwo. Nawet sobie nie wyobrażacie co to było... syf jak ze studni z szambem, taki smród- ropa krew i wszystko razem. Teraz już leci sama ropa, obrzęk się zmniejszył no ale nadal jest.
No a ogólnie to u nas oki. Mały dziś w nocy miał problemy z brzuszkiem i od 21 do 3,30 płakał, odbijał, serek mu się cofał... on płakał a ja razem z nim... i nie można pomóc.. koszmar... ale w dzień odsypia 🙂 niedługo będę go musiała wybudzi bo kąiel za godzinkę 🙂 Ale jest kochany, wiecie, jak tak na niego patrze- a mogę wpatrywać się godzinami, to aż łezki w oczkach mi się kręcą, że to szczęście maleńkie jest moje i już jest ze mną...

A, a Wandelt to były ordynator Lutyckiej, niesamowicie mądry i zajebisty lekarz, także polecam go jako prowadzącego! podczas pobytu w szpitalu spotkałam kilka jego pacjentek i naprawdę każda o nim mówiła w samych superlatywach!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool - tam trzeba zadzwonić i lekarz osobiście umawia Cie na termin. Radze tez po 20 stym tygodniu bo teraz Malenstwo nie jest dobrze wykształcone i wygląda jak ITI 🙂 Ja bylam w 22 TC i zobacz jak ładnie widac Malutkiego. Fakt że czasami Dzidzia nie chce sie odwrócić i możesz zobaczyć tylko plecki.

Kajtucha tu masz moj 796-23-86-86 Napewno jak pojade juz to napisze 🙂 Mam nadzieje ze to juz niedlugo 😁 He he chociaz zadnych objawów nie ma jak do tej pory :/ Dobrze chociaz ze juz jest lepiej niż bylo z tym Twoim zakarzeniem. Eh aż rece opadaja jak sie slucha takich rzeczy 😞 Super ze Szymek jest kochaniutki 🙂 Ja sie nie moge doczekać az Filipek bedzie z Nami 🙂 Też pewnie bede wyć ze szczescia 🙂
A ogolnie czuje sie dobrze 🙂 Nic mi nie dolega , troche jedynie mi nozki puchną i dłonie ale to nie przeszkadza w funkcjonowaniu. Malutki sie wypycha strasznie 🙂 No i mam niby rozwarcie na 1 cm 🙂 no i Fifi juz bardzo nisko- lekarz powiedział. ZOBACZYMY KIEDY NADEJDZIE TEN WIELKI DZIEN !! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kajtucha ale ten szymus to przystojniaczek cukiereczek do zjedzenia... przedemną jeszcze szmat drogi do końca jeszcze dalej niż blizej ale teraz ciesze sie twoim szczesciem ...:P a co do nadwagi ti infekcje sie od tegonie robią niech nie pird... farmazonów ... biedactwo TRZYMAJ SIE DZIELNIE

kajtucha a w koncu w jakim szpitalu rodziłas i jak było 🤨

klaudia - teraz czekamy na ciebie zeby zobaczyc małego Filipka:P

pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na Lutyckiej. Jak było? No różnie... Ale to pewnie w każdym szpitalu tak jest. Byłam 9 dni w szpitalu, więc chyba miałam okazję zetknąć się z całym personelem i raz były to ok położne raz gorsze. Z przewaga tych ok oczywiście. Lekarze- każdy jeden bardzo w porządku oprócz jednej młodej lekareczki która nie umiała zbadać mi rozwarcia i na skurczach suka mi się do środka wbijała. Większość położnych ok, kilka takich zołz się trafiło ale z 5 na 40 więc nie dużo. A mi przy ostatnim najgorszym wywołaniu trafiła się prawdziwa suka... Generalnie każda położna była ciepła, miła, skora do pomocy... Gdyby nie ta infekcja, miałabym baaardzo mile wspomnienia a jednak...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
... dawno mnie tu nie było... moja Daria ma już 145dni 🙂 rodziłam 3.09.2009r. 🙂 w szpitalu im. Raszei... wybraliśmy ten szpital, bo wcześniej byłam 5 dni na patologii ciąży... i personel nas do siebie przekonał 🙂 wszystko było super 🙂 a rodziłam jeszcze na starej porodówce...

