Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
BettyPe napisał(a):
Kochane Brzuszki w koncu zostalam mamą! Kubuś urodził się dziś o 11:40 przez cc, ma 3920h i 56cm a do tego tylko jego slychac na całym oddziale, pokarm miałam od razu ładnie przyssal się już 2 razy 🙂 powoli dochodzę do siebie a jak będę w domku to wszystko opisze 🙂 pozdrawiam cieplutko!



SERDECZNE GRATULACJE !!!!!!!!!!! UPARCIUSZEK TEN KUBUŚ....ŻE TAK DŁUGO ZWLEKAŁ DO SWOJEJ MAMUSI 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej mamusie 🙂

My wróciliśmy od lekarza. Badania krwi Mateirgo słąbe ma silną anemię..dostalismy leki i powtórka badań za 10 dni.. 😞 nie widać tego po nim bo jest żywy, dobrze przybiera na wadze waży już 5390..a jednak.. 😞 Z kupkami nadal masakra..pręży się jęczy stęka bez czopka jest ciężko 😞 lekarz kazał więc dawać czopki jeśli to pomaga. Czasami robi się bardzo marudny i tylko siedziałby na rękach a czasami pięknie śpi w dzień. 🙂 Uwielbia spacery wtedy zawsze ślicznie śpi 🙂 Niestety ja już nie mam pokarmu więc jesteśmy na bebilonie comfort 1 bo podobno pomaga w kupkach, daje mu też propiotyk Lakcid no i dzisiaj kupiłam lactulosum żeby mu pomóc będę dawała syropek. Rośnie poza tym jak na drożdżach plecy mi wysiadają od noszenia i uwielbia być kołysany 🙂

Pozdrawiamy i gratulujemy kolejnym mamusiom! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aż miło poczytać, że wszystkie majóweczki szczęśliwie rozpakowane 🙂 Powiem Wam dziewczyny, że jestem w szoku, nie spodziewałam się, że miłość do dziecka może być aż tak OGROMNA! Mi nawet do łazienki szkoda pójść, bo wolałabym patrzeć na naszego Skarba non stop 😉 Choć u nas też nie jest najłatwiej, brodawki mam bardzo bolesne, choć z dnia na dzień jest coraz lepiej. Ale też dziś cały dzień malutki wisi na cycu. W ogóle ciężko go nakarmić, nie wiem czy za mało mam pokarmu, czy synek jest taki leniuszek i nie chce mu się ssać, ale najczęściej dłuuugo wisi na cycu, a jak już uśnie i go odłożę to zaraz się budzi i jest znów krzyk o cyca. Także też nie mam czasu jedzenia sobie przygotować :/ A ponieważ na nadmiar pokarmu w piersiach nie mogę narzekać, to tym bardziej się boję, że jak nie będę mieć czasu zjeść, to z pokarmem będzie tylko gorzej. No ale nasze maleństwo ma dopiero tydzień, więc wierzę, że jakoś się w końcu dogadamy i to wszystko się unormuje.
Pozdrawiamy cieplutko wszystkie Mamusie i Maleństwa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TITINKA napisał(a):
Hej Majóweczki
Ja z forum czerwcowego aczkolwiek urodziłam w maju 🙂
28 maja 2013 o godzinie 13.10 przyszła na świat moja córeczka Julia 🙂Urodziła się w wyniku cesarskiego cięcia ze względu na ułożenie poprzeczne.Waga 3500g wzrost 53cm 🙂Od minionego piątku jesteśmy w domu i dobrze się mamy 😁
Pozdrawiamy
TITINKA i JULIA


