Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

no teraz to trzeba uwazac taka dziwna pogoda... u mnie mrozu nie ma, sniegu tez nie tylko pelno wody dookola 😠
ja teraz tak czytam na temat cc i moj lekarz powinien wystawic mi zaswiadczenie dlaczego mam miec cc a jak on mi tego zaswiadczenia nie wystawi?? bo ostatnio powiedzial ze moze dam rade urodzic normalnie wiec 😮 nie zdziwilo by mnie jakby mi tego zaswiadczenia nie wystawil... moj mowi ze w piatek jak tego zaswiadczenia nie dostane i jak mi powie znow ze dam moze rade urodzic normalnie to wejdzie tam do niego i go opier.. 😮 🤢 a wtedy bede musiala szukac innego lekarza... 🤢

nie wiem co mam teraz myslec.. zobacze jak nie bedzie mi chcial tego zaswiadczenia wystawic to pojade do szpitala i zapytam jakiegos lekarza co mam w takiej sytuacji zrobic.. 😮 naprawde nie chcem zeby moje dziecko po normalnym porodzie przy zlym ulozeniu mialo potem problemy z bioderkami.. albo cos jeszcze gorzej... 😮 😲 🤢

Margaritaee napisał(a):

Ale cisza... 😁
Mój synuś ma właśnie czkawkę... 🙂 Bidulka się chyba męczy ..? 🤔
Ide dziewuszki spać bo jutro mam trochę latania....na badania, po świstek od ubezpieczenia, do apteki i po końcowe zakupy.. 😁
Dobranoc 😘 😘

dobranoc 😉 ja tez ide bo zaczelam rozmyslac o tym porodzie i sie denerwowac ze mam lekarza konowala... 😠

michasia - nie zawsze sa problemy z bioderkami po takim porodzie, ale nie wiem jaki procentowo to wyglada. U nas czasem nawet posladkowe ulozenie a ida babki do naturalnego. Sama mam znajoma, ktora rodzila posladkowo i wyladowala akurat u nas w szpitalu i powiedziala (w 3ej ciazy), ze jesli to tez bedzie w posladkowej pozycji ,to tez nie che miec cc, tylko naturalny, ale tylko w tym szpitalu u nas, bo tak byla zadowolona. Jakby byl ulozony w poprzek, to wiem, ze na pewno jest cc, nie wiem czy zawsze tak jest w posladkowym, ale moze to zalezy od miejsca, od szpitala, od lekarza itd.. Ale i tak wiedzac w jakiej jest pozycji, dobrze zebys wiedziala jaki jest plan, wiec pogadaj z lekarzem. A moze Twoj bobasek sie jeszcze odwroci? Bo u Ciebie jest chyba duza rozbieznosc z datami, co? To moze on jeszcze ma czas? 🙂

Fruzia - jakie to jest dziwne, co nie? Bo przeciez dopiero co posylalam Ci linka odnosnie tego wzroku a na drugi dzien - bach! Sama widze mroczki! A zaczelam sznupac po necie, bo ja cos takiego mialam wlasnie pare tygodni temu, jak z bolem glowy wyladowalam u lekarza i doslownie nagle u niego w gabinecie zaczelam lewyk okiem widziec to cos 😮 Nawet mu powiedzialam ,ze nie zartuje , ale wlasnie cos dziwnego widze - nie wiem , co on sobie pomyslal, ale nic nie powiedzial, moze pomyslal ,ze zwariowalam? 😮 A tu sie okazuje, ze mi jeszcze nie odbilo. Sama nie wiedzialam, ze cos takiego moze byc polaczone z migrena itd. To jest niesamowite czego sie czlowiek czasem o swoim ciele dowiaduje. No i jaki zbieg okolicznosci, ze Ty tak samo mroczki widzialas!!! Daj znac, co Ci lekarz powie. Ja mam wizyte z polozna dopiero 28go - jesli do tej pory jeszcze nie urodze (choc pewne nie jak znam zycie). Ja bede pilnowac, jesli mi sie jeszcze raz cos takiego zdarzy, to najwyzej sie do zwyklego lekarza wybiore, ale teraz znow swieta ida, to beda inaczej przyjmowac. No mam nadzieje, ze to taki sporadyczny wybryk 🤨

michasia24 napisał(a):

