czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Waja, widziałam też tę czapkę i nawet przez moment mi się zrobił szkoda że Stasiek nie jest dziewczynką 😉 Zaraz jednak namierzyłam pilotki w czerwoną kratkę i już mi się zrobiło lepiej 🙂

zajebista laska w ludowej czapie 😉)
Ja dzis kupilam Maxymowi czape tak kominare 😉 wygladal bezbolesnie 😉
a z h&m rzeczy uwielbiam 😉 zawsze jak jestem na miescie to wskakuje i cos wytargam 😉 zestawowo ze snoopy tygryskiem itp ma pelno 😉
a no i zaszlalm dzis do roosmana, i kupilam pieluchy babdream 4, bede mu na dzien zakladac bo robilam tak ze active pampers na dzein a baby dry na noc, a w dzien jak to w dzien zmieniam czesto. a maxym ma zamilowanie np do kupczenia w czysto zalozonego paperola, wiec bedzie o polowe taniej kupczyl 😉 zalozylam mu po przyjezdzie i po trzech godzinach sciagnelam do kapania i bylo ok. wiec polecam.

Angela no to smerfastycznie pewnie juz tarmosza sie nowozency 😉

Kwasku cholera, to kto maluje urode na twarz, przyznawac ise lasencje. 😜

aaa no i zwazylam sie u kumpeli, bo tylko na jej wadze i u giny pokazuje prawde,) i 65,3kg tralalal 2kg znowu mniej, pomalu ale w dol.. jeszcze troche ... no jakby tak czlowiek cwiczyl... hehehe ale ja tu wole pocwiczyc palce z Wami. Kwasiek glos oddany, ale wypasiona pozycje ma Aga do siedzenia, w ogole zajebiscie siedzi 😉

sa pilotki w h&m??? no to ja tam przy najblizszej okazji cisne 😉mam nadzieje ze tu tez sa 😉ale renie tak 😉

Komsi, ja w ogóle w szoku byłam. Posadziłam Agę, rozłożyłam jej nóżki na boki, żeby się nie chwiała i tak Młoda sobie siedziała ładnych parę minut 😮 🤪 czyli się pomału będziemy przestawiać na krzesełko do karmienia 🙂 🙂

Dzięki za głosy! 😘

ja dziś na kolację zaserwuję Adze kaszkę z owocami leśnymi na moim mleczku - ściągnęłam w dzień ponad 100 ml, więc będzie na jedną porcję 🙂 🙂 tylko jak teraz to mleko zagrzać? 🤔

a ja dzis wrocilam z pracy i zastalam zaplakanego Dawidka...przez ta pierdolona sniezyce dotarlam dopiero o 19.30 a mlody sie przebudzil a mama myslala ze dalej nei bedzie spal a ja go znam i wiem ze trzeba go na chwilke przytulic i o tej godzinie juz idzie spac na noc a ona zaczela go rozbawiac 🥴 a on wpadl w histerie!!!, przez ten placz zaczol mu sciekac katar i kaszel potworny...nie moglam go normalnie przez 10 min uapokoic...mama nie wiedziala jaki zwyczaj ma maly 😞
zaczyna mnie to stresowac...ten powrot do pracy, wiem ze z czasem dopracujemy szczegoly ale jakos zle sie z tym czuje...

piekne po prostu piekne to co wyzslo spod rak kwaska, no niesamowite!!!

Laaf no lujowo, ze taka akcja byla... kurde jakos to pomalu musi sie unormowac, pierwsze dni zazwyczaj we wszystjkim sa lujowe... dawidek nieprzyzwyczajony, mama nie zna jeszcze jego akcji... mowia ze 5dni potzrebuje dziecko do tygodnia zeby czegos nowego sie nauczyc, moze do zaakceptowania tego ze ciebie nie ma ale rano jestes tez sie nauczy choc to pewnie cholernie ciezko... oj bidule dwie, szkoda mi i Ciebie i Dawidosa... 😘 😘 😘

a moje dziecko samo usypia tzn. wyje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😞 o matko dawno tak nie płakała 🤢

i udało się usnęła ale darcia było... 🤢 chyba wszyscy sąsiedzi słyszeli 😞 o matko oby to nie trwało długo góra tydzień wytrzymam 😞

Zuziaku widze ze synowke mi trenujesz 😉 Dawid mimo zapchanego nosa (a na razie nie probuje mu go odetkac przez sen bo sie wscieczy) to jednak spi ale sie kreci. Jak w nocy bedzie jakas akcyjka to kropelki i frida pojda w ruch 😉

zaginam do wyra... Zuziak 5-7 dni maximum, ja jak mlody wyje to odczekuje troszke wchodze wkladam dyndola, posmyram, pielucha na twarz i wypadam... no ale co dziecko to inna historia. dzis jest 5dzien juz jak pod rzad zasypial sam. spadam mleko przygtowane woda w czajnku jest tylka ja podgrzac bedzie trzeba i oto komsiatko ogarnia nocne karminei butla 😉 hehh

Laafik spokojnej mimowszystko nocy. do jutera. jutro dzien opierdzielanko, typu chatujemy. pojutrze randka maxyma z alicja wiec wypadamy 😉

Olcia zasnęła przed 20. Podczas jedzenia smyrała sobie stopkę o stopkę i zgubiła jedną skarpetkę, a potem drugą ściągnęła rączką - akrobatka mała. Tradycyjnie usnęła przy cycusiu, ale jak wzięłam ją do odbicia to obudziła się, położyłam ją na chwilkę na sofkę, żeby zalożyć skarpetki, a ona na boczek odwróciła się i zasnęła,na szczęście przy przekładaniu do łóżeczka nie obudziła się.

