Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No to ma pol roku, teraz bym powiedziala ze małą a jak Kubus miał tyle, to wydawało mi sie ze duzo 😉 my w domu sie nudzimy, meza siostra była z małym i mezem to posiedzielismy sobie. A tak to niedługo Kub us idzie spac za godzinke i bedziemy mieli czas dla siebie.
No Laaf Kubus to ładne imię 🤪 he he.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf, teraz pewnie będziecie z Kamiśką służyły radą, bo dopiero teraz się zaczną schody... a wsparcie w rodzinie ta dziewczyna ma?
Madalena, przy naszych dzieciakach każdy miesiąc różnicy jest "zauważalny". Dopiero tak koło 2-3 roku ta różnica się zatrze 😉

Pofarbowałam włosy. Tzn. próbowałam, ale chyba za krótko trzymałam farbę 🤨 😞 mam ciut ciemniejsze, ale "to nie to" 🤢

Trzymajcie kciuki. Dziś wieczorem pierwszy raz będę Agę kładła spać tak, żeby w efekcie sama zasnęła. Czekają nas ciężkie chwile, ale damy radę. Musimy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doberek ;*

wybacznie mi nieobecnośc ale to co się działo w domu masakra :P trójka dzieci 6 lat, 2 lata i 10 miesięcy :P po za tym ciotka babcia i my 🙂 hehe 🤪 szał 😁

Wszystkiego najlepszego dla naszych 10 miesięczniaków 😉 od ciotki klotki i Zuzki ;*

a ja dzisiaj do pracy a jutro wkońcu wolne :P i po jutrze 😉 pewnie sie wybiore na zakupy dla Zuzki bo wszystkiego brakuje ☺️ 🤨

milego dnia kochane ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂 Kubus spał nie za dobrze, obudził sie po 22 i płakał nawet na rekach, wiec dalismy mu cos przeciwbólowego to w koncu cos pomogło i zasnął do 1 30 i potem za 3 godziny znowu sie obudził. A spał do 7 30. Paweł coraz bardziej sie wkurza, bo jest niewyspany a co Kubus za to może, mały jest, akurta wie,że tata chodzi do pracy 😮
Wszystkiego naj dla MARYSI, BARTUSIA I JULKI Z OKAZJI 10 MIESIACZKÓW 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Angela, a to tylko Twój mąż wstaje w nocy do Kubusia?
Zuziaku, to się działo u Was 🤪 wesołe miasteczko 😁 😁

Wszystkiego najlepszego dla kolejnych solenizantów 🙂 🙂

Aga ładnie spała w nocy 🙂 myślałam, że się będzie co chwilę z płaczem budzić, a tu szok - tylko jedna pobudka po 5 godzinach snu (o 4:00) - dałam cyca i spała do 8:00 🙂 cyca jeszcze w nocy ograniczać nie chcę. Jeden raz (właśnie tak między 3 a 4) będę ją karmić 🙂 tak więc dumna jestem z córeczki 🙂 za jakąś godzinkę będzie powtórka z rozrywki, mam nadzieję, że obędzie się bez wielkiego strajku 🙂

A, pogoda u nas w kratkę. zn. wczoraj raz deszcz, raz słońce, raz śnieg. A dziś słoneczko i -1 stopień, wiatr niewielki 🤔 ciekawe czy coś się zmieni, czy już tak będzie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No co Ty Kwasiek, ja wstaje teraz jka pracuje, jego denerwuje że on płacze, a co ja za to moge jak go boli wychodzacy ząbek, biedny Kubusiek, a on jeszcze na niego krzyczy,że ma spać. No kurde, wkurza mnie, wiem ze to go wkurza, ale trzeba przez to przejsc, nic nie poradzimy, a dzis wstawałm 3 razy i jakos musze byc wyspana, bo w dzien duzo nie spi, godzine rano, wtedy sprzatam i potem pol godziny czasem godzine. Meczy sie mój mały, anie bede go ciagle faszerowac przeciwbolowymi, w dzien jest spoko, ale w nocy czasem juz trzeba jak nie idzie go uspokoic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje dla Agniesi 🙂 Kwasiek, napisz jeśli znajdziesz chwilę jak to dokładnie wczoraj wyglądało. Jakoś mam cykora przed tą nauką ale dochodzi do mnie coraz bardziej ze to nieuniknione. Idziemy dziś do lekarki na szczepienie (pewnie za wcześnie po infekcji) i pogadać o niespaniu głównie.
Stasiek dostał dziś na noc poduszkę - nieco pomogło (4 pobudki) ale do ideału jeszcze bardzo daleko. Zobaczymy zresztą, wczorajszy dzień był nietypowy bo odmówił całkowicie wieczornej kaszki.

