Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

Mnie tu położna też uczulała na jedną małą torbę ze względów miejsca, bezpieczeństwa, aby nikt się o nią nie potykał itd. No i ok, ale jak później zobaczyłam z jaką walizą na kółkach Angielka wkroczyła, to ja z taką do Pl latam haha, a zaznaczam, że ja pakować się nie umiem, bo najchętniej wszystko bym zabrała 😁 I jak tak czytam Wasze wytyczne do szpitala to w moją torbę na bank bym się nie spakowała 🙂

no ja mam taka torbe w ktora moglabym sie spakowac gora na tydzien wiec nie jest wcale taka duza ale jak spakowalam reczniki dla mnie i kocyk to nie zmiescily mi sie tylko staniki ,recznik papierowy ,i jakies tam drobiazgi a naprawde wszystkiego wzielam na styk..

Zwijaj ciasno w rulon, mnie tak kumpela nauczyła i wchodzi więcej 😉

martam83 napisał(a):

Zwijaj ciasno w rulon, mnie tak kumpela nauczyła i wchodzi więcej 😉

tak sobie myslalam ze Maz mi przywiezie niektore rzeczy ..np..dodatkowe pizamy czy dodatkowy recznik ..przeciez i tak bedzie ze mna w szpitalu wiec do samochodu moze zejsc i mi poprzynosic co trzeba 😜 a torba z ktora mnie przyjma na oddzial bedzie mala 😁 a rozek i kocyk to jakos osobno spakuje

A czy Wam zdarza się, że leci Wam krew z nosa? Bo u mnie nie ma dnia, żeby nie leciała(tak gdzieś od 1,5; 2 tyg) i teraz kichnęłam, to mam bluzkę od piżamy w czerwone kropki. Czy to może mieć związek z moją krzepliwością krwi?

martam83 napisał(a):

A czy Wam zdarza się, że leci Wam krew z nosa? Bo u mnie nie ma dnia, żeby nie leciała(tak gdzieś od 1,5; 2 tyg) i teraz kichnęłam, to mam bluzkę od piżamy w czerwone kropki. Czy to może mieć związek z moją krzepliwością krwi?

Marta a Ty masz za malo czy za duzo? bo dzisiaj ginka cos wspominala ze bardzo mi spadly plytki ale mieszcze sie w normie bo jest 150-450 a ja mam 155

Krew z nosa mi nie leci,ale mam meeeega sucha skore i wlosy...rece smaruje 10 x dziennie kremem 😞
Co do torby to polecam zajrzec do kwietniowek bo pisaly co im sie przzydalo,a co nie 🙂 na pewno cienki szlafrok,HERBATA,skarpetki no i podobno polowa rzeczy ktore wziely niepotrzebne 🙂

p.s ROWNO ZA MIESIAC MAM TERMIN 🤪

Mam małopłytkowość. Dwa tyg temu miałam 124, a tydzień temu 116.

Karolina ja też mam suchą skórę mimo, że nawilżam. A na dłoniach na kostkach to aż mam popękaną, choć krem do rąk to noszę w kieszeni 😞

No i wyczytałam, że małopłytkowość może mieć wpływ na krwawienie z nosa, mogłam wspomnieć o tym mojej położnej 🥴
Rudzielec a lekarka mówiła Ci coś więcej o tych płytkach?

martam83 napisał(a):

Mam małopłytkowość. Dwa tyg temu miałam 124, a tydzień temu 116.

No wlasnie nic nie mowila oprocz tego ze spadły 🤨

Ja mam teraz na 30 do zrobienia ostatnia morfologie i zobacze co wtedy ostatni wynik mialam 178 a teraz tak mi spadly ale moze to jakies zaklamanie wynikow ze teraz mi wyszlo 155...zobacze za tydzien...Co do krwiz nosa to jak pisalam wczesniej przez te zatoki leciala mi non stop a teraz juz nie..wiec byc moze wlasnie przez to ze masz maloplytkowosc tak sie dzieje..
Co do zawartosci torby i kwietniowek..czytalam co pisaly ..ale tez wszystko zalezy od szpitala ..moja kolezanka rodzila na Karowej i np.szlafrok wogole jej sie nie przydal dlatego jak cos K. mi przywiezie nie bede tego pakowac..jeszcze powiedziala mi zebym wziela miseczke ..mam taka 3 komorowa z Mothercare do mycia z miejscem na waciki i takie tam i ja wezme no i oczywiscie duze waciki do mycia buzki..i pupy