Margaritaee napisał(a):

Ale cisza... 😁
Mój synuś ma właśnie czkawkę... 🙂 Bidulka się chyba męczy ..? 🤔
Ide dziewuszki spać bo jutro mam trochę latania....na badania, po świstek od ubezpieczenia, do apteki i po końcowe zakupy.. 😁
Dobranoc 😘 😘

dobranoc 😉 ja tez ide bo zaczelam rozmyslac o tym porodzie i sie denerwowac ze mam lekarza konowala... 😠

Michasia, nie denerwuj się, mój dr jest taki sam jak twój.. może nie będą chcieli nas na siłe mordować.. albo serio liczą na kasę bo wiedzą że mamy jeszcze troszeczkę czasu do porodu..

hej dziewczynki..
nie pisalam wczoraj bo mialam wypadek,ale na szczescie juz ok.
Szlam na autobus i poslizgnelam si na lodzie,bardzo mocno uderzylam glowa w beton...
bylam w szpitalu bo bardzo wystraszylam sie ze malej cos bedzie,bo calkiem mnie sparalizowalo.
Ale z nia ok,ja mialam wstrzas mozgu..ale tez ok chociaz bardzo jestem obolala.I przez ten wypadek i saczace cisnienie bede miala prawdopodobnie cc...ale dokladnie sie w srode dowiem...bo nawet nie maja terminow na wykonanie tego zabiegu...smiech na salii...;/

dzis caly dzien bede odpoczywala,to bede zagladac 😉

A tak ogólnie to, CZEŚĆ mamuśki 🙂
Jestem dziś wyspana 🤪 moja córa ani razu się w nocy nie obudziła, a jak mąż z rana wszedł do niej do pokoiku to powiedziała cichutko przez sen "mamo wstań" hehe śmiał się mój z tego jak nie wiem 😁
Dziś na 11:30 mam ktg
Wczoraj mi było tak źle i ciężko że masakra. Jeszcze nigdy nie bolały mnie plecy jak wczoraj, plus te pachwiny i nastawiający się brzuszek..
Ok, lecę kompu kompu i się powoli ogarniać. Zajrzę do Was później 😉

daguza1234 napisał(a):

hej dziewczynki..
nie pisalam wczoraj bo mialam wypadek,ale na szczescie juz ok.
Szlam na autobus i poslizgnelam si na lodzie,bardzo mocno uderzylam glowa w beton...
bylam w szpitalu bo bardzo wystraszylam sie ze malej cos bedzie,bo calkiem mnie sparalizowalo.
Ale z nia ok,ja mialam wstrzas mozgu..ale tez ok chociaz bardzo jestem obolala.I przez ten wypadek i saczace cisnienie bede miala prawdopodobnie cc...ale dokladnie sie w srode dowiem...bo nawet nie maja terminow na wykonanie tego zabiegu...smiech na salii...;/

dzis caly dzien bede odpoczywala,to bede zagladac 😉

Daguza ojoj leż, odpoczywaj, spokojnie mi tam proszę. ☺️

Fruzia napisał(a):

Madzia! Właśnie coś takiego miałam w jednym oku! Najpierw takie nieduże, w środku pola widzenia, zamknięte, później zaczęło się rozszerzać, rozchodzić, powiększać aż minęło... O matko, nie wiedziałam, że to migrenowe!! I rzeczywiście tego dnia trochę pobolewała mnie głowa, ale czasem bywało gorzej, ten ból był jeszcze znośny... O matko, dzięki Ci kochana, nawet nie wiedziałabym, że coś takiego miałam, będę wiedziała co powiedzieć lekarzowi 🙂 Zobaczymy co on na to powie 😉

arnulka rzeczywiście jesteś hardcorem z tymi nartami 😉 Ja już tez nie mogę się doczekać jak będę mogła trochę bardziej się zdrowo zmęczyć, poćwiczyć, ale ja to myślę o wiośnie i o moim ukochanym rowerze 🙂 Jak mały będzie już sam siedział, to kupujemy kask, fotelik i będą wycieczki rowerowe 😁 A jak szybko Mikołaj będzie mógł zacząć naukę jazdy na nartach?? 2-3 latka??