Wszystkiego naj dla naszych dziesięciomiesięczniaków 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki 🙂

Oczywiście Marysia dziękuje za życzonka i dla pozostałych 10 miesięczników Julci, Kubusia i Bartusia wszystkiego najlepszego 🙂

U nas Marysia nabywa coraz to nowe umiejętności, może do chodzenia i samodzielnego wstawania jeszcze daleko, ale każde dziecko rozwija się inaczej 😉 siada już sama i o dziwo nie raczkuje, ale umie się przemieścić 🤪 😁 mały cwaniak 😉

I chyba będziemy świętować kolejnego ząbka (o ile tylko jednego) dziąsła ma popuchnięte i białe. Budzi się z płaczem i to nawet nie głośnym tylko ślipie pod nosem i łzy jak grochy jej lecą 😮

Tak w ogóle to gratulaje dla Agusi i oby to nie był jednorazowy sukces!!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 🙂

Kwasku gratulki dla Agusi 🙂 trzymamy kciuki za konsekwencje 🙂 🙂

Jednak ta dziewczyna sama rodzila...ponoc nie bardzo psychicznie sie czuje...postaram sie jej zalatwic laktator bo ma juz strupy na sutkach. Co bede mogla pomoge.
Ma rodzinke taka niekoniczna ale jest z tym chlopakiem swoim i najprawdopodobnie beda wyjezdzac do jego rodziny w warszawie.

Wszystkiego naj, naj dla naszych 10-cio miesiecznych szkrabow 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Wszystkiego naj naszych 10 miesięcznych maluchów 🙂 Buziaki od cioci Ani oraz Olci 🙂

Ja od czwartku wieczora jestem nie wyspana - do Olcia wstaje z 5-6, żołądek mnie bolał, nie mam apetytu, co najlepsze niedobrze mi było po czymś słodkim i wogle jakaś słaba jestem, wczoraj to już wogle nie miałam siły na prawie nic.

Mąż na szczęście wrócił, był przed 2 w nocy i niestety musiał iść do pracy .

Ola dzisiaj mega maruda to chyba już zęby - jestem już wykończona.

Kwasiek, super, że Agniesia sama zasnęła i tak ładnie spała. Właśnie napisz jak wyglądało to usypianie. Ja muszę wreszcie znaleźć chwilę,żeby poczytać tę książkę o usypianiu, bo kiedyś tam przeczytałam tylko trochę. Niestety Ola po wieczorym cycusiu jak obudzi się po odlożeniu do łóżka to jest nie płacz tylko ryk, więc nie mam sumienia zostawić jej w łóżeczku. Najgorsze, że nie mogę przyzwyczaić się, że Ola już tak ładnie nie śpi i nie potrafi sama zasnąć jak kiedyś. Mam nadzieję, że za jakiś czas odmieni się jej.

Jakoś udało mi się zjeść śniadanie, no i zobaczę czemu tak mega marudzi to moja malucha. Najchętniej schowałabym się w jakiś kąt i zasnęła, ale w tygodniu nie mam na kogo liczyć. A w weekend jak byli moi rodzice to oczywiście nie polożyłam się ani na trochę, a drzemek przy karmieniu piersią nie liczę, bo jestem obolała i lepiej wcale nie czuję się (karmię na siedząco, bo na leżąco coś Oli nie pasuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie trochę szkoda rezygnować z tego zasypiania przy cycu bo ono jest bardzo komfortowe, nie ma żadnej jazdy wieczorem, po prostu Staśka ścina w czasie ssania, odkładam do łóżeczka i finito 🙂

My oprócz spania mamy ostatnio jeszcze problem z gryzieniem 😉 Staśka ulubioną zabawą jest teraz napadanie na rodziców i łapanie za co popadnie swoim dwoma zębami. To jest niewątpliwie forma okazywania czułości, w dodatku strasznie to śmiesznie wygląda, ale boli jak nie wiem. M już jest cały posiniaczony od tych czułości, ja się trochę bardziej bronię. Strach pomyśleć, co będzie jak mu wylezie więcej zębów. Próbujemy go jakoś od tego oduczać ale na razie nie idzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann, też macie małego wampirka? 😁 😁 😁

