Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

beatasz napisał(a):

beata szkoda, ze juz końcówka bo pewnie każda ma juz w większości przygotowana wyprawkę dla siebie i dziecka a tak to faktycznie taki wątek Byłby super.
Tak samo nie moge znaleźć linka ktory wstawiłas z koszula do karmienia 🤢

http://allegro.pl/rozpinana-koszula-do-karmienia-italianfashions-xxl-i4039249006.html

Wklejam za Olę
MAMA
- 2 ręczniki ( duży i mały)
-kapcie
- klapki pod prysznic
- szlafrok
- koszule do karmienia
-skarpetki
-stanik do karmienia
-majtki jednorazowe
-wkładki laktacyjne
- wkłady poporodowe ze 3 paczki
-podkłady na łóżko
-maść na brodawki
- papier toaletowy
-sztućce, talerzyk, kubek
- kosmetyki
-chusteczki higieniczne
- ładowarka do telefonu
-antypespirant
-balsam do ust
-woda mineralna w małych butelkach
-wszystkie potrzebne dokumenty i badania
-tantum rosa
- szare mydło (jak ktoś chce)
DZIDZIA
- ubranka
-kocyk
-smoczek
- skarpetki
-niedrapki
- ze 2-3 czapeczki
- paczka pampersów
-ręcznik kąpielowy
- pieluchy tetrowe
-becik
- chusteczki nawilżane
Mam nadzieję, że niczego nie ominęłam 😉 😉

beata8811 napisał(a):

Sms od Oli :
\"Leżę na Solcu z akcja skurczową, dostaję leki na zatrzymanie, na razie szyjka zamknięta, ale jak się zgładzi to będę mieć cc\".

omg!!! się dzieje ... Beata dawaj znać jak by Ola sie odezwała, 3mam za nią kciuki

a tak odnośnie porodu to mam pytanie do mamusiek które już rodziły, kiedy zaczęła Wam się akzja porodowa, czytałam że dzieci lubią się rodzić w nocy i tak z ciekawości pytam, bo u mnie z synkiem się sprawdziło, ciekawe jak będzie teraz 🙂

beata8811 napisał(a):

Sms od Oli :
\"Leżę na Solcu z akcja skurczową, dostaję leki na zatrzymanie, na razie szyjka zamknięta, ale jak się zgładzi to będę mieć cc\".

ola trzymaj się tam 😘 😘

Ola trzymaj się. Nawet jak się rozpakujesz to ciąża i tak prawie donoszona. Wysyłam Ci pozytywne fluidy na Powiślu.
Ja się wcześniej chyba raczej nie rozpakuje i do terminu cc 4 czerwca wytrwam. Byłam dziś na USG, Felek siedzi cały czas pupą na dole, waży ok 2,9 kg, ma masę płynu owodniowego do przewrotki i nic mu nie przeszkadza, ale na przewrót i ewakuację nie ma najmniejszej ochoty. Miałam normalne USG a i tak było mu masę włosów widać, więc może z tym zabobonem o zgadze w ciąży jest coś na rzeczy 🙂 W laboratorium wyciągnęli z mnie jeszcze 4 fiolki krwi, nie lubię pobierania krwi i mam nadzieję że to jedne z ostatnich badań.
Zaraz wkleję listę do szpitala jaką ja dostałam od koleżanki, która z kolei też dostała od koleżanki, taka krążąca z nadpisanymi poradami (zaznaczę je kursywą)

Lippi napisał(a):

