Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Tak mówię mężowi co wy o swoich piszecie i może wpadnie mu do głowy żeby mnie gdzieś zabrać 🙂 Zobaczymy czy wpadnie na te pomysł. Ja dziś zdjełam z mężem firany w salonie i wrzuciłam do prania. Jutro trzeba będzie je wyprasować i powiesić. Zrobiliśmy też małe przemeblowanie zeby zrobić w sypialni miejsce na kołyskę. Jutro wyprasuję materiały do kołyski i łóżeczka to może jak mała zobaczy, że wszytko gotowe to sie troche pospieszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂 wczoraj pizze robilam nawet dobra mi wyszla potem tak mnie zgaga zaczela meczyc ze do toalety i wymioty :/i po pizzy :p a dzis od 4rano -bezsennosc. Mala tez cos sie leniwie porusza wczoraj chyba w jajniki mi walila raczka bol okropny - dziwny :p cos sie niegrzeczna w tym brzuchu robi a rodzic sie dalej nie chce :p
cholernie mi sie dluzy ten czas i to czekanie na nia.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey kochane.bylam w szpitalu bo chcialam żeby zrobili mi usg to wredna polozna do mnie z morda ze teraz nie maja czasu i kazala dzwonic wieczorem czy ktg jest wolne....ehhh co za nie mila baba!!!!mnie męczą lekkie skurcze...ale nadal nic....moj synek dzisiaj przystawil buzie do brzuszka i zaczol mówić braciszku wychodź juz z brzuszka będę sie z tobą bawil.bede cię kapal i pampersy przebieral....ale sie usmialam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc my juz w sumie w domku. Odebrałam wreszcie wózek, zaliczylam apteke kupilam Kubusiowi witaminy, jakies gaziki, oktenisept i inne rzeczy.
Julka troche kaszle, kupilam jej syrop.
Obiad zjedzony, mąż był z Julcią na sankach na pol godzinki.
Siedzimy teraz przed tv.

Wózeczek jest super, bardzo pożądny i ma świetną amortyzacje, wykonanie itp, chyba z pol godziny jezdzilam po domu 🙂

