witam | Forum o ciąży

hej ja niespie znow od 4rano obudzil mnie bol plecow polecialam do lazienki i znow brazowe plamienie ehh moze cos ruszy u mnie na weekendzie ja tez niekupuje sterylizatora ani laktatora niemialam przy nikoli i przezylam dla mnie laktator to ostatecznosc a sterylizator obylam sie bez niego
ewka ja sie wlasnie zastanwialam nad piciem herbatki a o wiesiolku slyszalam ale babcia mi odradzila bo nieskuteczne a ta cherbatke to sie poje chyba od 38tyg gdzies wyczytalam i ona ma lagodzic bol porodowy czy cos w tym stylu

Hej u mnie wszystko okej. Akcja prasowanie już trzeci dzień, ale chyba dzisiaj skończę!! uff! 🙂 A dlatego tyle czasu bo prasuję sama, miała pomóc mi siostra ale stwierdziłam, że nie będzie miała tyle cierpliwości to wszystko takie malutkie te sukienki, falbanki nooo ...i sporo tego 😉 a zresztą jest nad morzem jeszcze, a trzeba łóżeczko złożyć, a przez ciuszki, wózek i fotelik miejsca by brakło w sypialni. A teraz elegancko wszystko w szafie będzie poukładane.
A mam już firankę! 😁 wczoraj odebrałam 🙂 i mam nadzieje, że karnisz dzisiaj zostanie przy wiercony i firankę będę mogła zawiesić.
Ja sterylizatora nie kupuję, myślę że jak będę często wyparzać butelki i smoczki to też będzie ok.
A właśnie kupowałyście może płyn do mycia butelek i smoczków? jak tak to jakiej firmy?
Miłego dzionka życzę 🙂 Lecę prasować 😉

Jak to dobrze, że mi siostra wszystko poprasowała 🙂 Ja to chwile postoje i już mnie kręgosłup boli, a Ty Asia prasujesz na stojąco? Kręgosłup Cię nie boli?
Ja właśnie kupiłam płyn do mycia butelek i smoczków NUK. A jak wyparzyc smoczki? Normalnie wrzucic na gotującą wodę i trzymac te smoczki 5 minut? Ale wyłaczyc gaz czy to cały czas ma sie grzac?
Daga nam położna ze szkoły rodzenia mówiła, że herbatke pic od 36 tygodnia 6 czubatych łyżek zalewamy 1 litrem wody. A co do wiesiołka to też zgładza szyjkę ale brac trzeba 2 kapsułki do łykania od 38 tygodnia a po terminie to można brac 4 kapsułki dopochwowo.

Henimedes Twoja mała to rozwiercona. Moja jakoś mało aktywna. Ciekawe czy będzie tak po porodzie he.

Liczę po cichu, że teraz się wyszaleje ale każda spotkana kobieta która miała łobuza w brzuchu mówi że po porodzie nie przeszło, łobuzy nadal... Wolę żyć nadzieją 😜 Normalnie z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wystają mi często takie po 2-3 cm gule po bokach, szybko się chowają i za chwilę znowu... Najgorsze są te nóżki które wypiera i przez cały brzuch sunie... Ale jeszcze trochę, grawitacja zadziała i już taka silna nie będzie 😜 Teraz góra spokojna ale na dole coś kombinuje bo czuję jak ciśnie w pęcherz.

No właśnie też się zastanawiam jak to wyparzyć... Ile czasu, kiedy włożyć, czy się ma gotować czy nie... I dlatego stwierdziłam, że sterylizatorem pójdzie łatwiej. Ja płynu nie kupowałam, bo czy umyję zwykłym czy specjalnym to i tak trzeba później wyparzyć. Takie jest moje zdanie.

Wolałabym rodzić u siebie, tutaj znam personel, jest mój lekarz i blisko. Dokumenty standardowo mam cały czas przy sobie, bo to już ten czas, że może się zacząć lada chwila, kwestia torby i ewentualnego dowiezienia jej później... Gdyby coś się zaczęło dziać to mąż zamiast być przy porodzie zasuwałby samochodem 3h w jedną stronę... Sama nie wiem, on mówi, że nie zaszkodzi włożyć do bagażnika, ja myślę, że dam radę i raczej nie zacznę rodzić... 150 dylematów... 🥴
I pewnie jak wezmę to na 100% nie urodzę, a jak nie wezmę to coś się wydarzy...