Ola trzymaj się. Nawet jak się rozpakujesz to ciąża i tak prawie donoszona. Wysyłam Ci pozytywne fluidy na Powiślu.
Ja się wcześniej chyba raczej nie rozpakuje i do terminu cc 4 czerwca wytrwam. Byłam dziś na USG, Felek siedzi cały czas pupą na dole, waży ok 2,9 kg, ma masę płynu owodniowego do przewrotki i nic mu nie przeszkadza, ale na przewrót i ewakuację nie ma najmniejszej ochoty. Miałam normalne USG a i tak było mu masę włosów widać, więc może z tym zabobonem o zgadze w ciąży jest coś na rzeczy 🙂 W laboratorium wyciągnęli z mnie jeszcze 4 fiolki krwi, nie lubię pobierania krwi i mam nadzieję że to jedne z ostatnich badań.
Zaraz wkleję listę do szpitala jaką ja dostałam od koleżanki, która z kolei też dostała od koleżanki, taka krążąca z nadpisanymi poradami (zaznaczę je kursywą)

Rzeczy dla Ciebie do szpitala:
1. dokumenty
- Dowód osobisty;
- Akt ślubu jeżeli dowód jest jeszcze nie zmieniony;
- Aktualna książeczka ubezpieczeniowa;
- Karta przebiegu ciąży + wyniki badań (np. WR, USG, HIV, grupa krwi!);
- Numer NIP pracodawcy lub własny jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą;
2. ubrania
- Koszula do karmienia z rozcięciami na piersi lub tzw. Kopertowa x2; (uwaga jak zacznie Ci się laktacja koszula może Ci się zalać mlekiem na wysokości biustu wtedy warto mieć jakąś na zmianę)

- Stanik do karmienia piersią (dobre i wygodne możesz kupić w Kaphalu)
To jest MUST HAVE. Koniecznie pod koniec ciąży zadbaj sobie o porządny biustonosz do karmienia. Ja w nich chodzę non stop, też w nocy.
- Skarpetki;
- Szlafrok jak będzie ciepło w czerwcu raczej Ci nie będzie potrzebny
- Kapcie
- Klapki pod prysznic-lepiej weź większe- (po porodzie stopy mogą Ci BARDZO puchnąć więc się nie przestrasz) mnie nic nie puchło, bez przesady, ale w lecie nie wiem, jak może być
3. przybory toaletowe/higieniczne
- Majtki jednorazowe sztuk 6/12; (apteka lub rossman) koniecznie z takiej siateczki przepuszczającej powietrze. nie mogą być sztuczne, nieprzepuszczające powietrza. na pewno do kupienia w aptece
- Podpaski poporodowe min. 2 opakowania po 10 sztuk (mnie było potrzebne więcej ale ja w szpitalu byłam dłużej niż trzy dni najlepsze są firmy Bella nazwywają się Mamma czy coś w tym stylu, w takich dużych różowych pakach. są w aptece. nie mają kleju ani nic sztucznego. nie przestarsz się, że wielkie (są ogromne!)
- 2 ręczniki;
- Papier toaletowy, chusteczki higieniczne, ręczniki papierowe; podkładki na sedes
(uwaga papier i ręczniki papierowe kup białe i bardzo miękkie- po podmywaniu lepiej wycierać intymne miejsca papierem żeby nie brudzić ręcznika tekstylnego)
- „Tantum Rosa” do podmywania po porodzie, weź sobie butelkę z Dziubkiem i w niej rozpuścisz saszetkę(apteka) to jest bardzo dobry pomysł ta butelka : )
- maść na brodawki- najlepiej takie co nie trzeba zmywać przed karmieniem, używałam tylko przez pierwsze kilka dni.
- wkładki laktacyjne (polecam ”penathen”- są najbardziej chłonne),
- szczotka do włosów i gumka
- mydło, myjka, szczoteczka do zębów pasta, szampon (twoje standardowe kosmetyki)
- w zależności od szpitala może ci się przydać golarka, podkłady na łóżko ( mnie nie były potrzebne, w szpitalu je mieli)
jeszcze płyn do higieny intymnej
4. rzeczy przydatne
- Woda mineralna niegazowana UWAGA: nie kupuj soków
- coś do przegryzania po porodzie jeżeli to naturalny, po cesarce tylko papkę podają
- Książka, czasopismo itp.
- drobne pieniądze (zawsze warto mieć przy sobie)
jeśli naturalny poród, to też zabierz do szpitala jakieś cukierki typu landrynki. ogólnie coś z cukrem, raczej do ssania niż jedzenia.