Ja biore cieniutki szlafrok bo jakos tak lepiej sie bede czula spacerujac po oddziale gdyz koszulki kupilam na ramiaczka cienkiie w mothercare to zawsze lepiej cos zarzucic 🙂 albo jakis cienki sweterek dont know yet 😞

😁 a gdzie Ty bedziesz tam wedrowac 😁?? ja mam 2 z krotkim rekawem 1 z rekawem 3/4 i tylko do porodu mam na ramiaczkach ale grubych choc pewnie nie bede sie zastanawiac czy powinnam cos zalozyc czy nie 🙃

No ja się łudziłam, że przekłamane wyniki były, ale niestety. Teraz będą mi przed porodem sprawdzać i o wszystkim już lekarz podczas porodu będzie decydował. Położna powiedziała, że tragedii wielkiej nie ma, bo są powyżej 100. Jakby spadły jeszcze niżej, to mówiła, że jakieś sterydy mi podadzą. Raczej nie zdecydują się na podanie mi znieczulenia jakbym chciała, a jak cesarka to tylko pod pełną narkozą.

Martam a czym smarujesz?bo moze powinnysmy cos specjanego uzywac skoro kremy nie pomagaja...mnie czasami az pieka palce!masakra! a włosy to jakby je ktos w siano zamienil:/ czy po ciąży to sie unormuje?

Rudzielec napisał(a):

😁 a gdzie Ty bedziesz tam wedrowac 😁?? ja mam 2 z krotkim rekawem 1 z rekawem 3/4 i tylko do porodu mam na ramiaczkach ale grubych choc pewnie nie bede sie zastanawiac czy powinnam cos zalozyc czy nie 🙃

Na madalinskiego w szpitalu jest nawet fryzjer,wiec moze z porodówki skocze od razu na jakąś fryzure 😁 własciwie to nie wiem gdzie bede wedrowac dobre pytanie 🙂 ale szlafrok i tak wezme 😁

P.S Czytalyscie w Newsweeku o tych porodach....?masakra 😞

Kremy na zmianę: nivea Q10 i sally hansen i jeszcze podkradam Olivci krem Oilatum do skóry atopowej, a i tak dłonie wyglądają jak wyglądają 😞
Po porodzie wszystko wróci do normy, ja jedynie się obawiam, że jak będę karmić piersią, to znowu włosy mi polecą tak jak wcześniej.

Ide brzucholki spac bo o 7 rano wyjezdzam do Łodzi,ostatnio tak rano wstałam jak mi glukoze pobierali 😁 buziaki:*

KarolinaMotyl napisał(a):

Rudzielec napisał(a):

😁 a gdzie Ty bedziesz tam wedrowac 😁?? ja mam 2 z krotkim rekawem 1 z rekawem 3/4 i tylko do porodu mam na ramiaczkach ale grubych choc pewnie nie bede sie zastanawiac czy powinnam cos zalozyc czy nie 🙃

Na madalinskiego w szpitalu jest nawet fryzjer,wiec moze z porodówki skocze od razu na jakąś fryzure 😁 własciwie to nie wiem gdzie bede wedrowac dobre pytanie 🙂 ale szlafrok i tak wezme 😁


P.S Czytalyscie w Newsweeku o tych porodach....?masakra 😞

na Starynkiewicza to nawet nie ma gdzie chodzic chyba ze do kibelka 😁 jesli sie nie zalapie na ta sale z lazienka 😜 ja nie czytalam a co bylo napisane??