Prasowanie... Jak dobrze, że już za mną 😜 Mi np kręgosłup nie dokuczał przy prasowaniu, z resztą cały czas nie mam z nim problemów.
Asiu Jak firanka będzie już wisiała i skręcicie łóżeczko to czekamy na relację foto 😉

A co słychać u naszej Moni??? Coś jej dawno nie było...

Jakoś forum pocichło, ciekawe jak tam sytuacja u Magdy.
To moja też tak nóżką po brzuchu i takie gule widac aż potrafi zabolec. Lekarz mówił, że dziecko powinno byc mniej aktywne już pod koniec ciąży.
Jak jedziesz samochodem do Warszawy to może weź sobie torbę do bagażnika i niech sobie leży i czeka na odpowiedni moment. Kurcze właśnie ja też się tego boje, maż rezygnuje z wyjazdów ze względu na mnie a od wyjścia ze szpitala nic się nie dzieje zero skurczy. W sobote jedzie z chłopakami na wyjazd. Miał nie jechac ale powiedziałam zeby jechał bo przeciez nic się nie dzieje no i dzisiaj się zapisał. I tak po cichu sobie myślę, że tak teraz nic się nie dzieje ale jak wyjedzie to może coś sie wydarzyc he.

A oprócz niego masz kogoś w okolicy??? Ja do szpitala mam 20 km więc się śmieję, że sama się zawiozę 😉 Dzisiaj męża nie ma, ale pisze że czuwa i jakby co to przyjedzie tak szybko jak tylko się da 😉

Okej fotkę myślę, że w przyszłym tyg wrzucę 🙂 a firanka już wisi ooo! wygląda pięknie karnisz przy wiercony i okno nawet umyte siostra była to ją wykorzystałam 😉 a w szafie dla małej to jeszcze tylko muszę czapeczki poukładać i wsio gotowe 🙂 A prasowałam na siedząco tak sobie dopasowałam wysokością deskę do prasowania, że obyło się bez większego bólu pleców 😉 ale za to szyja mnie bolała od odwracania w jedną stronę cały czas 😉
A coś czuję, że ta nasza córeczka za grzeczna to też nie będzie gramoli się wierci rozpycha dosłownie cały czas i te jej ruchy coraz częściej zaczynają być bolesne. A pod żebra jak sobie śmiało się wpycha przez to spać wczoraj nie mogłam musiałam czekać aż się uspokoi 😉 Nie daje ani na chwilkę o sobie zapomnieć 🙂 taka wiercipiętka z niej 🙂 a już nie wspomnę o czkawce....

O taaak, ta czkawka... Teraz już wiem, że nie ma nic wspólnego z moim jedzeniem, bo w końcu pod prysznicem nic nie wcinam (i żeby nie było, mydła mi nie smakują 😜 ) Asiu z tygodnia na tydzień będzie niestety coraz gorzej 🥴 Coraz ciaśniej...

Zamawiam dzisiaj termometr. Naczytałam się na ich temat i zdecydowałam się na ten co polecała m.in. Marina. Dzięki za poradę 😘

Daga, jak dzisiejszy dzień??? Ze skurczami spokojnie???

Mi dziś przyszły koszule i biustonosz... Sterylizatora nie kupuje... Co do wypażania butelek czy smoczków to zalewam wrządkiem i zostawiam na jakiś czas... I już....
NIe za dobrze się dziś czuje 😞 A kręgosłup to wgl masakra jak się położe to nie moge się ruszyć a jak wstanę jakimś cudem to zanim się rozchodze to też jest tragedia 😞 Mama stwierdziła że pewnie znowu będę miała bóje krzyżowe 😞 Tylko nie to 😞 Eh.... 😞 Ale nic na to nie moge poradzić pozostaje tylko mieć nadzieje że jednak mnie ominął tym razem 😞