5. Rzeczy dla dzidziusia:
- Spakuj sobie zestawami w torebki (na trzy dni miej 4 zestawy):
Zestaw = Bodziak, pajacyk, rękawiczki, skarpetki, czapeczka
Lub
Zestaw = bodziak, śpiochy, kaftanik, rękawiczki, skarpetki, czapeczka
wg mnie najlepsze dla noworodka to body z krótkim rękawkiem plus pajacyk.
nie używałam na początku skarpetek, ani w zasadzie czapeczki (tylko po kąpieli). nie używałam rękawiczek - niedrapek (w sklepach często są pajacyki z takim jakby wywijanymi mankietami, które można założyć na dłonie dzidziusia. ale nam w szkole rodzenia mówili, że lepiej nie używać niedrapek, jak sobie podrapie buzię, to nic się nie stanie, a lepiej poznaje świat, i jak sobie wpycha rączki do buzi, to przesuwa sobie punkt wymiotny (????) czy coś w tym stylu i to jest dobre
- Jednorazowe pieluszki dla noworodków, jedna paczka powinna wystarczyć;
- pieluszki tetrowe 6szt (przydatne gdy np. dziecku się odbija); koniecznie
- pieluszki flanelowe 2szt mogą się przydać do podłożeniu dziecku pod główkę ale spokojnie możesz do tego użyć pieluszek tetrowych. flanelowe przydają się do kładzenia np. na przewijaku
-mokre chusteczkie
-krem przeciw odparzeniom;
- możesz wziąć smoczek –najlepsze są kauczukowe Chicco - brzydkie ale zdrowsze- my mieliśmy ale nie użyliśmy
Weź także swój kocyk lub rożek- czasami dają szpitalne ale nie ma to jak mieć swój
Kosmetyki których będziesz używała także powinny być jak najdelikatniejsze i bezzapachowe tak żeby nie podrażniały skóry dziecka.

Ola 🤪 😲nie strasz !!!!! Informuj na bieżąco ! dacie radę wytrwać do końca

No pięknie teraz to sie zaczęło...

Dziewczyny wielkie dzieki za listy 🙂 bardzo fajne i na pewno przydatne.
Na przykład dobry pomysł z ręcznikiem papierowym 🙂
Ja bym dodała do obu list suszarke 🙂

Daga mój syn punktualnie w terminie nad ranem zaczął dawać znać, ze juz pora wyjść 😉ok 5 rano pierwsze skurcze.

Ola trzymam kciuki 😉

Hej! 🙂

Ola powodzenia! 🤪 Trzymam kciuki!

Beatasz ja ręcznikami jednorazowymi zawsze się podcieram po kąpieli/ myciu, bo to ogranicza ryzyko rozwoju infekcji okolic intymnych. 🙂 A niestety nie mam siły prać ręcznika codziennie,więc małe zoo tam się nazbiera jakby nie było 😉 😁

Poza tym skończyłam dziś wyprawkę 🙂 Zostały tylko pampersy dla Dzidziusia i kurteczka z czapeczką,ale to skoczę do H&M, kupię coś podobnego do Olusia 🙂

Biorę się powoli za pranie ubranek 😮 Narazie mam komplet 0-3 msc., resztę będę dokupowała na bieżąco. 🙂
Moja torba do szpitala leży zakurzona w szafie pawlaczowej 😁 I tu też zamiast torby biorę wielką walizkę, a wszystko z racji tego,że po otworzeniu nie muszę kopać,żeby cokolwiek znaleźć ☺️ Pamiętam,że przy Olusiu miałam torbę i ciągle czegoś szukałam,a teraz podczas marcowego pobytu wzięłam walizkę i byłam bardzo zadowolona. 🙃

Dokupiłam sobie też jeszcze podkłady poporodowe z BabyOno, także 20 sztuk powinno styknąć na ewentualne 3 dni pobytu.

