Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej,

Justyna - tak mnie nurtuje pewne pytanie do Ciebie, czy szyjka Ci się skraca ??? Pewnie trochę tak, bo to chyba normalne, że im bliżej porodu tym jest krótsza, ale mam na myśli, czy lekarz coś mówił. Bo mi ostatnio we wtorek jak miałam wizytę to powiedziała \" o szyjka się skraca, możesz w każdej chwili urodzić \" ... a już na forum Ci się tygodnie skończyły 🤪 🤪 🤪

Olu - być może jest tak jak piszą dziewczyny ... wirus, ale lepiej zapytaj lekarza. Czasem silny stres powoduje coś takiego - i to mam na myśli, może strach przed porodem ?

Co do mózgu kobiet w ciąży ... hahaha słuchajcie, moja znajoma jest biologiem i bada w instytucie myszy, powiedziała mi ostatnio, że mózg myszy - jak mysz jest w ciąży - się kurczy 🤪 hahah miałyśmy z tego taki ubaw, że \" hej \" ! Może coś w tym jest, ja nie mogę się na niczym skupić, Ciężko się ze mną dogadać, dużo zapominam i pytam po kilka razy ;-P jednym słowem - nie myślę !
Ale moja ginekolog powiedziała, że jest to zupełnie normalne ;-)

Dziś w nocy ciężko mi się spało, mam coraz to większy ucisk na wszystko. Już nie wiem jak mam się układać ... boli mnie pod żebrami, po prostu coraz mi ciężej ... tym bardziej, że mam tylko taką \"piłkę\" :-) ... skurczy brak. W nocy natomiast pobolewał mnie przez chwilę brzuch jak na okres - ale nic poza tym.

Młody szaleje mi w brzuszku ... kochany synuś ! :-* Cały czas zaczepia ... i nadal się nie chce przekręcić :-)

Wracam chyba do łóżka ... musiałam wstać o 6 coś zjeść ... poza tym tak jak wspomniałam, nie mogłam się ułożyć, jakkolwiek jest mi nie wygodnie po prostu.

Serdeczne pozdrowienia !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
jak juz jestescie spakowane, napiszcie proszę liste - torba dla mamy i torba dla dziecka co macie, to moze niczego nie przeoczę 😁


Aga ja juz swoja liste podawalam na forum

TORBA DO SZPITALA DLA MAMY

1 DOKUMENTY:

1Dowód osobisty,
2 Legitymacja ubezpieczeniowa (lub druk RMUA),
3Grupa krwi- wynik oryginalny,
4 W przypadku czynnika Rh (-) ujemny wynik przeciwciał
5 Wyniki badań laboratoryjnych: morfologia, mocz, HBS, WR
6 Badania USG,
7 Karta przebiegu ciąży z wpisem zdeklarowanej położnej
środowiskowo-rodzinnej (dane położnej, nr telefonu , nr faksu
8 Wynik wymazu z pochwy i odbytu w kierunku paciorkowców
9 Wynik posiewu z pochwy i okolic odbytu w kierunku paciorkowców (β-hemolizujących),
10 Wypisy szpitalne w przypadku hospitalizacji w okresie ciąży

2 ART. HIGIENICZNE I KOSMETYCZNE

KOSMETYKI

1 bezzapachowy dezodorant, pomadka do ust ochronna
2 pasta, szczoteczka do zębów ,
3 delikatne mydło,
4 mydło / płyn do higieny intymnej
5 szampon,
6 kosmetyki do makijażu, (jeśli będzie taka potrzeba )
7 szczotka, grzebień do włosów,
8 nożyczki, pilniczek do paznokci
9 Ręczniki (2-3)
10 Ręcznik papierowy,
11 Podpaski nocne, bella grube długie ze skrzydełkami i bella poporodowe(np.)
12 Wkładki laktacyjne
13 Papier toaletowy
14 Jednorazowa maszynka do golenia (może się przyda )
15 Jednorazowy zestaw do lewatywy (j.w.)
16 Chusteczki nawilżające / woda w sprayu