Waja, ludowa czapunia Julki jest super, ja nie widziam takiej w h&m.

Konieczka, ale ładniutki ten kuferek dla Antosia. Kwasiek, ale z Ciebie jest zdolna osóbka 🙂

Laaf, początek powrotu mały koszmarek. Dojazdy i powroty, spadkowy bałagan w pracy i jeszcze tęskniący Dawidek. Zobaczysz wszystko szybko się ułoży i będzie dobrze. A że jesteś bardzo dobra w swoim fachu to szybko opanujesz ten chaos i napędzisz sprzedaż, z czego już jest i będzie zadowolona szefowa.

Z tym dodawaniem warzywek itd to nadal jestem mało odważna, boję się, że może Olcie coś uczuli albo będzie ją brzuszek bolał. Na razie jest ok, więc jak już wypróbuje pietruszkę i seler to już zacznę eksperymentować z pozostałymi warzywkami. Jabłuszko nadal średnio małej smakuje, więc chyba kupię deserek jeszcze z innym owocem/i.

Komsola to Maxym na nocke juz sztuczne dostaje? ja mimo ze mam podgrzewacz to i tak wstaje i grzeje wode w czjniku i na swiezo daje bo jakos nie wybrazam sobie zrobic mleko o 22 a podac np. o 5 rano (mimo podgrzewacza) mam wrzenie ze sie podpsuje. Podgrzewacz jest fajny w ciagu dnia kiedy mlody nie doje to na chwile albo do podgrzania soczku otwartego z lodowy.

kurna znow sie kreci 🥴

Anulka wlasnie wiem ze musze sobie dac czas na opanowanie sytuacji ale sie dzisiaj smialam bo mialam zebranie w sali konferencyjnej ktore trwalo ponad 3h i jedna mysl mnie ogarnela: nie wzielam telefonu!!!!! kuzwa siedze i sie krece i w pewnym momencie: ja przepraszam ale musze zadzwonic...to sie usmiali ze cycus mi sie odezwal 😜 oczywiscie nie bylo problemu i jak sie dodzwonilam bylo wszystko oki 😉 panikara jestem ☺️

wlasnie przed chwila Dawidek zaczol pojekiwac (ten nos zatkany) to mu krpelki wcisnelam i fride wlaczyla ale jak sie rozryczal!!!!!! kuzwa nie wiele wyciagnelam bo chlopaczyna odrazu zasnol

ide spac a jest 23, a jka siedzialam w domu to juz o 22 sie kladlam, teraz mniej spie ale jestem na wiekszych obrotach...mam nadzieje ze to poskutkuje spadkiem tej cholernej wagi 🥴

Dzień doberek 🙂

Wszystkiego naj najlepszego dla naszej półrocznej Zuzki!!! Całuski od cioci Ani oraz Olci 🙂

Olcia zrobiła pobudkę o 4.15, ale tym razem nie szalała, bo już 4.50 połozyłam się spowrotem spać. Ja na nogach, a niunia jeszcze śpi. NIe wiem jak będę miała szansę to kimnę się, teraz to szkoda mi czasu.

Ze spaceru dzisiaj nici, co prawda jest -4*, ale strasznie wieje, no i straszą mocnymi opadami śniegu, ciekawe czy prognoza się sprawdzi.

Wszystkiego dobrego dla Zuzki naszej kruszynki akrobatki 🙂 Niech rośnie zdrowo i zajada chętnie 🙂

Olinka już wyspana, przewinięta i najedzona. No i prognoza pogody sprawdziła sie, bo za oknem zadyma śnieżna.

Wszystkiego naj dla Zuzi, niech rosnie w siłę!!!

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO DLA ZUZI OD CIOTKI OLKI I OD ADASIA

U nas nocka w miarę znośna ale jeszcze chyba będzie trzeba sporo pracy w to włożyć.

Wczoraj dostałam okres. Wszystko mnie boli, w krzyżu łamie, bleee i na dodatek pożarłam się wczoraj z rodzicami o usypianie Adasia bo oni nie zniosą jak on tak krzyczy i uważają że to z lenistwa tak męczy się dzieci 😞. Stare pokolenie któremu ciężko cokolwiek wytłumaczyć. A jak się zaczęło od Adasia to lawinowo poszło już o wszystko. I teraz tydzień czasu z głowy, milczenie staruszków itp... Aż mi się nie chce myśleć o tym dobrze że chociaż z Tomkiem jest całkiem nie źle.

