czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Waja, chyba coś źle skopiowało się Tobie, bo w linku karmienia piersią jest schemat dot. mleka modyfikowanego.
Weszłam sobie na stronkę i znalałam schemat dot. karmienia piersią:
http://www.bobovita.com.pl/cms/images/clipart/File/schematy/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf

Waja, cieszę się, że mieszkam nad morzem, a jeżeli chodzi o góry to w miarę je lubię, do tej pory byłam tylko w Bieszczadach i Karpaczu, ale wszystko przede mną 🙂

Zuziek, dla mnie też bez sensu są te nauki,ale tak już jest, trzeba odbębnić i z głowy.

Cholibcia, byłam z Małą na szczepieniu i nic z tego nie wyszło...

tuż przed wyjściem z domu zaczęła przeraźliwie płakać. W wózku: ryk niemiłosierny. Na rękach lepiej, ale tez płakała. 4 razy z wózkiem wracałam się do domu, bo nie byłam w stanie iść... zapakowałam ją w chustę, jakoś po drodze zasnęła. Obudziła się i w ryk. W przychodni aż się zanosiła od płaczu. Skutek? Przeniesienie szczepienia i skierowanie do laryngologa z podejrzeniem zapalenia ucha środkowego 🤢 🤢
To nagła sprawa, więc skierowanie mogę od razu podrzeć. Zarezerwowałam prywatną wizytę na 14.45 - czekam tylko na cynk od męża czy weźmie wolne na 3 godziny i nas podwiezie do lekarza, czy mam brać taksówkę.

Kurde, pierwszy raz Młoda tak płakała ... 😮 😮 teraz śpi - zasnęła tak, że nie obudziła się nawet wtedy, gdy ją wyjmowałam z chusty...

Laaf kolczyki miałam wysłać - mam nadzieję, że zrozumiesz, nie miałam jak z Agnieszką iść na pocztę 🥴 mąż jutro rano wyśle, zanim pojedzie do pracy. Albo dziś wieczorem.

No i pierwszy raz ja ryczałam razem z Małą 🤢 🤢

jejku Kwasiek to faktycznie 🤢 przerąbane 😞 trzymaj się i oby Agniesi szybko przeszło 😞

szkoda ,alenstwa mam nadzieje ze ten lekarz sie pomylil 😉powodzenia

czesc mamusie 🙂

Kwasiek nie ma o czym mowic spokojnie poczekam...
I oby sie lekarz naprawde pomylil bo zapalenie ucha to masakra (doskonale wiem o tym) a juz u takiego malenstwa to przerabane bo masz wycia i wycia na kilka dni....
a to nie moze byc brzusio???? cos innego jadlas? czy lekarz zdolal jej do tego ucha zagladnac??

Ja gor nie lubie (moze dlatego ze tak blisko nich mieszkam 😉) ale nie bawi mnie wspinanie sie itp. owszem imponuja mi i uwazam ze sa piekne ale nie dla mnie lazikowanie 😜
za to morze uwielbiam i niestety ostatni raz bylam jakies 15 late temu 😮
kurna musze sie w koncu wybrac 🥴

No i już po wizycie. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.

Z uszkami wszystko jest ok, laryngolog nic nie wyłapał. Być może chodziło o brzuszek - dziwnie się spinała Malutka. Nic nowego nie jadłam, więc to nie kolka. Może po prostu się załatwić nie mogła. Nie mam pojęcia o co chodziło. Jutro pójdę z nią do przychodni - może uda się ją jutro zaszczepić 🙂 o ile nie będą się czegoś czepiać...

Młoda zwiedza świat na rękach u tatusia i gryzie piąstkę, przeraźliwie przy tym mlaskając 😉

KWASIEK DZIECI CZASAMI POPROSTU PLACZA TEZ MAJA SWOJE HUMORKI A morze ty sie denerwowalas tym szczepieniem i mala to wyczula poprostu. najwazniejsze ze wszystko ok

ufffff Kwasiek cale szczescie ze nie uszy 🙂 moja Kamiska miala zapalenie uszu jak miala poltora roku i przezylismy koszmar, nawet nie chce myslec co by sie dzialo u kilkumiesiecznego niemowlaka. ALe super ze juz oki 🙂

Kwasiek, biedna Agniesia, że tak płakałą, dużo zdróweczka, jeżeli okaże się,że faktycznie to uszko.

