Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

Cześć dziewczyny!!!!
Dziękuję za słowa wsparcia!!!
Nadrobiłam Was! Macie piękne brzuszki!! Nadal jestem w szpitalu i dostaje fenoterol i robią mi ktg. Jeszcze nie rodzę i bardzo chciałabym wytrwać do czerwca choć niekoniecznie tu.W domu jest lepiej 🙂))Szyjka ma tylko 1,5 cm więc nie wiem, czy mnie wypuszcza do porodu. Mały wazy ok 2kg, wiec podobno nie jest źle.
Jola synek jest słodziutki jak cukierek!!!! Niech rośnie duży!!!!
Postaram się odzywać częściej. Pozdrawiam Was gorąco !!!

sloneczna627 napisał(a):

Cześć dziewczyny!!!!
Dziękuję za słowa wsparcia!!!
Nadrobiłam Was! Macie piękne brzuszki!! Nadal jestem w szpitalu i dostaje fenoterol i robią mi ktg. Jeszcze nie rodzę i bardzo chciałabym wytrwać do czerwca choć niekoniecznie tu.W domu jest lepiej 🙂))Szyjka ma tylko 1,5 cm więc nie wiem, czy mnie wypuszcza do porodu. Mały wazy ok 2kg, wiec podobno nie jest źle.
Jola synek jest słodziutki jak cukierek!!!! Niech rośnie duży!!!!
Postaram się odzywać częściej. Pozdrawiam Was gorąco !!!

Ewa trzymamy mocno kciuki!!!!!
Mam nadzieje, ze jednak wypuszcza Cię do domu 🙂 nic mi nie mowi 1,5cm - jednak wnioskuje, ze to bardzo mało 🤨

neverlosehope napisał(a):

a ja się właśnie wqr... patrze przez okno (kończy się nasza działka i zaczyna się teren przedszkola) a na placu zabaw w przedszkolu dziaciaczki biegają na dworze 🤪 mało tego mój syn w samej cienkiej bluzeczce bez kurtki, czapki i chusty pod szyjką a pogoda od godziny u nas piździ, wieje na maxa i pada !!!!! no łapy mi opadły !!! co za bezmózgie wychowawczynie!!! i tak pół h stałam na balkonie i nagrałam film, akurat widać na nim mojego syna i idę dziś do dyrektorki, bo jeśli będzie chory to przedszkole odda mi za leki !!!!!!!!

sory ale musiałm to napisać tak się zdenerwowałam

Mnie by chyba trafiło 😠 !!!!
Oczywiscie idź do dyrekcji !!!
Ja tez przez to przechodziłam- luty czy marzec- przebieralam go w skarpetki dresy zeby nie męczył sie w przedszkolu, zwłaszcza, ze tam jest bardzo gorąco!
Jak wychodzili na dwór, to oczywiscie nie przebierali go, zreszta on sam potrafi założyć rajstopy ale po co bedą czekać az wszystkie dzieciaki sie ubiora.... 😠
Zwracałam uwagę nie raz.
Zreszta była ninia Szymona tez podobnie podchodzila do sprawy 😠

Ostatnio sie jeszcze dowiedziałam, ze woziła Szymona samochodem- ona prowadziła, on siedział z tylu, bez fotelika, bez pasów, po prostu sobie siedział sam!!!!!! Pojechała z nim na zakupy, pózniej do swojego domu!!!!! Prosiłam ja wcześniej zeby nie zabierała go do swojego domu ani do żadnego innego, bo to juz inne historie co ta baba wyprawiala....

Zapomnialabym! Ładne macie brzuszki!!! Wszystkie zgrabne piłeczki 😁 🙃

Ewa - trzymam mocno kciuki!!! Leż, ile tylko możesz, najlepiej układaj się tak, by miednica była troszeczkę do góry, pod tyłeczek jakąś podusię można włożyć, nie noś nic broń Boże, ja przy przyjęciu miałam niecałe 3 cm...

