Skocz do zawartości

Przyszłe Mamy z Łodzi | Forum o ciąży


olamat

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No ja teraz tez Gawlikową podobnie traktuje, już byłam na dwóch wizytach w czmp, bo chciałam sie trochę oswoić z tym szpitalem 🙂 I póki co naprawdę wszyscy są sympatyczni i nie mam zastrzeżeń. W czwartek zaczynam szkołe rodzenia w tym szpitalu, ciekawa jestem czy czegoś pożytecznego się dowiem, głównie zależy mi żeby mąz sie oswił troszkę z przewijaniem, kąpaniem itp. Ja zapisywałam sie na usg około 23.03 a idę dopiero jutro 😮 ogólnie powinnam iść trzy tygodnie temu, ale nie było terminów. Szczerze powiem, że jak całą ciązę nie narzekałam to teraz troszkę denerwuje mnie, że ciężko mi sie schylić, powoli chodzę i szybko sie męcze. W nocy za bardzo tak okolo 4-6 spać nie mogę. Czy Ty też tak masz? Niom, ale już niedługo 😁
Lusia mam nadzieje że trzyma fason i się nie rozdwaja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 820
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Żyje dziewczyny 🙂 I to jeszcze w dwupaku 🙂
Normalnie coraz gorzej i bez nadziei że bedzie lepiej, bo jak sie rośnie w tak szybkim tempie, to nie może być lepiej hihi 😉
Czego bym nie zjadła - zgaga, po prostu jakis koszmar!!! Ledwo co się schylam, i jeszcze wszystko z rąk mi leci, więc muszę się po prostu po to schylić 🙂 Ale i tak szczęśliwa 🙂 🙂 🙂
Dzisiaj ważyłam się....16kg do przodu. Jak na moje możliwości to naprawde nie dużo 😉

Co do wagi to w 27tc i 4 dniu mój Franek ważył 1285g, więc galanty chłopak 🙂

Esia, może trafiłaś na kiepską zmianę w Koperniku skoro nie zajmowali się tobą 😞 A szkoda, bo przecież poród to taka ważna rzecz w życiu kobiety i powinna go miło wspominać...



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Coś o tym wiem co piszecie...Też się czuję gruba, niezdarna, niezaradna 🙂 Ciężko strasznie, już mam dość, chciałabym żeby był już koniec maja (bo my to ciągle liczymy, że się rozpadniemy właśnie jeszcze w maju)
Napisz Kruszyna jak po USG
A jeżeli chodzi o zgagę to Lusia jest to rzeczywiście masakra. Ja na początku (jakoś właśnie koło 27-30 tc) miałam zgadę tylko w nocy, ale teraz to kosmos jakiś, prawie po wszystkim mnie pali. Najgorzej że mi mleko nie pomaga (po prostu go nie lubię), troszkę ulgę przynosi miętowa guma do rzucia. A TY jak sobie radzisz?




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂
Ja też mam ostatnio cholerną zgagę i czasem wypije łyżeżkę tego monti czy coś tam i pomaga.
Moja Jula wazy pomiedzy 2300 a 2700gr. Wczoraj badanie usg robiła mi Lipecka-Kidawska i wszystko u małej w porząsiu ma stopkę o długości 7 cm to całkiem dużo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niczego szczególnego nie robię ze zgagą, bo tak naprawdę nie mam co 😞 Męczę się i tyle, bo mleka nie wypiję za żadną cholerę, ewentualnie kakao, ale teraz to juz sama nie wiem czy mi pomaga 🤨
A najlepszy sposób to taki, że jakiś czas przed spaniem nic nie jem, a do picia najlepiej woda, bo wtedy nie ma po czym byc zgagi. Nawet 1 mały, głupi jogurcik potrafi doprowadzić mnie do szału jak go zjem i sie położę. Często jestem głodna, ale co zrobić?? Wolę się tak pomęczyć niż jak cały czas ma mi sie ulewac od tej zgagi 😞

Na początku ciąży używałam manti, ale takie sobie, więc teraz już nie kupuję.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki!
Kruszyna, 7cm stopa to powiem Ci że kawał Baby z tej Twojej córci 🙂 Mówiła CI Lipecka, ile Mała jeszcze może przybrać? Pewnie tak do 3 kg, ale gigant to ona raczej nie będzie, co?
Mój Stasio miał w 30 tc 2kg i nam powiedziała, że do 3200-3500 podskoczy. Zobaczymy po weekendzie ile podskoczył - bo właśnie w Lux Med mam USG.

Co do ukochanej zgagi to mi już guma nie pomaga, ale może mięte będę przed spaniem popijać, wczoraj wieczorem to aż wyłam tak mi było źle z tym cholernym pieczeniem, ale poniekąd sama jestem sobie winna. Co poradzę, że nie odmówię sobie lodów, shejka czy innych "dziwności". POdziwiam Lusia,, że dajesz radę.

