Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Andzia Gratuluje!!
przybywaj do nasz szybciutko i opowiadaj co i jak!!
Miliony buziaków dla Was!! :*:*:*:*:*:*

Rudzielec trzymamy kciuki!

Grażynko ja też coś ostatnio mam chcicę jak kotka w marcu ☺️ ☺️ ☺️ Wczoraj ze swoim 2 razy! 🤪 🤪 i nie dość mi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej!

Nie było mnie chwile a tu takie wiadomości!! 🤪

Angela kochana życzę dużo zdrówka Tobie i synkowi! Czekam z niecierpliwością na zdjęcie 🙂
Rudzielec trzymaj się kochana jeszcze chwilka i Staś będzie z wami! 🙂

A my wczoraj z Matim wróciliśmy ze szpitala. powiem wam, że jest niby grzeczny, ale ja jestem ledwo żywa.. 🤢 Obudził się na karmienie o 23, później o 4 rano. Ale od 5 jak się obudził to zasnął dopiero o 9! 🤨 Nie wiedziałam co mu jest płakał i płakał..karmię go piersią i butelką bo pokarmu mam chyba jeszcze za mało i nie wiem czy się najada..też tak macie? 😞 Okazało się, że po prostu u nas w domu jest mu za zimno..grzejemy dodatkowo ale to mało daje więc jak go opatuliłam w rożek i dwa koce to dopiero zasnął.. 😞 Martwię się okropnie żeby nie daj Boże się nie przeziębił 😠 A jeszcze dzisiaj czeka nas pierwsza kąpiel.. 😞

Cudownie mieć go już po drugiej stronie brzuszka, ale tyle trosk to niesie za sobą..
Mnie na dodatek po cesarce tak ciagnie brzuch, że szok! 😠 Jeszcze mam na brzuchu mega wielkiego siniora i nie wiem od czego to czy wszystko jest w środku ok..ehh mam nadzieje, że to zniknie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas jak słonko nie świeci i nie nagrzeje mieszkania to jest między 19-20 stopni..to troche mało dla maluszka biorąc pod uwagę że nam jest zimno! Dokarmiam Bebilonem 1. Najpierw daję piersi mały ssie z godzine i później ok 10ml mleka modyfikowanego. Nie chciałam dokarmiać ale jak patrze jak on płacze i ssie piąstki to co mam zrobić? A brodawki to mam już tak poranione, że strupy na nich są tak energicznie ssie..ale cóż zaciskam zęby i daje mu żeby rozbujać laktację.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewuszki, nie było mnie kilka dni.

Nihasa, Angela gratulację 😁
Rudzielec trzymam kciuki za szybki poród
Byłam we wtorek na KTG, z prawym boku malutka tak wariowała że wcale nie dało się tętna zapisać, na lewym boku było o wiele spokojniej. Dziś złapały mnie 2-3 mocniejsze skurcze, że brzucha dotknąć nie mogłam. Teraz jest już ok. Wizyta 8maja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja we wtorek bylam z Piotrkiem na spotkaniu z polozna,z która mamy rodzic.Fajna,konkretna babka wiec dobry wybór.Ale do sedna-jak weszlam na blok porodowy to na korytarzu siedziala jakas Pani w ciazy,z nogami rozlozonymi,dosyc nieestetycznie to wygladalo,wydzierala sie w nieboglosy,przy niej asystowal jej mąż.Z sali tez jakies wrzaski..to wszystko wpłyneło na mnie tak,że sie popłakałam jak małe dziecko i zaczelam sie bac porodu....Juz pomine fakt,ze chyba bym sie wkurzyla gdybym ja tak siedziala na korytarzu a tam by ludzie sobie z zewnatrz przychodzili..moj Piotrek to oczywiscie wyszedl,ja tez no bo zdaje sobie sprawe,ze ta kobieta czula sie niezrecznie... 😞
No i pojawiły sie u mnie wątpliwoscie czy chce aby Piotrek był przy porodzie...bo skoro to dla mnie wydawało sie takie nieestetyczne przez te krzyki,pot i łzy to co sobie mysli facet?
A 2-Jakie to uczucie jak kładą Wam malucha do przytulenia?wiem,ze najwspanialsze i w ogole,ale to faktycznie tak jest,ze wtedy budzi sie instynkt macierzynski?Bo ja kocham Olivierka ponad wszystko,ale czasem nie dociera to do mnie,ze on sie zaraz rodzi 😞 ☺️ jest to takie nierealne dla mnie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu, współczuję problemów z sutkami 😞 Nawet nie chcę myśleć, jaki to ból... Co do temperatury, to położna mówiła nam, że optymalna to ok. 22 stopni i lepiej nieco niższą, niż jakby miało być cieplej, bo lepszym rozwiązaniem jest założyć dodatkową warstwę lub zawinąć np. w rożek, ale żeby powietrze było rześkie, niż jakby Maluszek miał być w bodziakach na krótki rękaw, ale nie miał czym oddychać. Tylko w pomieszczeniu do kąpieli powinno być ok 25 stopni. Trzymaj się dzielnie kochana! Buziaki dla Was 😘

