Skocz do zawartości

Pazdziernik 2013 | Forum o ciąży


SyLa1205

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja ledwo żyje mała przeziębiona budziła sie w nocy ... Pewnie jutro lekarz ehh abtyhistaminy mi sie skończyły dla niej. W nocy obudził mnie okropny ból brzucha palenie i nie wiem co z tym zrobic wysikalam sie i po kilku minutach było lżej ale pózniej ból jak na okres 😞 uderzenia gorąca umrzeć można w nocy juz zimno odkryje sie za chwile zamarzam ja chce koniec 😞 dzis spakuje torbę jak mi tylko rzeczy powysychaja... Mam dość krocze juz boli tak ze chodzić nie umiem 😞 hormony mi wariuja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
u mnie dzisiaj nudy że nie wiem... miała być taka brzydka pogoda od rana miało padać a tak słońce świeci ale duszno jest to pewnie później sie zbierze na deszcz... ;/ z nudów troche posegregowałam ciuszki 😁 ale juz skończyłam i znów nie mam co robić 😁 w weekendy coś mało tu zaglądacie dziewczynki :P
miłej niedzieli życzę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny trzymajcie sie I nie wypskowywujcie ciezko każdej odp bo dobija mnie juz używanie internetu w tel....

Dg wybierz sobie kolor dodatków poszukaj inspiracji na necie moja Nela ma cały pokoj taki państwowy róż fiolet plus dodatki mocnej zieleni bardzo ładnie to wyglada dla młodego mam wizje bo zrobiłam żółty pokoj i pózniej wjadą niebieskie dodatki bądź turkusowe. Uważaj na siebie

Kati oszczędzaj sie ale wiem co czujesz :/

Giga szczerze to szaleństwo ;-) dla mnie uczyć 4m dziecko sikac na nocnik bo ona nie rozumie wtedy swoich potrzeb fizjologicznych i to ty pilnujesz kiedy sie jej chce. Moja mała nie miała żadnego nacisku czekałam aż sama da mi znac miała około 2 lat i 3m. Odrazu zaczęła robić ba toaletę nie nocnik i jak juz była kumata to było jak koniec pampersow to koniec rownież w nocy i z dnia na dzien zaczęła korzystać bez żadnych awantur bez złości i do tej pory w nocy zesikala mi sie tylko raz jakies 2m temu jak miała zapalenie pęcherza.

Co do smoczka oduczylam ja około 10m jak miała zapalenie jamy ustnej i nie brała nic do buzi poszło z górki poprostu skoczek juz nigdy nie wrócił ale miałam okropny problem z butelka oj nie zapomnę tych przebojów bez butelki była w stanie nie jeść i nie pić 2 dni l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Syla ale od 5 mies jej życia nie musiałam się babrać w jej kupce 🙂 posadziałam zrobiła powycierałam i z głowy 🙂 moja też robi na toaletę , ma specjalną kaladke ale też musze ją sadzać bo jeszcze troche za wysoko dla niej nawet woli na toalecie niz w nocnik 🙂 ale na nocnik juz sama siada nie musi mowic albo mowi juz jak zrobiła 🙂 ale wlasnie najbardziej lubi na toalecie to woła i sama otwiera klape i zaklada ta nakladke dla niej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia ty też się trzymaj jeszcze 4tyg przynajmniej! Mi mąż kazał spakować torbę, no a ja ją tak dopakowuję powoli.Muszę się rzeczywiście zmobilizować bo u mnie to różnie może być. Po wczorajszych skurczach wydzielina z pochwy już zmieniła lekko barwę więc cóś albo mi się skróciłl albo rozwarcie idzie :/ Dzisiaj na szczęście czuję się o niebo lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie, ja chyba dam sobie spokoj narazie z pakowaniem torby, bo u mnie skurcz to moze 1 na dzien...
a dzisiaj bylam z malym na spacerze, ale nie wzielismy wozka, tylko psa, no i w drodze powrotnej juz na raczki i nioslam go tak chyba z kilometr i tez nic... ja to mam chyba jakas atonie tym razem....