Jak postępy w przygotowaniach? Spakowane? Ja się pakuję po majowym. Mam jeszcze do Was pytanie o zdanie. Dostaliśmy materac do łóżeczka od znajomych (co prawda koksowy więc niby lepsiejszy), ale wyleżał się jakiś czas na strychu. Co myślicie, powinnam go używać czy kupić nowy? Jakoś wydawał mi się to wydatek bez sensu skoro materac jest i to całkiem dobry. Pokrowiec wyprałam, a materac się wietrzy na balkonie...
CHyba mi na mózg pada powoli.






Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂
Zielona Lipecka nic nie mowiła jaka wage osiagnie do narodzin tylko tyle ze jest ok na dzien dzisiejszy. Ja bym chciała żeby Jula tak wazyła max z 3200 😉. Zawsze przy porodzie lżej 😁
Kurcze powiem Ci, że to bym chyba nowy materac zakupiła (wiadomo co wsiąkało w niego??? 😮
Z resztą chyba musisz się dowiedziec co producent materacy kokosowych pisze na temat trwałości. Ja łóżeczko dostaje, ale materac sama sobie kupuje.
Ja kupuje rzeczy do mojej wyprawki do szpitala ehhh.... brakuje mi jednej koszuli, podkładów i tych mego dużych podpasek. Chyba jak już spakuje torbę dla siebie i małej to dopiero będe ieć stresika no i już w każdej chwili można pędzić na porodówkę aaaaaaaaa........ to już niedługo....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zielona, podobno mięta wzmaga zgagę, więc może lepiej nie....ale podobno zwykła herbata tez pomaga i migdały.
Ja zakupiłabym nowy materacyk. Niby dziecko nie jest ciężkie, ale może się już odkształcił materacyk od wpływem tamtego dziecka i nie bedzie to dobre dla twojego maluszka. Tak myślę. Poza tym rzeczywiście nie wiadomo co w niego wsiąkało 😉

Narazie jestem na powolnym etapie wyprawki dla małego, dla siebie to mam tylko szlafrok więc jestem w lesie...jakoś jeszcze tego nie ogarniam 🥴



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 😆
jak czytam Wasze posty to przypomina mi sie to podekscytowanie 🙂 ja własnie akos juz 1,5 miesiąca przed terminem zaczęłam sie pakować hehehe i miałam chyba wszystko co potrzebne, nawet spory zapas żarcia dla meża hehe 🙂 przydało sie, bo porod trwal skromnie 13 godzin 😉

w którym szpitalu zamierzacie rodzic?

a na zgage polecam Rennie. Dawało ulge, choć pod koniec juz nie zawsze...

POZDRAWIAM ŁODZIANKI 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja mam jakieś dziwne coś...Złapał mnie skurcz w dole brzucha i już się przestraszyłam, bo przecież jeszcze się nie mogę posypać 🤢

chyba się jednak dziś spakuję... Beatasz ja rodzę w Koperniku. A TY gdzie rodziłaś i kiedy?
Co do zgagi, to dziewczyny to manti czy rennie zalecał Wam lekarz? bo mi to nic nie mówił, a ja jestem bardzo rozhisteryzowana.

A co do wagi to też bym nie chciała giganta urodzić, Jak słyszę 4800, 3900 to mnie przerażenie ogarnia, bo on ma "tamtędy" wyjść, wycisnąć się...o rety...: 🤢





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale cisza, jak makiem zasiał 🙂 Mam nadzieję, że nie rozpakowałyście się wszystkie na raz 😉 Chyba że grill wam się przedłóżył 🙂

Ja wczoraj dokonałam kolejnego zakupu, mój luby mnie wyciągnął, mówił, no chodź, ja bym kupił jakieś łożeczko...no to kupilismy 🙂 razem w pościelą, materacykiem i becik 🙂 Stoi elegancko skręcone, pościel też, ale później ją schowam żeby się tak nie kurzyła, ale narazie niech nie wietrzy 🙂
Miłego dnia 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zielona ja rodziłam w CZMP. Połozna super! świetna kobieta ale.... miałam mieć cc a w końcu nie zrobili...dziecko prawie 3900 bez kilku gram i z tego wzgledu mieli zrobić cc. Zadnych poważnych wskazań nei bylo ale jego głowa też była większa niz przeciętnie mają dzieci ale w koncu cholera mi nie zrobili. O to jestem troche zła.

Ale nie martw sie dasz rade nawet jak bedzie taki gigant 😉

co do kopernika to nie wiem jak tam jest, chyba okey 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Melduję posłusznie, że podwójna jestem ciągle...:/
NIby dobrze, bo troszkę za wcześnie, ale już się nie mogę doczekać... O 13 mam USG, zobaczymy jak tam się koleś układa i co najważniejsze jak duży jest...Wczoraj się spakowałam, mam cholernie chwiejny nastrój (hormony robią swoje), sikam już z 5 razy w nocy i strasznie jestem senna.
A do tego wszystkiego jak widać narzekam. A jak przestaję narzekać to narzekam, że ciągle narzekam. Mój mąż będzie przeszczęśliwy jak będę w szpitalu, bo sobie może troszkę odpocznie, Biedak mój.

