Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Dagii napisał(a):
Jagoda to podrzuć adresa bloga 🤪
I widzę, że Leon będzie - piękne imię 🙂


Dziękuję, mnie też się bardzo podoba, choć słyszę różne opinie 🙃
A adresu bloga narazie nie dam, bo się wstydzę 😜 bo to taki trochę rodzinny osobisty ☺️


Według mnie ładne mi to się zawsze marzyło mieć Leona i Matyldę 🤪 😜
A co do bloga to zrozumiałe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Dagii napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
Dagii napisał(a):
Jagoda to podrzuć adresa bloga 🤪
I widzę, że Leon będzie - piękne imię 🙂


Dziękuję, mnie też się bardzo podoba, choć słyszę różne opinie 🙃
A adresu bloga narazie nie dam, bo się wstydzę 😜 bo to taki trochę rodzinny osobisty ☺️


Według mnie ładne mi to się zawsze marzyło mieć Leona i Matyldę 🤪 😜
A co do bloga to zrozumiałe 😉


🤪 🤪 🤪 u nas Matylda miała być od dawna, chyba lubimy te same filmy hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Dagii napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
Dagii napisał(a):
Jagoda to podrzuć adresa bloga 🤪
I widzę, że Leon będzie - piękne imię 🙂


Dziękuję, mnie też się bardzo podoba, choć słyszę różne opinie 🙃
A adresu bloga narazie nie dam, bo się wstydzę 😜 bo to taki trochę rodzinny osobisty ☺️


Według mnie ładne mi to się zawsze marzyło mieć Leona i Matyldę 🤪 😜
A co do bloga to zrozumiałe 😉


🤪 🤪 🤪 u nas Matylda miała być od dawna, chyba lubimy te same filmy hehehe


🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Ja już po śniadanku,
dopijam kawkę i chyba wybiorę się na buszowanie po lumpeksie bo dzisiaj 70% ceny 🙂
Tylko cholernie zimno, ale i tak muszę wyjść na jakieś zakupy.
A potem sprzątanie, sprzątnie i sprzątanie....
Tylko kiedy ja okna umyję jak tak zimno 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry Mamusie,

mój nastrój dzisiaj jest zimowy 😮
Wczoraj jednak zobaczyłam prognozy naTVN - od soboty ocieplenie, a 8.04 ma byc juz nawet do 18 st!!! 🤪

Dagii-jak jeszcze miałam okazję buszować, to bardzo lubiłam taką sieć lumpków, DAWO? Dewo? jakoś tak - na ul. Wawrzyńca, Limanowskiego 2 x i chyba gdzieśw okolicach kleparza - tam było mnóstwo świetnej jakościowo, często z metkami odzieży z anglii. Tutaj niestety są tylko 2 robany i trafia tu chyba wszystko czego w innych miastach sie nie sprzeda i do tego drogo na maxa.
Ja wczoraj nakupiłam Młodemu t-shirtów za 9 pln w SNC 🙂

Daj sobie kobieto spokój z oknami! pogoda jest średnia, nameczysz sie, przeziebisz. Nie okna najwazniejsze. A jesli juz koniecznie to niech maz umyje 😉

Ja dopijam kawkę, jakąś zupę ugotuję Ksawkowi, łazanki dla nas już w połowie gotowe.
Potem biorę się za dalsze planowanie mieszkania.
W ogóle okazuje się, że praktycznie każdy sklep meblowy ma programy 3d online do planowania 🙂 Co za wspaniałe czasy 🙂
Jesteśmy coraz bliżej jakiegoś w miarę przyzwoitego rozwiązania.
Jutro znowu cały dzień w Krakowie, będziemy dokładnie planować remont, przy pustym już mieszkaniu i w obecności mam nadzieje goscia od remontu.
A o 17 mamy spotkanie u naszego mechanika z wlascicielem tego citroena ktorego chcemy kupic 🙂

Całusy miłego dnia wszystkim!!! 😘


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć brzuchatki !