co do sexu to na prawde nie moge narzekac, jest fajnie, i mam nadzieje ze bedzie tak do sameog porodu, chcociaz na jego wywolanie w ten sposob bym nie liczyla, przynajmniej zeszlym razem to nie skutkowalo 😉

Syla mnie tak bolalo krocze i kosc lonowa w poprzedniej ciazy, spac nie moglam, w kazdej pozycji zle, to byla masakra!!! teraz jest zupelnie inaczej i na prawde nie mam pojecia skad te zmiany.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg, Kati, Syla - trzymajcie się już mamy wrzesień 🙂 więc niedaleko do finału 🙂

jak ja Wam dzisiaj tu napiszę że byłam na wycieczce i w sumie nic mi nie jest to mnie udusicie :p ale trochę sama jestem zła na siebie że pojechałam, prawie cały czas na nogach i teraz tylko czuję że jestem napuchnięta (chociaż poleżałam z nogami do góry i trochę przeszło) no i pod koniec to już marzyłam żeby być w domu, normalnie padałam, tak czy tak zakomunikowałam mężulkowi że to raczej ostatnia nasza wycieczka przed rozwiązaniem, nie mam już siły na to 🙂

Giga - no ja w sumie też jestem zdania że można rozpocząć naukę robienia do nocnika siusiania i kupki wcześniej, ale 4 m-c u dziecka to moim zdaniem również lekko wcześnie, jednak wiadomo każdy robi jak uważa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kati__rsl napisał(a):
Ja mam dziś skurcze co 10-15 min ale takie 2 minutowe i mało bolesne(takie skurcze w dole brzucha i twardnienie całego) -mam nadzieję,ze to nie początek 🤔


KATI ja właśnie mam takie i jestem na silnych lekach bo one u mnie skracają szyjkę i powodują rozwarcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dg, Kati, Syla dziewczyny trzymajcie się ! jeszcze troche wytrzymajcie w dwupaku ! im dluzej dzidziuś bd w brzuchu tym lepiej !

Paella ja sobie sama tego nie wymyśliłam u mnie w rodzinie od pokoleń tak robią ! to chodzi o to że jak dziecko zaczyna samo siadać to trzeba zacząc zadzac na nocnik , a moja Emi szybko załapała i zaraz wołała ''ee'' , po jakimś czasie pokazyla na pampersa i mówiła '' tu'' a teraz mówi ''chce siś''. i powiem Ci zaoszczędziłam b. duzo na pampersach a nie robiłam tego jakoś na siłe poprostu mojej córci się to podobało że ją chwale i bije jej brawo jak zrobi cos do nocniczka 🙂 i zawsze sucho w dupcie 🙂 sama radość 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Giguś, absolutnie nie krytykuje, ja wierzę że tak jest, bo znam również osobiście dziewczynę która szybko odpieluchowała synka (zaczęła właśnie jak młody jeszcze nie siedział) ja poprostu uważam że to szybko i tyle 😁 teraz też chcę przed ukończeniem roku zacząć odpieluchowywać, chciałam tak zrobić ze swoim starszakiem ale jakoś parcie innych osób, zwłaszcza mojej mamy, gdzie wszyscy uważali że za wcześnie i przesadzam i dałam się i nie zrobiłam tego, dlatego później trwało to trochę dłużej niż bym chciała, chociaż wszystko było w normie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂
troche mnie nie było a tu tyle zaległości ..
też już jestem cała obolała i ciągle mi się chce spać, mój brzuch teraz na dniach tak urósł że aż sama w szoku jestem , do tego oczywiscie parcie na pęcherz i noce nieprzespane i już mi strasznie niewygodnie wrr chciałabym już urodzić.. męczy mnie juz nawet chodzenie po sklepach i wszystko mnie drażni.. dobra troche sie pożaliłam i od razu mi lepiej 😜

torba do szpitala juz praktycznie spakowana tylko czeka mnie jeszcze małe prasowanko ale przekładam to z dnia na dzien i jakos sie za to zabrać nie moge.