No ze względu na to że rodzi się w zimie to biorę się za szkolenie dopiero za 3 lata... Mniej więcej w tym wieku się zaczyna, czasem wystarczy 2,5 (choć rzadko), ale 2 latka to zdecydowanie za mało... już nie mogę się doczekać 🙂 A rowerki też planujemy :P:P

hej dziewczyny..
a ja nocke mialam koszmarna. 😮 norma ze sie budzilam..
a nad ranem nie moglam wstac z łóżka bo tak mnie brzuch na dole bolal.. 3 razy robilam podchody do wstania i z bolem wracalam na ta sama pozycje do lezenia... 😮 🤢 a wstac musialam bo strasznie mi sie chcialo siku 😮 😠 . w koncu wstalam ale myslalam ze nie wroce doslownie na schylku wrocilam do lozka tak mnie brzuch bolal 😲
ale potem przeszlo 🙃

niestety pojechalam do lekarza mojego po te skierowanie na darmo.. powiedzial ze jezeli prywatnie to nie musze miec skierowania.. (choc zawsze dawal) 😮 i w srode jade znow na usg...

zaraz ide uszykowac obiadek, moj wroci dzis pozno z pracy bo okolo 19 wiec mam czasu a czasu ...

daga bidulko uwazaj na siebie a kiedy miala bys miec robiona cc?? ostatni egzamin w tym miesiacu i jeszcze pechowy... 😠 😞

a mialam przeczucie,ze gdzies sie wywale,bo taka szklanka na dworze...
wiesz co nie wiem wlasne,bo miejsc nie maja idioci w terminarzu.
Moja mama jedzie do ojej lekarki po to skierowanie,wiec zobaczymy.A w srode sie dowiem co do daty cc.,Kurcze mala ustawiona glowka a tu zmiana planow przez wypadek...

daga no szkoda... ale jak tak dla ciebie i malej cc jest najlepszym wyjsciem to lepiej jest sie zgodzic..

michasia24 napisał(a):

daga no szkoda... ale jak tak dla ciebie i malej cc jest najlepszym wyjsciem to lepiej jest sie zgodzic..

dzis bede wiedziala co lekarka rodzinna postanowila...

daj znac jak sie dowiesz.. czyli pewne jest ze bedziesz grudniowa mamusia a nie styczniowa..

daguza1234 napisał(a):

hej dziewczynki..
nie pisalam wczoraj bo mialam wypadek,ale na szczescie juz ok.
Szlam na autobus i poslizgnelam si na lodzie,bardzo mocno uderzylam glowa w beton...
bylam w szpitalu bo bardzo wystraszylam sie ze malej cos bedzie,bo calkiem mnie sparalizowalo.
Ale z nia ok,ja mialam wstrzas mozgu..ale tez ok chociaz bardzo jestem obolala.I przez ten wypadek i saczace cisnienie bede miala prawdopodobnie cc...ale dokladnie sie w srode dowiem...bo nawet nie maja terminow na wykonanie tego zabiegu...smiech na salii...;/

dzis caly dzien bede odpoczywala,to bede zagladac 😉

o matko 😮 aż mnie ciarki przeszły 😮
ciekawe czy jeśli faktycznie będą robić Tobie cesarkę , to kiedy 🙂 może i już będziesz miała pierwszą Wigilię razem z Niunią 😉
na samą myśl , że muszę iść po córcię i to ładny kawał drogi to już mi się nie chce 😞
a jeszcze tydzień temu sobie wymyśliłam wizytę u fryzjera 😮 no i dziś na 14 mam, przed odebraniem Majeczki . Mam nadzieję , że dojdę i wrócę w jednym kawałku 😁
A dziś jeszcze moja córcia ma jasełka 😉 będzie występować jako aniołek , a ja jak dumna mama w pierwszym rzędzie 😁 także zajrzę wieczorkiem do Was 😉

uwazaj Aniu i chodz powolutku.Ja do tej pory jestem strasznie obolala,ale wazne ze z moja malutka ok.
Dam Waam niedlugo znac co i jak z cc 😉