Ja mam dziś podły nastrój .. Dopada mnie jakaś deprecha , masa wątpliwości , jedyne co mnie cieszy to mój synuś który rozwija się pod serduchem:.Reszta jest jakaś taka szara , smutna ,...

Kurde hormony ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam,
Obładowana 🙂
Ale i Kacprowi się coś dostało i Małej i nawet jedna bluzka dla mnie 🙂
Ja tu mam obok siebie Robana takiego wielkiego i nie narzekam jakoś super, wiadomo, że zdarzają się szmaty ale jak są markowe ubrania to są w super stanie.
Potem jeszcze szybkie zakupy w Biedronie bo na obiad nic nie mam.

Jagoda ja męża w domu mam tylko wieczorami a w tedy okien to mi nie umyje 😞
Także musze sama, a były ostatnio myte w lutym i już są w tragicznym stanie ( niestety uroki Krakowa - okna czarne 😞 )

Ola głowa do góry, będzie dobrze!!!!! 😘 😘 😘
Mnie też wczoraj dopadł podły humor ale już jest lepiej.

Matylda kciuki mocno zaciśnięte!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniecznie daj znać jak po badaniach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja jeszcze na spokojnie kawki się napiję i do roboty 🙂


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam a ja wlasnie wrocilamod lekarza jestem taka zla na swoja doktor ze zastanawiam sie czy jej niezmienic niedosc ze opoznienie godzinne to jeszcze chciala sie mnie jak najszybciej z gabinetu pozbyc wyniki glukozy i toxio ok cytologogie pobrala z laska infekcja mi minela a jak zapytalam kiedusg polowkowe bo juz jestem w 22tyg to odpowiedziala ze za miesiac albo dwa zalamala mnie niewiem jak ona robi te usg ostatnie mialam w 12tyg wiec to chyba najwyzszy czas zeby mi zrobila tak mi sie wydaje a nastepna wizyta 26kwiecien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daga19902 napisał(a):
witam a ja wlasnie wrocilamod lekarza jestem taka zla na swoja doktor ze zastanawiam sie czy jej niezmienic niedosc ze opoznienie godzinne to jeszcze chciala sie mnie jak najszybciej z gabinetu pozbyc wyniki glukozy i toxio ok cytologogie pobrala z laska infekcja mi minela a jak zapytalam kiedusg polowkowe bo juz jestem w 22tyg to odpowiedziala ze za miesiac albo dwa zalamala mnie niewiem jak ona robi te usg ostatnie mialam w 12tyg wiec to chyba najwyzszy czas zeby mi zrobila tak mi sie wydaje a nastepna wizyta 26kwiecien

mhm no trochę późno bo to już raczej połówkowe nie będzie
niby do 24 tc ma być ale nie wiem , może się mylę
jeśli czujesz się z NIĄ źle i masz na kogo zmienić to się nie zastanawiaj
mój też ma często poślizg nawet 2 godziny ale to tylko dlatego że właśnie drobiazgowo zajmuje się każdą pacjentką i nigdy mu się nie spieszy , więc to chyba plus
buziaki
lecem się zająć GRAŻYNĄ 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie!!!
Ola - ja też wczoraj miałam kiepski nastrój, bez żadnej konkretnej przyczyny...ale dziś jest lepiej 🙂
Daga - koniecznie do 24 tyg. połówkowe; może jednak przydałaby się zmiana lekarza; u mojej też zwykle czekam godzinę, ale nie będę narzekać, bo to wynika z jej dokładnego podejścia, na każde pyt odpowie, zainteresowana, bada za każdym razem i ginekologicznie i usg, więc stąd te czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie !!!