3 Bielizna

1 Majtki jednorazowe, z siateczki do nabycia w aptece / ewentualnie jak kto woli swoje stare co po idą do kosza
2 podkłady
3 Staniki laktacyjne
4 papcie
5 Klapki pod prysznic
6 Szlafrok
7 Koszule nocne, rozpinane./
8 Skarpetki
uwaga na później
Torba na wyjście uszykowana czekająca na wzięcie przez partnera lub osobę nas odbierającą

4 INNE BARDZIEJ LUB MNIEJ PRZYDATNE RZECZY

1 zegarek
2 Odciągacz pokarmu,
3 Karta telefoniczna
4 Telefon komórkowy.
5 Notes z telefonami
6 długopis , krzyżówki , gazeta do poczytania
7 Drobne pieniądze
8 Ulubiona poduszeczka jeśli taka mamy (typu jasiek )
9 Talerz, kubek, sztućce (chyba ze szpital ma swoje )
10 Zioła laktacyjne (mogą być pomocne )
11 aparat fotograficzny jeśli planujemy zrobić maluszkowi fotkę zaraz po przyjściu na świat

5 ART. SPOŻYWCZE

1 woda niegazowana
2 Soki
3 Ulubiona herbata, kawa bezkofeinowa.
4 Przysmaki energetyczne
5 Owoce
Oraz dla Osoby Towarzyszącej przy porodzie: klapki,
napoje + suchy prowiant
ale najlepiej zasięgnąć języka u źródła czyli w szpitalu gdzie będziemy rodzić co będzie potrzebne
to chyba wszystko


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry! My w 2w1 🙂
U nas noc super, tylko latanie do toalety( równo co 3 godz. siku) 🙂

Wojtas jeszcze śpi, bo nie wypinał się jeszcze, zobaczymy po śniadanku.
Jak się ogarnę to ide opitolić maliny, mam nadzieje, że cos z tych krzaków zostanie 🤪 🤪

Pauli- lekarz mówił, że szyjka się nie skróciła, ale jest bardziej miękka niż ostatnio. Rozwarcia brak....
No nic. Dzisiaj przyjeżdżają moi rodzice i robimy grilla. może w nocy coś ruszy 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry! My w 2w1 🙂
U nas noc super, tylko latanie do toalety( równo co 3 godz. siku) 🙂

Wojtas jeszcze śpi, bo nie wypinał się jeszcze, zobaczymy po śniadanku.
Jak się ogarnę to ide opitolić maliny, mam nadzieje, że cos z tych krzaków zostanie 🤪 🤪

Pauli- lekarz mówił, że szyjka się nie skróciła, ale jest bardziej miękka niż ostatnio. Rozwarcia brak....
No nic. Dzisiaj przyjeżdżają moi rodzice i robimy grilla. może w nocy coś ruszy 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolla napisał(a):
jeszcze mam pytanie o wodę morską, bo osobiście w ciąży używałam Sterimar, a czy znacie jakąś, która "mniej psika", taka dostosowana siłą psikania do noska noworodka, a nie dużego dorosłego nosa??

Ja mam Disnemar, delikatnie psika. Kupiłam tez wodę z Fridy, ale nie wiem jak psika, bo nie otwierałam.
🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej! ja caly czas podgladam ale nie mam na nic czasu. Torba nie spakowana, choc lekaz mnie postraszyl bo moja szyjka ma juz ponoc tylko 1,5 cm i to podobno jest malo, Gabi nisko ulozana tak ze nie dalo sie dokladnie zmierzyc. Ma okolo 2600gr a tak to wszysko w porzadku. Choc tez mam wskazanie do lezenia juz, poniewaz dobrze by bylo jakbym jeszcze 3 tyg do nastepnej wizyty wytrzymala, a 13 mam wesele brata.... Jak by tam sie zaczelo to mialabym darmowa foto i wideorelacje 🤪
Kerry zaakceptuj prosze moje zaproszenie do znajomych bo nie widze twoich zdjec wogole, no chyba ze nie chcesz...
Dagi super zgrabny brzusio, pozazdroscic...
Ewa jak ten wozek? My tez ogladalismy oststnio bebetto ale pascal i aqariusa. Mile wrazenie. Wczesniej mielismy x-landera xa i bylismy zadowoleni ale ten nowy model x move b. drogi i ma slabe opinie niestety... i nie wiem teraz jaki.... doradzcie prosze
Wlasnie na ten wymaz to mialyscie skierowanie? ja nic takiego nie dostalam a tez bym zrobila dla bezpieczenstwa malej i dla spokojnej glowy...
u nas pogoda niby wporzo dla ciezarnych ale ja to jestem ciplolubna i wolalabym troche sloneczka.
Masaz krocza czasem robie ale niestety brakuje mi systematycznosci....
Przepraszam za b. chaotyczny post ale ciezko tak to wszystko poskladac...
Musze sie dzis zwazyc i pomierzyc dokladnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1208 napisał(a):
Ja dziewczyny w wielkim stresie Nie czuje mojego maluszka 😞 i do tego strasznie boli mnie brzuch . o 12 mam ktg .trzymajcie kciuki zeby było ok