martyna caly czas leze bol jak na miesiaczke czasem na wkladce lcoutka zywa krew dzwonilam do lekarza powiedzial ze to normalne i jak bede mial bole to mam przyjechac ale ja sama niewiem czy to te bole czy nie boje sie ze je przegapie juz mam takiego stracha ze niwiem boje sie ze rozwrcie mam wieksze boli mnie stylu tzn plecy na dole parcie na pecherz co chwila jak bylam na zakupach mialam 4mega skurcze brzuch jak kamien typowy deskomfort ze niemoglam dac kroku czekam sobie jak juz bol stanie sie nie dozniesienia to pojade a najgorsze jest to ze od 6rano jest dyzur w tym szpitalu w ktorym jest moj lekarz a takto dyzur jest w drugim niby tam mam ciotke polozna ale jakos wole rodzic w tym co jest moj lekarz zastanawiam sie czy moge sobie na brzuch polozyc termofol ????? jak myslicie

a i zapomnialam napisavc niewiem jak juz liczyc skurcze jak bol mam ciagly a brzuc czasem sie napina bez sensu pogubilam sie w tym wsszystkim

może zamiast termoforu wskakuj do wanny??? Trochę może przejdzie...

Całkiem ciekawe

Gdy po raz pierwszy wybierzecie się do sklepu z artykułami dla niemowląt, możecie doznać lekkiego zawrotu głowy. Wyprawka dla noworodka - co powinna zawierać?, co wybrać? Czy wszystko, co jest na ściągawce, którą wręczył wam sprzedawca jest rzeczywiście potrzebne? Co trzeba kupić od razu, a z czym można jeszcze poczekać? Oto garść praktycznych rad, które przydadzą się Wam podczas zakupów.




Wyprawka dla noworodka - warto, żeby zawierała:

Antyalergiczne kosmetyki

- teoretycznie wszystkie przeznaczone dla niemowląt powinny należeć do tej grupy. Do niektórych jednak dodawane są silne substancje zapachowe, które mogą uczulać. Jeśli któreś z was jest alergikiem, musicie być szczególnie ostrożni, bo maluch może być także skłonny do uczuleń. Wybierajcie dla niego kosmetyki przeznaczone dla niemowląt, bezzapachowe i nie zawierające sztucznych barwników, najlepiej z pozytywną opinią Centrum Zdrowia Dziecka lub Instytutu Matki i Dziecka.





REKLAMY GOOGLE
X lander nawet do -80%
X lander: przeceny od 50% do 80%, pierwsze zakupy z darmową dostawą!
x-lander.limango.pl
Mieszkania półdarmo
Zobacz ile kosztuje mieszkanie. W Twojej okolicy. Sprawdź za darmo!
HomeBroker.pl
Jesteś położną?
To jest mobilna waga dla niemowląt. Nośność: do 20kg. Cena: 599 ZŁ !
Medica91.com
Body

- na początek najlepsze są ubrania rozpinane z przodu na całej długości. Później, gdy dziecko trzyma już dobrze główkę wystarczy zapięcie na ramieniu lub szeroki dekolt. Najlepiej kupić trzy bez rękawów i trzy z długimi rękawami.

Butelka

- jeśli zamierzasz karmić piersią, twojemu dziecku jest zupełnie zbędna. Podobnie jak smoczki, sterylizatory i itp.

Chusta

- jest wygodniejsza niż nosidło, zarówno dla rodziców, jak i dla dziecka. No i można nosić w niej malucha od urodzenia. Jej wadą jest wysoka cena, na szczęście nie tak trudno uszyć ją samemu

Czapeczki

- potrzebne będą dwie. Jedna cienka, bawełniana, a druga cieplejsza. Dobrze, by była wiązana pod brodą na troczki, inaczej będzie się zsuwać.

Drogie rzeczy

- zanim zdecydujecie się je kupić, popytajcie wśród znajomych, którzy mają dzieci nieco starsze od waszego. Być może mogą wam pożyczyć lub niedrogo odsprzedać fotelik, wózek czy łóżeczko. Niemowlęce sprzęty są używane tak krótko, że naprawdę nie zdążą się zniszczyć. Z powodzeniem może ich używać kilkoro dzieci. Zaglądajcie do ogłoszeń oferujących rzeczy używane i na aukcje internetowe.

Elektroniczna niania

- przydatna szczególnie, jeśli mieszkacie w domku lub wybieracie się na wakacje. Pozwala słyszeć, co dzieje się z dzieckiem, które śpi poza zasięgiem waszego wzroku.

