listopadóweczki 2013 | Forum o ciąży

Ja też urodziłam prawie dwa tygodnie po terminie. A teraz mm nadzieję, że szybciej pójdzie, bo mam termin na 23 grudnia i nie chcę Świąt w szpitalu spędzić ;-(

Od dwóch dni mam jakieś skurcze, najgorzej jest w nocy. Niestety, moja gin. jest na urlopie, ale zapisałam się na dziś do innej, niech mnie obejrzy. Jutro mamy iść na wesele i nie wiem czy mogę. Już się zaczynają dolegliwości ciążowe ;-( do tej pory nic mi nie było. Biorę NO-Spę na skurcze, ale chyba to już za mało.

Niunia26 no mozesz miec ciekawe swieta 😁
Ja własnie robie drożdżowo - jogurtowe bułeczki 🙂pychotka 🙂

O kurczę goshe dawaj przepis bo mi apetytu narobiłaś 😁
Niunia26 weź się w połowie grudnia za porządki przedświąteczne to może święta spędzicie już w domku razem 🙂 A te skurcze to mogą być te próbne tzw. Skurcze Braxtona-Hicksa, mogą się pojawić już po 20 tyg. ciąży. Ale faktycznie lepiej się przebadać skoro NO-Spa już nie pomaga

Byłam u gina i wszystko ok. Za bardzo się przemęczyłam, szyjka się nie skraca, mam więcej odpoczywać ;-) Też chcę to ciasto!!!!!!!

Niunia26 - To dobrze, że wszystko w porządku 🙂 u nas właśnie pada deszcz i jest już czym oddychać 🙂 mąż wyciągnął mnie dziś na spacer i w sumie nie było nas jakieś 5 godzin... 🙂 Padam, zaraz mi nogi odpadną 😁

Niunia26 to dobrze ze ok wszystko 🙂 ja tez czasem mam te skurcze Braxtona-Hicksa ale wiedzialam ze to sa to 🙂
No bułeczki wyszły pyszne i juz nie ma, zapomnialam zrobic podwójnej porcji 😠 🙂 🙂 moja mama jutro juz jedzie 😞 😞 😞 wzięła kilka bułeczek, dla męża zostawiłam jutro do pracy i resztę zjedliśmy i juz nie ma 😞 😁
macie przepis:
1/2 kg mąki
2 łyżki cukru
1/5 łyżeczki soli
14g drożdży świeżych
200g jogurtu naturalnego
120ml ciepłego mleka
1 jajko
60g masła
+ 1 jajko do posmarowania

Zrobić zaczyn z drożdży i ciepłego mleka, odstawic na kilka chwil az drożdże lekko urosną. Wszystkie składniki połączyc ze sobą i dobrze wyrobić ciasto aż będzie gładkie. Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć ścierką (ja jeszcze przykrywam poduszką 🙂 ) i odstawic na 1,5-2h do podwojenia objętości.
Po tym czasie czasie uformowac bułeczki, ułożyć na wyłożonej blasze papierem do pieczenia i znowu przykryc ściereczką i pozostawic do wyrośnięcia na ok 40 minut.
Gotowe bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać kruszonką.
Wstawić do rozgrzanego piekarnika do 200 stopni C i piec 20-25 minut 🙂 GOTOWE 🙂

kruszonka
100g masła
cukier
mąka
wszystko połączyc ze soba, ja to robię 'na oko' zeby wyszło ciasto słodkie i dające sie zetrzec na tarce na duzych oczkach. 🙂 😁

ale fajnie, deszcz leje, powietrze super się zrobiło... wreszcie będzie się normalnie spało 😁

hej kochane 🙂melduje sie ze jestem i wszystko u mnie ok...wrocilam do UK...i jest fajnie bo chlodno i w koncu jest czym oddychac... 🙂z nowosci to to ze troche mnie znowu muli na zolodku od kilku dni...pewnie przez to ze brzuszek rosnie... 😉zrobilam obiadek a teraz leze i odpoczywam... 🙂co tam u was?ja odliczam tydzien za tygodniem...oby synek jak najdluzej w brzuszku siedzial...bo cos mnie ostatnio delikatne skurcze mecza... 🤨i chyba wybralismy imie...bedzie Miłosz 😜 🙂 🙂widze ze wy ostro za zakupy sie bierzecie...ja narazie w tyle...mam tylko dwie reklamowy ciuszkow po synku i kojec dwupoziomowy a na pierwsze miesiace upatrzylam sobie kolyske bo mala jest a ja duzo miejsca nie mam niestety narazie... 😞
ps moze ktoras wkleic liste z wyprawka co jest potrzebne... 🙂bo musze pomalutku zaczac cos kupowac zeby sie finansowo na koncu nie zalatwic... 😉
pozdrawiam 😘 😘 😘

Hej 🙂
Malinka ja w oddzielnym poscie napisalam wyprawke ale taką co wg mnie jest idealna 🙂 poprawiłam po Oliwierku i teraz sie jej trzymam 🙂
Moja mama o 18 pojechala do Polski 😞 smutno mi 😞 bo dopiero w lutym sie zobaczymy znowu na zywo, tak to nam skype co 2 dzien zostaje...
Ale mnie mały kopie mocno i to praktycznie przez cały dzien, chyba juz sie przestawił i w nocy spi a w dzien szaleje 🙂 🙂

Ja na szczęście nie muszę prawie nic kupować, bo mam po Pawełku. Wszystko schowałam z myślą o drugim bobasku ;-) Kupę tylko przybory higieniczne dal małego i dal mnie. Jeśli mogę coś Wam doradzić to polecam Tantum Rosa po porodzie. Przez tydzień używałam tego i łagodzi ból po szyciu i wszystko szybko i ładnie się goi. Wsypywałam to do wody z butelki z dzióbkiem i oblewałam szycie.
Czy pojawił się już Wam ten pasek na brzuchu pod pępkiem?