Pediatrę już ugadałam, po porodzie kazała przyjść Mężowi,żeby ustalić pierwszą wizytę i szczepienie, przy okazji Olusia kontrolę na 3 latka 🙃
Dziś życzyła mi oczywiście powodzenia na porodówce 😉

Smoczka wogóle nie kupiłam, postaram się go uniknąć, tak jak przy starszym.

Neverlosehope mój Synek urodził się 9 dni po terminie, akcja rozkręciła się po założeniu cewnika Foleya 🙂 Nie dość,że w leniwy sobotni wieczór, to jeszcze przed 21 🙂 Pamiętam,że byłam tak wyczerpana porodem i ja i On,że spaliśmy do 7 rano bez pobudek 🙂

emiliaeem napisał(a):

Hej! 🙂



Neverlosehope mój Synek urodził się 9 dni po terminie, akcja rozkręciła się po założeniu cewnika Foleya 🙂

pierwsze słysze o czymś takim, ale już sobie wygooglowałam 🙂
ciekawe kiedy teraz nas weźmie ? 😁

Ola co tam u Ciebie , odezwij się jak masz możliwość

emilia moze masz racje, zeby na codzień dobrze wycierać sie ręcznikami jednorazowymi 🙂
Jedynie twarz wycieram jednorazowymi chusteczkami, nigdy ręcznikiem.
A ręczniki i tak bardzo często piore, bo mam wrażenie ze sa brudne 😁 mimo wszystko okolice intymne chyba warto potraktować tak jak twarz 😉 🙂

Szybko sie uwinęłaś z wyprawka 🙂 w sumie masz drugiego chłopaka wiec nic dziewczęcego, innego nie musiałaś kupować 🙂

Ja spakowalam sie w torbę, bo walizki mam albo małe jakobagaz podręczny albo mega wielkie- chyba by mnie wysmiali, jakby zobaczyli z taka walizą 😁

Hej dziewczyny 🙂
Ola chyba nie ma możliwości odezwania się na forum, przynajmniej na razem. Prosiła, żeby Was wszystkie pozdrowić 😆 Na razie wyciszyli jej skurcze, ale zostaje na patologii na 3 dni na obserwacje.
Daga mój synek urodził się 5 dni po terminie; u mnie akcja porodowa zaczęła się przed 2 w nocy, a synek był na świecie o 6:20 🤪
Lidka, Małgosia - dzięki za wklejenie wyprawek do szpitala – zweryfikuje je ze swoją 😉
Co do ręczników papierowych to popieram – baaardzo są przydatne do wysuszania krocza 🙂
Emilia nie do każdego szpitala można iść z walizką, tam gdzie ja rodziłam wymagali jak najmniejszych rozmiarów, napisali nawet na stronce, że wymiary samolotowe, dlatego, że nie byłoby po prostu gdzie jej trzymać, a miejsce dla innych mam też musi być w sali. Ja popieram to, że walizka wygodniejsza 😉 Ale i tym razem biorę torbę. I pogrupuję sobie ciuszki Maleństwa (komplety), rzeczy dla mnie, itp.

Dzisiaj dostałam od Oli sms-a:
"Dostałam krwotoku, odkleiło się łożysko, w środku był krwiak. Dziecko dostało 8 pkt. bo średnio radzi sobie z oddychaniem. To jakiś cud, że tu wczoraj byłam. Lekarz powiedział, że gdyby to się stało w domu, to już by nas nie było. Od wczoraj jesteśmy już razem, mimo, że jeszcze dziecka nie widziałam".

😲 Faktycznie mieli szczęście!!! Aż mi się ręce spociły jak czytałam tą wiadomość. Dobrze, że już po wszystkim...

beata8811 napisał(a):

Dzisiaj dostałam od Oli sms-a:
\"Dostałam krwotoku, odkleiło się łożysko, w środku był krwiak. Dziecko dostało 8 pkt. bo średnio radzi sobie z oddychaniem. To jakiś cud, że tu wczoraj byłam. Lekarz powiedział, że gdyby to się stało w domu, to już by nas nie było. Od wczoraj jesteśmy już razem, mimo, że jeszcze dziecka nie widziałam\".