Ciekawe, co u Angeli i Alexa? Przeraziło mnie troszkę, podobnie jak Karolinkę, że Alex urodził się dwa tygodnie przed terminem, bo mi właśnie dziś zaczął się 38 tydzień 😮

No i jak tam nasza Justynka i Staś? Mam nadzieję, że skurcze pojawiły się jej piękne i nie musieli wywoływać, bo wiem, że bała się właśnie nie porodu a wywoływania. I w ogóle, że wszystko poszło lub idzie gładko i szczęśliwie 🙂

Betty, kochana, ależ Ci zazdroszczę... U nas właśnie na przytulaniu się kończy, bo mój mężuś boi się, że przyspieszymy narodziny Synusia i trzyma nas oboje na wodzy. A mnie aż nosi, taką mam na niego chętkę ☺️ ☺️ ☺️

Do nas przyszło dzisiaj łóżeczko turystyczne dla Jasia 🤪 Już oczywiście stoi rozłożone, a ja cieszę się jak dziecko za każdym razem, gdy na nie spojrzę 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolinko ja Cię nie będę oszukiwać, że na porodówce to praktycznie każda krzyczy, a wręcz drze się! Ja też miałam wątpliwości czy chce aby mój mąż był ze mną ale to, że ze mną był uratowało mnie i Mateusza. Ból jak się rodzi dzidzie jest faktycznie okropny..ja miałam oxytocyne może dlatego był silniejszy ale wyłam z bólu i gryzłam materac..kobiety obok krzyczały, ale Adi bardzo mi pomógł zwołał położne i lekarzy jak małemu zaczęło spadać tętno i ja zaczęłam odlatywać. Trzeba mieć przy sobie bliską osobę, która potrzyma Cię za rękę jak będzie bolało albo pomoże w krytycznej sytuacji to bardzo pomaga 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
totylkoja zaraz przatakuje Rudzielca na fb i sie dowiem co u nich 😉 szkoda,ze zadna z nas nie urodziła 1 maja taka fajna data 😁

swoją drogą mogłabym sie już rozpakowac z jednej strony bo Piotrek oczywiscie nie chce ze mna jechac dalej niz 45 min od szpitala,pogoda slaba,wszyscy powyjezdzali;(i mi sie nudzi 😞wybieram sie zaraz na basen.
Jutro mam jechac z Piterem na golfa 😮 bo sie zapisał na lekcje i chce abym popatrzyla jak mu idzie.Swoją droga dochodze do wniosku ze faceci to naprawde duze dzieci 😁

