Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

HEJ MAMUSIE,
u mnie jakos nerwowo.. noc koszmarna. Nie dosc ze ciagle ta biegunka to jeszcze stres, doszedl bol kregoslupa ale w odcinku pluc, jestem zmeczona i rozkojarzona. dzwonilam do poloznej, ide dzis na oddzial na konsultacje zeby sie uspokoic i sprawdzic czy to nie poczatek porodu czy co 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam was mamusie.
Gratuluję bardzo pociech tym mamom co juz maja swoje pociechy przy sobie.
My jeszcze w dwupaku. Bylam dzisiaj na wizycie jak na razie spokoj i cisza. Lekarz dal mi juz skierowanie na szpital ale dopiero na 19.07 wiec czekamy z niecierpliwością. No chyba ze cos wczesniej ruszy ale raczej wątpię bo za dobrze sie czuje. Jedynie co to czuje jakby mała wciskala sie w dol i lekkie kłócie w pochwie. Pozdrawiam serdecznie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ tu pusto...

Ja dzisiaj mam dzień organizacyjny.
Dopakowałam się, puściłam ostatnią pralkę, ustaliłam z moją mamą plan działania, zaraz siadam do sporządzenia listy posiłków mojego niejadka alergika, listę leków i dawek itd. - żeby moi rodzice to ogarneli wszystko. W koncu rzadko mieli kontakt z wnukiem...

Moja mama też powoli wdraża się w temat diety mamy karmiącej, bo chce mi pomóc gotować.

Muszę też zacząć myśleć o przedszkolu i zacząć Młodego wdrażać w rytm życia przedszkolaka, bo np. dzisiaj spał do...11:00!!! 🤪 Nie chce też sam się ubierać i jeść.
A tu w sumie 1,5 miesiąca i koniec wakacji 🤢

Leon wygina moim brzuchem na prawo i lewo, w górę i dół, mam jakieś kłucia, brzuch sztywny i twardy jak skała od rana.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry!!!

deszczowo, chłodno, w sam raz na rodzenie...tylko, że u mnie poza kłuciem w dole raz na jakiś czas, bólem pleców, nic nie zapowiada rozwiązania 🙃więc czekam nadal, a w międzyczasie uskuteczniam zycie towarzyskie 🙂 dziś odwiedziłam koleżanką, jej druga córcia ma już 2 i pół miesiąca, taka duuuuż już jest! i była też nasza wspólna znajoma; a potem odwiedziłam dzieciaki z pracy w dwóch placókach i pogadałam ze współpracownikami; wczoraj była do nocy nasza znajoma, także czuję, że jestem "na bieżąco" w sferze "znajomi" 🙂 🙂
a przy tym humor dopisuje (Jagoda-a Twój jak dziś??:lol 🙂, bo tyle komplementów się nasłuchałam, podobno wyglądam na najwyżej 7 miesiąc (i mówią to mamy dwójki dzieci:woohoo 🙂, albo, że mam piłke pod bluzką 🙂 fajnie słyszeć takie miłe słowa...

Ewa: ja mam podobne odczucia - kłucie na samym dole, jakby wwiercanie się główki, tak od 3dni...a czemu dostałaś skierowanie?? podobno jest tak, że po tygodniu od terminu muszą Cie przyjąć na oddział...

Matylda: jejku tenis, ale Ty jesteś "debeściara"!!! najpierw leki Ci dają na podtrzymanie, a teraz po lasach i kortach skaczesz 🤪 fajnie!!! a Lenka doszła do zdrówka??

Monika: to z tego co piszesz, jakoś normuje się życie domowe, szkoda, że maż do pracy, ale taka kolej rzeczy.... gratulacje pokonania kryzysu laktacyjnego, super, że Adaś się przemógł 🙂 jestem ciekawa reakcji Twojego kota na dzidzię w domu, napisz w wolnej chwili, jak było, sama mam kota "jedynaka", który dostaje full uwagi, jest bardzo towarzyszki i ma fochy, jak np. dłuuugo nas nie ma w domu i się zastanawiam, jak zareaguje na dzidzię, która go odsunie na dalszy plan ??????

Jagoda: a co cie tak stresuje i niepokoi, że jedziesz na oddział, jakieś skurcze??? napisz koniecznie co sie dowiedziałaś!!!