Dziekuje dziewczyny za miłe słowa 🙂 nie wiem, kiedy nas wypuszczą, ale mam nadzieję, ze szybko 🙂 a to co sie słyszy o przedszkolach ostatnio to masakra :/ wyobraźcie sobie, szwagierka ostatnio odprowadzała synka, a przed przedszkolem matka trzymała dziecko, które wymiotowało, po czym po prostu wytarła mu buzię i zostawiła... Dziecko było ewidentnie chore, kilka dni później inne dzieci miały grypę żołądkową... Masakra, ja rozumiem, że kazdy chce pracowac, ale czemu kosztem dziecka? 😞

Lippi ja kupiłam podkłady Canpola, są cienkie i podobno mega chłonne plus dwa razy dwupak Always na noc. Te Bella to porażka, drażniły mi szwy, kompletnie nie trzymały się majtek i tak dziwnie zwijały się w kroku... ☺️

Hej 🙂
Daga no ja też myślę, że mamy małe brzuszki – dzisiaj spotkaliśmy kolegę i też powiedział, że mam mały jak na półtora miesiąca do porodu 🙃
Jola no fajnie masz z tym, że już widzisz swoje maleństwo i teraz jeszcze możesz na rękach nosić 🤪 A powiedz mi czy on z racji tego, że jest wcześniakiem będzie miał w przyszłości jakąś rehabilitację, opiekę neurologiczną czy coś? Czy jeszcze nic nie mówili?
Beata współczuję choroby 🤨 Coś Ciebie w tej ciąży wszystko się łapie... Daj znać po wizycie 🙂 Jeju jak to brzmi, że tylko 2 wizyty zostaną… To już tak blisko 🤪
Daga no to jak pogoda u Was taka brzydka, to nauczycielki faktycznie niepoważne… 😠 U mnie dziś było pięknie i bardzo ciepło, byłam na dworze w krótkim rękawku, syn miał cienką bluzeczkę i na to bluzę i się spocił, więc go rozbierałam 😉
Małgosia z tą zgagą to zabobon 😁 Ale muszę przyznać, że w poprzedniej ciąży miałam zgagę non stop i synek miał dużo włosków 😜
Co do nart, to uwierz, że i one będą przeciekać, bo na początku bardzo z nas się będzie lało (nie wiem jak te podkłady, o których napisała Emilia,bo nie używałam). Z tego co pisała Ola po cesarce też bardzo leciało 🤔
Ewa odzywaj się koniecznie, informuj nas na bieżąco, będzie dobrze 🙂 😘
Beata to dobrze, że pozbyłaś się tej niani, tylko niepotrzebny stres 🤨

biedronka123 napisał(a):

oglądacie Eurowizję ?

Nie oglądałam, bo nie wiedziałam, że jest, ale dziś mi mąż mówił (ktoś mu powiedział), że jak Rosja się zakwalifikowała, to były gwizdy.

Tak latam po allegro i szukam czego mi jeszcze potrzeba ☺️
Kupowałyście maść na sutki? Mi przy Olku bardzo pomagał Maltan, teraz też chyba kupię, jest o wiele tańszy niż Purelan,a i zmywać go nie trzeba przed karmieniem.
I jeszcze te seksi majty... ☺️ Tak myślę czy muszą być koniecznie te poporodowe, ja bym wolała z bawełny najzwyklejsze... Nie wiem czy też tak macie,ale mnie okropnie drażni ,,jeżdżenie podpaski po pupie" 🥴 Przy Olku kupiłam sobie rozmiar M,a i tak były taaakie wielgachne,że czułam się w nich jak babcia Czerwonego Kapturka 🤢

Mnie coś zgaga złapała 😮 W poprzedniej ciąży tez mnie męczyła,a Olek bujnej czupryny nie miał 🙂 Za to teraz ma gęste,więc nadrabia zaległości 😉

Jutro robię obchód szpitali, bo czas najwyższy dopytać o znieczulenie. Jestem tak niezorganizowana,że aż mi wstyd! 😠 Jakoś nie dociera do mnie,że to praktycznie ostatni miesiąc,a godzina ,,0" coraz bliżej ☺️ Syndrom ,,wicia gniazda" totalnie mnie opuścił... A co ciekawsze mój najdroższy Syn zażyczył sobie dzisiaj,żebym położyła się z Nim w łóżeczku i cudem najpierw wtarabaniłam się do Niego,a później wyszłam!!! 🤪

Neverlosehope (o ile nie pomyliłam osoby) i byłaś u pani dyrektor? 🙂 Jak się tłumaczyli?
W sobotę rozmawiałam ze znajomą,która wysłała syna do prywatnego przedszkola, chłopczyk bardzo żywy i trochę przeklęty, za karę była zamykany w łazience!!! 😮 A dzieci tak Go zdołowały z powodu popsutych ząbków z przodu,że na każdy uśmiech reaguje obecnie agresją!
Mój Oluś na szczęście idzie do przedszkola, gdzie dyrektorką jest dobra znajoma mojego Męża,a angielskiego uczy moja kuzynka, więc mam nadzieję,że incydentów poważniejszych nie będzie.

