Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No ja puchne ale w szpitalu mi powiedzieli że to normalne na tym etapie ciąży, mam nie solić jedzenia, nie napijać się na raz tylko pić łyczkami, odpoczywać, leżeć i spać z nogami na poduszce.
Najważniejsze żeby nie pić dużo na raz bo nerki nie wyrabiają z filtrowaniem dlatego woda zostaje w organizmie.
Przestałam pić tyle wieczorem i opuchlizna jest mniejsza niż była
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jestem w 28 tyg a strasznie mi rece puchna... i z tego co pisze anycool to by sie zgadzalo poniewaz caly czas pije i pije i nie moge sie napic...czuje sie tak czasami jakbym caly dzien miala kaca...czasami nawet zauwazam ze tez stopy mam spuchniete albo jak dluzej chodze...no nic wyprobuje metode grejfrutów i bananow 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia ja do dziś mam problem z tym że nie mogę się napić... Ale mówię Ci, naprawdę opuchlizna trochę schodzi jak się pije łyczkami a nie pół czy całą szklankę na raz. Ja przed spaniem wypijałam tak od godz 19tej ze 4 szklanki picia duszkiem praktycznie a rano jak wstałam to stóp nie mogłam w papcie włożyć... Teraz pije wieczorem na noc ok 1,5 szklanki, powoli i jest dużo lepiej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki no Kajtucha ciekawe czy moja przepowiednia sie spelni ze dzis urodzisz :P Trzymam kciuki.

ja w nocy nie wiem co sie dzialo mialam taki silny bol jak na okres w podbrzuszu - teraz cztam ze to moga byc skorcze no ale mnie jak bol chwycil to z dobre 5-10 minut trzymał 😞 Mam nadzieje ze to nic groznego a jedynie skorcze przpowiednie.

tez tak macie ?

czop nadal nie odszedł no i wody tez nie wyplywaja :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze życzę każdej z Was w Nowym Roku :-)
P.S. " 😜rzeniosłam" się do styczniowek bo mój syn się zbuntowal i nie chciał się urodzić w grudniu... W grudniówkach zostałam praktycznie sama i nie mam już z kim tam pisać bo wszystkie są już mamusiami i mają swoje matczyne tematy...
Klaudia, rybko a Ty uważaj z tymi bólami bo jeszcze mnie wyprzedzisz! Choć ja się śmieje że jak tak dalej pójdzie to ze styczniowek przeniose się do lutówek :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny !!!
jak tam poz sylwestrze:-)) imprezki udane :-) kajtucha maly sie trzyma ze ohoho , pewnie ma racje tam mu dobrze cieplutko i bez problemowo a tu na tym swiecie zimno po co pchac sie w cos gorszego skoro tam jest ok :-)) kochaniutka trzymam kciuki byscie w koncu mieli swoje sloneczko w domku:-))
u nas sylwester rozsypal sie w ciagu 4 dni przed :-(( sprawy losowe z organizatorem (mial wypadek :-(( i jest w szpitalu ) ale szybciutko zdrowieje... 😉 wiec bylismy w domu ale i tak bylo milutko 😁
pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a u Nas po sylwestrze okey 🙂 Weszlismy w Nowy Rok i czekamy aż Malutkiemu zechce się przyjść na świat 🙂

Kajtucha mysle ze nie ma szans juz na lutówki 🙂 Ale jak by co to zapraszamy z miłą chęcią. U nas każda pogada wiec nie ma problemu 🙂 A i może sie w styczniówkach spotkamy bo jak Małemu bedzie sie chcialo wczesniej przyjsc na swiat :P
W co watpie no ale moze moze .. chcialabym 🙂

Anycool - no to nie fajnie z tym Sylwestrem, ale grunt że miło było nawet w domku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka kajtucha no nareszcie 🤪 , no nie spieszy sie ten twoj synek na swiat... pewnie ze trzymamy kciuki 😆 jak wrocicie i ogarniesz sie troche to daj znac jak bylo w szpitalu 😆 🤪 buziaki i trzymaj sie dzielnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Kajtucha widzę że Mały sie nie garnie na świat ! Dobrze że jedziesz 🙂 Bedziemy z Fifim trzymać kciuki za Was !!!! Trzymaj sie cieplutko !!! Jestesmy z Toba !!!


Akompf - Ty chyba rodziłaś w Raszei nie ?? Mozesz mi powiedziec czy brałaś takie rzeczy jak podkłady poporodowe i majty jednorazowe ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Kajtucha widzę że Mały sie nie garnie na świat ! Dobrze że jedziesz 🙂 Bedziemy z Fifim trzymać kciuki za Was !!!! Trzymaj sie cieplutko !!! Jestesmy z Toba !!!