Czyli trzeba Cie zapisac do Naszej tabelki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas dziś ciężki dzien. Małemu sie coś poprzestawiało. 2 tyg był grzeczniutki jak aniolek, jadl spał, poleżał w bujaczku a dziś jak nie był przy cycu to płakał, wręcz się darł. Arek wziął go na spacer i spał na dworze 3,5h. Potem go przewinęłam, nakarmiłam i jak odstawiałam od cyca to wył. Łapie tego cycka jakby nie jadł z kilka dni a poźniej zwymiotował. Aż płakać mi sie chcialo. Usnął na chwile i znowu do cyca. o 20 go wykąpaliśmy i do tej pory byl przy cycu, troche ssał pozniej tylko trzymal. Już myslałam że nie zaśnie. Nie wiem co mu się porobiło 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a probowalas go klasc na brzuszku?Oli jak ma swoje napady zlosci(najszczesciej wieczorem przez poltorej godziny-przysypia,je,marudzi,placze,wrzeszczy,przysypia,je ) to go kladziemy na brzuszku jak juz przesadza,pomeczy sie troszke i zawsze sie uspokaja 🙂 on ogolnie lubi na brzuszku lezec 🙂 ale czasem jak sie wydrze po przebudzeniu,to az sie boje ze mu sie cos dzieje zlego ...aczkolwiek on super w nocy spi,wiec juz wole zeby sobie marudzil wieczorem a potem spal cala noc z jedna przerwa na cycusia w nocy i jedna nad ranem bo i ja sie super wysypiam 🙂teraz od godizny juz spi 🙂
a zauwazylam,ze jak byl w brzuszku to wieczorami sie strasznie wiercil i teraz jak juz jest na swiecie to ma tak samo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kładziemy go na brzuszku, poleży 5 min i koniec. Lubi sobie poleżeć na brzuszku u mnie na piersi wtedy sie uspokaja trochę. Mój w nocy jeszcze w miare spi. Budzi sie ok 2 na zmiane pampersa i małe jedzonko i zasypia szybko, pozniej budzi sie ok 5 i troche dłuzej go juz trzeba usypiac.
A jak usypiacie swoje maluszki?
Śpią w łóżeczkach czy z Wami? Bo nasz śpi z nami, kładę go do łóżeczka i śpi tam max godzinke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie!
My dzisiaj przez cały dzień w parku. Oli się wyszalała na placu zabaw, a Amelcia fikała nóżkami na kocyku 🙂 kolejny piękny dzień za nami.
Moją też pozycja na brzuszku uspokaja 🙂
Co do spania, to ja jestem przeciwniczką spania z rodzicami. Też Amelka jakby spała ze mną to spałaby calutką noc, ale wolę do niej powstawać, niż potem męczyć się w odzwyczajaniu jej od spania z nami jak będzie większa, a dzieci szybko się przyzwyczajają. Mam kilka koleżanek, które śpią z dziećmi, a ich mężowie na materacach lub w osobnych pokojach 😮 Jeden chłopczyk to już tak śpi z mamą 6 lat i wielka histeria za każdym razem co próbują go przenieść do jego łóżka. A tatuś stęskniony żony...a ona się dziwi, że on czuje się odrzucony. Ale każdy robi jak uważa 🙂

A ja wreszcie przestałam się pocić w nocy!!! 🤪 Trochę to trwało, bo 5 tyg. I chyba faktycznie wszystko wypociłam, bo waga jak sprzed ciąży. Ale niech lecą kg w dół jeszcze, chociaż moje cyce chyba z 7 kilo ważą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A słyszałyście o tym?
http://dzieci.pl/kat,1033565,title,Dziecko-urodzilo-sie-w-nienaruszonym-worku-owodniowym,wid,15709725,wiadomosc.html?smgputicaid=610b8b

no istne cudo! Ja wciąż nie mogę uwierzyć, że nasze dzieciątka w takich warunkach przez 9 miesiący
Niesamowite
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie.mam pytanie czy któraś mamusia dokarmia swoje dziecko szctucznym mlekiem?
a jeśli tak to jakie kupujecie.ja wzięłam parę miarek bebilonu od brata.i mała wisi na cycy np 2-3 godzi widzę,że jjest cała od mleczka...zasypia aż pufa a jak ją odłożę znowu do cyca i szuka.
nie wiem czy ona tak upodobała sobie tego cycocha czy za mało sobie wyciąga?bo np jest te 2 godzi przy cycu,słyszę jak przełyka...zaśnie,znowu possa...ale odłożona nie zaśnie.dopiero jak dorobimy jej choć 30ml mleczka to śpi 4godz..
i nie wiem juz co jest grane czy mam za mało pokarmu?
treściwy raczej jest bo mleczko jest białe a tą warstwę ma dużo tłustą aż taki morelowy kolor
fakt,że z synkiem to pokarm mi wyciekał non stop...chodziłam z pieluchami w cyckach bo wkładka przeciekła w 10min
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marcysia86 napisał(a):
witajcie.mam pytanie czy któraś mamusia dokarmia swoje dziecko szctucznym mlekiem?
a jeśli tak to jakie kupujecie.ja wzięłam parę miarek bebilonu od brata.i mała wisi na cycy np 2-3 godzi widzę,że jjest cała od mleczka...zasypia aż pufa a jak ją odłożę znowu do cyca i szuka.
nie wiem czy ona tak upodobała sobie tego cycocha czy za mało sobie wyciąga?bo np jest te 2 godzi przy cycu,słyszę jak przełyka...zaśnie,znowu possa...ale odłożona nie zaśnie.dopiero jak dorobimy jej choć 30ml mleczka to śpi 4godz..
i nie wiem juz co jest grane czy mam za mało pokarmu?
treściwy raczej jest bo mleczko jest białe a tą warstwę ma dużo tłustą aż taki morelowy kolor
fakt,że z synkiem to pokarm mi wyciekał non stop...chodziłam z pieluchami w cyckach bo wkładka przeciekła w 10min

