czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

Hej Dziewczyny, ja nie mam jeszcze skurczów żadnych... Pobolewa mnie tylko kręgosłup w dolnej części, najbardziej wieczorem po ciężkim dniu 😉 Mam jeszcze dużo siły 🙂
Powoli robie zakupy ale na takie większe wybieram sie na pewno po świętach... W pobliżu mojej miejscowości jest wspaniała hurtownia art dziecięcych i już tam byłam, oglądałam i ceny są nawet nawet 😉
20.03 mam wizyte i juz nie moge sie doczekac... 🙂
GRATULACJE dla tych Mamusiek co poznały już płeć swoich Pociech 🙂

P.S. Kiedy zaczynacie szykować sobie wyprawke do szpitala dla siebie i maleństwa?? Czy w ogóle bedziecie sobie szykowac? Ja sobie czytam własnie na necie i tak mysłe ze chyba warto sobie przyszykowac wczesniej, żeby pozniej nie było takich sytuacji ze coś sie zapomniało 🙂

wyprawka do szpitala jest konieczna moim zdaniem! ja w polowie maja,moze pod koniec juz sie spakuje zeby byc spokojnym i pewnym ze wszystko bedzie gotowe jak nadejdzie TEN moment
! zakupy,typu koszule do karmienia,pieluszki itp zaczne robic po kwietniowej wyplacie po czesci a po majowej juz tak żeby wszystko mieć zapiete na ostatni guzik.

Przepraszam bardzo Was dziewczynki że pokazałam Wam ten wózek z tą ceną hehe 🙂
Dzisiaj byłam na kontroli u swojego lekarza i mówię, że od dwóch dni sie dziwnie czuję i brzuch mnie trochę boli... Zbadał mnie i mówi, szyjka sie trochę skraca... To położymy panią do szpitala-bo dzidzia jest za malutka żeby sie już urodzić... Poszłam na Izbę przyjęć,zbadał mnie lekarz i mówi, że skraca sie o 30mm,że da mi leki i że nie ma sensu leżeć w szpitalu, więc mam luteinę i standardowo nospe...
No i cofam się do mojego cudownego lekarza po zwolnienie, a on do mnie z iluzją,że pewnie nie chciałam leżeć... a ja mówię, że nie... że lekarz powiedział, że nie widzi takiej potrzeby... no to sie wkurzył i do mnie z tekstem, to zwolnienia pani nie dostanie-skoro jest pani zdrowa, moze pani wrócić do pracy... a ja sobie myślę debil!!! Idiota!!! No ale powiedział, że wypisze mi na 3 tygodnie ale co dalej bedzie to on nie wie... chyba chcial mi zagrozic :]
Głupio mi teraz isc do innego lekarza pod sam koniec...

Magdad86 nie przejmuj się idiotą, ci lekarze maja takie zagrania. Mój jak czasami coś odwali na wizycie to ręce opadają ale jak byłam w szpitalu to tylko na niego mogłam liczyć i naprawdę czułam że jestem jego pacjentką, oby tak się zachował przy porodzie. Moze i twój ma zagrania ale jak przyjdzie co do czego to się wykaże. Życzę ci tego. Najważniejsze, postaraj sie nie stresować i wypoczywaj. Wszystko będzie dobrze. 😉

Dziś na obiadek zrobiłam racuszki z jabłkami i czekoladą. PYCHA

Rozmawiałam dziś z kuzynką, powiedziała, że zabrała mi centrum uwagi, no to jej pogratulowałam. Jest w trzecim miesiącu. HMMM widziałam się z nią ponad miesiąc temu to nic się franca nie przyznała, a na dodatek jeszcze ciuszki obiecywała po swojej pierwszej córce, która obecnie ma 4 latka. Zapytałam się czy wiedziała w tedy jak u niej byłam, że jest w ciąży to mi powiedziała, że tak. To po co ta maskarada z ciuszkami ? I tak się cieszę, oby jej ciąża przebiegała spokojnie i dzidzia zdrowa była.

