Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Zonanagazie, to teraz zapraszam do mnie, bo ja nienawidze ścierać kurzu!!! ja mogę za Ciebie poprasować 🙂


Bardzo chętnie bym przyjechała, bo taka zamiana by mi odpowiadała nienawidzę prasować, a co do ścieranie kurzu nie ma problemu, pomimo że mam dużo pierdółek na półeczkach. Niestety mąż zabrał samochód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chyba jednak muszę wrócić do kuchni właśnie mój mąż oświadczył że będziemy mieć gości. Dwie osoby dobrze że mam dużo sałatek, ale ziemniaczków trzeba doskrobać i jeszcze z dwa kotlety zrobić.
Zostaną na noc, hmmm..... myślicie że kolega z koleżanką mogą spać w jednym łóżku, pomimo że nie są parą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie napisał(a):
Chyba jednak muszę wrócić do kuchni właśnie mój mąż oświadczył że będziemy mieć gości. Dwie osoby dobrze że mam dużo sałatek, ale ziemniaczków trzeba doskrobać i jeszcze z dwa kotlety zrobić.
Zostaną na noc, hmmm..... myślicie że kolega z koleżanką mogą spać w jednym łóżku, pomimo że nie są parą.


No mogłoby ciekawie być mimo że parą nie są 😁 Nie wiadomo jak by się skończyło 🤪
Ja się nie mogę zabrać za prasowanie, normalnie tak mi się nie chce że szok. A mam tego trochę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kerry napisał(a):
Ekoladka napisał(a):
Hejka,
wczoraj byłam na wizycie, synek na szczęście troszkę sie przemieścił i nie jest już tak owinięty pępowiną tylko przechodzi mu koło szyjki z jedne strony, bardzo sie ucieszyłam.
Lekarz mówi, że czuje już główkę nisko, ale szyjka jeszcze mocno trzyma, pewnie to jeszcze trochę potrwa, choć sam stwierdził, ze nie miałby nić przeciwko gdyby już się szykował chłopak do wyjścia 🙂
W sobotę mam ślub i wesele kuzynki, na wesele sie nie wybieramy, bardzo chciałabym być na ślubie bo to taka moja przyjaciółka, ale ślub jest ok 70 km. od Wrocławia i cały czas się zastanawiamy co robić.


70 km to jeszcze nie tak daleko 😉, ja zrezygnowałam z wesela, gdzie miałam jechać 450 km w jedną stronę... w 37 tc... Jak bym się czuła na siłach to bym pojechała, w razie czego torby do szpitala miałabym w bagażniku 🙂



Też mi się tak wydaje, że mogłabym pojechać, zapomniałam dodać, że wg usg mały waży 3400g
A dziś przyjechał kurier z naszym wózkiem 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie napisał(a):
Chyba jednak muszę wrócić do kuchni właśnie mój mąż oświadczył że będziemy mieć gości. Dwie osoby dobrze że mam dużo sałatek, ale ziemniaczków trzeba doskrobać i jeszcze z dwa kotlety zrobić.
Zostaną na noc, hmmm..... myślicie że kolega z koleżanką mogą spać w jednym łóżku, pomimo że nie są parą.


nie wiem czy dobrze bym sie czula spiac z kims w jednym lozku z kims z kim nic mnie nie laczy ale jak nie ma warunkow innych to co zrobic 🙂
Dziewczyny, mam prosbe 🙂 Jak możecie oddac na nas glos to bardzo bedziemy wdzieczni 🙂 mozna oddac 3 glosy dziennie.. to trwa tylko pol minutki 🙂 Dziekujemy
https://www.bebiklub.pl/home/konkursy/mamy-zmiany/galeria/?filter=natalia1906
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia1906 napisał(a):
zonanagazie napisał(a):
Chyba jednak muszę wrócić do kuchni właśnie mój mąż oświadczył że będziemy mieć gości. Dwie osoby dobrze że mam dużo sałatek, ale ziemniaczków trzeba doskrobać i jeszcze z dwa kotlety zrobić.
Zostaną na noc, hmmm..... myślicie że kolega z koleżanką mogą spać w jednym łóżku, pomimo że nie są parą.


nie wiem czy dobrze bym sie czula spiac z kims w jednym lozku z kims z kim
nic mnie nie laczy ale jak nie ma warunkow innych to co zrobic 🙂
Dziewczyny, mam prosbe 🙂 Jak możecie oddac na nas glos to bardzo bedziemy wdzieczni 🙂 mozna oddac 3 glosy dziennie.. to trwa tylko pol minutki 🙂 Dziekujemy
https://www.bebiklub.pl/home/konkursy/mamy-zmiany/galeria/?filter=natalia1906


