Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Ale się rozpisujecie, czasu nie mam żeby nadrobić zaległości. Najpierw się nudziłam w szpitalu, a teraz nie mam czasu na dupie usiąść i odpocząć. Najpierw zabawa z laktatorem, wycieczka na oddział neonatologi żeby jedzonko dostarczyc małemu, troszkę go pooglądać, dotykać i z powrotem na swój oddział, i tak w kółko.Ledwo zjadłam kolacje i zaraz znów zaczniemy odciągać pokarm.

Mykał troche nogi rozprostować 🙂

Margaritaee napisał(a):

Witam laski.. 😁
Ooo..Fruzia to gdzie ty mieszkasz? 🙂 Jeździło się kiedyś często do Białegostoku i po okolicach.. 😁
My święta spędzimy trochę u moich rodziców a później pojedziemy do teściów..jak co roku..chociaż sprawiedliwie.. 😁 Dziewczyny..jak leże na plecach to odczuwam delikatne rytmiczne ruchy dzidzi....tylko takie delikatne co 2 sek. Wy też tak macie? Czy to normalne?.... 🤔

Teraz mieszkam pod Ostrołęką, a tak to jestem rodowitą śledzianką-białostoczanką 😁
A te rytmiczne ruchy to na pewno czkawka, ja też miewam takie, są delikatniejsze niż kopniaki i regularne i zazwyczaj bardziej w dole (u mnie młody główką w dół).. Ale to już Ci pewnie dziewczyny powiedziały 😉 Produkujecie te posty w ilościach hurtowych i ciężko później nadrobić 😜

doncia napisał(a):

Ale się rozpisujecie, czasu nie mam żeby nadrobić zaległości. Najpierw się nudziłam w szpitalu, a teraz nie mam czasu na dupie usiąść i odpocząć. Najpierw zabawa z laktatorem, wycieczka na oddział neonatologi żeby jedzonko dostarczyc małemu, troszkę go pooglądać, dotykać i z powrotem na swój oddział, i tak w kółko.Ledwo zjadłam kolacje i zaraz znów zaczniemy odciągać pokarm.

Mykał troche nogi rozprostować 🙂

to dobrze , że masz pokarm 🙂 a jak się czujesz? i jak Dominiś ?

doncia a kiedy ze szpitala wychodzicie?

Oo....Fruzia to kawałek drogi masz... 😁

Malutki się pcha i wypina.. 😁 Właśnie z moim K zrobiliśmy sobie fryteczki na kolacje a teraz już nam w tyłki już nie wchodzą.. 😁

moja niunia sie do wyjscia pha,bo mnie pachwiny bola...
ale jeszcze nie jej czas...
znow wieczor i znow lipa z samopoczuciem...

kładę się już spać bo padnięta jestem , więc dobranoc wszystkim 🙂

Hejka.
Ja dziś miałam wizytę, wyniki mam ok. Doktorek dziś stwierdził że chyba nie będziemy czekać do akcji porodowej bo miałam juz 1x cc więc będzie raczej cc, później jeszcze sprawdził że mały zmienił pozycje, jest w poprzek.
Szyjkę mam zamknięta. No i chyba tyle.
Oglądam teraz serial, i chyba zaczynam usypiać 😁 bo słyszę delikatne chrapanie mojego lubego hehe.
Jutro się jeszcze do was zajrzę, dobranoc mamuśki!

🙂

daguza1234 napisał(a):

moja niunia sie do wyjscia pcha,bo mnie pachwiny bola...
ale jeszcze nie jej czas...
znow wieczor i znow lipa z samopoczuciem...

Dobranoc Brzuchatkii ;*

Dobranoc Brzuchatkii ;*

🙂

no to ja dzis pierwsza was przywitam w piatkowy dzien 😁
WITAJCIEEEE 🤪 🤪 🤪
Kurde pospalabym sobie jeszcze a tu pies mii do lozka wskoczyl i zaczął lizac po twarzy 😮 😁 moj mnie tak nie budzi i to mnie zdziwilo CO TO 😁 😮 🙃
Pies opieprz dostał, mój pojechał do pracy a mi się spać odechciało 😞 😠 za to naszła mnie ochota na jabłka 😁 😁 😁 wiec zaraz wciągnę ze 3 🤪 😁 nie wiem czy to dobry pomysł na pusty żołądek ale co tam 😁 kibelek mam blisko jak by co 😁 😁 😁
a wy jakie plany na dziś? ja do 15 się obijać będę tylko obiadek planuje zrobić i może babcię odwiedzę bo dawno mnie nie było.. 😉
tinnka ooo cc to tak jak i u mnie... 😉 a czemu miałaś 1 cc? mała zle ułożona była? i jeszcze jedno pytanie 😁 po jakim czasie mogłaś wstać z łóżka i wziąść małą na ręce? i gdzie ona (córa) byla do tej pory? z mężem? (wtedy co Ty leżałaś na sali pooperacyjnej )
Troszke mnie to ciekawi bo prawdopodobnie mnie też to czeka to wole wypytać 😁 😁