Magda 86 nie przejmuj się tym lekarzem wkurzył się i niepotrzebnie się na Tobie wyładował a powinien na koledze po fachu.... 😞

A co do remontów to my też zaczynamy po świętach...bo do tej pory mieliśmy dom dla singli - bez drzwi i trzeba zmniejszyć otwory drzwiowe między pokojami aby móc wstawić normalne drzwi-nie przemyśleliśmy tego od razu i teraz aż się boję tego bałaganu...

Kasiulka ja torbe spakuje na poczatku czerwca.

magda do porodu zostalo jeszcze bardzo duzo czasu, ja bym zmienila lekarza gdyby mnie tak potraktowal. W wiekszosci przypadkow jak zaczynasz sobie zalatwiac rodzenie w danym szpitalu u danego lekarza, to wizyta nie ma sensu wczesniej jak 30tc. a Ty masz 27tc. jesli tylko masz mozliwosc, zmien, dla komfortu psychicznego.

Anita0707 napisał(a):

A co do remontów to my też zaczynamy po świętach...bo do tej pory mieliśmy dom dla singli - bez drzwi i trzeba zmniejszyć otwory drzwiowe między pokojami aby móc wstawić normalne drzwi-nie przemyśleliśmy tego od razu i teraz aż się boję tego bałaganu...

ojojoj to sie bedzie dzialo 🤪 my mielismy duuzy remont w sierpniu, wraz z wymiuana drzwi w calym mieszkaniu.. yyhh.. teraz nam zostal tylko pokoj Hani ale majster powiedzial ze wchodzi w polowie lipca na tydzien i po sprawie. oby.

fijolek napisał(a):

magda do porodu zostalo jeszcze bardzo duzo czasu, ja bym zmienila lekarza gdyby mnie tak potraktowal. W wiekszosci przypadkow jak zaczynasz sobie zalatwiac rodzenie w danym szpitalu u danego lekarza, to wizyta nie ma sensu wczesniej jak 30tc. a Ty masz 27tc. jesli tylko masz mozliwosc, zmien, dla komfortu psychicznego.

To nie takie proste zmienić lekarza, jak w 16 tyg zmieniłam i kiedy poszłam na wizyte do tego na którego chciałam zmienić powiedział że on się nie podejmie prowadzenia mojej ciąży ponieważ nie nie wie co działo się wcześniej jaki jest stan ciązy. Mówiła że była lekarzem sądowym i napatrzyła się jak to kobiety zmieniają sobie lekarza bo im któryś nie pasował później dziecko urodziło się niepełnosprawne i kogo wina oczywiście tego kekarza który dokończył prowadzenia ciąży więc ja musiałam pisać oświadczenie że nie będe miała do mojego obecnie prowadzącego lekarza żadnych roszczeń jeżeli dziecko urodzi się niepełnosprawne którą to wadę można było wykryć do 17 tyg ciąży.

fijolek napisał(a):

magda do porodu zostalo jeszcze bardzo duzo czasu, ja bym zmienila lekarza gdyby mnie tak potraktowal. W wiekszosci przypadkow jak zaczynasz sobie zalatwiac rodzenie w danym szpitalu u danego lekarza, to wizyta nie ma sensu wczesniej jak 30tc. a Ty masz 27tc. jesli tylko masz mozliwosc, zmien, dla komfortu psychicznego.

To nie takie proste zmienić lekarza, jak w 16 tyg zmieniłam i kiedy poszłam na wizyte do tego na którego chciałam zmienić powiedział że on się nie podejmie prowadzenia mojej ciąży ponieważ nie nie wie co działo się wcześniej jaki jest stan ciązy. Mówiła że była lekarzem sądowym i napatrzyła się jak to kobiety zmieniają sobie lekarza bo im któryś nie pasował później dziecko urodziło się niepełnosprawne i kogo wina oczywiście tego kekarza który dokończył prowadzenia ciąży więc ja musiałam pisać oświadczenie że nie będe miała do mojego obecnie prowadzącego lekarza żadnych roszczeń jeżeli dziecko urodzi się niepełnosprawne którą to wadę można było wykryć do 17 tyg ciąży.

Anita0707 napisał(a):

Magda 86 nie przejmuj się tym lekarzem wkurzył się i niepotrzebnie się na Tobie wyładował a powinien na koledze po fachu.... 😞

Masz racje :]

fijolek napisał(a):

Kasiulka ja torbe spakuje na poczatku czerwca.