A ja się zastanawiam czy u nas jest sens i potrzeba uczyć Staśka samodzielnego zasypiania. Zasypia na razie rzeczywiście przy cycu a jak mu się nie uda to potrzebuje przytulenia i ponoszenia, ale krótkiego - jak dobrze wyczaimy moment to wystarczy 10-15 minut. W nocy jak się budzi nie na jedzenie to sam zasypia i nawet nas za bardzo nie budzi, w każdym razie nocne noszenie się praktycznie nie zdarza. Jakoś to ogarniamy bez większej trudności. Być może zasypiałby w wózku (jak ryczy przed spacerem to wystarczy pokołysać i już śpi), ale poza spacerami nie próbujemy.

Aleksandra, no tak to jest ze starszym pokoleniem, u mnie babcia męża wczoraj obraziła się, jak powiedziałam jej żeby nie szła do małej jak płakała. Na szczęście jest już ok., bo wytłumaczyłam jej o co mi chodzi. Jej wytłumaczenie było takie samo jak Twoich rodziców, bo nie może słuchać jak dziecko płacze albo głupi tekst, bo sąsiedzi słyszą, a mnie gdzieś sąsiadów niech pilnują nosa, dziecku krzywda się nie dzieje. A i dowiedziałam się, że ona szła na każdy płacz mojego teścia. Ja też idę do Olci, ale wiedziałam że jest śpiąca i czasami pozostawienie jej tak trochę płaczącej może ją nauczyć samą zasypiania w łóżeczku za dnia i przede wszystkim na przyszłość, żeby nie zrobiła się z niej mała terrorystka. Jak będzie się jej na wszystko pozwalać, to potem ja będę miała krzyż pański, bo w końcu to ja z Olcią spędzam większość czasu, a ona ona potem umyje ręce i powie, że mówiła że później to nie dam rady, ale to ona robi mi krecią robotę.

Kwasiek, słyszałam, że osoby leworęczne są inteligentniejsze itd, ale wiesz babcia pewnie machnie, ręką ona wie najlepiej, a jeszcze może weźmie do siebie, że jest praworęczna i głupia hehe

Moja mama też nam trochę Stasia rozpaskudza. On potrafi się sam bawić bez angażowania nas, ale mama cały czas z nim jest i staje też na baczność na każde kwęknięcie. My to też później odczuwamy, ale generalnie Stasiek doskonale wie z kim może sobie na ile pozwolić i nie ryczy tam gdzie mu się to nie opłaca 😉
Co do tego przyzwyczajania jeszcze, mówię to na podstawie dotychczasowych obserwacji tego, że Stasiek sam się usamodzielnia wtedy kiedy już jest jego czas. Pierwszy miesiąc spał z nami w łóżku (a właściwie na mnie) i nie było w ogóle mowy o innym spaniu. Potem nagle z dnia na dzień przestawił się sam na łóżeczko, bez żadnych protestów itp. Teraz nawet już chyba nie lubi spać w naszym łóżku, kiedy go czasem zabieram rano to się okropnie wierci i widzę że jest mu niewygodnie. Z tym zasypianiem też jest już dużo lepiej niż było kiedyś, więc mam nadzieję że u nas uda się przejść ewolucyjnie bez stosowania drastycznych środków.

hej 😉
Mojemu młodemu sie poprzewracało i pomarzyło mu sie nosze nie na rekach do spania , zasnoł o 20 obudził sie 21.30 i ci ja go na rece to spi jak kamien ja go kłade a on w ryk i tak z godzinke ,noi niestety o 23.30 trzerba było drsycznie podejsc do sprawy zeby Gerdzio szybko zrozumiał ze nie tedy droga , połozyłam go do lozeczka i darł sie chyba ze 20 min ale to juz była prawdziwa histeria .
koło 24 zasnoł i spał do 4 zjadł i sal do 8 wiec cos to pomogło .
Aleksandra ciezko ale niestety musimy tez o sobie pomyslec , dziwie sie twoim rodzicom bo kiedys tym bardziej dzieci sie nie nianczyło a wrecz przeciwnie 😉 100 LATEK DLA ZUZKI , ZDRÓWKA NOI APETYTU NA MLECZKO TAAAAKIEGO DUŻEGO 😘 😘 😘 😘

Ann, a nie bałaś się spać trzymając Stasia na brzuchu, ja to bałabym się. Mi zdarza się czasami przysnąć przy karmieniu Olci na siedząco, mąż i mama mówią, że powinnam się pilnować, bo jak mała mi wypadnie, ale zaśniecie jest czasem silniejsze ode mnie i do tej pory nie wypadła, chyba u nas matek działa podświadomość, że mamy przy sobie nasze maluchy.

Hej mamuśki 🙂
U nas nocka wręcz wzorowa 🙂 Mały ładnie spał z jedną pobudką na jedzonko, ale obudził się z kaszlem i katarkiem, ten katarek najbardziej mnie niepokoi bo Bartosz nie chce dać sobie pomoc aby wyciągnąć te gile, a mimo tego że nosze go w pionie to i tak połyka smarki, bo one lecą mu jak woda 🥴 🥴
o 12 idziemy do lekarza.

A moj mały ma taką pilotke na zimę 🙂
[URL=http://img228.imageshack.us