W ogóle to fajnie że opisałyście swoje porody 😉 dobrze wiedzieć jak może to wyglądać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny!
Giga zazdroszczę Ci ze twoja mała tak szybko opanowała nocnik. Ja moją Julę też sadzałam jak nauczyła się pożądnie siedzieć i na początku też jej się podobało ale później odwidziało jej się ;/ czasami usiądzie i zrobi siusiu czy kupkę do nocnika lub na sedesie ale nie umie wołać 😞 a jak podczas snu u twojej małej? zakładasz pieluchy ?

Wczoraj kupiłam kosmetyczne rzeczy dla maluszka czyli pieluchy, chusteczki, patyczki do uszu, do kąpieli i balsam do ciała. I właśnie dotarła do mnie paczka z allegro 🙂 Wypiorę rzeczy które kupiłam i powoli mogę zacząć pakować torbę do szpitala 🙂 Jeszcze muszę tylko kupić w aptece witaminy (D, D+K) i maść na sutki. I będzie już wszystko 🙂

Codziennie myśle o zbliżającym porodzie i się stresuje. Moja przyjaciółka rodzi też już na dniach, też drugie dziecko. Termin ma na 8 września 😉 wczoraj ją odwiedziłam i boi się bardziej niż za pierwszym razem :P i wszystko ją boli już. Czeka, czeka,czeka ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja w końcu zabrałam się za zakupy myślałam że już coś zamówię ale dzisiaj już nie zdążę bo Agatka dzisiaj krócej w przedszkolu i zaraz wraca. A do kupienia cała lista no ale prawie wszystko mam to co bardzo niezbędne. U mnie torba kompletna 1/3.

No i dalej nie mamy imienia... i finału nie widać w tej kwestii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu nie jesteś sama ! 😁 ja też bym tylko leżała lub spała ale i tak nie wygodnie , cały czas coś mnie boli, dzisiaj to w ogóle jakoś beznadziejnie się czuje... 😞 a co do brzucha to też tak mam stoi w miejscu a nagle rośnie z dnia na dzien ! i wczoraj podczas kąpieli zauważyłam że pojawiło mi się kilka rozspępów tu na górze ud i z boku brzucha ;( a to terminu jeszcze 8 tyg ! ale mam nadzieje że nie popęka mi bardziej skóra ! te specyfiki na rozstepy nic nie działają Mój Mały za bardzo się rozpycha ;/ i wiecie mam nadzieje że urodze te 2 tyg przed terminem bo mam już dość...

Maugodziaata na noc jeszcze zakładam bo czasem jej się zdaży ale powiem Ci że wcześniej przed ukończeniem roku nie sikała w ogóle w nocy tylko teraz jak starsza wiecej pije i jak po wypiciu mleka nie zrobi siku i zasnie to nie zawsze wytrzymuje do rana. a ciągu dnia jak zasypia to potrafi się obudzić tylko na siku i spowrotem idzie spać 😁 mam nadzieje że niedlugo bd mogły zrezygnować już całkowicie z pampersów w nocy 🙂
a sluchaj moze spróbuj ją poobserwować powinnaś zauważyć kiedy jest ten moment gdy robi siku czy kupe. zazwyczaj dziecko nie rusza się ( tak jakby dębieje ) i po oczach widać tak jakby się zastanawia 🙂 obserwacja to podstawa ! też miałyśmy taki czas że nie mówiła ale wtedy sadzałam ją częściej co 30-40 min i za kazdym razem jak sadzalam mowiłam jej '' sisisi.. '' i jak zrobiła to chwaliłam i po jakimś czasie znów zaczeła wołać 🙂 teraz to jak coś robie w kuchni czy w 2 pokoju jestem to potrafi mi nocnik przyniesc jak nie slysze że woła 😁 hehe i wtedy jej pomagam zdjąc rajstopki , majteczki i sama siada zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
solenizantka napisał(a):
giga737 napisał(a):
i wiecie mam nadzieje że urodze te 2 tyg przed terminem bo mam już dość...


haha, a ja mam nadzieje ze urodze 2 tyg po terminie, bo choc troche ciazy mi juz brzuch to wiem ze z dwojka na poczatku bedzie przerabane 😉)) 😁