Chciałam się z Wami podzielić ... tym, że wczoraj zrobiłam test glukozy - jestem już "po" hura ! Powiem Wam co myślę ... miałam rozrobioną glukozę w szklance ( bo słyszałam, że w plastikowym kubeczku jednorazowym to jakaś masakra jest ) ... i wypiłam, na kilka łyków. Początkowo spróbowałam na łyżeczkę jak to smakuje ... ok słodkie jak syrop na kaszel i do tego cała szklanka do wypicia, ok ... lepiej pije się na zimno, niż jak jest ciepłe. Pachnie nie za specjalnie, jak woda z cukrem :-) czyli Ameryki nie odkryłam ... dalej ... zatkałam sobie nos przed wypiciem tej glukozy, tak bym nie czuła smaku ( koleżanka mi tak poradziła ) i dało rade wypić ! Nawet mnie nie zemdliło ! Zero mdłości czy niesmaku ... później tylko odbija się ... glukozą haha ... jedyny minus tego badania to po 4-5 minutach od wypicia glukozy bardzo rozbolała mnie głowa i dziwnie się czułam przez 30 min, później już przeszło. Pisząc "dziwnie" miałam na myśli słabo.

Po tej glukozie od razu mi się jeść chciało :-P ... a i cały dzień prawie nie mogłam się patrzeć na słodycze, a w szczególności na cukier.

Myślałam, że to badanie jest jakieś straszne, nie potrzebnie sugerowałam się większością opinii, czy to znajomych, czy z internetu.

W czwartek mam wizytę u ginekologa, no zobaczymy jak te wyniki badań. Dam znać.

Pozdrawiam Was serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paula - dla mnie glukoza nie była niczym przyjemnym 😞
Ja np. nie słodzę ani kawy ani herbaty i wypicie tak słodkiego napoju jest dla mnie męczarnią.
A muszę się zebrać i po świętach zrobić.

Daga- zmieniaj lekarza, jeżeli tylko masz takie odczucia to zmieniaj.
Ja od zmiany jestem o wiele spokojniejsza, brzuch mnie nie boli i w ogóle lepiej się czuję przez to, że wiem że jestem pod dobrą opieką

Matylda - i jak tam??????????????

A ja właśnie usiadłam,
Okna w kuchni i sypialni pomyte, firanki wyprane i powieszone.
Jutro pokój Kacpra i salon a w salonie mam całą ścianę okien trochę roboty będzie ale damy radę 🙂
Poczekam pewnie na Prawo Agaty i pójdę spać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja tylko na chwilę bo padam na ryj
miało być bardziej szczegółowo ale mi się nie chce i nie ma co pisać
wizyta dziwna, wszyscy byliśmy jacyś onieśmieleni ( mój lekarz standardowo ) Pawłowi kazałam się nie odzywać i ja tez milczałam, o nic nie pytałam , lekarz bardzo konkretny powiedział i porobił co trzeba i wsio
wymiary ok , ma 450 g
wszystko ładnie pracuje , narządy OK
rusza się intensywnie , bawi się palcami , ma ładny nosek (zgrabniejszy niż LENA , wiec po mnie he he )
wodniak się wchłania, zostało tylko kilka mniejszych ale pewnie znikną
mam skierowanie na badania po 24 tc w tym glukoza
zdjęć nie mam ,tylko z pomiarów, płyta jest ale na razie u mnie nie działa
jedyne co może nas martwić to standard , b.mała macica, i główka b. nisko , już był problem z jej zmierzeniem , jeździł mi głowicą po pachwinach , kurde pierwszy raz tak mnie wymaglował i mnie to kurde bolało
no i liczyliśmy palce i mi wyszło 6 serio , lekarz zaczął liczyć i jemu tez tyle wyszło , a mój głupi P. jedyna zdanie jakie z siebie wydusił to : "dobrze że więcej a nie mniej " no normalnie
no w każdym razie było tam dużo kostek lekarz na m wyjaśnił ze takie "dodatkowe" palce się zdarzają , pokazał jak rosną , i jak się je usuwa
ale to liczylismy przy zgiętym i ruszającym nadgarstku a kości podczas usg i ruchu mogą się nawet dublować wiadomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolla napisał(a):
Matylda - dobrze, że wodniaki się wchłaniają, a palce będą ok, sztuk 10 w sumie 😉 moja kruszynka w zeszły czwartek ważyła ponad 0,5 kg 🙂