Iza wredne babsko, u mnie w szptalu jest na szczescie 6 stanowisk na ktg i nie ma problemu.
Mnie tez łapia skurcze lekkie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny czy Wy też jesteście takie nabuzowane? Ja ciągle kłuce się z mężem, non stop muszę krzyczeć. Ciągle mamy odmienne zdania, jakieś pretensje że wydaje za dużo kasy, teraz nie pozwolił mi zamówić materaca do lozeczka mimo że wybrałam taki za 150zl, a sam tydzień temu przed impreza firmowa zapłacił w restauracji rachunek za kilka osób a jak pytałam czy mu oddały to mówi że nie i nie będzie się upominał... Jak tu się nie wkurzac? Czasem mam ochotę go zostawić bo kiedyśbbył zupełnie inny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niestety Dodi faceci się zmieniają,mój tez musi pożądany ochrzan zebrać żeby się ruszył do życia a co do wydatków to to samo sobie nowego tableta a melemu może poczekać albo głupie pyt tak na jeden raz tyle kasy.czasem to mu mowie pakuj się jak nie pasuje ale zawsze kładzie uszy po sobie i jest po mojemu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny, my dalej w szpitalu bo mala dostala żółtaczki. Nadia ma darmowe opalanie a mamusia sobie siedzi kolo niej i wspiera. Na początku płakałam razem z nią bo jest w inkubatorze odcięta ode mnie , nie mogę jej przytulic do siebie ani nic masakra 😞 Ale później cale życie przed nami w szczęściu i radości! Karmimy się piersią i dokarmiamy sztucznie ale to tak sporadycznie.
ANUNA może jeszcze spotkamy się w szpitalu 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martitka no napewno jest ciezko patrzec jak mama leży w inkubatorze ale masz racje cale życie bedziecie sie przytulaly.byla u mnie kolezanka z niemowlaczkiem ale sie z ta mala nabawilam.nakarmilam....przebralam....super ta mala...taka mala sukieneczkę miala.cos cudownego:-*ja nadal mam skurcze lekkie ale nic więcej sie nie dzieje .moj z pracy wróci o 4rano dopiero.takze jakby cos sie dzialo to zostaje mi zadzwonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
ja dziś miałam bardzo intensywny dzień i jedyne co mi się marzy to sen...
najpierw w nocy budził mnie ból brzucha... nic bardzo silnego ale jednak budził... rano dalej mnie męczyły takie słabe skurcze co 12-15 minut ale później jakoś przeszło... potem pobranie krwi, wizyta u babci, wizyta u mojego chrześniaka, obiad na mieście... i na zakupach spożywczych znowu mnie zaczęło łapać tak że mąż już podejrzliwie na mnie patrzył.. po powrocie do domu mnie przeczyściło i nadal trochę męczyło ale po prysznicu przeszło... później byliśmy na urodzinach i teraz dopiero wróciliśmy... padam ale musiałam tu zajrzeć żeby sprawdzić czy któraś przypadkiem nie rozpoczęła lutowego sezonu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zocha a może już urodzisz po takim intensywnym dniu.? Wczoraj wyczytałam w jakimś artykule że organizm kobiety ma pewną pamięć i że często jest tak że jak 1 dziecko przyszlo na świat po terminie to i drugie też ... Termin na 05.02 więc uzbrajam się w cierpliwośc. Nie liczcie że będę 3-cia :\'(
Dziś bez planów większych, tylko pościel zmienię bo wyprałam, żeby wszyscy mieli swierza, może woadniemy do Auchan. Julka nam trochę kaszle od piątku w sumie, znowu to samo, suchy kaszel meczacy bez kataru ani tempy. Daje jej syrop i robię wziewy z soli. Muszę ja zostawić w domu że 2 dni, a jutro mam usg na 16.40 według zaleceń szpitalnych.. i po 1 nie mam z kim małej zostawić,2 że muszę jechać komunikacja az na aleje jerozolimskie więc to kawałek.... Trochę się boję tak w terminie po mieście smigac,ale co.... Mąż jak zwykle spotkanie i potrzebuje auta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny ja dzis na uczelni planowalam zaliczyc moje zalegle 3przedmioty ale doszlam do wniosku ze zalicze tylko jeden mam straszne problemy z pamiecia i czuje sie jakbym miala aidzhajmera czy cos w tym stylu jednej malutkiej karteczki uczylam sie 4dni a mam jeszcze do nauki chyba z 5kartek ale dwa razy wiekszych :p do konca lutego musze zaliczyc te zalegle 2 przedmioty ktore mi zostaly i dopiero wtedy moge wziasc urlop dziekanski mam nadzieje ze dam rade.... :p ja mam taka faze ze wmawiam mezowi rozne rzeczy ze mu sie nie podobam ze pewnie ma kogos bo ja jak slon wygladam i sama sie doluje potem szukam glupiego pretekstu zeby sie poklocic ehh szkoda mi go czasem ale to jest wina hormonow niestety
u mnie z porodem dalej to samo nic sie nie rusza mala tylko ruchliwa z boku nozki wystawia ale skurczy zero masaz sutkow dodi tez nie pomaga .... Odpuscilam juz z naciskaniem na mala zeby sie urodzila :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tam na oddziale noworodkowym strasznie cieplo jest slyszalam ja na patologii ledwo co wytrzymalam budzilam sie co chwile cala spocona wiec nie dziwie ci sie ze ospala jestes 🙂 ale wam dobrze juz niedlugo w domku 🙂
izunia co to byla za niespodzianka jaka maz ci zrobil ?gdzie byliscie ? My 13 go mamy rocznice poznania sie a potem walentynki wiec jak do tego czasu nie urodze jest szansa ze mnie moze gdzies zabierze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,
wysoka temperatura to chyba norma na wszytskich oddziała a mówią, że niemowlaków nie można przegrzewać. Ja jestem raczej zimnolubna i czuję, że będzie mnie męczyło te 26 stopni na połozniczym.
Ja wczoraj miałam mega męczący dzień. Od rana wziełam się za porządki oczywiście razem z mężem ale zeszło nam sie trochę. Zmieniłam firanki w salonie, wyprałam zasłony, nareszcie zrobiłam łóżeczko dla małęj i kołyskę. Troche było z tym roboty i prasownia przy tych baldachimach, osłonkach itp. Zostało tylko ubranie pościelek ale to zleciłam mężowi jak juz będę w szpitalu.
Dziś leniwy dzień. Po kościele zrobiłam sobie drzemkę bo jakaś wyczerpana sie czułam a teraz dopiero do obiadu siadamy.
Dodi rzeczywiście spory masz brzuszek 🙂 super fotka.
Martitka tak ci zazdroszczę, że mała już jest przy tobie. Trzymajcie się jakos w tym szpitalu i opalajcie ładnie to szybko wrócicie do domku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Lutówki 😉
Juz się doczekać nie mogę Rafałka,,
Jeżdzimy co 2 dzien na ktg...masakra...jest tylko1 KTG na IP i jak są inne przyszłe mamuści to czeka się odpowiednio długo.Jeden zapis trwa ok 40min....uświerknąć można..ostatnio siedzieliśmy na IP 5h..dobrze że coś mnie tknęło i wziełam ksiązkę i kanapki...
Dziewczyny ledwo chodzę ;( ciągną mnie pachwiny,boli mnie krzyż staram się jak najwięcej chodzić ale już ledwo mi to wychodzi...K się śmieje że łaże jak pingwin ;D
Dodi fajny brzuszek i wózek 😉
Co do kłótni to u nas to samo..najpierw krzyczę a potem robi mi się przykro ze podniosłam głos...udało mi się go dziś zmusić żeby poszedł kłaść fugi w łazience...już tak dosyć mam remontu...
dzisiaj mam fatalny dzień...siedzę i ryczę już sama nie mogę ze sobą wytrzymać ;( to jakiś horror..a najgorzej jest jak widzę reklamę MERCI i Ci ludzie tak sie obściskują i sobie dziękują i tacu życzliwi śa...to takie wspaniałe (ocho zaczyna się 😜)
My jeszcze planów na wakacje nie mamy ale czuję że z Rafem wylądujemy na działce koło pułtuska(nad Narwią)...ale marzy mi się morze 😉 kocham morze 😉 zazdroszcze Wam dzięwczyny że tak blisko mieszkacie naszego Polskiego morza... ten szum,te fale i lasy...oooooooooo rozmarzyłam się ;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cieszę się że poród i te pierwsze doby za mną, że mam już swojego okruszka przy sobie 🙂 Mam nadzieję że we wtorek już będzie wszystko dobrze, badania wyjdą rewelacyjnie i wyjdziemy do domciu !! Trzymajcie za nas kciuki a my trzymamy kciuki za nasze dzielne LUTÓWKI aby miały same lekkie porody ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc, dzień zlecial. Mąż pojechał po szarlotke bo miałam ochotę, pyszna była. Wogóle po tym szpitalu mam taki apetyt ze ciągle cos jem. Po 18 wpadli na kawke znajomi, dopiero nie dawno pojechali. Łapią mnie skurcze cały wieczór, pobolewa brzuch jak na okres,ale się nie nakrecam bo ost. Też tak było. W sumie jeszcze mam 3 dni do terminu,a może okaże się ze zechce wyjść po.. czekam jak na szpilkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja dzis na dlugim spacerze bylam :p w trakcie spaceru wyladowalam w kawiarni na lodach objadlam sie bardzo bo to jakies duze porcje byly ciezko bylo mi sie ruszyc z krzesla po nich :p szukalam jakiegos prezentu na walentynki dla meza ale nic fajnego nie znalazlam :p nie mam pomyslu.... Mala dzis caly dzien sie rozpycha teraz wlasnie mnie raczkami w jajniki uderza boli jak nie wiem ale przyzwyczailam ... To takie uczucie wyobrazcie sobie jakbyscie byli facetami i ktos by was za jajka sciskal :p glupie porownanie ale wg mnie najbardziej trafne tez wasze malenstwa tak robia ?:p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc noc jakoś przeleciała, Julka niestety już od 6.30 nie śpi bo syrop przestał działać i kaszel miała,trochę jestem nie wyspana. Wkurzyłam sie, bo nie udało się załatwić opieki dla Julki i muszę odwołać usg, a wizyty na ten moment nie ma dopiero na 10.01. W sumie trochę przez Marcina bo najpierw była gadka ze mnie zawiezie, a potem ze jakieś spotkania ma. Takto by Julka z nami pojechała. Teraz nie wiem czy się uda coś umówić,a w szpitalu dali takie zalecenie by zrobić to usg by sprawdzić czy wszystko ok. Na Ktg też miałam dziś się zgłosić i nie pojadę. Mam dosc życia bez drugiego auta i mieszkania na obrzeżach miasta, bo nigdzie nie można się dostać.