Maluszki mają już co raz mniej miejsca dlatego czasami słabiej je czuć.
Nie denerwuj się na zapas, zrobią CI ktg i wszystko będzie ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry!!!!!
Ola: słowa pocieszenia również ode mnie, postaraj sie nie denerwować bez potrzeby, bo wtedy dzidzia się niepokoi; ja tak miałam, że po KTG się uspokoiłam, normalnie kamień z serca i zupełnie inaczej odbierałam "szaleństwa" brzuszka 🙂

Rudi: a gdzie Twoje/Wasze fotki? czekamy!!!!! mnie taka pogoda ok. 20 stopni jak najbardziej odpowiada 🙂

Justyna: trzymam kciuki za herbatkę z liści!!! 😉 może coś puści!!! ale koniecznie relacjonuj co i jak? no muszę dopytać w aptece, zobaczyć jak "psika: ta woda 😜

Ja po śniadanku, dzieciątko śpi jak na razie, zaraz może się za pakowanie torby zabiorę....czas już najwyższy, mąż o to mi głowę suszy 😁 jakiś strach go obleciał, czy co... 😉 a potem festyn, tylko deszcz ma być 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauli: dokładnie to samo czytałam o mózgu kobiety w ciąży, pod wpływem zmain w neurohormonach nasze komórki nerwowe okresowo się kurczą, ale podobno przechodzi; ja u siebie zauważam zdecydowaną różnicę, bardzo często " brakuje mi słów", jakbym zapominała wyrazy, nazwy...mam coś "na kocu języka" i nie moge się wysłowić 😜 a elokwencja to dla mnie obce znaczenie jak na razie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudi - moja szyjka też ma 1,5 cm ... jest zamknięta na szczęście ... dlatego też moja ginekolog powiedziała, że mogę już w każdej chwili urodzić. Tak więc mąż ma być gotowy i nawet piwa nie może wypić ;-). Dodała, że na tym etapie ciąży już nikt nie będzie mi wstrzymywał porodu. Ciąża jest donoszona i nie ma powodu dla którego mieli by to robić. Na moje pytanie, czy mam się jakoś szczególnie oszczędzać ? Odpowiedziała, że " Nie" ... bo czy będę myć podłogę, czy będę leżała, to i tak jak ma się zacząć to się po prostu zacznie.

W środę mam wizytę kontrolną na Izbie Przyjęć u kolegi po fachu mojej ginegolog ( wyjechała na urlop ) i zobaczymy. Na wszelki wypadek torby już zabiorę do samochodu, bo może się okazać, że mnie tam zostawią.

Bardzo bym chciała wytrzymać do ... 8 lipca, kiedy to mam planowe przyjęcie na oddział. Muszę być dobrej myśli, no nic innego mi nie pozostaje.