hejjjjj 😉

no to witaj w klubie.Tylko,ze mnie pies o 4 obudzil i zero spania...
nawcinalam sie monte z rana i juz i nie dobrze...;/
ja wybieram sie na zakupki,do urzedu a potem domek i sprzatanko....
tak sie kiepsko znow czuje,ze nie mam na nic ochoty...;/

daga to chyba przez ta pogode... 😞taka nieciekawa.. oj to masz dzis latania uwazaj zeby cie jeszcze nie przewialo bo jak zlapiesz przeziebienie to nie ciekawie bedzie... 😉 ja dzis sie wyjatkowo dobrze czuje... narazie 😜 zanim wstalam to kregoslup mnie bolal i w nocy tez krecilam sie jak glupia 😁 ale teraz 2 poduszki pod plecami i jest ok 😁

aaa i moj pies tez ma manie 😠 wstawania i kazania sie wyprowadzic o 3-4 nad ranem 🙂 ale ja sie go staram sie slyszec 😁 😁 \'\'niechcąco\'\' kopne mojego az uslyszy ze pies piszczy i wstaje wypuscic 😁 😁

No moje psy tez takie madre to zawsze kogos z nim wysle bo mnie ciezko podniesc juz ten tylek,wiec jestem usprawiedliwiona 😁
Uwazam,zebym w autobusie nie urodzila;D bo to taki kawal,ze tam jajo zniose 😁
zajrze do Was pozniej;p

Michasia napisz do mnie smsa,my jestesmy czesciej na forum wiec jak ktoras z nas bedzie miala jakies zdarzenie to bedziemy wiedzialy 😁
503139086 🙂

michasia24 napisał(a):

tinnka ooo cc to tak jak i u mnie... 😉 a czemu miałaś 1 cc? mała zle ułożona była? i jeszcze jedno pytanie 😁 po jakim czasie mogłaś wstać z łóżka i wziąść małą na ręce? i gdzie ona (córa) byla do tej pory? z mężem? (wtedy co Ty leżałaś na sali pooperacyjnej )
Troszke mnie to ciekawi bo prawdopodobnie mnie też to czeka to wole wypytać 😁 😁

Cześć z rana.
Michasia, ja miałam cc bo jak skurcze zaczeły mi się po północy i męczyły mnie jeszcze cały dzień bo czekali na rozwarcie którego nie było.. dopiero po 20 zadecydowali o cc bo już myślała, że tam padnę, lewatywa, mycie, przebili mi wody, kazali mi poskakać na piłce, po później zzo (nawet nie czułam że się wkłuwają) i o 20:55 miałam małą już na świecie 🙂
Gdy mnie zaszywali, to mała była warzona itd, wszystko przy dumnym tatusiu. Jak mnie już zszyli i zawieźli na salę pooperacyjną to położyli mi już małą koło mnie i już tak ze mną została 🙂 cały c zas byłyśmy razem, a rano położna czy pielęgniarka pomagała mi wstać i już trzymałam ją na rączkach. Ogólnie było ok, dzidzia była zawsze przy mnie, mąż mi z początku pomagał np. zmieniał pampersy jak mi było ciężko.
Dasz radę 🙂

daga ty wariatko!!! nie rodz w autobusie!! 🤪 😁 🤪 choć pytałam się kuzyna (który jest kierowca autobusu ) ze napewno malenstwo mialo by darmowy bilet do 18 lat 🤪 🤪 🤪 🤪 haha wiec sie zastanow 😁 😁 😁
tinka tociekawa jestem czy wszedzie tak jest w szpitalach czy tylko u cb... bo znow slyszalam ze tu po cc dziecko widzi sie dopiero po 12 godz i maz do tej pory zostaje z malenstwem 😮 😲

Michasia, nie wiem czy tak jest wszędzie.. u mnie było tak że ja miałam małą 🙂 a mąż w nocy poszedł zachwycony spać do domku jak się na nią napatrzył 🙂 i z samego rana do nas wrócił 😉 hihi zakochany tatuś z niego

Michasia najlepiej zapytaj się swojego lekarza jak to właśnie jest u cb w szpitalu i rozwiejesz swoje wątpliwości 😉

tinka zeby moj lekarz byl taki mily i powiedzial... 😠 jak sie cos 😠pytam o szpital to odpowiada ze przy porodzie sie dowiem 😮 😲

michasia24 napisał(a):

tinka zeby moj lekarz byl taki mily i powiedzial... 😠 jak sie cos 😠pytam o szpital to odpowiada ze przy porodzie sie dowiem 😮 😲

hehe no to fajnego masz lekarza prowadzącego 😮
to jeszcze możesz zapytać się jakiejś położnej, albo pielęgniarki.. a jeśli one nie są skore do odpowiedzi to może masz jakąś znajomą która miała cc u cb

a ja zaszalałam, właśnie umówiłam się telefonicznie na koloryzacje włosów na 12 😁 ciekawe jaki kolorek mi strzelą bo ten co mam na głowie teraz to jest trój kolor hahaha 😲 czyli odrost i odrost 😮