Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No wlasnie michasia, ale ja nie zmienilam diety a w tym czasie wrecz powiedzialabym ,ze zaniedbalam - mniej owocow, mniej plynow, mniej blonnika - to powinnam byc chyba bardziej zatwardniona, nie? 😁 A tu w ogole bez zadnego problemu 😜
2 tyg - nie, az tak dlugo to chyba nigdy mi sie nie zdarzylo. 3 dni max chyba 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
michasia24 napisał(a):
Ania_ust napisał(a):
my się z mamą wycwaniłyśmy 😁 i bigos zrobiłyśmy wcześniej i do słoików 🙂 także teraz tylko wyciągnąć i podgrzać , ryby w ogóle robi mój ojciec , także tu jesteśmy wyręczone z mamą , i śledzie i karpia , i my jeszcze robimy dorsza - osobiście najbardziej lubię tę właśnie rybkę . Normalny smażony i z dorsza rybkę po grecku . Pierogi już też zamrożone czekają w piekarniku 😁 moje kochane łazanki z makiem i bakaliami , to robię tylko ja i to w hurtowych ilościach 😁 mama robi kompot z suszu . Do tego barszcz czerwony z uszkami . Krokieciki chcę zrobić jeszcze - bo je uwielbiam 😁 No i ciasta - sernik , makowiec , izaura i piernik 🙂
nie wiem czy o czymś nie zapomniałam 😁 trochę tego jest 😉
a powiedz mi kochana jak ty zamrazasz pierogi?? bo kiedys chcialam surowe zamrozic ale mama mowi ze kiedys tak zrobila i jej sie posklejaly... 😮 ja nigdy nie zamrazalam a na inter 😮necie czytalam ze zeby je troche podgotowac i dopiero... ale jednak nie jestem pewna i sie balam 🤢


Michasiu można na 2 sposoby - albo lekko podgotowane i posmarowane oliwą , żeby się nie sklejały , albo surowe - ale wtedy więcej zabawy jest , bo tylko po kilka pierogów można wkładać na płasko , żeby się nie stykały. i wtedy tylko po 9 robiłam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
No wlasnie michasia, ale ja nie zmienilam diety a w tym czasie wrecz powiedzialabym ,ze zaniedbalam - mniej owocow, mniej plynow, mniej blonnika - to powinnam byc chyba bardziej zatwardniona, nie? 😁 A tu w ogole bez zadnego problemu 😜
2 tyg - nie, az tak dlugo to chyba nigdy mi sie nie zdarzylo. 3 dni max chyba 😜
haha co do tych snow 🤪 😁 zmumifikowany golabek 😁 😁 ja tez nieraz miewam takie sny 😮 ale mi sie wydaje ze to snia nam sie takie glupoty bo (nie wiem jak ty) ale ja czesto mysle o porodzie a potem mam dziwneee sny naprawde 😁 😁 i to chyba nam siedzi w glowie choc moze i byc tak ze cos moze ci sie nie dlugo ruszy 😮 😁 i dzidzia daje ci takie fajne znaki 😁

a co do tego ''twardego'' tematu 🤪 🤪 😁 haha no wez sobie wyobraz ja naprawde cierpialam wtedy juz na koniec myslalam ze jelita i wszystko w srodku mi tam eksploduje 😮 🤢
ja nawet mojemu nie mowilam 😮 bo to jest dosc wstydliwy dla mnie problem... 😞 bardzo glupie podejscie wiem 😞 w koncu naczytalam sie w internecie i zaczelam zmieniac diete duzo owocow, slonecznik jak najmiej maku 😮
teraz nie mam z tym na szczescie problemu 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania_ust napisał(a):
michasia24 napisał(a):
Ania_ust napisał(a):
my się z mamą wycwaniłyśmy 😁 i bigos zrobiłyśmy wcześniej i do słoików 🙂 także teraz tylko wyciągnąć i podgrzać , ryby w ogóle robi mój ojciec , także tu jesteśmy wyręczone z mamą , i śledzie i karpia , i my jeszcze robimy dorsza - osobiście najbardziej lubię tę właśnie rybkę . Normalny smażony i z dorsza rybkę po grecku . Pierogi już też zamrożone czekają w piekarniku 😁 moje kochane łazanki z makiem i bakaliami , to robię tylko ja i to w hurtowych ilościach 😁 mama robi kompot z suszu . Do tego barszcz czerwony z uszkami . Krokieciki chcę zrobić jeszcze - bo je uwielbiam 😁 No i ciasta - sernik , makowiec , izaura i piernik 🙂
nie wiem czy o czymś nie zapomniałam 😁 trochę tego jest 😉
a powiedz mi kochana jak ty zamrazasz pierogi?? bo kiedys chcialam surowe zamrozic ale mama mowi ze kiedys tak zrobila i jej sie posklejaly... 😮 ja nigdy nie zamrazalam a na inter 😮necie czytalam ze zeby je troche podgotowac i dopiero... ale jednak nie jestem pewna i sie balam 🤢