Ja to taką dla siebie to chyba bym musiała lada dzień spakować przez tego mojego pieprzniętego lek.

Paulinka właśnie, żeby to było takie proste... Ale właśnie nie każdy lek. chce dokończyć coś po kimś innym lek. Całe szczęście, że jak coś się dzieje to mój "lekarz" wysyła mnie do innego ginekologa na Izbę przyjęć,a tam w szpitalu mamy dobrych gin. :]

Czy któraś z Was bierze luteinę dopochwowo?

ja właśnie po szpitalu i dostałam luteinę 50mg 2 razy dziennie po 2 tabletki

Magda czytam właśnie że Tobie też szyjka się skraca .. to tak jak mnie.. ale nie przejmuj się.. grunt to teraz odpoczywać i nie przejmowac sie.. ja na szczescie mam super lekarke ktora dzwoni do mnie i sie interesuje.. czytalam ze bierzesz tez nospe.. szczerze to mam mieszane uczucia do brania nospy przez dluzszy okres w ciazy.. moja kolezanka brala a jak wiadomo odbija sie to na rozwoju miesni dzieciaczka i po urodzeniu maly mial z tym problemy i chodzili na rehabilitację.. pediatra stwierdzil ze to od duzych dawek nospy w ciazy..

Natalia to mnie nastraszylas teraz z ta nospa,ja ją brałam ostatnio po szpitalu i później już przerwałam i
teraz znowu mam ją zapisaną forte... A co do luteiny to jak się po niej czujesz? Bo ja pierwszy dzień ją biorę a czytam różne opinie...

Nie wiem czy to nie przypadek z tą twoja koleżanką..bo u nas bardzo dużo dziewczyn jest na nospie i u dzieci nie ma żadnych objawów...a zaburzenia napięcia u dzieci się zdarzają, ale nie dowiedziono dlaczego tak się dzieje..mamy przychodziły do mnie z takimi dziećmi na rehabilitację i były różne przyczyny- różne czynniki mają na to wpływ ale o nospie pierwsze słyszę....tym bardziej że no-spa działa na mięśnie gładkie, a wszystkie mięśnie tzw. ruchowe są poprzecznie prążkowane...także bym się tym nie martwiła..

paulinka27523 napisał(a):

fijolek napisał(a):

magda do porodu zostalo jeszcze bardzo duzo czasu, ja bym zmienila lekarza gdyby mnie tak potraktowal. W wiekszosci przypadkow jak zaczynasz sobie zalatwiac rodzenie w danym szpitalu u danego lekarza, to wizyta nie ma sensu wczesniej jak 30tc. a Ty masz 27tc. jesli tylko masz mozliwosc, zmien, dla komfortu psychicznego.

To nie takie proste zmienić lekarza, jak w 16 tyg zmieniłam i kiedy poszłam na wizyte do tego na którego chciałam zmienić powiedział że on się nie podejmie prowadzenia mojej ciąży ponieważ nie nie wie co działo się wcześniej jaki jest stan ciązy. Mówiła że była lekarzem sądowym i napatrzyła się jak to kobiety zmieniają sobie lekarza bo im któryś nie pasował później dziecko urodziło się niepełnosprawne i kogo wina oczywiście tego kekarza który dokończył prowadzenia ciąży więc ja musiałam pisać oświadczenie że nie będe miała do mojego obecnie prowadzącego lekarza żadnych roszczeń jeżeli dziecko urodzi się niepełnosprawne którą to wadę można było wykryć do 17 tyg ciąży.

U mnie było bardzo proste 🙂 po 20tyg. zmieniłam lekarza, zapytała się dlaczego to powiedziałam, że nie wyobrażam sobie dalej tam chodzić, bo była taka i taka sprawa, no i normalnie mnie u siebie zapisała, pokazałam wyniki badań usg, kartę ciąży i nic nie mówiła.