A co do usypiania... Agę wykąpaliśmy koło 19:30, chwilę później dałam jej kaszkę na kolację. I do godziny 21:00 bawiła się z nami (powinien to być intensywny kontakt rodzic-dziecko). O 21:00 dostała cyca, znów się chwilkę pobawiła. O 21:30 wzięłam ją do drugiego pokoju (w którym śpimy), przeczytałam kawałek bajeczki. Zgasiłam światło, ponosiłam ją chwilkę, tłumacząc co się zaraz stanie i dlaczego. I położyłam w łóżeczku, dając jej do ręki smoczek. Sama usiadłam na łóżku, odwrócona do niej tyłem (nie powinno być kontaktu wzrokowego). Najpierw płakała na stojąco, później na czworaka się bawiła smoczkiem. Po jakichś 10-15 minutach podeszłam do niej, przytuliłam ją, pogłaskałam po główce, pochwaliłam i położyłam. Po czym znów odeszłam od łóżeczka. I tak przez 1,5 godziny. Raz płakała, raz marudziła, raz gadała do siebie "te te pa". Jak zauważyłam, że już ledwo stoi na nóżkach, przytuliłam ją, a ona zamknęła oczka. Więc ją położyłam, pogłaskałam chwilkę po plecach, przykryłam. I spała tak 5 h 🙂 bez brania na ręce, bez cyca 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulka a butli do spania z kaszka probowalas?

Generalnie jak dziecko gryzie, szczypie to jest sposob okazywania emocji i tych zlych i tych dobrych. Mysle ze na tym etapie ciezko bedzie z tym walczyc ale zawsze mozan az do znudzenia pwtarzac ze nie wolno, ze to boli ale ile w tym wieku maluchy wyciagna z tego ciezko powiedziec. W wieku kliku lat jest to juz nie pokojace i wymaga interwencji (moje dwie znajome maja ten problem ze swoimi k3 i 4 latkami)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Kwaśku to z zabawami, usypianiem dość długo, nie wiem czy potrafiłabym tak, za bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że Ola śpi przeważnie przed/o 20, czasem zdarzy się zaśnięcie o 21 i wieczór mam z mężem tylko dla siebie.
My staramy się, żeby Ola pod wieczór mega wyszalała się w kojcu albo ze mną albo z mężem, czasem z obojgiem, ale już poza kojcem, ale dużo zależy od jej ogólnego samopoczucia, wtedy z reguły zasypia szybko przy piersi albo nie.

Rety znowu ryczy...ja nie daję rady, siedzę w piżamie jak nigdy, ale chyba pomimo płaczu pójdę myć się....ohhhhh 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Kwaśku to z zabawami, usypianiem dość długo, nie wiem czy potrafiłabym tak, za bardzo przyzwyczaiłam się do tego, że Ola śpi przeważnie przed/o 20, czasem zdarzy się zaśnięcie o 21 i wieczór mam z mężem tylko dla siebie.
My staramy się, żeby Ola pod wieczór mega wyszalała się w kojcu albo ze mną albo z mężem, czasem z obojgiem, ale już poza kojcem, ale dużo zależy od jej ogólnego samopoczucia, wtedy z reguły zasypia szybko przy piersi albo nie.

Rety znowu ryczy...ja nie daję rady, siedzę w piżamie jak nigdy, ale chyba pomimo płaczu pójdę myć się....ohhhhh 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No uspokoiła się sama...uff Takie marudzenie przy kiepskim samopoczuciu nie jest fajne.

Ola przeważnie gryzie mnie, teraz doszły do tego górne ząbki, jak przewidzę jej zamiar to nie dopuszczam małego wampirka, ale jak robi to z zaskoczenia to potrafi mnie gryżć w różne miesca policzek, koło ust, szyja, ręce, czasem w nogi jak ona siedzi a ja obok stoję), pierś - to jest bolocę, ale przy piersi to już masakra wtedy szybko zasłaniam ją. A ostatnio leżałyśmy na kanapie, miała na stanik założony tylko podkoszulek, Ola zobaczyła kawałek gołego brzucha, odsłoniła sobie jeszcze trochę podkoszulki, do tej pory interesował ją pępek, wkładała tam paluszek hehe, ale teraz zaczęła pierdzieć buźką w moj brzuch - zdolne dziecko to było śmieszne, ale jak zaczęłam mnie gryźć w brzuch, wręcz z szarpnięciami skóry to już zabawy było koniec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...