Jestem meeega ciekawa co u dziewczyn - świeżo upieczonych mamusiek; czekam na wasze wieści, Dagii - napisz jak się czujesz??? Ola, Pauli - jak u Was?? Justyna - jejku masz Wojtusia przy sobie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolla- u mnie dzis nastroj taki hmmm, na prawde jakis nerwowy. Nie moge sie na niczym skupic, robie dziwne rzeczy (np. zapomnialam ze przypalam skorke cebuli no i przypalilam cala cebule zostal proch 😉 )
Nie wiem, nic konkretnego poza ta 2 dniowa juz biegunka, ale moja mama miala biegunke tuz przed urodzeniem mojej siory, a polozna powiedziala ze czesto tak jest ale to juz pewnie jak trwa dwa dni to mialabym skurcze, ze raczej cos zjadlam ale lepiej sprawdzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KAROLLA- dal mi skierowanie bo idzie na urlop a jak juz wspominałam wczesniej do szpitala mam ponad 30km. Jeszcze we wtorek mam isc na ktg zobaczyc czy nic sie nie zmienić i z wynikiem isc do drugiej pani doktor zeby tylko obejrzała te ktg. Mówią ze dziewczyny rodzi sie przed terminem a tu jednak u mnie tez bedzie przenoszona tak jak przy synku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej faktycznie pustki ja wlasnie wrocilam z zakupow jak chodzilam po sklepie to mialam ze 4mega skurcze tzn bardzo mi twradnial brzuch zero bulu ale dyskomfort byl bo kroka niemozna bylo dac dziwnie sie czulam wracajac poszlam z mala na plac zabaw bylam z nia 2godz musze kozystac puki moge z nia wyjsc a wrocilam taka glodna ze mialam chce na kanapki z pomidorem i szyneczka na jutro na obiad kupilam fasolke mniam wrescie
Jgoda JA TEZ MAM DOPSC CZESTO biegunke sama juz niewiem po czym czy to ze strachu lub wrazenia bo jak tylko lapie mnie jakis bol to odrazu mam pietra czy to juz i ganiam do lazienki 😁
zastanawiam sie co z ta nasza Justyna??????? powleklam dzis posciel do lozeczka muze jutro wyprasowac baldachi i go zamontowac i koniec przygotowan
a mam do was pytanie kupujecie herbatke dla dzieci do picia bo jak bedzie cieplo to wiadomo im tez sie chce pic jak tak to jaka?????ja sie zastanawiam na ta z hippa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny !!!

Ja z doskoku :-) Wczoraj wyszliśmy ze szpitala, nie powiem, że jest łatwo, bo nie jest, cament, chociaż z mężem razem uczestniczymy w przewijaniu, karmieniu, zajmowaniu się dzieckiem itd. Dobrze, że mój mąż jest w domu to dużo mi pomaga i pomoże. Jesteśmy zachwyceni Jerzykiem, jest śliczny, kochany. Mało płacze jak na chwilę obecną. Położne w szpitalu mówiły, że ma spokojny temperament, bo dzieci na oddziale niekiedy strasznie płakały po porodzie i w czasie pobytu.

O CC napisze Wam wszystko jak tylko dojdę do siebie, doskwiera mi zmęczenie i lekko obolała jestem. Spuchnięte na maxa nogi. Łapie wolne chwile jak mały śpi na odpoczynek i jedzenie. Więc teraz idę odpocząć.

Jerzyk Maksymilian przyszedł na świat 9 lipca 2013 o godzinie 9:15 ... o wadze 3655 g i 58 cm :-)
W poniedziałek idziemy do przychodni na ważenie dziecka i również w poniedziałek przychodzi do nas położna. We wtorek mam zdjęcie szwów.

