Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Margaritaee napisał(a):

Jestem i ja już po lekarzu.
A więc tak:
Ciśnienie mam 179/105 🤢
Przepływy dobre.
Dostałam skierowanie do szpitala, i właśnie się szykuje bo jeszcze dziś mam się stawić. Nie wiem jak tam z internetem bo ostatnio wi-fi tam nie działał a więc nie wiem czy się bede meldować. Numery mam to jak coś to do którejś bede pisała...
A i właśnie odszedł mi czop i to w 100% 😁

podejrzewam , że przez wysokie ciśnienie wysyłają Cię do szpitala?
w przychodni przede mną też była babka w 39tc i to samo ciśnienie 180/104 i do szpitala na obserwację .

Cześć Mamusie i te które już są 2in1 i te już rozkompaktowane 🙂 - Gratuluje wam.

Niestety nie mam czasu żeby nadrobić zaległości w czytaniu, wiec prosze napiszcie mi w wątku z tabelką wszystkie zmiany jakie zaszły to ją zaktualizuję, a widze że zmian troche zaszło bo dzieciątek nam przybyło już na świecie 🙂

witajcie 😉

Gratulacje dla Nowych Mamus 😉 niech wasze pociechy zdrowo rosna;*

u mnie Maksymek nie pcha sie na swiat....Mam juz dosc troszke a do porodu 4dni...mogloby juz mnie wziasc....

Ania_ust napisał(a):

Margaritaee napisał(a):

Jestem i ja już po lekarzu.
A więc tak:
Ciśnienie mam 179/105 🤢
Przepływy dobre.
Dostałam skierowanie do szpitala, i właśnie się szykuje bo jeszcze dziś mam się stawić. Nie wiem jak tam z internetem bo ostatnio wi-fi tam nie działał a więc nie wiem czy się bede meldować. Numery mam to jak coś to do którejś bede pisała...
A i właśnie odszedł mi czop i to w 100% 😁

podejrzewam , że przez wysokie ciśnienie wysyłają Cię do szpitala?
w przychodni przede mną też była babka w 39tc i to samo ciśnienie 180/104 i do szpitala na obserwację .

No dokładnie przez to ciśnienie..i najprajwdopodobniej bedzie poród wywoływany..

to trzymaj sie Kochama i powodzenia 🙂 trzymam kciuki 😉 😉

margaritaee- ten sam termin mamy i tez jestem dzis w szpitalu, pare skurczy, niby silnych a ja ledwo je czulam. Rozwarcie jeden lekarz mowi ze 3 cm, drugi ze poltora..? Brak slow. Cos czuje ze jeszcze do domu wroce z brzuchem bo nic ciekawego nie czuje chociaz jutro niby termin 😁

anka1988 Gratulacje!
Agucha 3mam kciuki żeby się u Ciebie rozwinęło i szybko oraz w miarę bez boleśnie poszło 😉
Margaritaee no niezłe masz ciśnienie, 3mam kciuki żeby było ok, a w razie wywołania życzę szybkiego i w miarę bez bolesnego porodu 😉

Po rozmowie z doktorem wiem tyle, ze jak sie nie rozkreci to jutro do domu albo na oberwacje(wiec wybieram opcje dom) i beda mi wywolywac jak skoncze 41 tygodni. I tak sie pewnie skonczy bo tylko mnie boli jak na okres i troche plecy, ale widocznie tak malemu dobrze w brzuszku wiec niech ma jeszcze ten tydzien 😉

Jestem już z moimi Panami w domu 🙂 W końcu... Mikołaj ciągle śpi, zaczyna się więc robić problem z regularnym karmieniem... co pielęgniarka to miała inny pomysł na niego, a pediatra przy wypisie jeszcze nowy .... będę musiała dziś coś zdecydować, obrać swoją strategie i próbować ... 🙂

Ania_ust napisał(a):

Gratuluję Aniu 😉 a kiedy urodziłaś ? miałaś planowaną cesarkę , czy poród sam się zaczął?
pozdrawiam serdecznie 😉

Urodziłam 5 stycznia o godzinie 21.55 cesarka nie planowana, za szybko mi wody odeszły i brak postępu porodu i cóż, pocieli mnie;/ Ale mam to już za sobą, mam Malutką przy sobie i to jest najważniejsze 🙂

halo halo Madziu 🙂
czyżby masaż szyjki zadziałał? 😉

Madzia urodzila w nocy 😉

A ja jestem tak wsciekla, skurcze ustaly, rozwarcie stanelo a na obchodzie mi powiedzieli ze nie wywolaja mi, jak juz to za tydzien ale tez mnie nie wypuszcza bo to 'absurd'. Wiec jak mam tu czekac az samo sie zacznie to wole w domu, zatem wypisuje sie sama. Zabije dzis kogos.