Dobra, ja też zmykam brzuszki. Spokojnej nocy i do juterka! 😘

Dzień dobry 🙂
Martam83 dzięki za zaangażowanie w sprawę dostawki 😘 Skoro taki jest problem zeby ją kupić to kupię inną i tyle. A póki co Weronika na nowo polubiła siedzenie w wózku (całą zimę był dramat i protest) więc nie wiem czy na szybko podwójnego wózka nie będę kupować 😁
Co do szlafroka to ja osobiście używałam, bo koszula już chwilę po założeniu potrafiła byc brudna więc na drogę do toalety wolałam się pozakrywać 😉
Moje dziecko albo przeziębione albo dostało megakataru na ząbki więc nie mam zbytnio czasu na forum..Całe szczęście mzemy chodzić na spacery i korzystamy z pięknej pogody 🙂
Miłego dnia Brzuszki!
Nihasa cały czas trzymam kciuki!!!

Dzień dobry 😆
Ale naskrobałyście wczoraj! 🤪
Motylku wózek przepiękny! Elegancki, ale bardzo przytulny 🙂
Malinko i inne szczypiorki, jak Wy to robicie, że waga Wam już stoi? Ja ruszam się teraz jak nakręcona, jem połowę tego, co wcześniej, bo nie mam apetytu a waga nieubłaganie codziennie pokazuje więcej... 😠 Miałam nadzieję, że zamknę się w 13 kg, ale już mam 14... 🤢
Martusia i Justynka współczuję tej małopłytkowości 😞 Oby jak najszybciej wyniki się Wam poprawiły! 😘
My na wakacje na troszkę do rodziców mężusia na wieś, a na troszkę do moich nad morze 🙂 Obyśmy tylko wymienili auto do tego czasu, bo naszym 22-letnim golfikiem to strach gdziekolwiek się ruszać z Bąbelkiem. Dobrze, że do szpitala mamy jakieś 1000 metrów 😉
A wczoraj już się cieszyłam wieszając ostatnie pranie na 62 cm, gdy mój Pawciuś przyniósł mi wielką reklamówę z pytaniem, czy wynieść ją do piwnicy. Zajrzałam do niej, a tam kolejne 56 i 62 cm... Śmiałam się i płakałam jednocześnie 😜 Na szczęście wiosna w pełni, więc szybciutko wyschnie i skupię się już tylko na dokupowaniu drobiazgów, pakowaniu i odpoczynku 😎
Miłego dnia Brzusiaczki 😘
P.S. Czy ja zawsze muszę takie eseje pisać? Może się minęłam z powołaniem 😜 😉

Czesc Kluseczki 😁
Wstalam i stwierdzilam ze zerkne bo maz ma kilka dni urlopu i pewnie nie da mi wejsc na Brzucholka w ciagu dnia tylko pojdziemy na zakupy spacer i bedziemy szykowac pokoik dla Pana Stanisława 🙂
U nas juz o tej porze 13 stopni w cieniu wiec gorac dzis bedzie nie z tej ziemii 😜nareszcie!!
Grazynko ja mam jeszcze tyle rzeczy do wyprania ale to moze juz pozniej bo kurcze zastanawiam sie czy ja wogole dam radu mu to wszystko zalozyc...ostatnio sie smialam ze moge mu zakladac i wyrzucac bo szafa peka w szwach 😜 Co do tych plytek u mnie spadly jestem w dolnej granicy ale jeszcze w normie pociesza mnie mysl ze jesli to nie jest pomylka to do porodu juz blisko i nie bedzie trzeba sie martwic 😉
Ciagle mysle o tym jak tam Nasza biedna Nihasa 🤨
No wiec zjadam sniadanko i ruszamy pobuszowac po miescie ...jejku nie pamietam kiedy ostatnio sami razem bylismy tak w srodku tygodnia 🙃 🙃 🙃 oj przepraszam nie sami Syn mnie tu podkopuje ze o nim zapomnialam 😁
Buziaki Brzuszeczki i slonecznego dnia 😉 😘

Justyś to udanych zakupów i wykorzystuj, że masz mężulka w domku na wszystkie możliwe sposoby 😉 W końcu mięśnie Kegla trzeba ćwiczyć 😜 😎

totylkoja waga stoi, ale 19 kg na plusie jak bylo tak jest 😉 takze nie masz sie czym martwic bo juz napewno mnie nie dogonisz 🙂
W Toruniu też piękna pogoda, aż się chciało wstać. Buziaki i miłego dnia