wiesz w sumie nawet się nie przejęłam tymi paluszkami ale śmieszna sytuacja 😉
moje dzieci z wagą to nie przesadzają LENA też taka była na tym etapie , z resztą u mnie już teraz ciezko zmierzyć
a ja to nie wiem kiedy mi się humor poprawi , chyba wtedy jak na dworze będzie plus 20 i pełne słońce
teraz to wszystko do dupy , nie mam co robić , nic mnie nie cieszy ehhh
mój ma urlop ale co z prac podwórkowych mozna porobić w takich warunkach ??? chyba śnieg z kupki na kupkę przewalać a i to sie nie da bo zamarznięty
także ja teraz też należę do grupy DEPRESYJNEJ he he
ale może zamknę się na strychu i ubranka posegreguję na te boy, girl , unisex i jakoś rozmiarami żeby mi było łatwiej później bo teraz to tak wynoszone że co już było za małe na LENIA to szło na strych
ehh nie wiem ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spokojnie Matylda, na pewno nadprogramowych paluszków nie będzie, no chyba że ten dodatkowy między nogami 😉

Dobra wiadomość dziewczyny, jeżeli wasze depresje mają się skończyć wraz ze śniegiem i mrozami to jest szansa że nastąpi to już w następnym tygodniu 😉

Wy dopiero bierzecie się za segregację ubranek... Ja już mam je wyprane i poukładane w szafce... Chyba zaszalałam... Ale mnie tak bardzo skręca, tak bardzo chcę żeby już był koniec lipca i Mała z nami...

BTW. Prasujecie ubranka dla swojego dzieciaczka??? Bo ja się nie znam i wyczytałam gdzieś że prasowanie zabija jakieś bakterie i że nie powinno się prasować ubranek maluszka... Niby jak suszę to staram się je tak wieszać by były proste i niepogniecione i jak wyschną rzeczywiście takie są, ale sama już nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mhm i do lipca juz nie będziesz ich prać
nawet w szafie na zakurzą się ???
mi się wydaje że to za wcześnie
ja na 3 ttg przed porodem ubrałam łóżeczko i nakryłam dwoma prześcieradłami i wydaje mi sie że było "nieświeże"
a co prasowania to racja
mnie położna nakrzyczała , ale co kto lubi ja po miesiącu już nie prasowałam nic no chyba że musiałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
mhm i do lipca juz nie będziesz ich prać
nawet w szafie na zakurzą się ???
mi się wydaje że to za wcześnie
ja na 3 ttg przed porodem ubrałam łóżeczko i nakryłam dwoma prześcieradłami i wydaje mi sie że było "nieświeże"
a co prasowania to racja
mnie położna nakrzyczała , ale co kto lubi ja po miesiącu już nie prasowałam nic no chyba że musiałam


Jeszcze jest czas prawda? ja kupuję na bierząco i odhaczam w tabelce co juz mam, bo wiem czego jeszcze brakuje. Ma m zamiar prać wszystko w czerwcu. Bedzie ładnie schło na słoneczku.
Poza tym zamówić muszę komodę na rzeczy dla Młodego. Moja siostra ma taką super i się wszystko mieści. wym. 200x70x110 i 8 dużych szuflad 🙂 Te gotowe są za płytkie- max 50 cm głębokości.

dzisiaj o 13:30 fryzjer 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂

Ja powoli kończę,
ostatnie okna umyłam, wszystkie firany poprane i powieszone w domu pięknie pachnie 🙂
Teraz chwila odpoczynku i idę dalej 😮

Na pranie ubranek to chyba stanowczo za wcześnie 😮
Ja będę prać początkiem lipca.
Choć owszem te co kupuje w lumpeksach to piorę ale w normalnym proszku.
A dopiero potem będę prac w loveli i prasować.
Ja prasowałam do 6 miesiąca, potem mi się nie chciało.
Ale ostatnio ma znów zajawkę, żeby mieć wszystko wyprasowane
wiec pewnie będę prasować, ale to ze względu na moje paranoje.

