Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży

a co do pogody to zapowiada sie upal, jak wczoraj ;/ myslalam ze wyzione ducha, czulam sie okropnie słaba. a tak kiedys lubilam upał

Fela -u mnie dzisiaj to samo, młody obudził się sporo przed 5tą i też nie chciał spać :/ ale że ja dzisiaj nigdzie nie jadę, nie idę itp. to przed 7mą położyliśy się znowu do łóżka 🙂 i do 10tej sobie spaliśmy 😁 a teraz popijam już kawkę i dopiero będę się za cokolwiek brała hehe
i całe szczeście pogoda u nas jest już zdecydowanie chłodniejsza po wczorajszym deszczu uff
Fela - udanych zkupów szalej ile możesz 🙂

Dg - trzymam kciuki (pewnie już nudna jestem) ale ciągle Ci dopinguję, bo domyślam się co przeżywasz :/

Ula - ja też mam nadzieję że ten stan otycia i tego ciążowego napóchnięcia przeminie no i mam nadzieję że rozstępy mnie/nas nie zaatakują tak bardzo :/ póki co się mocno nawilżam więc myślę że to coś da, i że nie tylko warunki genetyczne maja na to wpływ 🙂 uważaj na ten upał Ula 🙂 może zrobi się troszkę chłodniej 🙂

miłego dnia 🙂

Hej dziewczyny 🙂 jak po weekendzie się czujecie? Mi strasznie parno i gorąco..
piątek spędziłam w domu robiąc ciasto - sernik na zimno z owocami i torta o smaku białej czekolady i wiśni 😁 moja teściowa w sobotę robiła imprezę urodzinowo-imieniniową jej i swojego męża więc obiecałam jej że zrobię torta. I wyszedł znakomity 😁
w sobotę w sumie też w domu bo ta cała rodzinna impreza...
a w niedzielę z samego rana popłynęliśmy tramwajem wodnym z gdańska na hel 🙂 Julka pierwszy raz na statku i chyba jej się podobało. Tam zaliczyliśmy plażę, zwiedzanie, obiad i powrót o 16 do gdyni (też statkiem) z gdyni kolejką do gdańska i w gdańsku jeszcze pochodziliśmy po Jarmarku św. Dominika :P w domu byliśmy po 20 :P padnięci wszyscy w trójkę. I tak zleciał weekend. Dziś troszkę posprzątałam i teraz czekam aż julka się obudzi i po obiedzie skoczymy na spacer chociaż nie bardzo mi sie chce wten upał.
A w sobotę wyjeżdżamy z mężem na urlop w końcu 🙂 poodwiedzamy rodzinę w Wielkopolsce 🙂 pozdrawiam!

Dg - no z jednej strony dobrze że nie zaniepokoiło doktorka, bo chyba wie co mówi 🙂 a co mówi Twoja intuicja? 😉

Dobranoc dziewczynki 🙂
ciekawe jak u Was minął dzien, u mnie upal niesamowity 45 stopni w sloncu;/ klade sie do lozka i mysle jak tu zasnac, bo w pokoju dalej duszno...

Ula współczuję :/ ju nas przedwczoraj tak było że nie mogliśmy spać w nocy ale już dzisiaj super i przez pół dnia padał deszcz 🤪 póki co jest super 🙂 chociaż zapowiadają od środy znowu upały :/ zobaczymy 🙂
mój młody właśnie daje mi kopniaki 🙂 a gotuję potrawkę dla mężucha na jutro bo go coś żołądek bidulka znowu boli, no to młody chyba chce pomóc hehe