Michasiu można na 2 sposoby - albo lekko podgotowane i posmarowane oliwą , żeby się nie sklejały , albo surowe - ale wtedy więcej zabawy jest , bo tylko po kilka pierogów można wkładać na płasko , żeby się nie stykały. i wtedy tylko po 9 robiłam .
to nastepnym razem wyprobuje sposob podgotowania 🙂 a ile mniej wiecej min tak podgotowujesz?? 🙂

moze glupie pytanie zadaje ale jestem dopiero poczatkujaca kuchara 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chyba wszystkim odpisalam 😁
moj mi wczoraj komp zabral i nie moglam odpisac 😠 dlatego teraz to zrobilam 😁

ja za pol godziny mam autobus 😮 wiec pisze wczesniej zeby sie z wami przywitac i dopiero pozniej do was zajrze 😆
dzis idziemy podejrzec mojego malego 🙂 3majcie dziewczyny kciuki zeby lekarz ustalil mi w koncu ta cesarke 😮
jakby ktoras rodzila to dajcie mi znac 😁
ide sie szykowac 🙂 pa 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂
Więc po kolei 🙂 :
co do pichcenia na święta: moja działka to sernik z ciemnym ciastem i wiśniami, pasztet, w tym roku zrobię jeszcze kulebiaka z kapustą i grzybami, babeczki piernikowe. W tym roku nie robię pierogów, bo nie dam rady z plecami - zamówiłam sobie u koleżanki z pracy - tak jak i makowca - wyborne piecze 🙂 A wigilia tradycyjnie u moich rodziców. Tradycyjnie, bo teściowie na drugim końcu polski mieszkają. I dobrze...A propos teściów - kilka dni temu tesciowa mi ciśnienie podniosła. Dzwoni i mówi: "Bo ja zaczęłam być tak bardzo przerażona twoim porodem! Tyle słyszę w tv historii! Może wynajmij sobie jakiegoś lekarza do porodu. Ja ci nawet za to zapłacę!" itd...To jej powiedziałam, że ja się staram nie nakręcać, a ona mnie tylko zdenerwowała. Potem dzwoniła do mojej mamy się tłumaczyć, ze chyba mnie niepotrzebnie zdenerwowała...Ech...my się chyba nigdy nie dogadamy. Na szczęście widzę ją tylko góra 2-3 razy w roku...

Mój mały od wczoraj strasznie aktywny się zrobił! Co chwilę wierci się i bardzo mocno kopie. Nocami prawie zawsze spał (może raz na tydzień zdarzyło mu sie mnie obudzić) a dzisiaj w nocy aż dwa razy mnie obudził bardzo silnie kopiąc. Dziwnie tak z dnia na dzień. A podobno dzieci pod koniec się spokojniejsze robią?