Akompf - Ty chyba rodziłaś w Raszei nie ?? Mozesz mi powiedziec czy brałaś takie rzeczy jak podkłady poporodowe i majty jednorazowe ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem z powrotem... nie przyjeli mnie bo nie mają miejsc... gdyby się coś działo to jeszcze, ale na wywołanie mnie nie przyjeli bo porodówka pełna!!! ale jestem wkur... mam dzwonić wieczorem i zapytać czy się coś zwolniło, jak nie to jutro o 8 rano a jak nie to jadę do raszei... szlag by to trafił...
Kaludia masz linki do postów akompf:
http://www.brzuszek.net/index.php?option=com_fireboard&Itemid=37&func=view&id=115492&catid=83&limit=6&limitstart=48

http://www.brzuszek.net/index.php?option=com_fireboard&Itemid=37&func=view&id=115492&catid=83&limit=6&limitstart=42
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kajtucha! Kurcze, ale sobie pogrywają! Ja już dawno bym do raszei pojechała!

Dzięki za wyręczenie 🙂 Klaudia jesli masz jakieś pytania jeszcze to chętnie Ci odpowiem ale bywam tylko na grudniówkach z braku czasu...

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuje Dziewczyny 🙂

Kajtucha to jakaś masakra normalnie chyba !! Moze jednak sprobuj jechac do Raszeji nie wiem wprawdzie jak z miejscem tam no ale to juz kilka ladnych dni po terminie ! eh jak widze te szpitale to masakra, nie ma to jak zaczac juz rodzic aby wody odeszły lub skorcze byly wtedy chyba tylko przyjmuja. Ehh

Trzymam kciuki !!

Akompf dziekuje bardzo, wrazie co zajrze do grodniowek 🙂 Dziekuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzwoniłam... Okupacja trwa... Jutro mam być na 8 rano już bez dzwonienia, zrobią mi ktg i zdecydują co dalej ze mną. Znając moje łyse szczęście w ktg nie wyjdzie żaden skurcz i mnie odeslą do domu... A ja ich pierd i pojadę do Raszei a nie do domu. Zapytała mi się położna czy czuje ruchy i czy dobrze się czuje a skoro tak to znaczy że wszystko jest ok... Ciekawe... Kur jak słyszę "ktg" to mnie nosi bo 1,5godz lezenia na plecach jest dla mnie nie do zniesienia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Osz kurde Kajtucha to jakaś masakra chyba. Aż 1,5 godz Cie trzymali na KTG ?? Jejku ja normalnie jak sobie pomysle ze moge tez tak czekac i czekac to masakra. Jedz w razie "w" do Raszji tam tez jest super opieka. No chyba że tam tez nie bedzie miejsca !! Trzymam kciuki Kochana !! 3 Maj sie :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
1,5 godz plackiem na plecach... Już nie powiem co na to mój kręgosłup i krzyż... Jutro znowu to samo... Tyle trzymaja w nadziei że się jakiś skurcz pojawi a u mnie nic... Oby jutro mnie zostawili już i dali w końcu ta kroplówkę bo zwariuje, psycha mi zaczyna siadać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za konowały szlak mnie trafia jak slysze o czyms takim przeciez to nie jest 2 tyg przed terminem tylko 2 tyg po kajtucha chocby sie swiat walił nie wychodz ze szpitala bez dzidziusia , Boże żeby tylko bylo wszystko ok po takim czasie to 😠 ja pier... nie wierze ze puscili cie do domu co za debile... trzeba im tam bylo pieklo urzadzic albo ktorejs poloznej czy lekarzowi na noc sie juz nie chcialo asystowac przy porodzie wystarczyla by 1 kroplowka z lekiem ... kurcze nie moge sie denerwowac a cisnienie sobie podnioslam... w sumie moze dobrze bo mam za niskie... kochana jedz do Raszei i miej polna w dupie tam czasem oni maja pacjentki gdzieś a jak co pozniej zlego to umywaja rece ja nie chce tam rodzic najprawdopodobniej bede w św rodzinie(engla) lub w Raszei.. kurcze ale elaborat ale trzymaj sie kochaniutka i mam nadzieje ze jak sie odezwiesz nastepnym razem to juz dzidzius bedzie w domu...:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, jestem na lutyckiej. Zrobili mi ktg usg i wychodzi mi rozbieżność w terminie... Miałam na 27.12 a wg pierwszych usg termin jest ok 7.01 choć nie potrafią jednoznacznie stwierdzić bo co usg to inny termin wychodzi wg tych pierwszych i ma mnie zbadać ordynator i zdecydować co dalej. Tylko jakoś mu się nie spieszy... Ale dostałam łóżko i leże tylko mogą mnie odesłać dziś do domu jak się okaże inny termin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...