😲 Faktycznie mieli szczęście!!! Aż mi się ręce spociły jak czytałam tą wiadomość. Dobrze, że już po wszystkim...

Aż mnie przeszły ciarki... Będzie dobrze, a oddech dzidziusiowi się unormuje, nie martw się Olu 🙂 mój synek również miał 8 punktów, a na dniach zostanie wypisany do domku.. Gratuluję, jest się z czego cieszyć podwójnie!!! Szczęście od Pana Boga, że Tobie i dzidziusiowi nic już nie grozi :* 🙂 Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i będziesz mogła zobaczyć swoją kruszynkę, bo to chyba jest najgorsze.. To czekanie. Przynajmniej dla mnie było. Ale jak już przytulisz, pogłaskasz, to życie dostanie kilka tysięcy nowych, kolorowych barw i cały strach pójdzie w niepamięć. GRATULUJĘ 🙂

beata8811 napisał(a):

Dzisiaj dostałam od Oli sms-a:
\"Dostałam krwotoku, odkleiło się łożysko, w środku był krwiak. Dziecko dostało 8 pkt. bo średnio radzi sobie z oddychaniem. To jakiś cud, że tu wczoraj byłam. Lekarz powiedział, że gdyby to się stało w domu, to już by nas nie było. Od wczoraj jesteśmy już razem, mimo, że jeszcze dziecka nie widziałam\".

😲 Faktycznie mieli szczęście!!! Aż mi się ręce spociły jak czytałam tą wiadomość. Dobrze, że już po wszystkim...

😲 😲 😲 o rany! Jak czytałam tego posta z SMS od Oli to ciarki mi przechodziły po całym ciele 😲
Ola widocznie ktoś czuwa nad Wami, całe szczęście, ze wszystko zakończyło sie dobrze 😘
wielkie gratulacje i buziaki dla Was 😘

teraz to juz naprawde jestem wystraszona, dziewczyny oszczędzajcie sie ile możecie! Ja w takim razie obiecuje sobie, ze zwolnie...
A jak tam ewa???


Jejku skąd sie biorą takie krwiaki? Tego na USG nie widać? 🤨 🤔

Jola a Ty w ktorym tyg dokładnie urodziłaś?
Fajnie, ze Maciek juz niedługo wychodzi do domu 🙂 myślałam, ze takie maluszki musza być w szpitalu do planowanego rozwiązania, czyli do czerwca... Ale ja sie nie znam 😉
Tzn. Ze naprawde wszystko juz jest dobrze, zazdroszczę Ci 🙂
Wstawiam fotki młodego 🙂

betaa chyba czas zaktualizować tabelke i wstawić kolumnę z data urodzin dziecka, bo jak widać juz sie zaczęło na całego 😉

Beata tabelkę z datą urodzin wstawiłam, tam Joli dane uzupełniłam, ale coś nie widać w tej tabelce - nie wiem czemu 🤨 Zaraz ją aktualizuję o Olę.
A z tym krwiakiem to zastanawiam się... bo coś Ola kiedyś wspominała, że po poprzednim porodzie z niej bardzo krew leciała, a później okazało się, że ma krwiaka i usuwali. Może jakiś związek to ma... 🤔
Ewa nic się nie odzywała do mnie, więc nic nie wiem... 🥴

Jola super, że Synuś już niedługo z Wami w domku będzie 🤪 Dobra wiadomość dzisiejszego dnia 🙂

Ola ode mnie też wielkie gratulacje 😘 Jesteś dzielna! 🙂

omg!!! ale się zestresowałam jak zobaczyłam treść tego smsa, ale całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło - dziękuj Bogu bo to w dużej mierze Jego zasługa !
Oluś życzę Wam szybkiego powrotu do formy i oczywiście jak najwięcej zdrówka dla synka i żebyś mogła szybko go przytulić - teraz już będzie tylko lepiej 😘