Wcześnie rano byłam już zrobić GBS, bo mój lekarz oczywiście nie zleca i nie robi. A dzisiaj do niego jadę, mam nadzieję, ze wszystko nadal dobrze. Ciekawe czy to już ostatnia wizyta będzie? :PP

Miłego dnia dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuśki.
Co do świąt, to chyba ja z was wszystkich mam takie luzy że hej, praktycznie nic nie szykuje.. no oczywiście lodóweczka będzie full jak zawsze, ale my na wigilię gonimy do rodziców mojego.
Placuszków kupię, po parę kawałków i będzie ok. Sałatki jedynie jakieś zrobię..
Pisałyście o obniżających się brzuszkach, więc mój jest nisko.
Synuś w nocy mnie okopał, coraz mocniej daje o sobie znać, siłacz mój mały 🙂
Dziś mężuś będzie kończył myć okna, wczoraj wieczorem wrócił z pracy zjadł i umył połowę i rano przed pracą firanki po zakładał, a dziś skończy resztę i będziemy choinkę ubierać.. hihi kochany on jest 😜 a ja dziś idę kupić cukiereczków na choinkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś się wyspałam to może napiszę coś więcej...
Co do brzucha to mój też już jest zdecydowanie niżej, ale innych objawów zero :/
Co do świąt to w tym roku do rodziców na wigilie... szkoda... ja jestem z tych co lubią gości przyjmować 😞 W tamtym roku robiłam wigilie na 17 osób i było cudownie. W tym roku to trochę bardziej skomplikowane :/ Żeby mnie nie męczyć mama z teściową umówiły się że robią wspólnie wigilie u moich rodziców i mieliśmy być wszyscy do kupy... ale po tej akcji mojego plany się pozmieniały. Aktualnie nie rozmawia ze swoimi rodzicami więc oni nie przyjadą... No cóż - szkoda ale płakać nie będę 🙂
Więc skoro wigilia u rodziców to mi dużo odpada... ale na gości trzeba być przygotowanym więc standardowo piekę makowiec, piernik i babeczki. Do tego mam przygotowane składniki na jakąś szybką sałatkę w razie gości... dziwnie jakoś na ale cóż :P Za rok też będą święta 😉
Zabieram się właśnie za pakowanie prezentów... w ogóle dwa pracowite dni przede mną. Planuje zakończyć wielkie świąteczne porządki bo od piątku będę kiepsko z czasem stała :/ Zmykam w takim razie do roboty i życzę wszystkim miłego dnia :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyki.
Bylam wczoraj u lekarza...zostalo mi niewiele szyjki podobno,wiec staram sie oszczedzac.A dodatkowo skurcze,biegunka i wg...juz mam 20kg na plusie;/ chyba juz wiecej nie bedzie.
Do stycznia tylko 10 dni...wiec chcialabym dotrzymac,ale...;/
Dzis mame wysle do lekarza z mojego szpitala i dowiem sie co z tym cc wkoncu...kurcze...
zobaczymy jak to bedzie.
Wkurzona jestem bo wszystko mi dokucza a dodatkowo mysle o tym porodzie...kiedy wszystko bedzie i wg...
a co u Was kochane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daguza1234 napisał(a):
hej dziewczyki.
Bylam wczoraj u lekarza...zostalo mi niewiele szyjki podobno,wiec staram sie oszczedzac.A dodatkowo skurcze,biegunka i wg...juz mam 20kg na plusie;/ chyba juz wiecej nie bedzie.
Do stycznia tylko 10 dni...wiec chcialabym dotrzymac,ale...;/
Dzis mame wysle do lekarza z mojego szpitala i dowiem sie co z tym cc wkoncu...kurcze...
zobaczymy jak to bedzie.
Wkurzona jestem bo wszystko mi dokucza a dodatkowo mysle o tym porodzie...kiedy wszystko bedzie i wg...
a co u Was kochane?