Ja już praktycznie mam wszystko 😉 Pozostało mi tylko łóżeczko, wózek i wanienka 😁 Moja mała tak się wczoraj rozkopała, że nie mogłam wytrzymać... dyskoteka normalnie 🤪 Co do lini pod pępkiem to u mnie jakoś tak słabo widoczna - prawie w ogóle... Sam pępek też bez zmian, dalej wklęsły. 😜

Ja tej lini tez nie mam...w poprzedniej ciazy mialam a teraz narazie nie widac jej... 😜pępek mi za to wyskoczyl... 😉jutro mam spotkanie z polozna... 🙂

Wiecie co kochane dziołszki... chyba uaktywnił się u mnie syndrom "uwijania gniazda" 😜 Dziś poprałam i poprasowałam wszystkie ciuszki i pieluszki dla mojej Oli. Koc suszy się na balkonie... Mam jakieś dziwne uczucie, że wcześniej przyjdzie na świat.. nie wiem dlaczego...tak mi się wydaje. Oby to były tylko złudzenia i maleńka wyszła w terminie.

Kasia mój mąż twierdzi, że też mam syndrom wicia gniazda 😁 od 3 tygodni sprzątam wszystkie zakamarki, przekładam, układam, wyrzucam, kupuje... 🙂 Tak patrzył, śmiał się aż w końcu stwierdził, że chyba ma to samo bo sam zagląda w każdy kąt i nadrabia zaległości "domowe". A i stwierdził ostatnio, że nie chodzę już jak sarenka tylko jak dostojna lwica 😁 padłam.... 😁
Moje Maleństwo też szaleje, jak się położę mam takie górki na brzuchu 😁 Głowa mnie boli już drugi dzień, zmierzyłam ciśnienie i mam 87/45 więc ciężko, żeby nie bolała...

Ja jeszcze nie mam tego syndromu... 😉podchodze do wszystkiego z delikatnym optymizmem boje sie zapeszyc... 🤨tym bardziej ze od jakiegos czasu mam jakies skurcze...caly brzuch mi twardnieje... 🤨i czasami mam wrazenie ze maly naciska mi na pochwe...mam nadzieje ze mlody nie spieszy sie do wyjscia...oszczedzam sie jak tylko sie da...duzo leze,odpoczywam... 😞dzis mam spotkanie z polozna to pogadam z nia na ten temat... 🤨chyba przed porodem czeka mnie jeszcze przeprowadzka...bo teraz mieszkamy ze znajomymi a chcemy byc sami jak dzidzius sie pojawi... 😉a wogole to zaczelam odwiedzac toalete bardzo czesto...w nocy z dwa razy i w dzien co chwile... 🤨wkurza mnie to... 🤨i waga idzie mi teraz szybko w gore narazie 3,5kg na plusie...jak jest u was?ale rosne w oczach 🤪

Malinka u mnie 4kg na plusie 😉 więc jest super 🙂 teraz świeże warzywka (mmm... pomidorki malinowe 🤪 ), owoce... samo zdrowe żarełko 😁 zobaczymy co będzie później.

Ja też jeszcze nie mam syndromu wicia gniazda. Nawet jeszcze nie zaplanowaliśmy gdzie łóżeczko wstawić ;-( Muzę przejrzeć rzeczy po Pawle, posegregować i odświeżyć, ale mi się ciągle nie chce ;-(

nie wiem jak wy to robicie ale ja już jestem na plusie 13 kg 😮
a co do syndromu wicia gniazda to mnie pewnie weźmie po przeprowadzce do teściów 😜

Ja ma 2 na plusie i myślę, że to za mało ;-(

Niunia jeżeli maluszek rozwija się prawidłowo, to wcale nie za mało. Pod koniec przecież możesz szybciutko przybrać. Co do siebie, to mam nadzieje, że max 3kg jeszcze wpadną, więcej nie daj Boże... 🤢 Powinnam dać radę...tak sądzę... 🤨 Przy mojej wadze nie wskazane jest przytyć więcej niż 7kg. ehh... ale cóż zrobić. Mam tylko nadzieję, że po ciąży szybciutko będę chudła (bardzo mi na tym zależy 😞 )

Ja tez od początku ciąży przytyłam już 7,5 kg. najwiecej przytyłam po 20 tygodniu 😞

Jejku, Dziewczyny...chciałabym mieć taki problem... Ja już mam 8 kg do przodu i boję się co będzie dalej 😁 Na początku ciąży troszkę schudłam a po 15 tyg pooooleciało 😉

W pierwszej ciąży miała plus 20 ;-)

hej dziewczyny mam do Was takie pytanie czy któraś z Was ma lub miała pajączki na całym ciele? a mianowicie mnóstwo na nogach , twarzy, na piersiach, między piersiami, plecach, rekach? ciekawa jestem czy to zniknie po urodzeniu? a drugie pytanie ktore strasznie przezywam to czy można zgnieść tego maluszka w brzuszku 😞 np złamać mu kregosług przy zginaniu się 😞 rany czasem się zapomne i przy sprzataniu się zginam 😞 nie odbierzcie mnie źle prosze 😞