dziewczynki piszcie coś bo znowu zaczynam "prawie że" ze sobą pisać 😉

dobrej nocy 🙂

Dobry 🙂
U nas wczoraj w nocy była taka burza, że szok, na szczęście mąż był w domu bo tak to bym chyba spać nie mogła, dziś już jest dużo lepiej , jest czym oddychać , bo ja już też miałam dość tych upałow....
Po wczorajszych zakupach jestem trochę zawiedziona, bo nie było jeszcze wszystkiego z jesiennej kolekcji pomimo tego , że na stronach internetowych te rzeczy już były 🤢 a chciałam już kupić jakiś kombinezonik polarowy i juz takie cieplejsze ubranka. Z ubranek kupiłam tylko 3 pary legginsów, jedną sukienkę i taką cieplejszą bluzę. a oprócz tego 1 kpl pościeli, 2 szt prześcieradła z gumką , kocyk, pokrowiec na przewijak, organizer na łóżeczko i to tyle. Wygląda na to , że będę musiała jeszcze się wybrać raz , ale to chyba pod koniec sierpnia.
Od czwartku Maks idzie już po przerwie do żłobka, cieszę się , bo jak jestem z nim sama w domu to już za bardzo nie mam siły z nim gdzieś dalej chodzić i głownie siedzimy w domu , a on się bidulek nudzi, dopiero jak jest z nami mąż to zapewnia mu jakieś atrakcje. A tak to tam się wybawi z dziećmi i później już do domku relaks z mamusią 😁
Dziewczyny będziecie kupować dla maluszka taki ciepły śpiworek do gondoli wózka?? tak się zastanawiam , bo w końcu głównie w zimę nasze dzieci będą w gondolach i sam kocyk to chyba mało co? Maks jest wiosenno-letni więc nie potrzebowałam czegoś takiego. Jeśli kupujecie to wrzućcie jakiś link takiego śpiworka

hej 🙂
u nas w gdańsku też była meeega burza. Julcia na szczęście się nie obudziła, a ja nie mogłam jakoś spać bo duszno mi było no i te grzmoty i błyski.. brrr.

Ja jeszcze czekam na ubranka bo siostra ostatnio dzwoniła i mówiła że nie dała mi najważniejszego kartonu po moim chrześniaku czyli tych najmniejszych rzeczy :P jak dostanę rzeczy to wtedy będę dokupywać to co mi brakuje. Na pewno musimy kupić przewijak na łóżeczko i prześcieradło może jeszcze dokupię. A tak to wszystko w sumie mamy...

Co do śpiworka, Julka się urodziła w te silne mrozy :P i dostaliśmy w prezencie taki śpiworek w środku wyłożony barankiem 🙂 mega gruby i ciepły, tylko to miałam w gondoli 🙂 więc na szczęście nie muszę nic takiego kupować 🙂 czasami żałuje że większość już mam dla malucha bo lubię takie zakupy, ale z drugiej strony dobrze że mniej wydatków. We wrześniu pokupujemy z mężem rzeczy typu pieluchy, kosmetyki itd. czyli juz te drobnostki 🙂

hej,

Fela - szkoda że nie dokońca się udały zakupy, ja ostatnio też myślałam że zrobię większosć ale właśnie nie było jeszcze pełnej kolekcji, tylko to było jakiś m-c temu, stwierdziłam że jak popiorę i dokładnie poukładam sobie ciuszki to wtedy będę widziała co mi ewentualnie potrzeba no i w sklepach będzie lepszy wybór 🙂

mój starszak urodził się w listopadzie, co prawda na spacer zaczęliśmy chodzić dopiero pod koniec stycznia ale jednak była to nadal zima 🙂 kombinezonu nie miałam, ale ciepły kocyk pod spodem i taki cieplejszy polarowy kombinezon przykryty również grubym polarowym kocem no i wiadomo gondola 🙂 nigdy nie widziałam ani nie czułam żeby zmarzł 🙂 chory nie był prawie wcale a jak był to głównie przeze mnie, bo mnie po szpitalu stsunkowo często brało przeziębienie, chociaż młody nie zawsze łapał ode mnie przeziębienie więc ja się śmieję że to rusek jest 😁 a mówią że wcześniaki są chorowite 😉