nihasa
kochana strasznie Ci wspolczuje;( moze smaruj piersi mascia?podobno pomaga...Kurcze u kwietniowek sie juz pozaczynały kolki i w ogóle pisza,że same by najchetniej plakaly razem z dziecmi...ja przez pierwsze 2 tyg bede miala do pomocy mame,ale co dalej? ☺️ w ogole zaczełam widziec wszystko w czarnych barwach 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolinko, czuję tak samo, jeśli chodzi o Jasia. Zrobiłabym dla Niego wszystko, nie wahając się nawet chwilę i kocham Go bezgranicznie i bezwarunkowo!!! Po prostu ogarnia mnie strach przed nieznanym - jak sobie poradzę, jak zmieni się nasze życie, czy uda nam się być dobrymi rodzicami? Wiem też, że takie lęki są normalne i większość przyszłych rodziców też tak ma, ale np. Angela pragnęła, aby Alex urodził się jak najszybciej, a ja marzę, by Jasiulek urodził się dopiero w 39-40 tygodniu, bo wiem, że będę wówczas naprawdę gotowa. I wiem też, że nie oznacza to, że jestem/będę gorszą mamą, mało tego, wiem , że będę SUPERMAMĄ 😎 po prostu każda z nas przeżywa ciążę i macierzyństwo inaczej... No to się rozpisałam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
totylkoja mój też się boi, jesli chodzi o te sprawy...jestem wyposzczona i najchętniej rzuciłabym się na niego..tak mi tego brakuje . Ale na początku ciąży ja miałam obawy i się bałam a teraz on się boi strasznie że zrobi coś małemu 🙂

Dziewczyny u mnie na poczatku będzie przy mnie Arek do końca maja, a od czerwca idzie na kurs do Dęblina i nie będzie go przez miesiąc 😞 Moja mama jeszcze pracuje ale może weźmie urlop bo teściowa pilnuje bliźniaków u męża siostry.

Nudy jak cholera...Karola, Ty przynajmniej masz Piotrka dziś, a ja w ogóle sama 🙂 wszyscy powyjeżdżali 😞 buuuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa moze masz i racje..podejrzewam,ze to taki ból,że bedzie mi wszystko jedno,czy ktos na mnie patrzy,czy nie... 😜 tym bardziej,ze Oli wazy juz 3170 a termin mam na 18 maja!!dorodna kura 😁 wiec z jednej strony chcialabym aby juz sie urodzil,a z drugiej jeszcze bym tak do czerwca poczekala,aby sie bardziej przygotowac 😉 a w jakim tempie rosnie Twoje malenstwo?ubranka na 56 jeszcze sa ok czy juz nie?
totylkoja no u Angeli sie spełniło,tak bardzo chciała urodzić wczesniej i prosze 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko no u mnie najpierw mama bierze urlop na 2 tyg a potem Piotrek ma ze mna siedziec i z małym,bo na szczescie ma nienormowany czas pracy wiec to jest akurat ok,potem mama ma przychodzic po pracy(bo pracuje 8 min na piechote od naszego domu) wiec bedą sie wyieniac 😉ale boje sie tego dnia,że bede musiala zostac z Olim calkiem sam na sam ☺️

to chyba moja pierwsza taka nudna majowka...i jeszcze ta pogoda....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobrze mieć kogoś bliskiego tak blisko 🙂 moi rodzice mieszkają 120km od nas, ale mam nadzieję że w czerwcu moja mama przyjedzie, bo sama przez miesiąc nie dam rady.

Chciałabym urodzić w 39tc żeby Arek mógł być z nami jak najdłużej, najgorzej jak urodzę pod koniec maja. Moja mama mnie przenosiła 3 tyg. 🙂 a większość mam w genach po niej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to widze że nie tylko ja się tak strasznie martwię tym wszystkim...

My mielismy się wyprowadzać w tym tygodniu na nowe mieszkanie... ale stwierdzilismy że poczekamy tu do porodu a po porodzie na 2-3 tygodnie do rodziców pojedziemy, bede miała mame przy sobie jakoś zawsze tak lepiej... a ja to tak panikara jestem 🤔 juz mówiłam mojemu Pawłowi ze to on bedzie kąpał i przebierał bo ja sie poprostu BOJĘ 😲 przeciez jak sie urodzi to takie mleństwo delikatne bedzie...