Najbardziej boję się zaskoczenia ... gdy dostanę bóli i będę musiała jechać do szpitala, a wtedy od razu położą mnie na stół. Kiedy dostanę już tych bóli, mam wziąć no-spę i ciepły prysznic następnie przyjechać do szpitala. Nie mogę nic jeść, pić, a nawet żuć gumy ... bo będę miała pełną narkozę. Strasznie się boję ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej my tez juz po sniadanku jadlam czeresnnie mam jaksa zajawke ostatnio na nie posprzatane obiad sie juz gotuje poem moze sie gdzies wyskoczy moja noc tez bardzo kiepsko spac niemoglam u mnie nad zalewem byl jakis koncert dudnilo do 4rano masakra musialam wszystk okna zamknac bo mala sie budzila a przez to duszno bylo brzuszek mnie bolal skurcze tez byly ehh ja to sie mam u nas pogoda ok dla mnie wporzadku 24st slonko przez chmurki swieci potem ma padac wiec w sam raz jutro moze przejdziemy sie z mala na spacer pokarmic kaczuch bo i chlebka sie nam nazbieralo a dzis jade jeszcze zobaczyc wozek od kolezanki bo chce sprzedac za 400zl podobny co maz chcial zale zobaczymy czy sie zgodzi kupic uzywany bo on ma jakas obsesje ja do tego wagi nieprzywiazuje bo niema to znaczenia a kase mozna zaoszczedzic uuuuu ale sie rozpisalam zmykam moze poleze do puki obiadek sie niezrobi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kolejne podejście robię do Was (wysmarowałam posta z rana ale mi go zjadło jak zrobiłam przerwę na karmienie Adasia) 🙃
hej Mamuśki 🙂
Więc tak , jemy na żądanie i dokarmiamy się emfamilem (mamuśka ma braki mleczne , ale się nie poddaję ) Żółtaczka z chodzi ładnie wiec już mi się gęba cieszy ze idzie na lepsze. Adaś robi się co raz fajniejszy zaczyna się rozglądać i wydawać dźwięki "E" albo "A" 🤪 🤪 🤪 Co do higieny to my kąpiemy codziennie , pępuszkiem zajmujemy się też przy każdej zmianie pieluchy tym preparatem octanisept , oczka nam troszkę ropieją ale i na to jest rada 😉 położna była u nas i powiedziała ( tak jak w szpitalu z resztą ) ze małego mamy traktować jak wcześniaka a nie jak noworodka czyli wszelkie wizyty dopiero za 3-4 tygodnie , ubieramy troszke cieplej niz normalnie bo maluszek szybko traci ciepłotę ciała . co do werandowania to mamy zamiar w tym tygodniu go "troszkę przewietrzyć " na balkonie w wózeczku ( bo wreszcie dotarł nasz wózek 🤪 ) http://allegro.pl/wozek-gleboki-tunni-lux-sawex-i3356309513.html (kolor czekolada + beż )
maluszek jest naprawdę grzeczny nie mam w domu "syreny " mąż się śmieje ze musi często sprawdzać czy on faktycznie jest bo tak cicho w domu 😁 😁 😁
i muszę pochwalić M. ze naprawdę stara się mi /nam pomoc robi zakupy , sprząta jak mi brak sił to podaje mi maluszka albo nawet wykąpie ( odpukać w niemalowane 😁.) Teraz pojechał na wycieczkę rowerową z z córką w końcu mamy WAKACJE 🤪 🤪 🤪 🤪
jakieś atrakcje trzeba jej zapewnić a no i męża mam przez 3 tygodnie w domu . Mam nadzieję ze do tego czasu ja dojdę do siebie (w sensie ze nie bezie ze mnie tak leciało jak leci )
mam jeszcze jeden dylemat ale pewnie każda z Was to będzie miała "co jeść " 😞 🤨
jedni mówią (w szpitalu np.) ze wszystko tylko w umiarkowanych ilościach a inni że nie wolno tego , tamtego , tego unikać itd oszaleć można wiec szperam po necie i szukam co mogę zjeść ale i tu nie jest łatwo bo co strona poświęcona karmieniu dziecka piersią i jedzenia przez mamę czegokolwiek to wszędzie zaprzeczenia .
a do diety maluszka od ur czyli od 1 doby daje wit D a od 8 doby wit K ( w szpitalu powiedzieli mi ze : jesli przewaga jest mojego pokarmu to wit K daje codziennie do 3 miesiaca życia , jesli pół na pół to nie ..)a połozna mówiła j.w. ze codziennie a jesli dokarmiam mlekiem modyfikowanym to co 2 dzień podawać ) koncze bo maly się kreci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właścicielką bebetto jestem ja i mi osobiście wózek bardzo przypadł do gustu. Jaki będzie okaże się w praniu. Podoba mi się w nim to że wszystko fajnie chodzi na kliki (tak jak w x-landerach). Fotelik mam ramatti czy jakoś tak, ten nowszy model. Kolor wózka zielono czarny.