Hej dziewczyny
ja mam dużo ciuszków neutralnych na początek dla maluszka po mojej córci ale musze jeszcze przepatrzec ciuszki które dostałam od koleżanek a kótych nie uzywałam bo wydaje mi sie ze mam taki malutki kombinezonik 0-3m bo dla córci mam beżowy z misiaczkiem ale 3-6 z tym ze chodzila w nim przynajmniej do 9 m a pozniej w innym urodziła sie 29 maja wiec ubieralam ja w kombinezon dopiero pozną jesienia jak juz bylo zimno 🙂 tak w ogole to chce kupic wózek bo córcia jest jeszcze za malutka zeby chodzic obok wozka a na 2 wozki sama nigdzie sie nie wybiore na spacer pokaze Wam linka powiedzcie co sądzicie? http://tablica.pl/oferta/wozek-blizniaczy-gleboko-spacerowy-ID2Td3t.html#f8556802a8 musze jeszcze zadzwonic i zapytac czy corcia bd miala wystarczajaco duzo miejsca jezeli maly bd obok w nosidelku 🙂

zapomniałam dopisać że upały u Nas straszne... 😞 w nocy nie dało się spać obudziłam sie o 2 w nocy zalana potem ... było tak parno ... nie ma czym w ogole oddychac ... ;/

giga wg mnie lepszy byłby taki wózek nie dla bliźniąt tylko dla rodzeństwa, gdzie masz jakby siedziska jedno za drugim , znajoma moja miała dzieci rok różnicy i miała na początku taki właśnie szeroki to po kilku tygodniach kupowała nowy , bo z tym nigdzie się nie mieściła , do żadnego sklepu nie mogła wejść bo w drzwiach ledwo co się przecisnęła , już nie wspomnę o wejściu do tramwaju czy autobusu. A tak w ogóle to na sam początek jak maleństwo jest w gondoli to można tam odczepić jedną spacerówkę i wpiąć gondolę?
Ja się zdecydowałam na taki wózek http://x-lander.pl/produkty/56/xrun/ 🙂 Fotelik mam po Maksie maxi cosi cabrio fix , także dokupię tylko adaptery i w razie co pasuje też na ten stelaż , szukam jeszcze właśnie tego spiworka ,ale jakoś nic mi się nie podoba jak na razie.. 🤢

giga zobacz to jest rewelacja
http://www.youtube.com/watch?v=7ZFkP1sPvDQ&feature=player_embedded
Aż sama zaczynam mieć mętlik w głowie ........
Tu to można kupić : http://www.mulan.pl/uniwersalna-dostawka-do-wozkow-buggypod-smorph2.html

Albo coś takiego
http://www.mulan.pl/dostawka-do-wozka-bumprider.html
myślałam ,żeby to kupić już wcześniej tylko nie wiem czy mój łobuzek mi na tym wystoi , a nie ma nikt czegoś takiego wśród znajomych żebym mogła wypróbować...

Hej dziewczyny. Giga ja widziałam kobitke z takim wózkiem że jedno dziecko(starsze) siedziało z przodu a to malutkie z tyłu spało i chyba taki jest najwygodnieszy bo ten szeroki rzeczywiście może być klopotliwy
. Co do upałów to ja mam już dość, mieszkamy na poddaszu u rodziców i tutaj jest tak gorąco nawet jak w nocy na dworze sie ochłodzi to my w domu mamy duchotę. W nocy cała mokra jestem a w dzień to chyba 6 razy brałam prysznic bo nie mogłam wytrzymać.

Wczoraj byłam na wizycie u gina. Powiedział że mam już dość krótką szyjkę i kazał odpoczywać 😞 Brałam dotychczas magnez ale 1 tabletke dziennie to powiedział że mam brać 3. Dzisiaj mam częste skurcze,twardy brzuch i ciągnie w dół, jutro będę liczyć. Ale po za tym to dobrze się czuję.
Widzę że też kompletujecie już wyprawki. Ja dziś kupiłam mleczko z nivea i smoczek uspokajający dla mojego Jasia. Brakuje tylko tego kombinezonika, przewijaka i leżaczka. Aha zapomniałabym na wizycie oczywiście mnie wazyli i mam już 7 kg na plusie, ta położna zaraz mi nagadała że nie mogę jeść słodkiego, pic soków, że będzie ciężko to zrzucić itd a lekatz powiedział że to normalny przyrost wagi i że mam opuchnięte nogi, ręce itd i że przez te upały woda mi sie zatrzymuje i mam się nie przejmować 🙂