Ale na szczęście wyprowadzamy się na mieszkanie, które jest oddalone od moich rodziców o 15 min spacerkiem więc potem też niedaleko do mamusi 🙂

Porodu się nie boje, bo niewiem czego, nie słucham nie pytam, pójde to zobaczę 🙂
Nastawiona jestem raczej tak, że to maleństwo przezywa poród, bo nas nie raz juz olało i boleć bedzie a pomyslcie co przerzywa dzidziuś jak się rodzi, jak jego to musi męczyć i boleć 😞 😞 nastawiam się tak żeby to jemu pomóc jak najbardziej 🙂

Grażynko, z moim Pawłem też nie było łatwo, musiałam się cięzko napracować! a taki był zestresowany że oczy jak 5-ciozłotówki miał, a jak zobaczył wieczorną powtórkę to się śmiał ze mnie 😁

Pozdrawiam, i życzę milszej maj ówki niż moja, spędzona w domku ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rzeczywiście wszystkie mamy majówki-domówki 😜 Ale choć chętnie pojechałabym choćby do teściów na grilla (40 km od nas), o swoich rodzicach nie wspomnę (240 km...) i nie będę mogła jeść sezonowych, naszych truskawek w tym roku, to nie zamieniłabym pory naszej ciąży na żadną inną 😎 Pomyślcie sobie, że miałybyśmy kulać się w tych ostatnich tygodniach np. w temperaturze 30 stopni 🤢 No i całe lato z Maleństwami przed nami 🤪
Poza tym, na nudę nie narzekam, wręcz przeciwnie - ciągle coś sprzątam, gotuję, przestawiam i tylko mój Pawciuś przywołuje mnie do porządku, że mam się nie przemęczać 😜 Poza tym, śmieje się ze mnie, że albo latam po domu jak nakręcona z chochlą lub ścierka w dłoni albo chrapię na kanapie 😉 😜
Oliczeko, zawsze masz nas kochana 😘 Wiem, że mężusia nie zastąpimy i w opiece nad Brzdącem też nie pomożemy fizycznie, ale za to duchem i sercem jesteśmy cały czas z Tobą! 🙂 Poza tym, dzielna Babeczka z Ciebie i świetnie dasz sobie radę, jak my wszystkie z resztą 😜 😎
Karola, świetne te obrazki 🤪 No dobra, zabieram się za prasowanie, a później obiadek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem, wiem 🙂 dobrze że jest to forum, bo już bym chyba sfiksowała dawno 🙂
ja już trochę ogarnęłam i biorę się za pichcenie :?) naszło mnie dziś na śledzie po kaszubsku i sajgonki 🙂 wszystko mam już zakupione, więc do dzieła 🙂 ( przed ciążą nie jadłam śledzi w ogóle hehe 🙂 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój mąż ma dziś wolne 🙂 więc sobie siedzimy oboje w domku, wczoraj troche poleniuchowalismy, dziś on PS3 a ja pisanie pracy mgr. A jutro jedziemy do moich rodziców i wracamy w sobotę.

Byłam dziś na zakupach małych i wszyscy się za mna ogladali i co chwile jakas sasiadka pytała: A na panią to już chyba czas, co? Może jakoś dziwnie wyglądałam. Fakt od rana dzis mi sie brzuszek w przód postawił, mała ma jakieś dziwne ruchy, nie podobne do niej :P ale ogolnie czuje sie dobrze. Posprzatałam troche, po czesci przygotowałam obiad, zakupy zrobiłam, teraz praca mgr :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martwi mnie jedna rzecz, od 1,5 h mam bole w krzyżu, i takie dziwne parcie na brzuch. Brzuszek mi co jakiś czas twardnieje ale u góry, na dole mam miękki. od 3 tyg miałam luźne stolce, a wczoraj i dziś jak nigdy mam tak jakby aż zaparcia. Jak myślicie, powinnam się temu bolowi kregoslupa i twardnieniu brzuszka bardziej przygladac, liczyć ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...