Też czekam na info z tymi liśćmi.

Olu jak po ktg?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pani doktor powiedziała że zapis ktg jest dobry , w czasie ktg mały sie ruszał - czułam go w koncu 🙂 Mówi że nie ma żadnych silnych skurczy ani nic takiego i że mam przyjść 8.07 to wtedy jeszcze raz ktg i usg z badaniem . Dziś niestety nie zrobiła usg bo mówi że tak co tydzien to nie dobrze robić usg ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Napar z liści wypiłam dopiero niedawno, rano jakoś nie było okazji, bo sprzątaliśmy i byliśmy na zakupach.
Nawet dobry, taka zielona herbata 🙂
Monika mi położna mówiła, że na początek dziecko się kąpie 2 razy w tygodniu, bo ma naturalną florę bakteryjną na skórze i lepiej, żeby tego nie zmywać. Chociaż na początek. Co do pępka- to jak nic się nie dzieje, to zalecana jest sucha pielegnacja pępka- czyli nic z nim nie robimy, nawet nie moczymy go podczas kąpieli ani niczym nie psikamy. Dopiero jakieś tam środki na przyspieszenie gojenia stosuje się jak coś się z pępkiem dzieje, jakieś zaczerwienienia czy ropienia. Pytałam się położnej czemu są takie skrajne opinie? czy to są różne szkoły? Ona mi powiedziała, że jest JEDNA szkoła, ale ludzie są jedni mądrzejsi od drugich.... Mam do niej pełne zaufanie, więc będę się Jej słuchać 🙂
Dzisiaj byli moi rodzice, robiliśmy grilla- super odpoczęłam. Mają nadzieje,że za tydzień jak przyjadą to już w odwiedziny do Wojtusia.

Z odwiedzinami też będziemy chcieli mieć mały reżim.. Wiadomo rodzice będę mogli przyjechać i zobaczyć Młodego, jednak resztę rodziny zaprosimy jak Młody skończy co najmniej miesiąc, jak nie dwa. 🙂 Po pierwsze będzie już po pierwszych szczepieniach, a po drugie musimy się siebie nauczyć i poznać, a potem będziemy poznawać innych 🙂
Co do jedzenia podczas karmienia- to oczywiście w skrajności w skrajność nie ma co popadać, ważne żeby było zdrowe i niewzdymające. My mamy zamiar jeść naturalną pieczoną wędlinę. Trochę ograniczyć przyprawy, żeby nie było za ostro, no i warzywa i owoce- ale to wszystko z ogródka 🙂 Catering zapewni mi teściowa, wszystko juz wie jak gotować i co można jeść 🙂

Martyna- mamy ten sam gust kolorystyczny, u mnie się wszyscy smieją, że jestem zboczona na punkcie zielonego koloru 😁 😁 😁

No nic trzymajcie kciuki, żeby coś dzisiaj ruszyło 🙂
Buziaki pa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co ? Słucham sobie piosenek dla dzieci i między innymi : "dla dzieci" - Majka Jeżowska ...

" Mamo weź mnie za rękę i prowadź mnie
ja prowadzę za rękę me lalki
Mamo czemu z piosenką się żyje lżej,
może nuty nas niosą jak radość wiosną,
Gdy nasze głosy w jeden splotą się,
to nawet lalką wtedy żyć się chce. "

I w tym momencie się popłakałam ... ze wzruszenia, aż mąż zapytał co mi się "dzieje" ... a ja na to, że to najcudowniejsze w życiu, gdy dziecko kocha bezwarunkowo ... to my będziemy dla naszego synka wszystkim ... tak bardzo go kochamy :-*

Już niebawem się zobaczymy :-)

ah ta zmienność nastrojów w ciąży ;-P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Z tymi radami położnych to zawsze jest ciężko bo co człowiek to ma inne podejście.
Ja z doświadczenia po Kacprze wiem, że na pępek będziemy psikać i nie moczyć do póki nie odpadnie.
Z dietą podczas karmienia się nie wypowiem, bo nie karmiłam, nie wiem jak będzie teraz ale nie zamierzam ograniczać się do gotowanego kurczaka i chleba z masłem.