Fotelik samochodowy

- jeśli macie samochód, jest absolutnie niezbędny. Tylko w nim wasze dziecko będzie mogło podróżować bezpiecznie. Niemowlęta powinny jeździć w fotelikach przeznaczonych dla dzieci o wadze do 10, 13 lub 18 kg (tyłem do kierunku jazdy). Warto kupić fotelik, który może też pełnić funkcję leżaczka-bujaczka. Bardzo przydaje się też możliwość wpięcia w stelaż wózka (dlatego dobrze jest kupić wózek i fotelik tej samej firmy).

Grzebień

- powiedzmy sobie szczerze, na razie nie bardzo jest co nim czesać. Jeśli już, to raczej przyda się miękka szczoteczka ze sztucznego włosia.


Huśtawka

- przydaje się, jeśli dziecko jest bardzo niespokojne. Choć w sklepach są dostępne takie, w których można bujać już noworodki, nie warto spieszyć się z jej zakupem (jest dość droga). A nuż wasz maluch to będzie niespotykanie spokojny człowiek?

Internetowe zakupy

- bardzo wygodna dla młodych rodziców forma kupowania. Pamiętajcie o niej, zwłaszcza gdy dziecko będzie już na świecie, a wy nie będziecie mieli czasu na bieganie po sklepach.

Jedzenie

- nie warto zawracać sobie nim głowy. Najlepszy pokarm dla noworodka jest w piersiach mamy. Nawet jeżeli zamierzasz karmić butelką, poczekaj z zakupem mleka modyfikowanego. Po pierwsze, kto wie, czy nie zmienisz jeszcze decyzji. A po drugie wybór mieszanki najlepiej skonsultować z lekarzem.

Kaftaniki

- czyli po prostu bluzeczki. Najlepiej, by były zapinane z przodu na napy. Ważne też, by rękawy były szerokie pod pachami. Nie kupujcie więcej niż pięć sztuk.

Kocyk

- powinien być miękki, lekki i niezbyt duży. Raczej z polaru lub anilany niż wełniany (wełna często wywołuje alergię). Przydadzą się dwa na zmianę: jeden cieńszy, jeden grubszy.

Kombinezon

- potrzebny na spacery w chłodniejsze dni. Jeśli wasz maluch przyjdzie na świat latem, wstrzymajcie się z tym zakupem. Jesienią będziecie z pewnością potrzebowali innego rozmiaru.

Laktator

- wbrew obiegowym opiniom nie jest potrzebny każdej mamie. Przydaje się w sytuacji, gdy wkrótce po urodzeniu dziecka mama wraca na studia czy do pracy, a chce podtrzymać laktację.

Leżaczek

- fantastyczne urządzenie, dzięki któremu niemowlę może bezpiecznie siedzieć, obserwując rodziców krzątających się po domu. Bezpiecznie można w nim jednak posadzić dopiero dwumiesięczne dziecko???. Nie ma więc pośpiechu z zakupem.

Łóżeczko

- nie musicie się spieszyć z tym zakupem. Noworodkowi lepiej będzie się spało w przytulnym koszyku, gondoli wózka lub z mamą w dużym łóżku. Później oczywiście warto kupić łóżeczko. Praktycznym rozwiązaniem jest możliwość zamontowania na jego nogach kółek i (lub) płóz. Jeśli wybierzecie nieco większy model, w którym można w ogóle zdemontować szczebelki, i pozostawić jedynie materac na stelażu, posłuży dziecku nawet do pięciu, sześciu lat.

Maść przeciw odparzeniom

- jeden z nielicznych niezbędnych kosmetyków. Nawet w najlepszej pieluszce skóra okolic intymnych jest narażona na podrażnienie.



Materac

- nie powinien być zbyt miękki ani zbyt twardy. Najlepszy będzie z gąbki lub pianki.

Mydło

- niezbędne do kąpieli. Dla początkujących wygodniejsze jest to w płynie (nie ucieka). Oczywiście powinno być delikatne, specjalne dla niemowląt.

Nawilżane chusteczki

- przydadzą się, gdy będziecie musieli przewinąć dziecko poza domem. Na co dzień najlepiej myć pupę po prostu ciepłą wodą.

Nożyczki do paznokci

- muszą być dość cienkie i mieć zaokrąglone końce.

Oliwka

- podobnie jak różne balsamy i mleczka do ciała, potrzebna jest tylko przy suchej skórze. Większości niemowląt jest więc zbędna.