Pozdrawiam i przepraszam, za milczenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
.Hejka pisze szybko. Wojtus przyszedł na świat wczoraj o 18:08. Waży 4000 g. Ma 59 cm. Poród? Hmm. Trwał z pierwsza faza 18 h. Zakończył się cc.Wojtek jest sliczny i zdrowy. płacze najmniej że wszystkich dzieci. trzymajcie się.pa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny . Jestesmy juz w domu 🙂 Nie było łatwo ale daliśmy rade. Niestety skończyło się cesarskim cięciem . Nie będe Wam tu opisywała porodu - bo to mało istotne . Najważniejsze że Kubuś jest z nami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, ale się hurtem wszystkie rozpakowane mamy odezwały 🙂
Super!
Pauli - ale Was szybko do domu wypuścili! ektra! w domu zawsze lepiej! no i Jerzyk duuuzy chlopak!
Justyna - nareszcie masz Wojtusia! też duuuży chłopak! 🙂
Ola - super też że juzw domku i że Kubuś zdrowy!

przeslijcie dziewczyny zdj maluchów jak tylko dacie rade 🙂

Trzymajcie sie i dochodzcice do siebie!

Martyna - co do grzecznosci dzieci lipcowych - moje dziecię wlaczyło dziś alarm na ktg tak wierzgał 😁 😁
Na szczescie wszystko pozamykane, wysoko baaardzo, takze biegunka po owocach, jak nic. ufff
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane.
i nas dzisiaj pierwszy dzień uruchamiania.
no nie powiem, bylo ciężko ale w nagrodę napiłam sie w końcu wody i bylam przeszczęśliwa.
parę razy sie przeszlam po sali ale na wiecej sil brakuje.
jutro w końcu dostaniemy jakieś śniadanie
i chyba w niedzielę do domu.
mloda to istny ssak. Przy piersi wiedziala by non stop,a ja mleka jeszcze nie mam.
zobaczymy jak to będzie dalej.
wszystkim nowym mamusiom życzę szybkiego powrotu do formy!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratuluje wszystkim swiezo upieczonym mamuskom i ich maluszkom!!! 😘 😘 😘
SZybko wracajcie do formy a maluchy niech rosna jak na drozdzach!
My jutro wesele ale dzis sie jakos nieszczegolnie czuje... cekawe ile jutro wytrzymam. Pewnie moj synek bedzie sie bawil dluzej odemnie.... trudno. Szkoda ze nie bede mogla z nim na rekach potancowac... musi mi a w sumie to siostrze wybaczyc lobuz maly.
Wlasnie mi sie nogi mocza i czeka mnie jeszcze pedicure, a juz ledwie siegam... teraz zaluje ze mi szkoda bylo na kosmetyczke ale coz zrobic.... teraz to juz za pozno.
mamy teraz mnostwo wydatkow, zmienilismy wlanie auto i jeszcze czekaja nas wydatki zwiazane z dzialka a niestety kasa sie kurczy w zastraszajacym tempie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja po 8 pojechałam do szpitaa z odchodzącymi wodami , koło 9tej dostałam kroplówke i zaczeły się mega skurcze . DO 17 nic nie dały ani skurcze ani kroplówka więc dostałam zastrzyk i zrobiło się 4 cm rozwarcia i na tym się skończyło więc o 22 zdecydowali o cesarskim cięciu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
Maly spi mi na rekach. Maz kolo nas wykonczony tez spi. A ja patrze na swoich chlopakow i postanowilam do Was napisac.
Olu, Justynko - mialyscie znieczulenie miejscowe czy ogolne?
Ja po ogolnym spodpajeczowkowym szybko doszlam do siebie. O 9 mialam CC, o 15 pozwoli mi pic wode malymi lyczkami, a o 18 postawili mnie na nogi i o wlasnych silach poszlam pod prysznic. Dobrze reagowalam na leki. Od wypisu nie biore juz przeciwbolowych. Macica szybko sie obkurcza. Karmie piersia ale tez musze malego dokarmiac z butelki. Pokarmu mam coraz wiecej, maly ma bardzo dobry odruch ssania. Czasem chce aby moje sutki odppoczely bo bola, dlatego zlaszcza w nocy go dokarmiamy bebilonem - w szpitalu byl taki sam do domarmiania. Duzo osob po CC nie mialy pokarmu, albo dzieci nie mialy odruchu ssania.