U mnie sprawdza się technika na trzy podejścia. Adaś gdy ma brodawke w ustach bywa leniwy i nie zasysa raz za razem tylko czasami przysypia. obawiałam sie problemu z brodawkami gdyby wisiał na cycku zbyt długo. Staram sie robić krótkie 2 przerwy na odbicia podczas karmienia, dzięki czemu trochę się rozbudza i znowu ssie intensywnie. Technika sprawdza się bo zjada pod "korek" i zawsze zasypia na minimum 2,5h
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czy któraś z was miewa lub miewała zastoje w piersiach? Radze sobie laktatorem po skończonym karmieniu i guzki znikaja ale do następnego razu. Zastanawiam sie jak długo ta skłonnosc będzie sie utrzymywała? Dzisiaj mamy 7 dobe po porodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc mamuski!
Ja dokarmiam sztucznym mleczkiem Infamil, potem organicznym. Na cycku wisial ze nie mozna bylo nic zrobic I ucinal krotkie drzemki. W pt pokazaly sie krostki wygladajace jak potowki.
Kumpela mnie nastraszyla, bo u jej 3 mies dziecka zle rozpoznano skaze bialkowa, ktore przerodzilo sie w atopowe zapalenie skory, a to z kolei zakazilo sie gronkowcem. W pt bylismy u lekarza, nie wiadomo jeszcze czy to skaza czy potowki, zmieniono nam mleko na sojowe antykolkowe, znow w pon wizyta.
Krostki prawie zniknely, nadal dokarmiam cycem , kolki jajkby ustapily....no ale ja weekend na diecie bez nabialu.
Nie kazala przepajac herbatkami, tylko cyc I sztuczne.
Elvis waxy juz 4 kg 🙂
A jak Wasze Skarby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny :*
przepraszam ze dawno nic nie pisalam ale dosc czesto Was czytałam
Najpierw GRATULACJE dla wszystkich majóweczek, że już po porodach :-) 🤪
U mnie tak w skrócie: synka bardzo wysypało i tez najpierw myślałam, ze to potówki, bo tak wyglądało, ale okazało się, że to "trądzik niemowlecy" objawił się czerwonymi plamkami z białymi "wypustkami" wysypana cała buzia, głowa i klatka piersiowa- piediatra mówi , że nie ma na to żadnego lekarstwa i może utrzymywać się do 4 miesiąca, będzie znikała i pojawiała się na nowo - teraz już jest o wiele lepiej , bo jest tylko na policzkach i tylko kilka 🙂 kąpie tylko w emolantach i smaruję go całego też kremem z emolientami - nie wolno używać w tym przypadku oliwki.
Karmię tylko piersią i nic więcej nawet herbatki nie podaję, bo lekarka mówi że nie ma potrzeby i że wystarczy jak ja będę piła herbatę z kopru i dla kobiet karmiących, więc tak robię. W zeszłym tygodniu byliśmy już na szczepieniu 😮i prawie razem z nim płakałam 😞 tak mi go było szkoda, strasznie szkoda, tak mocno płakał 😞
Ważył 4200i jest drobniutki, ale systematycznie przybiera na wadze, więc to najwazniejsze.