Olu dobrze, że Cie ginka uspokoiła.
Moja też się mniej rusza a jak już się ruszy to tak, że łzy same płyną i dech zapiera, bo jest ułożona w poprzek więc mi brzuch cały twardnieje i wygląda to komicznie.

Poza tym ja sobie leżę i staram się nabrać jakiś pozytywnych sił.
Chłopaki mi w tym pomagają jak tylko mogą - kochani są na prawdę.
Powoli zaczyna do mnie wszystko dochodzić i uświadamiam sobie z czym w razie W będę się musiała zmierzyć.
I przez cały czas liczę na to, że wcale to tak tragicznie się nie skończyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

my dzisiaj dość intensywnie. Rano zaliczylimy jeden z najwiekszych chyba placow handlowych w nowej hucie na pewno 🙂 Obkupilismy sie na maxa, ja sobie kupilam sliczne koszulki do karmienia - pieknie leżą, maja taki dekolt jak chcialam i kolorystycznie mi się tak wszystko zgralo, że nawet klapki pasują 😁 do tego trafilam na bardzo ladny szlafroczek - takiego jeszcze nie spotkalam 🙂 Jestem bardzo bardzo zadowolona!
Mlodemu nakupowalam mase rzeczy bo okazalo sie ze na tym placu stoi kilkanascie dziewczyn ktore sprzedaja uzywane ubranka z anglii i wszystkie wyprane, wyprasowane, poukladane rozmiarami i super tanie i nie trzeba placic za przesylke ani sie licytowac 🙂

Potem kupilismy sobie arbuza, jagódki mniaaam
Po obiedzie pojechalismy na PIKNIK LOTNICZY, przyjechal do nas na rowerze dziadziuś, grali z wnusiem w pilkę, a ja relaksik z aparatem 🙂

Jutro jedziemy do moich rodziców.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe 🙂 Zielony jest ładny, taki radosny i uniwersalny 😉 tylko bałam się, że będą owady przylatywały. Jak przywieźliśmy stał z godzinę na dworze i może z jedna mucha siadła... Komary też nie atakowały nas z jakąś zdwojoną siłą więc moje obawy się nie sprawdziły 🙂

Heh, rzeczywiście co człowiek to inna szkoła 🙂 Kompletne skrajności u mnie podawali 🙂 M.in z tym kąpaniem. Owszem wspomniała, że teraz jest moda na nie mycie dziecka przez ok tydzień, Ale wyobrażacie sobie w takie gorąco się nie myć 😮??? No i u mnie pępek można zmoczyć, pod warunkiem, że się go dokładnie wysuszy i psika się octeniseptem.

Z jedzeniem, to tak jak dziewczyny piszą u mnie też tak doradzały, zdrowo ale też i z głową . Szpitalną kartę przeczytać, ale za chwilę porwać 😉 Stopniowo po małych ilościach wprowadzać wszystko ale obserwować jak Maluszek reaguje. Jest ogromna ochota na pomarańczę, to zjeść pół a nie kilogram, na kapustę, to mała garść, itd... Ja na pewno będę na domowych wędlinkach, a warzywa owoce swoje ogródkowe, Mam w domu szynkowar (zajebista rzecz) i w nim gotuję super szyneczki i nie tylko, a je to cała rodzina. Nawet wolą taką ugotowaną szynkę zamiast kupczych.

Też chcę porządne sklepy z normalnymi cenami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej !

Jej jak tu pusto !!!

U nas spokojnie, nic się chwilowo nie dzieje, co miałoby wzbudzić nasz niepokój. Pogoda w sam raz, trochę słońca, trochę chmurek, ale ma padać deszcz - przynajmniej tak mówią w tvn :-P

Do planowanej cesarki zostało mi kilka dni, od jutra równo tydzień kiedy to mają przyjąć mnie na oddział. To jest tylko tydzień, może nie urodzę wcześniej ... w środę mam kontrolną wizytę, zobaczymy ... chwilowo, na szczęście jest spokojnie :-) oby tak dalej.

Torby spakowane ... ale ciągle mam wątpliwości czy mam wszystko co potrzebne, chociaż sprawdzam ich zawartość z listą rzeczy potrzebnych. Cóż jeśli czegoś zbraknie to mąż mi dowiezie.

Pozdrawiam Was serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...