Pajacyki

- najwygodniejsze dla początkujących rodziców niemowlęce ubranka. Najlepiej, by były rozpinane z przodu na całej długości i w kroku. Warto kupić trzy cieńsze i trzy grubsze.

Pieluchy jednorazowe

- dla noworodka zwykle najlepsze są w rozmiarze newborn lub mini. W pierwszych miesiącach warto wypróbować produkty różnych firm. Nie wiadomo, które będą wam najbardziej odpowiadać.

Nie rezygnuj zupełnie z pieluch tetrowych. Przydają się do położenia na przewijaku, podłożenia pod główkę, przykrycia malucha w upalny dzień.

Pościel

- wystarczą dwie zmiany. Maluch potrzebuje lekkiej kołdry z poszwą i prześcieradła. Jeśli kupicie takie z gumką, nie będzie się zsuwać z materaca ani marszczyć. Uwaga, niemowlęcia nie układamy na poduszce! To mogłoby być dla niego niebezpieczne.

Przewijak

- wbrew pozorom bardzo przydatne urządzenie. W pierwszych miesiącach będziecie przewijać dziecko nawet kilkanaście razy na dobę. Dzięki umieszczonemu na odpowiedniej wysokości przewijakowi nie nadwerężycie przy tym kręgosłupa.

Proszek do prania

- najlepiej, by był hipoalergiczny, przeznaczony specjalnie do niemowlęcych ciuszków. Malutkie dzieci mają bowiem bardzo wrażliwą skórę



Ręcznik

- ten do kąpieli powinien być duży i miękki, przyda się też kapturek, ale wcale nie jest konieczny. Przyda wam się też mały, np. do wytarcia umytej pupy. Kupcie po dwie sztuki każdego rodzaju.

Skarpetki

- ważne, by nie uciskały nóżek. Trzy pary w zupełności wystarczą.

Szampon

- przyjdzie na niego czas, gdy dziecko będzie miało sporą czuprynę.

Śpioszki

- dobrze, by miały rozpięcie w kroku. Wystarczy pięć sztuk.

Torebki na pieluszki

- nie są niezbędne, ale bardzo praktyczne. Ich zaletą jest to, że pochłaniają zapachy. W higienicznym i elegancki opakowaniu zużytych pieluch pomoże też specjalny kosz.

Ubranka

- powinny być uszyte z miękkich, naturalnych materiałów, luźne i wygodne. Z kupnem ślicznych sukienek, bluzeczek i spodenek lepiej poczekać, w pierwszych miesiącach najbardziej praktyczne dla dziecka będą body i pajacyki.

Wanienka

- najbardziej praktyczna będzie na stelażu (kąpiąc malucha nie będziecie nadwerężać kręgosłupa). Dobrze też, by miała odpływ. Do kąpieli noworodka jednak bardziej praktyczne od wanienki jest... wiaderko.

Wózek

- niezbędny dla niemowlęcia. Najlepiej, żeby był tradycyjny, głęboki z obszerną gondolą, dużymi kołami i dobrą amortyzacją.

Zabawki

- jedyna zabawka, którą naprawdę warto kupić w pierwszym miesiącu to mobil nad łóżeczko. Nawet noworodek przygląda się mu z zainteresowaniem i z upodobaniem słucha spokojnej melodii płynącej z pozytywki.

Hej jak się czujecie?? Daga co u cb?? Przeszło ci??
U mnie masakra dziś prawie cały czas leże.... Nie wiem czy dotrwam do sierpnia 😞

gosia nic mi nieprzeszlo jest tak jak jest brzuch boli napina sie wlasnie znow wyszlam z kapieli oagranelam sie w razie co przyszykowalam lozeczko cos mnie tknelo i leze mala malo aktywna od 30 min jej nieczuje moze sie poczekam sobie a ty czemu niedotrwasz do sierpnia????? tez sie zle czujesz???????

hej
u mnie jako tako strasznie mi duszo brzuch uciska na żołądek
mdli mnie zgaga piecze
brzuch twatdnieje masakra jakas wizyta w czw zobaczymy
czy sie obrócił głowa w doł.....

Cały czas leże bo ledwo wstane to mam skurcze... Strasznie siężko mi się oddycha... Bardzo szybko się męczę... Kręgosłup przeokropnie nawala.... I do tego jest mi nie dobrze... 😞
Mały się nawet bardzo nie rozpycha raczej są to delikatne ruchy...