Głos oddany 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia1906 napisał(a):
zonanagazie napisał(a):
Chyba jednak muszę wrócić do kuchni właśnie mój mąż oświadczył że będziemy mieć gości. Dwie osoby dobrze że mam dużo sałatek, ale ziemniaczków trzeba doskrobać i jeszcze z dwa kotlety zrobić.
Zostaną na noc, hmmm..... myślicie że kolega z koleżanką mogą spać w jednym łóżku, pomimo że nie są parą.


nie wiem czy dobrze bym sie czula spiac z kims w jednym lozku z kims z kim nic mnie nie laczy ale jak nie ma warunkow innych to co zrobic 🙂
Dziewczyny, mam prosbe 🙂 Jak możecie oddac na nas glos to bardzo bedziemy wdzieczni 🙂 mozna oddac 3 glosy dziennie.. to trwa tylko pol minutki 🙂 Dziekujemy
https://www.bebiklub.pl/home/konkursy/mamy-zmiany/galeria/?filter=natalia1906


Również oddany 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Głos oddany

Oba łóżka są dwa na dwa więc zachowają dystans. A może zrobię tak, że faceci pójdą będą spać razem, a kobietki razem ? hmmm 🤔

Moja kluska w 36 tygodniu miała według USG 3024g ciekawe ile będzie miała w piątek. Mam nadzieję, że nie będzie przyrostu 300g na tydzień tak jak ostatnio tylko tak z 200g.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
witajcie, widze ze mega poruszenie na forum.
ja się szykuje wlasnie na wesele i mam nadzieje spedzic milo czas. brzuch się napina, szyjka skrocona ale wiem ze nie urodze na dniach wiec spokojnie do tego podchodzę.
miłej srody! ☺️


Do bagażnika zapakuj torbę do szpitala tak na wszelki wypadek 🙂
Miłej zabawy!!! PS: a co ubierasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
witajcie, widze ze mega poruszenie na forum.
ja się szykuje wlasnie na wesele i mam nadzieje spedzic milo czas. brzuch się napina, szyjka skrocona ale wiem ze nie urodze na dniach wiec spokojnie do tego podchodzę.
miłej srody! ☺️


Oj to odważna jesteś ja już sobie wesele odpuściłam, chyba pojedziemy tylko na ślub.
Stwierdziliśmy, ze trochę cięzko by było bo sił już troche brak na szaleństwa na parkiecie a siedzenie za stołem też męczące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie to zależy czy te osoby się dobrze znają czy są sobie obce. Mnie by nie przeszkadzało spać w jednym łóżku z kolegą jeśli on nie miałby partnerki a ja partnera ( by nie było głupich plotek potem). Zawsze facet może spać na podłodze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
zonanagazie to zależy czy te osoby się dobrze znają czy są sobie obce. Mnie by nie przeszkadzało spać w jednym łóżku z kolegą jeśli on nie miałby partnerki a ja partnera ( by nie było głupich plotek potem). Zawsze facet może spać na podłodze 🙂


Ja plotkować nie zamierzam, mój mąż raczej też nie. Koleżanka i ten kolega to są przyjaciele mojego męża znają się od piaskownicy. Ja z nimi znam się nieco krócej niecała 10 lat. Myślę, że nie będzie tak źle, byle by mój mąż nie spał z tą koleżanką hehe 😉 Ja nie lubię się dzielić 😁. Za godzinę powinni się zjawić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Moja Oliwka jak się urodziła to ważyła 3280 w terminie, a lekarz mówił, że bliżej 4 kg będzie więc trzeba brać poprawkę na to. Lilka w 32 tyg wyszło, że waży 2660. Ciekawe ile we wtorek będzie


U mnie oba usg w trakcie porodu były trafne, pierwsze zapowiadało wagę 3,7kg a było 3,6kg, teraz lekarz obstawiał 3,5-3,7kg i rzeczywiście było te 3,7 🙂 więc w moim przypadku różnica była niewielka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka już nawet o tym nie myślę, żeby się odwróciła 🙂 Już się nastawiłam na poniedziałek :]
Cimyszka może te brązowe plamienia to ten czop?
Zonanagazie jak się znają od piaskownicy,to pewnie nie będą mieć nic przeciwko. Też miałam takiego kolegę (przyjaciela), że jak wpadł i został, to spaliśmy razem, bo innej opcji nie było, zresztą nam to wcale nie przeszkadzało 🙂
Blue super ta Twoja córeczka 🙂