Ogolnie co do ciecia to w zyciu takiego stresu przed sie nie najadlam ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To była twoja pierwsza operacja w życiu? Miałaś dobrą opiekę i ładnie się pozbierałaś po. Dobrze że wracasz do formy, oby jak najszybciej 😘 Duży ten twój synek, dobrze że ci zrobili cc. Pochwal się fotką jakąś 😉 nadal spokojny? Nie płacze za bardzo? Ktoś z rodziny wam pomaga czy tylko we dwoje się nim zajmujecie? Jak ppierwsza kąpiel?

Też bym już chciała żeby ten mały Wiercioch był na zewnątrz. Jestem jej bardzo ciekawa. Chociaż na pwewno po waszych akcjach bardziej boję się porodu. Może nie samego bólu bbo wiem ze będzie bolało jak cholera i z tym się cały czas oswajam, ale samego podejścia położnych i ze to się będzie tak przeciągało jak u Oli i Justyny. Niby w szkole rodzenia tyle mówiły o pomocy, aktywnym porodzie, jak to było u was? Leżałyście czy korzystałyście z piłek i tym podobnych rzeczy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
To była twoja pierwsza operacja w życiu? Miałaś dobrą opiekę i ładnie się pozbierałaś po. Dobrze że wracasz do formy, oby jak najszybciej 😘 Duży ten twój synek, dobrze że ci zrobili cc. Pochwal się fotką jakąś 😉 nadal spokojny? Nie płacze za bardzo? Ktoś z rodziny wam pomaga czy tylko we dwoje się nim zajmujecie? Jak ppierwsza kąpiel?

To była moja druga operacja w życiu, z tym że pierwsza to była korekta uszu w 4 klasie szkoły podstawowej i miałam znieczulenie miejscowe. Krótko mówiąc miałam bardzo odstające uszy i dzieci w szkole się ze mnie śmiały. Mój mały to wykapany tatuś jak na chwilę obecną ... po mnie ma odstające uszka i grupę krwi ;-) heheh później wkleję zdjęcie to zobaczycie.

Tak, duży ten mój synek ... i jak on się zmieścił w moim małym brzuszku ??? ;-)

Jak się okazało w poniedziałek na oddziale jak mnie badali jeszcze przed CC to kolejne wskazanie do CC ... za wąska miednica, powiedzieli mi, że nie jestem i nie byłabym w stanie urodzić drogami natury. Jak to jest napisane na wypisie ze szpitala : " Z uwagi na miednicowe ułożenie płodu u pierworódki z miednicą zwężoną i wskazania neurologiczne do cięcia cesarskiego zdecydowano na ukończenie ciąży drogą operacyjną."

Jerzyk spokojny, ale wiesz, jak to dziecko, np wczoraj nie mógł się uspokoić ... miał sucho, był najedzony i doszłam do wniosku, że było mu zimno, bo miał chłodne dłonie i nóżki, więc założyłam mu skarpeteczki, ciepło ubrałam i leżał przy cycu, nakryty kocykiem ... i się uspokoił :-)

Sami z mężem dajemy sobie radę. Mam dużo chętnych do pomocy, ale chyba bym zwariowała, sama muszę się z mężem nauczyć opiekować dzieckiem.

Pozdrawiam;
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauli napisał(a):
Hej,
Maly spi mi na rekach. Maz kolo nas wykonczony tez spi. A ja patrze na swoich chlopakow i postanowilam do Was napisac.
Olu, Justynko - mialyscie znieczulenie miejscowe czy ogolne?
Ja po ogolnym spodpajeczowkowym szybko doszlam do siebie. O 9 mialam CC, o 15 pozwoli mi pic wode malymi lyczkami, a o 18 postawili mnie na nogi i o wlasnych silach poszlam pod prysznic. Dobrze reagowalam na leki. Od wypisu nie biore juz przeciwbolowych. Macica szybko sie obkurcza. Karmie piersia ale tez musze malego dokarmiac z butelki. Pokarmu mam coraz wiecej, maly ma bardzo dobry odruch ssania. Czasem chce aby moje sutki odppoczely bo bola, dlatego zlaszcza w nocy go dokarmiamy bebilonem - w szpitalu byl taki sam do domarmiania. Duzo osob po CC nie mialy pokarmu, albo dzieci nie mialy odruchu ssania.

Ogolnie co do ciecia to w zyciu takiego stresu przed sie nie najadlam ;-)



Ja miałam znieczulenie miejscowe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...