No db,że to nie uszko kwasiek, ja byłam u mamy w odwiedzinki i w miare ok 😉 a tak Kubus grzeczny, je, bawi sie i spi 😉

no kwasiek dobrze że to nie uszko 😉 a moja mała też czasem bez powodu płacze... i zawsze ją nosze na rękach podskakując wtedy od razu jej brzuszek masuje bo jak ją położe żeby wymasować to wyje tak że się zapowietrza 🤢

a moja Zuzia jakąś godzinke bawiła się miśkami wkońcu wiem jak ją zainteresować nimi irytują ją jak wiszą nad nią ale jest zachwycona jak trzyma je w rękach 😉 z wrażenia i w sumie ze zmęczenia że tyle sie bawiła aż zasnęła... słodkie dzieciątko moje 😉

kwasiek super, ze nie zapalenie ucha 🙂Kwasiek a nie eksperymentowalas ostanio z kakao, bo cos mowilas, ze pierwszy raz pilas.Moze to to?Ja przezywalam to samo co Ty wczoraj jak podejrzewam po szpinaku, bo tylko taka nowosc ostanio jadlam.

Anulka no wlasnie pozamienialy mi sie nazwy do linków 🙂

hej mamuśki

a moja dzisiaj takie drzemki po pół godzinki dopiero o 16 zasnęła i śpi już 3 godz wstanie będzie dym przy kąpaniu bo głodna pewnie jak nie wiem co

zuziek anulka o jakich wy naukach piszecie bo jakoś się nie mogłam doczytać bo przedmałżeńskie to już chyba obie macie za sobą he he teraz Angele czekają

nauki przed chrztem :P właśnie z nich wróciłam trwały zaledwie 15/20 min. i ksiądz gadał przeważnie do rodziców chrzestnych... no i jak się zachować i co robić w kościele przy chrzcie 😜 ogólnie da się przeżyć 🙂

Dokładnie mnie czekaja we wrzesniu Sylwia, albo pazdziernik, zalezy od ksiedza i tej babki od nauk, Kubus juz zasypia, a dostalismy juz zaproszenia slubne i powoli bedzie mozna wypisywać 😉

zuziek napisał(a):

nauki przed chrztem :P właśnie z nich wróciłam trwały zaledwie 15/20 min. i ksiądz gadał przeważnie do rodziców chrzestnych... no i jak się zachować i co robić w kościele przy chrzcie 😜 ogólnie da się przeżyć 🙂

ale dopiero zawracanie dupy!!!!!! o takim czyms nie slyszalam. 😮 😮 😮
nie chodzi o czas trwania ale przeciez chrzesni moga byc z roznych zakatkow miasta czy kraju i co wtedy????
jakis popierdolony ksiadz!!!!
nauki przedmalzenskie uwazam za idiotyzm bo co moze duchowny wiedziec o pozyciu malzenskim a co dopiero nauki dla chrzesnych!!!!!!!!!!!
no coz.....
ja poszlam do mojego proboszcza, kawa na stol i po sprawie jakby robil problemy poszabym gdzie indziej. Malo tego zaczelam chodzic na jego msze bo ma naprawde fajne kazania i uwazam ze warto go posluchac. Ale jak slysze takie porabane pomysly to mnie trzesie...