A powiedział ci ile dokładnie twoja szyjka ma ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski.. 🙂 no wiec ja juz po wizycie. maly obrocil sie glowka w dol i porod normalny ma byc 😁 jestem z tego powodu w niebowzieta 😁 ale.. lekarz troszke mnie zmartwil bo maly ma bardzo blisko szyji pepowine i mowi ze z tylu tez ona jest i ze troche sie boi ze sie nia moze owinac bardziej... 😞 😞 🤢 😮 kiedy porod... 🤪 nie za predko bo termin 10 LUTY 🤪 🤪 🤪 normalnie strach sie bac kiedy ja urodze 😁 😁 😁 pewnie bede ostatnia 😁 😁 😁
ide podpalic w piecu 😁 pozniej do was zajrze i poodpisuje wszystkim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
michasia24 napisał(a):
hej laski.. 🙂 no wiec ja juz po wizycie. maly obrocil sie glowka w dol i porod normalny ma byc 😁 jestem z tego powodu w niebowzieta 😁 ale.. lekarz troszke mnie zmartwil bo maly ma bardzo blisko szyji pepowine i mowi ze z tylu tez ona jest i ze troche sie boi ze sie nia moze owinac bardziej... 😞 😞 🤢 😮 kiedy porod... 🤪 nie za predko bo termin 10 LUTY 🤪 🤪 🤪 normalnie strach sie bac kiedy ja urodze 😁 😁 😁 pewnie bede ostatnia 😁 😁 😁
ide podpalic w piecu 😁 pozniej do was zajrze i poodpisuje wszystkim 🙂


10 luty ? 🤪 🤪 zaszalałaś kochana 😁
To faktycznie jeszcze trochę przed Tobą 😁 czyli jakieś 7 -8 tygodni ? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Margaritaee napisał(a):
daguza1234 napisał(a):
hej dziewczyki.
Bylam wczoraj u lekarza...zostalo mi niewiele szyjki podobno,wiec staram sie oszczedzac.A dodatkowo skurcze,biegunka i wg...juz mam 20kg na plusie;/ chyba juz wiecej nie bedzie.
Do stycznia tylko 10 dni...wiec chcialabym dotrzymac,ale...;/
Dzis mame wysle do lekarza z mojego szpitala i dowiem sie co z tym cc wkoncu...kurcze...
zobaczymy jak to bedzie.
Wkurzona jestem bo wszystko mi dokucza a dodatkowo mysle o tym porodzie...kiedy wszystko bedzie i wg...
a co u Was kochane?


A powiedział ci ile dokładnie twoja szyjka ma ?


Daga a zobacz w karcie ciąży co Tobie wpisał w pozycji - szyjka macicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
michasia24 napisał(a):
hej laski.. 🙂 no wiec ja juz po wizycie. maly obrocil sie glowka w dol i porod normalny ma byc 😁 jestem z tego powodu w niebowzieta 😁 ale.. lekarz troszke mnie zmartwil bo maly ma bardzo blisko szyji pepowine i mowi ze z tylu tez ona jest i ze troche sie boi ze sie nia moze owinac bardziej... 😞 😞 🤢 😮 kiedy porod... 🤪 nie za predko bo termin 10 LUTY 🤪 🤪 🤪 normalnie strach sie bac kiedy ja urodze 😁 😁 😁 pewnie bede ostatnia 😁 😁 😁
ide podpalic w piecu 😁 pozniej do was zajrze i poodpisuje wszystkim 🙂


Widzisz.. 🙂 A tak się balaś 🙂 Dzieci podobno i w ostatnich dniach przed porodem się potrafią przekręcić.. 🙂

Mnie wczoraj jaki skurcz złapał w placach pa lewej stronie....trzymał ze 2-3 minuty i się nie mogłam wogóle ruszyć...A dziś rano coś mnie brzuch bolał zapomniałam wam o tym powiedzieć...wczoraj wieczorem coś mnie pobolewał po prawej stronie niziutko a dziś znów po lewej...i zawsze jak się budzę to na boku leże i na chwilkę się kładę do plecy żeby po obserwować małego jak mi się tam wije, a dziś nawet sekundy tak nie mogłam wytrzymać...
A tak pozatym- noc koszmar. Nie przespana. Wstawałam chyba z 10 razy siku i do tego byłam głodna i się w nocy objadałam bananami bo miałam pod ręką... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem strasznie zmeczona... 😮 boli mnie brzuch i kregoslup...
haha no zaszalalam ania zaszalalam 😁 😁 ciekawa jestem kiedy urodze, ale lekarz jak sie wypytal o tamte terminy ktore wychodzily z usg to mowi ze bankowo w lutym urodze 😲 moze pod koniec stycznia tak + - 2 tyg 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...