Daga to dobrze , że się Malutkiej nic nie stało , albo to nie wywołało porodu , bo i tak mogło być 😉
a u Ciebie - ładnie się skończyło 😮 musiałaś mocno głową uderzyć 🥴

oj bardzo mocno uderzylam.Do tej pory nie umiem sie ruszyc...wszystko dretwieje.A po upadku tak mnie sparalizowalo jak jeszcze nigdy.Lezałam z 2m.Stały dwie kobiety i nie mial kto pomimo wszystko mi pomoc...;/ przykre ale taka znieczulica panuje...;/
jeszcze po porodzie pojde na rezonans czy wszystko ok ze mna...
Najwaznjesze ze malutka cala!!!
Uwazajcie na siebie bo to chwila nieuwagi i tak sie dzieje.

daguza trzymaj się! Straszne, tak jak piszesz, chwila nieuwagi i takie konsekwencje! Dobrze jednak, że z Malutką wszystko dobrze, na szkole rodzenia mówili nam, że od takich upadków może się łożysko odkleić, wtedy do dziecka nie dociera tlen i bieda gotowa... Dobrze, że szybko znalazłaś się pod opieką i teraz wszystko pod kontrolą...
Dlatego ja teraz chodzę w butach na porządnych "traktorach", obcasiki będą na później, teraz najważniejsze bezpieczeństwo Dziecka...

Ania_ust to musi być rozczulające jak się widzi swoje dziecię jak występuje 🙂 Ja to chyba co występ, to będę ryczeć, strasznie mnie wzruszają takie dziecięce teatrzyki 😉

michasia współczuję bóli... mnie w nocy też przy przekładaniu się na drugi bok mocno zakuło z boku brzuszka w dole i tak ciągnęło, że aż ruszyć się nie mogłam, jakimś cudem stanęłam na łóżku na czworakach i przeczekałam... a w dzień nieraz tak mnie trzyma ból kości ogonowej, że też się ruszyć nie mogę i mój mąż musi mi pomagać się przekręcić czy wstać, jak go nie ma, to tak leżę, aż minie 😉
Madzia ja do wizyty też muszę czekać prawie tyle ile Ty- do 27.12., więc dużo wcześniej się nie dowiem co z tymi mroczkami 😉 To się zgrywamy 😉

jak sie wkurzylam..... 😠 😠 😠
lekarz dal mi wzoraj zastczyk na podtrzymanie jeszcze...nawet mnie o tym nie informujac...;/
normalny?no racczej nie...
ja jestem tak obolala ,ledwo chodze,dodatkowo skurcze i bol bo tym upadku z kazdej strony...a on chce zebym sie wiecznie chyba meczyła;/
powiedzial,ze dopiero jak bede miala bole to mam sie zglosic i zdecyduja jak bede rodzic;/
nie mam juz sil do tego... 😠 😞 😞 😞

nie dawno do domu wróciłam, fakt jest ślisko na chodnikach i nawet gdzie nie gdzie nie jest niczym posypane i taka szklanka. ja dałam rade i ani gleby nie zaliczyłam, ale za to moja niuńka dwa razy zrobiła bam
syniowi sie nie podobało ktg bo ciagle kopał w ten detektor - non stop ze sie typa śmiała że jej to zaraz rozwali

daguza no to cie ładnie załatwił.. nie denerwuj się

ttinka napisał(a):

daguza no to cie ładnie załatwił.. nie denerwuj się

nie da sie nie denerwowac...;/
ja tak sie potwornie czuje,a on takie cos...;/

daga trzeba wierzyć, że wiedzą co robią.... gorzej jeśli robią tak tylko dlatego, że nie mają miejsc... 😞 Nie denerwuj się, dla Malutkiej.

ttinka mój łobuz tez nie lubi być podsłuchiwany 😉

daga spójrz na to tak, że będziesz miała czas dojść do siebie, trochę nabrać sił, teraz taka obolała i dodatkowo rodzić, nawet jeśli zrobią cesarkę, to przecież poważna operacja, nie takie hop-siup, niektóre kobiety długo po niej dochodzą do siebie, a Ty już jesteś obolała po upadku i osłabiona, i jeszcze operacja do tego... może lepiej jak nabierzesz sił...