Matylda - będzie dobrze, a nawet jak będzie 6 palec to co 😉
Ważne, że wodniaki się wchłaniają !!!!!!!!!!!!!
Wszystko się dobrze skończy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie, mam jakąś paranoję chyba na tym punkcie i już musiałam poprać, bo u mnie to co idzie do szafy musi być wyprane, nie może być "brudne". W lipcu czeka mnie nowe pranie 😜

Zmykam załatwiać sprawy budowlane...

A i nowy typ samochodu mamy: Kia cee\'d kombi... Heh, mąż się napalił i chyba będzie jednak zmiana 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Laseczki!

my z Młodym zostalismy jednak w domu. Mąż pojechał rano na nasze nowe mieszkanie 🤪 - będą z moim tatą wszystko dziś demolować, demontować itd. bo jutro podjeżdża auto i zabiera wszystko, żeby zostały puste ściany. Jutro o 17.30 przychodzi hydraulik, o 18 nasz fachowiec od remontu i jedziemy z koksem 🙂
My juz mamy dokladny plan, jest OK, z rodzicami póki co sie dogadujemy w sprawach mieszkoaniowych. Podobaja im sie moje pomysly 🙂 Dzis tacie wysylam rozmieszczenie gniazdek i rozgladam sie za takim niezbędnikiem/przewijakiem na kólkach-żeby był póki co u nas w pokoju dopóki maluch będzie z nami.

Gizelda (jakoś bardziej pamietam nickI niż imiona 😉 ) - super, że idzie ku dobremu z tymi wodniakami. Ja mam podobnie do Ciebie w kwestii depresyjnej 😉 - czekam na słonce - tylko ono mnie moze uratowac. NIENAWIDZĘ ZIMY, ZIMNA, MROŹNEGO WIATRU, ROZTOPÓW itd.
Co do paluszków - syn mojej znajomej miał nawet 2 dodatkowe. Były zbędne (odchodzily od kciuków), wiec po jakims tam czasie po prostu je usunieto i tyle.

Henimedes - ja Cię doskonale rozumiem 🙂 Jak byłam w 1 ciąży to ubranka prałam non stop 😁 mało tego, jestem fanatykiem prasowania i KOCHAM prasować te malutkie rzeczy 🙂 Akurat jeśli chodzi o prasowanie to u mnie nie ma opcji bez prasowania szczegolnie dla tak delikatnej skóry noworodka i jeszcze mojego alergika z atopowym zapaleniem skóry.
Wtedy też miałam czas i okazję do kupowania ciuszków w lumeksach to tez je pralam od razu a potem jeszcze kilka razy 🙃 i jak schły to sie nimi zachwycałam 🙂

Kerry - co do suszenia na słoneczku - oczywiście, że nie wszystkie dzieci są aż tak delikatne jak mój, ale ja np. do dziś nie suszę niczego na balkonie. Okres czerwiec lipiec to masakra pyłkowa i niestety na ubrankach pozostaje ogrom pyłków. U nas to jest to dość ryzykowne.

Co do aut - mąż dziś o 16.45 u mechnika 🤪z tym właścicielem od grand picassy 🙂 ciekawe czy będzie nasz 🙂 Cena spoko, przebieg, rewelacja, kolor mi sie bardzo podoba, automatyczna skrzynia (ktorej ja sie osobiscie bałam), zrobiony rozrzad, zapas opon...ciekawe jak to bedzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...