Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ALLA ja dzis jestem jak bomba zegarowa. wszystk omnie w takim tempie wyprowadza z równowagi ze już jestem tym zmeczona. wzasadzie większość dnia przeplakalam - to mój pierwszy dzień z takimi lotami nastroju :/ masakra jakas. wyslalam meza na mecz poza chalupe, Hania spi a ja mam nadzieje się zrelaksować przy czekoladzie. oby jutro było lepiej. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też myślałam,że nie doczekam do poniedziałku czyli terminu kiedy mam się wstawić do szpitala i dzisiaj będę musiała tam jechać.Od 4 rano pobolewał nie brzuch i stopniowo to się nasilało.Przy czym początkowo w odstępach czasu a potem jednostajnie.Przed 6 wzięłam prysznic szykując się do szpitala,ale na szczęście wszystko zaczęło ustępować-relaksacyjna kąpiel.Zdrzemnęłam się potem i minęło,więc przestałam panikować.Czekam do poniedziałku póki co 🙂
Tylko tak sobie przypomniałam,że z Filipkiem jak skurcze były widoczne na KTG to 🙂 ja wcale ich nie odczuwałam osobiście dopiero stopniowo się nasilały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Blue a o ile wcześniej opuscił Ci sie brzuch? Chodzi mi ile uplyneło czasu od opuszczenia do porodu.


Mnie brzuch opadł we wtorek w ubiegłym tygodniu i lekarz stwierdził,że z reguły opada na 2 tygodnie przed.Cesarkę zaplanował mi właśnie na ten wtorek czyli zegarkowo,ale to planowane cc więc co do sn trzeba zaobserwować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TITINKA napisał(a):
Hugolinka napisał(a):
Blue a o ile wcześniej opuscił Ci sie brzuch? Chodzi mi ile uplyneło czasu od opuszczenia do porodu.


Mnie brzuch opadł we wtorek w ubiegłym tygodniu i lekarz stwierdził,że z reguły opada na 2 tygodnie przed.Cesarkę zaplanował mi właśnie na ten wtorek czyli zegarkowo,ale to planowane cc więc co do sn trzeba zaobserwować


mnie tez już brzuch opadl. w poprzedniej ciąży zdecydowanie na sam koniec opadl.o ile w ogole opadl :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
Od jakiejs godziny mam skurcze ale nie zbyt bolesne choc nie przyjemne. Brzuch mi jeszcze nie opadl. I wymiotowac mi sie chce. Bleee

Uuuuu coś czuję, że to oznaki porodu. W pierwszej ciąży też wymiotowałam, a w tej odczuwałam silne mdłości. Daj znać jak będziesz po, a może już jesteś? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdad86 napisał(a):
Blue nie przenoszę bo będzie cesarka w ten piątek albo w nast. poniedz. 🙂 Po jutrze się dowiem 🙂
Fajnie, że się do nas odzywasz. A jak nóżki i rączki zimne, to może skarpecioszki się przydadzą? 🙂
Ja cały czas myślę co na wyjście, ale chyba jak już będę znała dokładnie termin cesarki to jeszcze raz przeglądnę torby nasze 🙂
Blue a rożek miałaś jeden czy dwa?

Miałam jeden, ale szybko go wybrudziła (obrzygała, obsikała mimo podkładu jakoś tak bokiem zleciało) więc 2 by się przydały, ale w szpitalu dają też swoje rzeczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Hugolinka napisał(a):
Od jakiejs godziny mam skurcze ale nie zbyt bolesne choc nie przyjemne. Brzuch mi jeszcze nie opadl. I wymiotowac mi sie chce. Bleee

Uuuuu coś czuję, że to oznaki porodu. W pierwszej ciąży też wymiotowałam, a w tej odczuwałam silne mdłości. Daj znać jak będziesz po, a może już jesteś? 🤪


Nie sterasz, ja już raz wymiotowałam, a ostatnio często mnie mdli. Brzuch mam tak jak miałam, skurczy bolesnych nie zaobserwowałam, czasem coś zakuje tu i tam. Dzidzia buszuje, całe dnie się przeciąga, chyba że to nie dzidzia 🤨 hmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z waszych opisów wynika, że większość z was będzie niedługo rodzić. Super, że już będziecie mieć to za sobą. Ostatnio mężowi mówiłam, że ciąża powinna trwać 7 miesięcy. Bo te ostatnie dwa to tak mi się przedłużają. Czekam na środową wizytę. Może dzidzia się przekręci i będzie naturalny poród. Cały czas czuję że jest w tej samej pozycji (pośladkowej). Nie wiem dlaczego ale ja mam taki mały brzuszek i mam wrażenie, że bąbel się tam ma za mało miejsca. Cały czas mi twardnieje brzuch ja nie leżę. Boję się, że tych wód płodowych mam za mało chociaż lekarz mówi, że wszystko jest ok. Chyba zaczynam schizować. Nie wiem jak to u was wygląda ale czy was też tak głowa boli. Codziennie od dwóch tygodni wstaję z bólem głowy i kładę się z nim. Zaczyna to robić się męczące.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie,
ja wizyte mam znowu jutro. ciekawe co lekarz powie. powiem Wam ze chodzic nie mogę bo od razu boli mnie dol brzucha-chyba faktycznie to spojenie lonowe dokucza. :/ najlepiej jak leze, ale ja z tych co nie mogą w miejscu usiedzieć wiec za długo to nie trwa.
dziś z okazji dnia mamy, moja Hania dala pospać do 8! WOW. toz to zaszczyt :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
qlerka napisał(a):
Z waszych opisów wynika, że większość z was będzie niedługo rodzić. Super, że już będziecie mieć to za sobą. Ostatnio mężowi mówiłam, że ciąża powinna trwać 7 miesięcy. Bo te ostatnie dwa to tak mi się przedłużają. Czekam na środową wizytę. Może dzidzia się przekręci i będzie naturalny poród. Cały czas czuję że jest w tej samej pozycji (pośladkowej). Nie wiem dlaczego ale ja mam taki mały brzuszek i mam wrażenie, że bąbel się tam ma za mało miejsca. Cały czas mi twardnieje brzuch ja nie leżę. Boję się, że tych wód płodowych mam za mało chociaż lekarz mówi, że wszystko jest ok. Chyba zaczynam schizować. Nie wiem jak to u was wygląda ale czy was też tak głowa boli. Codziennie od dwóch tygodni wstaję z bólem głowy i kładę się z nim. Zaczyna to robić się męczące.


Mnie też się wydaje że mam mały brzuszek, mało wód, że dzidzia ma mało miejsca. Lekarz mówił że jest wszystko okej, ale ja i tak czasem mam obawy. Mnie głowa nie boli, ale co drugi dzień mnie mdli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...