Cześć dziewczyny 🙂
Widzę, że coraz więcej dziewczyn się rozpakowuje i jak tak dalej pójdzie to zostanę tu sama 😞
U mnie bez większych zmian. Wczoraj byłam u lekarza na ktg - mała znowu miała podwyższone tętno ale lekarz stwierdzi, że przyczyną musi być lek na nadciśnienie, który ja biorę i że nie mam się denerwować. Dzisiaj trochę mocniej boli mnie brzuch ale poza tym nic więcej się nie dzieje.

agucha trzymaj się dzielnie. Już niedługo będziesz z maleństwem 😆

Hejka.
Za mną ciężka noc.. wymioty, 2ka, wymioty i znów 2ka, a przy tym ból brzucha i kręgosłupa..
Teraz jest już ok, dopiero co się ogarnęłam, bo wcześniej siły nie miałam.
Mam nadzieję że już nie będę mieć takich rewolucji, czekam do 15 żeby się do turlać na oddział no i 15, 16 będę mieć swojego synia 🙂

Agucha nie dziwię ci się że jesteś już zła.. 3maj się
Fajnie że Madzia się już doczekała swojego Dominika, jeszcze raz gratulacje!

eee, juz mi to obojetne kiedy ten maly uparciuch wyjdzie byle by bylo z nim wszystko dobrze. Jak wyjde stad po ktg to ide z moim na wielka pizze, niezdrowa cole i kaloryczne lody i niech sie dzieje co chce!

a Wy dziewczyny zobaczycie, ze u Was wszystko sie ladnie zacznie tak jak powinno i urodzicie raz dwa... Nie to co u mnie, co chwile falszywe alarmy, juz 3 raz jestem bez sensu w szpitalu. 😠

Witajcie 🙂
agucha - ja mam termin na sam koniec stycznia, więc raczej będą ostatnia 🙂

Fajnie, że Madzia urodziła, może ten masaż pomógł? Tylko ciekawe, czemu CC?
No i jak tam idzie Margaritaee.... 🙂

U mnie dzisiaj spokojna noc przynajmniej, bo wczorajsza była kiepska - nie dość że co chwile sie budziłam (albo Mały sie budził), to jeszcze całą noc leciało mi mleko z cycków 🥴 dziwne uczucie, co chwilę coś mokrego mnie budziło... dzisiaj już wkleiłam wkładki i było ok.

A jak reszta? Ile nas w ogóle z aktywnie piszących jeszcze została nierozpakowana?
Miłego dnia dziewczyny! Uszy do góry! 😁

Kochane, tak po krotce. Poszlam na masaz ( poryczalam sie, ale to Wam pozniej napisze czemu), zrobila, w trakcie odeszly wody, dostalam skurczy co 5, 4 czasem 3 minuty. Wydawalo mi sie, ze sa slabe, ale byly czeste, wody czyste, wiec super. Zostalam w szputalu ( skurcze tak od przed 18). Caly czas tak samo blisko... Po 23 poprosilam, zeby mi sprawdzila rozwarcie - bylo 4-5cm, ale polozna zaczela watpic, czy to glowje czuje. Zawolala druga - to samo. Zawolaly lekarza + usg, zeby potwierdzic no I sie okazalo dupcia w dole na bank. Dali mi opcje: naturalny posladkowy albo cc. Na pocz. Muslalam, ze ide na nat., ale w efekcie za bardzo sie balam o malego I moje dolne partie po takim porodziebi zdecydowalam cc ( tu juz mialam 6cm).

Sprostowanie - synus ma na imie Jared, Dominik ma na drugie 😉 😉

Acha I wazyl 4.11kg, wiec chyba dobrze, ze sie na cc zdecydowalam 🤨 Ur. 12.01 o 01:31

Madziu to dużego masz facecika 😉 jeszcze raz gratki no i odpoczywajcie sobie

Właśnie wysprzątałam całe mieszkanie i padam na twarz, wszystko mnie boli 😞 ale może to maleńką poruszy i zacznie się coś dziać... Zobaczymy - na razie spokój i cisza.

MadziaW napisał(a):

Kochane, tak po krotce. Poszlam na masaz ( poryczalam sie, ale to Wam pozniej napisze czemu), zrobila, w trakcie odeszly wody, dostalam skurczy co 5, 4 czasem 3 minuty. Wydawalo mi sie, ze sa slabe, ale byly czeste, wody czyste, wiec super. Zostalam w szputalu ( skurcze tak od przed 18). Caly czas tak samo blisko... Po 23 poprosilam, zeby mi sprawdzila rozwarcie - bylo 4-5cm, ale polozna zaczela watpic, czy to glowje czuje. Zawolala druga - to samo. Zawolaly lekarza + usg, zeby potwierdzic no I sie okazalo dupcia w dole na bank. Dali mi opcje: naturalny posladkowy albo cc. Na pocz. Muslalam, ze ide na nat., ale w efekcie za bardzo sie balam o malego I moje dolne partie po takim porodziebi zdecydowalam cc ( tu juz mialam 6cm).

Sprostowanie - synus ma na imie Jared, Dominik ma na drugie 😉 😉

Acha I wazyl 4.11kg, wiec chyba dobrze, ze sie na cc zdecydowalam 🤨 Ur. 12.01 o 01:31

Madziu to serdecznie gratuluję 😘 dużo zdrówka dla Was obojga 🙂 sporego masz synka 😉 w końcu masz Go przy sobie 🙂 oj zazdroszczę 😉

i ciekawe gdzie Madziu pomiescil sie ten Twoj synus,a Ty taka drobniutka 🙂

cóż za cisza tutaj , sporo dziewczyn już rozpakowane i nikt nie ma czasu zaglądać
u mnie dziś spokój , Kubuś w brzusiu spokojny
i na szczęście w końcu koniec remontu i tego całego zgiełku dookoła niego 🙂
uciekam spać 🙂 dobrej nocki

Hejka. Jak się trzymacie? U mnie całkiem ok, nie mogę się doczekać wtorku-środy 😁
Synio ma w brzuszku mega lenia.
Ok życzę miłej niedzieli