Skocz do zawartości

Przyszłe Mamy z Łodzi | Forum o ciąży


olamat

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Fajnie esia masz 🙂 Normalnie jakbyś czekała na gościa, który jutro przyjeżdża pociągiem 🙂 Wiesz już o której wjedzie na Stacje-Mama?

U mnie spokój. Mały fika koziołki jakieś delikatne, ale najważniejsze, że coś go czuć.

Powiedzcie dziewuszki, jakiej firmy kosmetyki kupiłyście dla Maluszków. No i w jakie pampersiaki zainwestowałyście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 820
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witaj Zielona 🙂 !

Jeszcze nie wiem o której będę już rozpakowana, mam wstawić się rano do szpitala a tam dalej zdecydują.

Jeśli chodzi o kosmetyki to mam wszystkie z Nivea Baby hipoalergiczne i do dupci Sudocrem. Pieluszki (tak samo husteczki) kupiłam 1 po paczce Pampers i Huggis- zobaczę które bardziej będą odpowiadać.
Już przygotowania do przyjścia maluszka w trakcie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O Kochana!

Ja to jestem taka planistka, że pomimo iż termin na czerwiec to mam prawie wszystko. Wkręciłam sobie pewną małą paranoję, że NA PEWNO urodzę w maju, a wszystko możliwe, że gdzieś na początku i mi odwala na maxa 🤪
Biedny mężulek tylko z politowaniem patrzy i zgadza się na wszystko żebym tylko nie padła w atak histerii i nie zaczęła wyć jak to było na samym początku 🙂

Nie wyobrażam sobie robić zakupów na ostatnią chwilę. Jeszcze został wózek do zakupu, przywiezienie łóżeczka po przodkach 😉 kupienie pościeli, jakiegoś kocyka i kosmetyków i dzidzia może się rodzić. Komplet ubranek wypranych i wyprasowanych w szafeczce.

Został mi jeszcze do zaliczenia syndrom "wicia gniazda"-jakieś generalne porządki.

I tyle 🙂




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zielona Ty z tym rodzeniem to jeszcze poczekaj! 😉 Ja też wcześniej zaczęłam gromadzenie dzidziusiowych rzeczy- mnie bardziej mąż ponaglał, mi poród przedwczesny groził i bał się, że pójdę do szpitala a on z tym wszystkim zostanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz mi się tam jakoś nie spieszy 🙂 Szczególnie jak Silvusia pisała, że nie chcemy wiedzieć jak to u niej wyglądało. 😉

A z tym szpitalem to ja miałam podobnie. Od początku był jakieś problemy i lekarz mówił, że wszystko może się zdarzyć więc co by uważać. Ale teraz strasznie się cieszę, że z moim wielkim balonem przed sobą nie muszę biegać po marketach 🙂

A jak sobie radzisz z wiązaniem butów i wkładaniem skarpetek 🙂?

udało mi się dodać suwaczki 🙂 jestem z siebie dumna 😁




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już 8 miesiąc spędzam w domku 😞 , jedyne wyjścia to gin, badania i sporadycznie zakupki. Nie mogę się doczekać jak będę śmigać z moją Niunią na spacerki 😆

Powiem Ci, że nie mam wielkiego bęca w 6 miesiącu było widać, że ja w ciąży w ogóle jestem także skarpetki daje rade założyć jakoś, ale jak mąż jest to go oczywiście wykorzystuje :P

A jak Twój brzuś, nie boli już? Dostałaś jakieś nowe tabsy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już 8 miesiąc spędzam w domku 😞 , jedyne wyjścia to gin, badania i sporadycznie zakupki. Nie mogę się doczekać jak będę śmigać z moją Niunią na spacerki 😆

Powiem Ci, że nie mam wielkiego bęca w 6 miesiącu było widać, że ja w ciąży w ogóle jestem także skarpetki daje rade założyć jakoś, ale jak mąż jest to go oczywiście wykorzystuje :P

A jak Twój brzuś, nie boli już? Dostałaś jakieś nowe tabsy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już 8 miesiąc spędzam w domku 😞 , jedyne wyjścia to gin, badania i sporadycznie zakupki. Nie mogę się doczekać jak będę śmigać z moją Niunią na spacerki 😆

Powiem Ci, że nie mam wielkiego bęca w 6 miesiącu było widać, że ja w ciąży w ogóle jestem także skarpetki daje rade założyć jakoś, ale jak mąż jest to go oczywiście wykorzystuje :P

A jak Twój brzuś, nie boli już? Dostałaś jakieś nowe tabsy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To dobrze, że u Ciebie ok 🙂

Najgorzej było na początku leżeć placuchem, bo ja przed ciążą to ciągle w biegu- szkoła, praca, dom a tu nagle buuum!
Ale dalam rade i jestem dumna z siebie! Lekarz prowadzący moją bratową zdziwił sie wielce, że ja dotrwałam w ogóle do 30 tc 🤔
Oby tylko jutro obeszło się bez komplikacji i co najważniejsze moja córunia była zdrowiutka!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Będzie dobrze, bo niby dlaczego ma być źle?
Chyba już się na męczyłaś, nie?
Ja też i studia i praca i wszystko dupa...
Teraz ani szkoły, a praca to oczywiście L4 więc tyle dobrego.
A od października staramy się znowu ze studiami powalczyć.
Życzę udanego jutra 🙂
A ja spadam do gin po skierowanie na badania. Znowu mnie będą kuć 😞




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien dobry 🙂

Ja w domu siedzę od 5 miesiąca ciąży, bo musiałam. Z przerwami na pobyt w szpitalu. Jakoś to przeleciało, a wcześniej też ciągle coś a to praca a to zajęcia dodatkowe, w domu tylko na spanie przychodziłam. Wytrzymyałam, bo wiedziałam, że inaczej ciąży nie utrzymam. Wcale nie przytyłam dużo (10kg).

W poniedziłek ide do szpitala. Mam ostatnie dni z brzuszkiem 🙂 Musze najeśc sie teraz pyszności, których poźniej nie będę mogła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczynki 🙂

Moja Amelka urodziła się 19.03 o 11.50. Ważyła 3200 a dł. 55 cm. Jest przekochana, a mój mąż oszalał na jej punkcie 🙂

W domciu jesteśmy od środy, najgorsze było 5 pierwszych dni po cc, teraz już czuję się świetnie i jestem przeeeeszczęśliwa 🙂

Olamat gratuluję Zuzi, nareszcie mamy je już ze sobą.

Pozdrawiamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zielona ogólnie raczej dobrze 😉
Najgorzej jest jak troszkę coś porobie w domciu albo pójdę się gdzieś przejść to brzuszek mi twardnieje, a to nie jest przyjemne heh... No i brzuchol rośnie-mam wrazenie ze z każdym dniem jest coraz większy.
Po świętach jadę po łóżeczko i resztę rzeczy dla siebie i Juli jakieś kosmetyki i piżamę, bo nie mam żadnej do porodu ani do karmienia. Na początku maja kupuję wózek. Jeszcze tylko dwa miesiące już będziemy przytulać swoje dzidzie 😁 Chciała bym wszystko ogarnąć żeby mężulka ze wszystkim nie zostawić biduli 😜
To bardzo dobrze że Twoja kruszynka jest aktywna, przynajmniej tym się nie musisz martwić. A jak Twoje samopoczucie? Wszystko kupione? Szpital rozumiem kopernik?
Miłej nocki
Esia zdjątko może jakieś nam wstaw 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...