A i jeszcze na zgagę mi pomaga zagryzanie migdałów. Na prawdę pomaga.




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To dobre wiadomości że jesteście jeszcze "całe" 🙂
Mnie za to ostatnio cały czas mdli, niestety też zdarza mi się wymiotować...ale chyba taki już mój urok 🙂
W weekend majowy troche brzuch mi się napinał i przestraszyłam się, ale odpuścił. Najgorsze jak sobie uświadomiłam, że nie mam nic do szpitala, ani koszuli, ani kapci....i gdzie to wszystko kupić jak sklepy pozamykane??
Oby do lipca wytrwać....no może do końca czerwca 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam z USG. Strasznie fajnie. Młody główką w dole, w sumie rozmiarami wyprzedza swój wiek o tydzień, ale podobno to normalne (różnica może być nawet 3 tyg)Najbardziej mnie waga przeraża. Wg główki i brzuszka ma 2879g, a wg nóżki i brzuszka 2462g. Osobiście wolałabym ten drugi pomiar 🙂 Jeżeli dotrwamy do dnia terminu to może nawet kilogram przybyć. A i najlepsze długość stopy 8cm. Przebiłam Cię Kruszyna (choć w sumie Ty masz córkę więc kobiety mają mniejsze stopy)

Ależ jestem ucieszona tym badaniem 🙂




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześc dziewczyny, mam do Was pytanie. Rodziciew okresie letnim, wiec jakie dokladnie części garderoby maleństwa zabieracie do szpitala? Ja mam rodzić na poczatki lipca i mozliwe że bedzie bardzo ciepło i tak sie zastanawiam czego wziąść wiecej a czego mniej? pozdrawiam 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Najlepiej jak odwiedzisz szpital w którym chcesz rodzić, tam powiedzą ci dokładnie czego wymagają. Co szpital to inne ma wymogi, niektóre ubierają w swoje ubranka, a na wyjście ze szpitala, to wiadomo musisz miec juz swoje. Też mam dylemat co zakładac małemu żeby ani nie było mu za zimno ani za ciepło. Powiada sie, że dziecko powinno mieć o 1 warstwę więcej niż jak samemu jest się ubranym 🙂
I zapraszam na forum " Lipiec 2010" 🙂
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
msr monica wydaje mi się, że napewno body z krótkim rękawem i śpioszki z długim bo takie maleństwo troszkę inaczej temperatury odczuwa 🙂 Ja bym wzięła ze 4 body i tyle samo pajacyków no i chyba jakieś delikatne czapeczki. Pewnie położne napewno powiedzą, więc ktoś zawsze może coś Ci podrzucić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pewnie, że warto. Każdy szpital ma inne wymagania. Np. w Koperniku dziecko potrzebuje tylko pampersów, chusteczek i kremu do pupy. reszte daje szpital. Ubranka trzeb mieć tyko na wyjście. Za to zdziwiło mnie, że szpital wymaga od rodzącej podkładów poporodowych tych "między nogi" i na łóżko. Takiego czegoś nie ma np w Madurowiczu, ale tam trzeba mieć absolutnie wszystko dla dziecka.
Co kraj to obyczaj. A Ty juz wiesz gdzie będziesz rodziła?
Jak się macie dziewczynki?
Mi odwala jak mało kiedy.
Wymyśliłam dziś że mam skurcze psychosomatyczne. Coś sie dzieje w środeczku i inaczje tego nie można nazwać jak zewnętrzne objawy mojej rozjechanej psychiki 😮



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja chce rodzić w szpitalu im. dr Ludwika Rydygiera. Tam tez pracuje mój lekarz prowadzący, no i szpital jest blisko mojego domu.Koleżanka w nim rodziła i mówiła że zabrała ze sobą wszystkie kosmetyki dla dziecka, ubranka...ale zastanawiam się czy ma sens zabieranie ze sobą wszystkiego. Najlepiej właśnie będzie się dowiedzieć w szpitalu, albo spytam lekarza przy następnej wizycie 🙂 Im bliżej, tym mam większego stresika 😁, siedzę na necie i zastanawiam się co trzeba jeszcze dopisać do listy zakupów, powoli zaczynam wszystko kupować.Ciekawi mnie czy przy karmieniu piersią trzeba kupować tyle butelek? i czy zaopatrzyć się już w laktator czy lepiej zaczekać i kupić go po porodzie jak będzie potrzebny?..najlepiej to już bym wszystko spakowała do szpitala he he a jeszcze jakieś 8 tygodni do końca.Zobaczymy jak z dokładnym terminem porodu, bo mam mieć cesarskie ciecie i nie wiem na kiedy lekarz je zaplanuje, wiem tylko że powinno byc ukonczone 39 tygodni. A na dodatek termin porodu mam inny niż to wychodzi z USG więc zobaczę co mi lekarz powie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...