U mnie tez czegos takiego nie ma, nie wiem co to za pomysły...

jesli są z innych zakątków Polski to muszą mieć zaświadczenie ze swojej parafii że się odbyło takie nauki :P

a co do tego że ksiądz nie wie nic o życiu małżeńskim i o dzieciach zgadzam się... ale cóż trzeba odbębnić :P

miłej nocki :*

he ja też o niczym takim nie słyszałam u nas trzeba mieć jedynie kartkę ze swojej Parafii że się spowiadał co jest jednoznaczne że może być chrzestnym a jak jest z tej samej to nic nie trzeba

hejka 🙂

dziisaj Dawid dziwnie spal bo obudzil sie o 1 i 0 5.30 na karmienie i juz mielismy po spaniu 😮

a to wogole maly cwaniaczek...kupke zawsze robi z samego rana ale bron boze do pieluszki z nocy...musze mu zmienic na swieza i odrazu wali kupsztala 😁

dziewczyny a jakich dzwikow nie lubia wasze maluszki?

moj nie l;ubi kaszlniecia (kiedys chyba pisalam) i np. otwierania opakoania chusteczek wilgotnych...robi takie wielkie oczy jak piec zlotych 😁

Hej Mamuśki 🙂

Ja mam nauki przed chrztem na dzień przed chrzcinami, czyli 25.09. Też musimy przyjść z chrzestnymi. Rodzice chrzestni muszą mieć zaświadczenie ze swoich parafii, że są katolikami i w dodatku praktykującymi - chore, chore i jeszcze raz chore.

A nie pisałam Wam, że poszliśmy ponownie do kościoła, okazało się, że proboszcz nie wrócił jeszcze z urlopu, ale był wikary - super ksiądz - w dodatku ma uprawnienia (czy jak to tam nazwać) odprawiania mszy katolickiej i prawosławnej. Powiedział nam, że o wie o tym, że prawosławny może być chrzestnym i gdybyśmy pierwszy raz do niego przyszli to zgodziłby się bez problemu (pod nieobecność on podejmuje wszystkie decyzje), a tak nie może podważać słów proboszcza, tym bardziej że jest od niedawna w naszej parafii. Cholera, gdybyśmy wiedzieli... Powiedział, że sprobuje porozmawiać z proboszczem, a swoją drogą mamy przyjść 1 września i pokazać wydrukowane informacje o chrzcie ze strony Episkopatu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Kwasiek, super że to nie uszko 🙂 Chore ucho to straszna sprawa dla dorosłego, a co dopiero dla takiego maluszka. Może faktycznie to po kakao i brzusi ją bolał albo wyczuła stres przed szczepieniem, chyba że nie nie denerwowałaś się, oj różne mogą być przyczyny. Olci ni z gruszki ni z pietruszki też zdarzyły się napady płaczu, najpierw uśmieszki, a za chwilę ryk - nawet natychmiastowa pogoda, spadek/wzrost ciśnienia może spowodować płacz u naszych dzieciaczków.

Dziewczyny mam pytanie - Olcia zrobiła dzisiaj niedużą kupkę, ale taką rzadką i o ciemniejszym kolorze- akurat kończyłam ją karmić i słyszę chlust - myślicie, że wszystko ok. ?
Zwykle robiła gęstą o kolorze musztardowym, teraz była koloru brązowego. A mała od rana była pogodna, wesoła, a teraz śpi. Myślicie, że to od jedzenia, ale nic nowego nie wprowadziłam.

Jeszcze zapomniałam dodać, że Oleńka od wczoraj śmiesznie zadziera nóżki (jak mały karateka) i dupcie i przekręca się na prawy bok, a potem spowrotem na plecki 🙂 A rodzice mają radochę z widoku i postępów 🙂

Ja to mam sklerozę, jeszcze coś chciałam dodać do chrztu, zaświadczenia zaświadczeniami, są jeszcze te cholerne karteczki do spowiedzi dla nas i rodziców chrzestnych.

Anulka poczytaj na necie na temat kupek ale napewno to nic zlego 🙂

CO do zadzierania nozek to Dawidek tez tak robi ale jeszcze za nie nie chyta...na boczek tez mu sie zdaza obrocic ale raczej z przypadku niz z umiejetnosci 😉

a wogole sluchajnie on ma niesamowicie niski glos jak sobie grucha to jak stary chlop i przy tym czesto tak skrzypi, ja sie smieje ze on to juz mutacje przechodzi 😜 😁 😁