Co do nospy to błagam Was nie wierzcie w te bzdury, ten lek nie ma dużego wpływu na płód, ja w poprzedniej ciąży brałam furaginę (chemioterapeutyk) na zapalenie cewki moczowej, antybiotyk na nerki, nospę na początku ciąży i pod koniec od 32tyg. do 37 codziennie, zużyłam kilka opakowań pod koniec, jadłam jak cukierki, bo była możliwość porodu przedwczesnego miałam bóle jak na @, a z małą było wszystko dobrze, dostała 10pkt Apgar, nie miała problemów z mięśniami ani odruchem ssania, od razu wiedziała co robić 🙂

Anita0707 napisał(a):

Nie wiem czy to nie przypadek z tą twoja koleżanką..bo u nas bardzo dużo dziewczyn jest na nospie i u dzieci nie ma żadnych objawów...a zaburzenia napięcia u dzieci się zdarzają, ale nie dowiedziono dlaczego tak się dzieje..mamy przychodziły do mnie z takimi dziećmi na rehabilitację i były różne przyczyny- różne czynniki mają na to wpływ ale o nospie pierwsze słyszę....tym bardziej że no-spa działa na mięśnie gładkie, a wszystkie mięśnie tzw. ruchowe są poprzecznie prążkowane...także bym się tym nie martwiła..

Zgadzam się 🙂 tak samo chodzą negatywne plotki o luteinie.

paulinka27523 napisał(a):

fijolek napisał(a):

magda do porodu zostalo jeszcze bardzo duzo czasu, ja bym zmienila lekarza gdyby mnie tak potraktowal. W wiekszosci przypadkow jak zaczynasz sobie zalatwiac rodzenie w danym szpitalu u danego lekarza, to wizyta nie ma sensu wczesniej jak 30tc. a Ty masz 27tc. jesli tylko masz mozliwosc, zmien, dla komfortu psychicznego.

To nie takie proste zmienić lekarza, jak w 16 tyg zmieniłam i kiedy poszłam na wizyte do tego na którego chciałam zmienić powiedział że on się nie podejmie prowadzenia mojej ciąży ponieważ nie nie wie co działo się wcześniej jaki jest stan ciązy. Mówiła że była lekarzem sądowym i napatrzyła się jak to kobiety zmieniają sobie lekarza bo im któryś nie pasował później dziecko urodziło się niepełnosprawne i kogo wina oczywiście tego kekarza który dokończył prowadzenia ciąży więc ja musiałam pisać oświadczenie że nie będe miała do mojego obecnie prowadzącego lekarza żadnych roszczeń jeżeli dziecko urodzi się niepełnosprawne którą to wadę można było wykryć do 17 tyg ciąży.

przepraszam ale ja sie nie zgadzam absolutnie. jesli mialas robione wszystkie badania jakie mialas robic, masz dokumentacje, ksiazeczke prowadzenia ciazy, opis badania pierwszego genetycznego to nie widze powodow dla ktorego nie mozna zmienic lekarza.

paulinka27523 napisał(a):

fijolek napisał(a):

magda do porodu zostalo jeszcze bardzo duzo czasu, ja bym zmienila lekarza gdyby mnie tak potraktowal. W wiekszosci przypadkow jak zaczynasz sobie zalatwiac rodzenie w danym szpitalu u danego lekarza, to wizyta nie ma sensu wczesniej jak 30tc. a Ty masz 27tc. jesli tylko masz mozliwosc, zmien, dla komfortu psychicznego.

To nie takie proste zmienić lekarza, jak w 16 tyg zmieniłam i kiedy poszłam na wizyte do tego na którego chciałam zmienić powiedział że on się nie podejmie prowadzenia mojej ciąży ponieważ nie nie wie co działo się wcześniej jaki jest stan ciązy. Mówiła że była lekarzem sądowym i napatrzyła się jak to kobiety zmieniają sobie lekarza bo im któryś nie pasował później dziecko urodziło się niepełnosprawne i kogo wina oczywiście tego kekarza który dokończył prowadzenia ciąży więc ja musiałam pisać oświadczenie że nie będe miała do mojego obecnie prowadzącego lekarza żadnych roszczeń jeżeli dziecko urodzi się niepełnosprawne którą to wadę można było wykryć do 17 tyg ciąży.

przepraszam ale ja sie nie zgadzam absolutnie. jesli mialas robione wszystkie badania jakie mialas robic, masz dokumentacje, ksiazeczke prowadzenia ciazy, opis badania pierwszego genetycznego to nie widze powodow dla ktorego nie mozna zmienic lekarza.