Pozdrawiam z Darią na kolanach 🙂


p.s. rodziłam z mężem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, dziewczyny!
mam na imię Ania i tez jestem z Poznania. O, jak mi się zarymowało 🙂

Termin porodu za 12 dni, więc w każdej chwili mogę się rozkulać. Mam do was kilka pytań. Szczególnie do mam rodzących w Raszei i na Lutyckiej, bo waham się między tymi dwoma szpitalami.

- czy po porodzie naturalnym dostałyście od razu dzidzie do przytulenia?
- czy byłyście aktywne przy porodzie?
- jak wyglądają sale?
- jak wyglądają sale porodowe?
- jak jest obecnie z porodami rodzinnymi i odwiedzinami?

Mam już córeczkę 3-letnią, która rodziłam w Raszei i byłam zadowolona. le teraz kuzynka bardzo mnie namawia na Lutycką. Ona rodziła w obu tych szpitalach i chwali sobie Lutycką bardziej. Ale nie jestem do końca przekonana. Plusem są ubikacje w pokojach (ja się w Raszei bałam zostawiać małą w sali samą jak leciałam do kibelka). No i łóżka w Raszei straszne jak dla mnie (jestem niska i było mi ciężko na nie wchodzić i schodzić).
Wtedy rodziłam w Raszei, bo mój lekarz tam pracował (dr Dmochowski), ale teraz pracuje w Grodzisku Wielkopolskim,a tam nie chcę jechać mając dwa szpitale bardzo blisko domu.

W Raszei rodziłam w sali z wanną i ta sala jest bardzo ładna i w ogóle super. Ale nie mam pojęcia jak wyglądają pozostałe porodówki. Ma ktoś doświadczenia?

Będę wam bardzo wdzięczna za odpowiedzi 🙂

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj 🙂 ja rodziłam w Raszei 3ciego września 🙂 teraz porodówki są nowe... oddali do użytku w październiku jakoś... 🙂 personel bardzo miły i pomocny 🙂

Za poród rodzinny płaciliśmy 50 złotych 🙂 i mąż miał szpitalną koszulkę i spodnie 🙂 a co do aktywności przy porodzie to tylko zdążyłam pójść pod prysznic i popatrzeć na piłkę... bo byłam podłączona przez godzinkę do KTG, a po prysznicu od razu miałam badanie i przebity pęcherz... potem 5 minut i zaczęły mi się parte :P i tak w 3 parciach Daria pojawiła się na świecie 🙂 Tatuś przeciął pępowinę i Mała poleżała troszkę na mnie 🙂 potem urodziłam łożysko, zszyła mnie p. doktor i 40 minut po urodzeniu wysłałam męża po Małą 🙂bo byłam już na sali 🙂



Szczerze polecamy Raszei 🙂 lekkiego porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneczka82 Witaj i odrazu zaprszam Cie do wątku lutowek 2010 🙂 też tak jestem 🙂 Widże ze termin porodu mamy prawie taki sam 🙂 Wiec nie wykluczone ze spotkamy sie na oddziale jesli sie zdecydujesz na Raszeje 🙂 Jesli chcesz tutaj czesciej zagladać podam Ci swoj nr kom 🙂 wszystkie tutaj tak robimy 🙂
Informujemy sie nawzajem i do tego wymieniamy poglądami 🙂

Podobnie jak koleżanka chce rodzić w Raszei - w opowiadań wiem że jest tam miła i bardzo pomocna obsluga, rewelacyjne położne a przecież to jest najważniejsze. Kibelek to fakt minus że nie ma w pokoju no ale dobrze jest po porodzie chodzić wiec nie ma dla mnie problemu. Do szpitala nic brać nie potrzeba. Oddzialy są po remoncie.

Jak dzwoniłam 1,5 mc temu to wiem że nie było odwiedzin w szpitalu. Ojciec mógłbyć przy porodzie ale pozniej musiał opuscic szpital. Coprawda ta sytuacja mogla sie juz zmienic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...