Giga - właśnie te wózki o których pisze Ola chyba są najlepszym rozwiązaniem, bo te bliźniacze nie są aż tak komfortowe (nie miałam ale wiem) i koleżanka też szybko zamieniała na ten "jeden za drugim" a miała właśnie bliźniaki, także warto to przemyśleć 🙂 ale wiadomo zrobisz jak uważasz 🙂

Ola - uważaj na siebie i oszczędzaj się bo nie ma co się forsować, wagę olać najważniejsze jest dziecko, ja jestem już 10 kg na plusie i owszem też się martwię, ale nie śmigam tak energicznie i tak dużo jak w poprzedniej ciąży bo poprostu się boję i trudno, będzie trzeba więcej śmigać po porodzie (liczę na piękną jesień i na dłuuugie i szybkie spacery z synkiem) 🙂 w grudniu będę chrzestną więc mam motywację i muszę się spiąć 😁 a położna Twoja jakaś nawiedzona jest że Cię tak męczy!

o kurdę Dg jak to auto w Was wjechało?! 😮

Pozdrawiam Was cieplutko z mojej działeczki 😁 😁 😁
Ale niestety cały czas znika mi połączenie i nie moge poczytać wszystkich Waszych wpisów 😠
Dopiero jak wrócę do domu wszystkiego się dowiem 😜
U nas ciepło ,duszno i już musiałam moczyć stopy w misce,tak mi spuchły 😞
Pozdrawiam 😘

dg masakra jakaś z tym autem , dobrze , że nic się nie stało , ale tak jak mówisz nie wiadomo jakby się to skończyło gdybyś miała właśnie tą zwykłą spacerówkę parasolkę. My do tej pory używaliśmy wózka deltim cat i zadowolona byłam tylko z gondoli , ale też dlatego , że przypadła na wiosne -lato , w zimie nie szło jeżdzić tym wózkiem , przednie koła miał takie malutkie , że w tym śniegu grzązł mi i co ja się z nim naszarpałam to moje , juz nie wspomnę o tym jak jeżdzilismy do moich rodziców nad morze, spacery nie były komfortowe i dlatego chce kupić nowy wózek bo tamten zresztą już jest tak dobity , że cały chodzi, a że mąż dużo biega to zdecydowaliśmy się właśnie na taki do joggingu. Mój Maks z kolei już ładnych parę miesięcy nie jeżdzi w wózku , czasami jak chcę iść gdzieś dalej to wtedy jedziemy wózkiem i dlatego zastanawiam się nad tym podestem , jak już się zmęczy na nogach to zawsze może wskoczyć tam i jedziemy dalej , a ja uwielbiam dłuuugie spacery 🙂
Ola - ta Twoja położna to ma chyba jakąś obsesje na punkcie wagi , pewnie jest wiecznie na diecie i już jej się mózg troszkę zlasował , tak się często zdarza u osób chronicznie się odchudzających, maskara jakaś nie słuchaj jej , Twój lekarz wie lepiej i skoro powiedział Ci , że waga w normie to tak jest. U mnie też lekarz nie waży pacjentek , wyjątek tylko te właśnie z cukrzycą i tarczycą tak jak w moim przypadku. A z tą szyjką to tak jak dziewczyny piszą , uważaj na siebie, a wszystko będzie dobrze. Swoją drogą tak się zastanawiam , bo moja szwagierka jest już w 20 tygodniu ciąży i jej lekarz robi jej tylko USG na brzuchu , w ogóle jej nie bada to jak to się ma do kontroli szyjki właśnie?? Tyle się teraz słyszy o przedwczesnych porodach , że aż strach....