Ciekawe czy ja Wam pokażę córcię czy synka na dniach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam!
Byłam na wizycie. Lekarz zw względu na to, że pierwszy poród był cc to zaproponował mi rozwiązanie właśnie takim sposobem. Mogę się stawić do szpitala 12 czerwca i będzie cc, lub jeśli chcę to czekać na skurcze ale nie wróżył tego, że będę chodzić do 40tyg. lub jeszcze dłużej jak w pierwszej ciąży.
Teraz już sama nie wiem co ja mam robić. Z wypisu szpitalnego po pierwszym porodzie wynika, że mam dysproporcję, synek ważył 3500 i przy całej akcji porodowej i rozwarciu 10cm nie mógł wyjść stąd szybka decyzja o cc przy znieczuleniu już ogólnym. Jeszcze jedna kwestia to taka, że jak się zgłoszę do szpitala tego 12-tego to cięcie przeprowadzi mi mój lekarz prowadzący bo potem jest na urlopie.
Dziewczyny ja nie wiem co mam myśleć, boję się strasznie i jednego i drugiego rozwiązania. Wtedy to się szybko działo, nie miałam na to wpływu, nie wiedziałam czego mam się spodziewać a teraz wiem i to też jest straszne.
Co byście zrobiły na moim miejscu? To będzie już wtedy 38 tydzień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdad86 napisał(a):
Hugolinka już nawet o tym nie myślę, żeby się odwróciła 🙂 Już się nastawiłam na poniedziałek :]
Cimyszka może te brązowe plamienia to ten czop?
Zonanagazie jak się znają od piaskownicy,to pewnie nie będą mieć nic przeciwko. Też miałam takiego kolegę (przyjaciela), że jak wpadł i został, to spaliśmy razem, bo innej opcji nie było, zresztą nam to wcale nie przeszkadzało 🙂
Blue super ta Twoja córeczka 🙂

Ciekawe czy ja Wam pokażę córcię czy synka na dniach 🙂

Z jednej strony masz super niespodziankę a z drugiej to chyba bym umarła z ciekawości 😁 a ubranka jakie masz? wszystkie neutralne? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alla25 napisał(a):
Witam!
Byłam na wizycie. Lekarz zw względu na to, że pierwszy poród był cc to zaproponował mi rozwiązanie właśnie takim sposobem. Mogę się stawić do szpitala 12 czerwca i będzie cc, lub jeśli chcę to czekać na skurcze ale nie wróżył tego, że będę chodzić do 40tyg. lub jeszcze dłużej jak w pierwszej ciąży.
Teraz już sama nie wiem co ja mam robić. Z wypisu szpitalnego po pierwszym porodzie wynika, że mam dysproporcję, synek ważył 3500 i przy całej akcji porodowej i rozwarciu 10cm nie mógł wyjść stąd szybka decyzja o cc przy znieczuleniu już ogólnym. Jeszcze jedna kwestia to taka, że jak się zgłoszę do szpitala tego 12-tego to cięcie przeprowadzi mi mój lekarz prowadzący bo potem jest na urlopie.
Dziewczyny ja nie wiem co mam myśleć, boję się strasznie i jednego i drugiego rozwiązania. Wtedy to się szybko działo, nie miałam na to wpływu, nie wiedziałam czego mam się spodziewać a teraz wiem i to też jest straszne.
Co byście zrobiły na moim miejscu? To będzie już wtedy 38 tydzień.

Wybierz cc nie ryzykuj, że sytuacja się może znowu powtórzyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Wam 🙂
Byłam dziś u lekarza i dr powiedziała, że daje mi tydzień i rodzę.. Ale nie wiem, po czym to stwierdziła, nie mówiła nic o żadnym rozwarciu ani brzuch mi się nie opuścił. Zresztą od niej się czegoś dowiedzieć to też graniczy z cudem..

Ciagle was podczytuję jednak zeby odpisac musze miec komputer, bo ja tak nie lubie pisac na telefonie ze az mnie szlag trafia! 😠

Czy to mozliwe ze przez dwa ostatnie tyg nic nie przytyłam? Przecież dzidziuś rośnie, a dlaczego nie pokazuje mi nic na wadze? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...