A no właśnie, czasem też mam dość juz tego brzuszka , ale z drugiej strony jak pomyśle jak będzie na początku z dwójką dzieci to od razu się cieszę , że Pola jeszcze w brzuchu. Najgorsze będą wieczory , bo mój mąż jak już idzie do pracy to na całą dobę i jak ja ogarnę kąpiel 2 dzieci i układanie do snu?? chyba się rozdwoję 🤪 🤪 Ale będzie szaleństwo 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Solenizantka , Fela ale i tak to Nas nie minie ! mi też na początku nie ma kto pomagać bd miała pomoc dopiero na święta BN ale musimy sobie dać jakoś rade. Też mam podobne myślenie do Was hehe 😁 z jednej strony ciesze się że narazie Maly jest w brzuchu ale z drugiej już nie mogę się doczekać kiedy już wyjdzie , ale mam też i dużo obaw jak poradze sobie z 2 , ale MUSIMY DAĆ RADE !!! nie mamy wyjścia 😉
Fela też właśnie się zastanawiałam jak bd ogarniać kąpiel chyba pierwsze maleństwo bd kąpać , ubierać karmić poloże i dopiero starszą córcie 🙂 a jak bd starsze to na raz 😁 ale to dopiero jak Mały bd już dobrze sam siedział 🙂

ja w tej chwili też jestem sama i już prawie sobie nie radze z tym brzuchem z córcią. mieszkam na 2 piętrze i mam jakieś 40 stronych drewnianych schodów i musze znosić i wnosić córeczke + jeszcze Torba z rzeczami dla niej itd a jeszcze jak jakieś zakupy robie to już calkiem mi ciężko wejść na góre 😞 bardzo się przesilam . więc tak czy siak wątpie żebym urodziła w terminie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam najwiekszy dylemat jak ja ich poloze w dzien spac, jeden bedzie budzil drugiego.... potem po 20 to juz maz wraca wiec damy rade z kapiela, ale najgorzej w dzien. no i na spacer tez ciezej, bo gondole musze zniesc tak jak giga z drugiego pietra, tyle ze maly juz schodzi sam, co prawda tempo ma zabojcze, hehe, ale schodzi 😉)

teraz tez wnosze malego i siaty z zakupami, ale mimo to brzuch nie reaguje, wiec licze na to ze wczesniej niz w terminie nie bedzie, bo chcialabym jeszcze na budowie jak najdluzej wszystkiego dopilnowac a jak sie mala urodzi to ze 2 tygoeni w domu trzeb baedzie z nia siedziec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Solenizantka masz racje najgorszy problem to schodzenie i wnoszenie dzieciaków ze schodów ! nie wiem jak to ogarne 😞 ani nie da rady pojedynczo bo strach zostawić jedno czy drugie gdziekolwiek samo a 2 na raz to kosmos ! Moja Emi wejść by weszła ale zejść nie bardzo za duże są te schody i strome bardzo aj...