Anuna. Ja nie czuje takich rzeczy, mój synek pod tym względem jest grzeczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anuna2 napisał(a):
hej ja dzis na dlugim spacerze bylam :p w trakcie spaceru wyladowalam w kawiarni na lodach objadlam sie bardzo bo to jakies duze porcje byly ciezko bylo mi sie ruszyc z krzesla po nich :p szukalam jakiegos prezentu na walentynki dla meza ale nic fajnego nie znalazlam :p nie mam pomyslu.... Mala dzis caly dzien sie rozpycha teraz wlasnie mnie raczkami w jajniki uderza boli jak nie wiem ale przyzwyczailam ... To takie uczucie wyobrazcie sobie jakbyscie byli facetami i ktos by was za jajka sciskal :p glupie porownanie ale wg mnie najbardziej trafne tez wasze malenstwa tak robia ?:p


Hej!!!

Ojjj, mnie jak maly kopie chyba raczkami po cipce 😉 bo jest glowaw dol , nieraz nie do wytrzymania:/ I mam wrazenie ze zaraz ta raczka wyjdzie 😉

macie pewne imie dla swojej pociechy? Bo ja nie; ( mezowi obojetne, a mi zadne sie na tyle nie podoba; ( pierwszy jest Kacperek, a drugi???? Dawid, czy Jakub?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...