pozdrawiam Was dziewczyny :***
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka, hejka,
ja jak mialam nawał mleka sciągałam laktatorem ale to była tylko ulga na trochę. Pokarm gromadził się nadal i połozna powiedziała mi że należy ściągnąć pokarm, tyle żeby poczuć ulge i przystawić małego do cycka. ściąganie laktatorem powoduje kolejne nagromadzenie się mleka, więc błędne koło a jak się przystawi dziecko to zatrzymuje.
U nas jakby brzuszek mniej bolał. Podaje mu Delicol przed karmieniem i tak jakby mu się mniej ulewało...
Jest teraz trochę spokojniejszy...Chodzimy dużo na spacery i wtedy potrafi przespac nawet ponad 4h. Jedzenie ograniczyłam do kanapek, parówek i gotowanego schabu. Boję się zjeść cokolwiek.
Dziewczyny a wy jecie coś słodkiego? Np. herbatniki, biszkopoty??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki, kikut pępowinowy mojego Adasia bardzo brzydko pachnie. W szpitalu zalecili jego pielegnacje Octaniseptem i dokładne wycieranie patyczkiem, lipa bo u małego sie paprze, jakby z rozmiekczenia. Czy któraś z Was uzywała 70% roztworu spirytusu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agama napisał(a):
Dziewczynki, kikut pępowinowy mojego Adasia bardzo brzydko pachnie. W szpitalu zalecili jego pielegnacje Octaniseptem i dokładne wycieranie patyczkiem, lipa bo u małego sie paprze, jakby z rozmiekczenia. Czy któraś z Was uzywała 70% roztworu spirytusu?


u mnie połozna przemywała wacikami nasączonymi już spirytusem. Ładnie sie wysuszył i za 2 dni sam odpadł. I teraz kazała nam przemywać spirytusem od czasu do czasu w środku pępuszka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agama napisał(a):
Dziewczynki, kikut pępowinowy mojego Adasia bardzo brzydko pachnie. W szpitalu zalecili jego pielegnacje Octaniseptem i dokładne wycieranie patyczkiem, lipa bo u małego sie paprze, jakby z rozmiekczenia. Czy któraś z Was uzywała 70% roztworu spirytusu?

Octenisept odkaża ale nie wysusza więc w tym wypadku się nie sprawdzi...Możesz uzyć rozcieńczonego spirytusu (ja bym rozcieńczyła w bardziej niż 70%) albo pioktaniny - do kupienia w aptece, kosztuje grosze. A jak pepuszek brzydko pachnie to może lepiej do pediatry? Albo do swojej położnej zadzwoń? Ja nie wyczułam zapachu u żadnego z dzieci a po odpadnięciu kikuta tez się troche paprało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):

Dziewczyny a wy jecie coś słodkiego? Np. herbatniki, biszkopoty??

Ja jem ☺️ Mam straszną ochotę na słodkie....Pieke tez czasem ciasto całoroczne z jakimś owocem http://www.wielkiezarcie.com/recipe4135.html bo jest bardzo szybkie i chlebek bananowy http://www.mojewypieki.com/przepis/chlebek-bananowy-banana-bread
Nie jem za to żadnych batoników, czekolady itp - jak kupione to tylko zwykłe herbatniki i biszkopty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mojej pierwszej córci też zaczynał śmierdzieć pępuszek i od razu sięgnęłam po spirytus, po dwóch dniach pięknie się odkaził i zasuszył oraz brzydki zapach zniknął.

Ja tam się czasem skuszę na kostkę czekolady, wafelka, a od lodów to jestem chyba uzależniona ☺️, a poza tym jem wszystko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tez generalnie jem wszystko co zdrowe,nie jem np surowych ryb,fast foodow,potraw smazonych i doprawionych,nie pije gazowanych napojow itd ale jesli chodzi o slodycze to biszkopty jadlam 🙂A no i z owocow jem tylko jablka i gruszki 🙂i duzo gotowanej marchewki 🙂

A mam pytanie-dzis obudzilam sie rano i mialam cala koszulke mokra od mleka :/ w ogole sporo mi cieknie pokarmu,czasem nawet jak sie nachyle nad malym to mi kapie,ale wiadomo w dzien wkladki laktacyjne,a w nocy?mam spac w staniku i tez ich uzywac,czy np lepiej sciagnac pokarm przed spaniem?jak uwazace? buziaki dla Was:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...