Daga a jak tyle dzidzi nie czujesz to obserwój dokładnie i jak by cię to niepokoiło jedz na ktg.... Albo zacznie fikać albo zacznie się akcja porodowa...

Karolina już niedługo ci brzuszek opadnie i będzie lżej. Wytrzymaj jeszcze troszkę 😘

Współczuję Wam z tymi kręgosłupami. Z chęcią trochę bólu mogę wziąć.

Daga ty już nie masz wyboru, masz dzisiaj urodzić i już! (Ewentualnie jutro 😉 )

Marina fajna ta lista. Sterylizator sobie darowałam 😉

Walizka jedzie ze mną 😜 Jutro rano wyjazd. Odezwę się z uczelni jak nic się nie wydarzy. Trzymajcie kciuki 😉

No dziś to już pewnie nie bardzo zdąży... Ale chyba będziesz 1 i to w bardzo niedługim czasie.... 🙂

Henimedes czekamy na wieści dobrze że torbę bierzesz lepiej ją przywieźć niż panikować że w razie czego nic nie masz przy sobie...

u mnie to już pewnie lada moment bo skurcze dość regularne. w sumie ktg juz codziennie.

jamargaretka a na kiedy masz termin ????????
u mnie noc bardzo kiepska skurcze co 2,3,4min bardzo bolesne myslalam ze umre a nagle same z siebie ustaly o 2 w nocy a juz mialam jechac niewiem juz co robic masakra
martyna jak by to odemnie zalezalo to ja bym juz mogla rodzic niewiem czy cos mnie blokuje jestem juz bez silna najgorsze jest to ze te skurcze sa dos bolene niektore doprowadzaja mnie do placzu wiem ze porodowe beda jeszcze gorsze ale ja nierodze a juz mnie boli

Daga - ja mam terrmin na 3-5 sierpien ale w tym tyg bylam juz na oddziale, a wczoraj z na izbie z tymi skurczami tez chcieli mnie zostawic.

ogolnie mam problemy z dzidzisiem wiec gin i tak mowi ze jesli wytrzymam do 38-39 tygodnia to wtedy zrobimy ciecie. teraz tylko modle sie zeby dotrwac jeszcze choc z 1,5 tygodnia. Moje skurcze byly rzadsze. przez 50 minut mialam ich ok 10 - były na ktg dosc szerokie ale o niezbyt duzym nasileniu

to moje byly tak bolesne ze mialy chyba ze 120% na ktg i niezgodzilas sie zostac w szpitalu???? co ci mowila ja juz raz sie wypisalam na zadanie wiec niebede jechac bo wiem ze mnie zostawia jeszcze jak by zobaczli ze rozwarcie sie powiekszylo to juz masakra lezala bym do porodu a u mnie nie sa chetni do podawania kroplowek czy pomagania urodzic
choc z drugiej strony takie rozwarcie grozi zakazenie wewnatrz macicznym i jak tu byc spokojnym tak zle i tak niedobrze wiecie co zeszlam na dol ze smieciami i narwac melecza krolikowi ide i patrze na nasz samochod a on ma kola przebite 2 masakra zalamalam sie wulkanizacje nieczynne tylko te prywatnbe dzwonie podjezdza facet i mowi ze naprawi za 400zl z wymiana 2kol bo sa pociete i to jeszcze uzywane opony da po 100zl szt a naprawa 200 bo dzis niedziela zalamalam sie nawet niedzwonilam do meza i mu niemowilam powiem mu jak wroci z grzybow bo niechce go denerwowac a wiem ze on musi rozwiesc w nocy pieczywo wiec samochod musi miec sprawny zalamka ale chociaz zaliczylam 2razy schody na 4piero heh

a 120 to juz nie sa porodowe skurcze?
ja nie zostalam bo w czw wyszlam na zadanie, a wczoraj powiedzieli ze to jesczze nie porod ale to sie juz kwalfikowalo do zostania. wiec nie wyrazilam zgody na hospitalizacje. oczywisci wszytsko mam w papierach ciazowych - wyjscie na zadanie, odmowa badania, odmowa hospitalizacji.... krnabrny ze mnie pacjent.

ja tez mam w papierach wypisanie na zadanie ehh co za ciaza moja ciagle jakies niespodzianki robi mam juz dosc a koncowke zapamietam na zawsze