Beata pytasz skąd się biorą krwiaki - hmmm...o to jest pytanie? pisałam Wam że ja w 11 tc byłam u gina o 9 rano i wszystko było idealnie, a dwie godziny później zaczełąm krwawić, wróciłam do gina i się okazało że odkleiła się kawałkiem kosmówka i powstał krwiak ...:/ o 9 rano nie było żadnego śladu, nic a nic, lekarz wytłumaczył mi że to chwila moment i może się tak stać.. głównie z przesilenia a ja nie ukrywam że byłam wtedy w Ikea na zakupach

Jola super, że już wypuszczają małego do domu 😉 wstawiaj zdjęcia synka. On jest taki sodki 😘
Ola GRATULUJĘ !!! i życzę duuużo zdrówka dla małego i Ciebie 😘 😘 mam nadzieję, ze szybko przutulisz swojego skarba 😉

Czerwcóweczki już się powoli rozpakowywują 🤪 🤪 która następna ? 😁 😁

biedronka123 napisał(a):

Czerwcóweczki już się powoli rozpakowywują 🤪 🤪 która następna ? 😁 😁

Mi sie nie spieszy 🙂 niech jeszcze posiedzi w brzuchu 🙂
Chciałbym bezproblemowo wytrzymać do tego 11stego... 🥴

Daga czyli z przemeczenia moze sie pojawić??? 🤔 ze zbyt dużej aktywności?
Pewnie na to składa sie kilka czynników.
Czytałam kilka blogów dziewczyn, ktore przez cała ciąże biegały 😮 to dopiero czad 🙃

Wlasnie kończę pakowanie torby... Z tym, ze jeszcze muszę swoje koszule wyprać

Ja też miałam krwiaka w 13 tc. Lekarz mówił, że musiałam coś ciężkiego podnieść i też z dnia na dzień powstał. Podobno taki krwiak bardzo szybko rośnie i może zablokować dopływ pokarmu dla dziecka...

biedronka123 napisał(a):

Ja też miałam krwiaka w 13 tc. Lekarz mówił, że musiałam coś ciężkiego podnieść i też z dnia na dzień powstał. Podobno taki krwiak bardzo szybko rośnie i może zablokować dopływ pokarmu dla dziecka...

O matko 😲
W ciazy to na prawdę trzeba sie ze sobą obchodzić jak z jajkiem!
Jak pomyśle, ze nie raz cos dźwigalam, zeby "nie przesadzać, bo ciaza to nie choroba" - to teraz jest mi wstyd przed samą sobą 😞
Jakoś nie potrafiłam sie oszczędzać 😞

Zaczęłam czytać o odklejeńiu sie łożyska i sie poryczałam 😞 😞
Juz wole tego nie czytać, 80-90% dzieci umiera 😞
Z kobietami tez nie zawsze jest dobrze...

Ola jak dobrze, ze wszystko pomyślnie sie skończyło!!!!
Ogromne szczęście!!!

beatasz napisał(a):

biedronka123 napisał(a):

Czerwcóweczki już się powoli rozpakowywują 🤪 🤪 która następna ? 😁 😁

Mi sie nie spieszy 🙂 niech jeszcze posiedzi w brzuchu 🙂
Chciałbym bezproblemowo wytrzymać do tego 11stego... 🥴

Daga czyli z przemeczenia moze sie pojawić??? 🤔 ze zbyt dużej aktywności?
Pewnie na to składa sie kilka czynników.
Czytałam kilka blogów dziewczyn, ktore przez cała ciąże biegały 😮 to dopiero czad 🙃

Wczoraj ogladalam porody na ipla.tv i byl odcinek w ktorym kobieta 43 letnia przez cala.ciaze cwiczyla na.silowni,glownie biegala na biezni :-)