jakoś dzisiaj zbudziłam się przed 5 i nie mogłam już zasnąć ... ;/ ide zrobić mleko dla córci bo przed chwilą się zbudziła i dla siebie jakieś małe śniadanie bo już mi burka w brzuchu 😁 dzisiaj wizyta u gina musze wyjść z domu tak o 9 bo musze podrzucic siostrze ciotecznej córcie , na moje szczescie ma na popołudnie 😁 Zdam Wam relacje później co i jak 😁 dzisiaj mam mieć USG to ostatnie 😁 mam nadzieje że Mały ładnie pokaże ptaszka 😁 i wszystko bd oki 😁
Miłego dnia życzę 🙂 u Nas dość chłodno i zimno bo zaledwie 15C ma być ... trzeba się cieplej ubrac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry
prawie całą noc nie spałam , Maks mi się rozchorował i się strasznie męczył w nocy , bałam się go zostawić samego w pokoju i położyłam się z nim , i wyobraźcie sobie , że leżałam na plecach ( co robię bardzo rzadko bo źle się oddycha ) i Maks mi tak kopnął w brzuch , aż mała zaczęła świrować i chyba się przekręciła główką do góry , a przynajmniej takie miałam wrażenie , tak się wystraszyłam , że spać już do rana nie mogłam i ryczałam i nie mogłam Poli uspokoić , ona tez już do rana szalała. A Maks w końcu zasnął , ale dziś chyba z nim do lekarza pójdę , bo nosek ma zawalony , a i oczko mu zaczęło ropieć.
Dziewczyny pocieszę Was , bo ja mieszkam na 5 piętrze i windy nie mam, ale już sobie zaplanowałam , że Polę będę znosić w chuście lub mam takie ergonomiczne nosidło , więc tym sposobem dwie ręce wolne , a Maksa za rączkę , on wchodzi i schodzi tylko , że wiadomo tez w swoim tempie 😁 Jakoś dam radę, drzemki w dzień u straszaka już prawie nie ma , tzn jak on ma ochotę na drzemkę w dzień to kładzie się na kanapę i po prostu zasypia , więc ciszy to on nie potrzebuje , a nasze maluszki to będą przyzwyczajone , że brat/siostra szaleje i będzie usypiało też myślę bez problemu. Najgorzej właśnie na noc , bo z Maksem siedzę i czytam mu książeczki i np. co ja zrobię jak w tym czasie Pola się obudzi? będę musiała do niej iść , a Maks pewnie podrepce za mną zamiast spać 🤢 no , ale może nie taki diabeł straszny jak to się mówi i pójdzie gładko , a przynajmniej na to liczę 🤪 🤪
Giga powodzonka na wizycie i daj znać jak będziesz po, ja teraz wizytę mam w piątek i ma mi już pobrać wymaz na tego paciorkowca już do porodu. i oby się nie okazało na USG , że jednak mała się przekręciła
Dziś rejestrujemy auto i będzie pierwsza przejażdżka nowym autkiem , ja będę musiała nauczyć się nim jeździć , bo do tej pory jeździłam moją malutką pszczółką Yarisem ,a teraz takim wielkim to będzie masakra zanim się przyzwyczaję 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny.
my już z córcią po śniadanku 🙂
Też myślę jak to będzie z dwójką, ale doszłam ostatnio do wniosku ze pierw będę kąpać starszą córcię, bo wykąpie ją i dam jej jedzonko i zamykam w łóżeczku i przynajmniej mi nie będzie przeszkadzać. Bo gdyby miała mi latać przy kąpieli Antka to by się chlapała w wodzie i przeszkadzała. Chociaż wanienkę będę miała wyżej więc może by mi nie przeszkadzała. Nie wiem :P zobaczymy w trakcie :P lepiej chyba wykąpać małego pierw i nakarmić żeby poszedł spać ale nie umiem sobie wyobrazić jeszcze tego.

Co do spacerów to ja mieszkam na 3 piętrze w bloku i mam windę, z Julą nie trafiłam na szczęśćie na zepsutą windę :P od windy mam około 6 schodków więc tylę chyba dam radę znieść wózek, ale teściowa zazwyczaj jest w domu to mi pomoże jakby co 🙂 Julka nauczyła się już wchodzić i schodzić schodkami więc na szczęście jej nie muszę nosić.

Pogoda dzisiaj lipna, wieje i chłodno. No ale jest lepiej niż wczoraj bo wczoraj do godziny 18 cały czas padał deszcz. Przynajmniej miałam pretekst żeby się nie ruszać z domu :P miłego dnia życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj współczuje wam tych wind.. ja mam domek mały i wszystko w parterze od razu takie było założenie 🙂 Moja 2,5 letnia córka chodzi do przedszkola, a potem to dodyspozycji mam jeszcze tatusia więc się nie martwię. Poza tym córka jest bardzo zainteresowana akcesoriami siostry, obecnie wanienka jest w jej pokoju i kąpie w niej lalki i kładzie spać na przewijaku. Poza tym mata edukacyjna też jest już rozłożona bo musiała koniecznie ją obejrzeć i powiedziała że wszystko siostrze pokaże i nauczy ją chodzić. Co do kąpania to jak jej się pytałam czy będzie mamie pomagać przy kapaniu to mówi że będzie się z nią kąpać.

Kurczę chciałam sobie kupić maść na brodawki Ziaji - czysta lanolina polski odpowiednik Medeli tyko 4 razy tańszy a tu co dupa.. wycofali tą maść osły. Jestem skazana na MEDELĘ. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...