Emilia ja miałam zwykłe, bawełniane majtki, rozmiar większe :P
Beatko ze względu na wcześniactwo, mamy skierowania do specjalistów: audiolog, kardiolog, neonatolog, neurolog, okulista, ortopeda. Ale damy rade, synuś jest dzielny 🙂

uhasasa napisał(a):

Emilia ja miałam zwykłe, bawełniane majtki, rozmiar większe :P
Beatko ze względu na wcześniactwo, mamy skierowania do specjalistów: audiolog, kardiolog, neonatolog, neurolog, okulista, ortopeda. Ale damy rade, synuś jest dzielny 🙂

Jola w Takim razie życzę Wam duzo siły, wytrwałości, krótkich kolejek 😉 i oczywiscie zdrowia 😘
Bardzo mi sie podoba Twoje podejście 🙂 🙂 🙂 z taka nadzieją wszystko jest możliwe 🙂
Bardzo fajnie, ze sie nie dołujesz tylko wiesz, ze dacie radę 😉
Super! Trzymaj tak dalej, Maciek moze być z mamy dumny 🙂

Jak sie okazało została tylko jeszcze jedna wizyta a nie dwie 🤪
Jesli będe musiała zobaczyć sie z lekarze, to tylko w szpitalu na ktg lub po samo zwolnienie- formalność... Kiedy to zleciało? Wydaje mi sie jakby sie kończył dopiero 5msc....

Do rzeczy:
Dzidziusiowa wazy 2670g 🙂
Aktualny obwód głowy 32 lub 34 hmm na pewno nie mniej w każdym bądź razie.
Zasłaniala buzke wiec tylko z profilu ja podejrzalam w 4D, syn był ze mną na USG- bardzo mu sie podobało 🙂
Przez miesiac przytyłam 0,5kg ale lekarz nic nie mówił wiec chyba Ok, z synem jakoś wiecej przybierałam pod koniec.
Morfologia troche lepsza po lekach 🙂
Moje mdlosci i sporadyczne wymioty troche zdziwiły lekarza- mam zrobić ft4
Co do jelitowki- powiedział, ze oczywiscie mogłam czuć skurcze. Wyraźnie czułam jak napinała mi sie macica ale pani dr wiedziała lepiej ... 🤨 \"niemożliwe zeby pani czuła skurcze\\\\\\\'
Z 3 antybiotyków od dermatologa, narazie mam brać dwa, zobaczymy co wyjdzie w antybiogramie...

Ewa informuj nas na bieżąco jak tam u Was. Jest szansa, ze wypuszcza Cię do domu?

Ja mam chyba podkłady belli, tak mi sie wydaje. Ale nie przywiązuje do tego większej uwagi, i tak co chwila trzeba te podkłady wymieniać. Po drugie raczej musi być cos dużego- po prostu trzeba sie przemęczać chwile i juz 😉 dla mnie po wymiotach, mdłosciach, trądziku, ciągłych chorobach i bólach krzyżowych- takie czy inne podkłady poporodowe nie maja zupełnie znaczeńia 🙂 będe sie cieszyła, ze wreszcie ten koszmar czyli ciaza sie skończył.....wrrr
Po prostu nie cierpię tego stanu 😞

Największy stres dotyczy nie porodu, operacji, bólu po cc itd., najbardziej stresuje sie karmieniem 😞 🤨
Czy będe chciała karmić, (niby chce, ale dlatego, ze tak lepiej dla dziecka, ze powinnam)
Boje sie znowu tego bólu piersi, problemów z karmieniem... Och wole nawet nie myślec, bardzo mnie to stresuje na sama myśl, mam jakaś blokadę i boje sie ze nie będe mogła sie przemoc, a przecież powinnam.
I juz teraz mam wyrzuty sumienia 🤢 Cieżko mi to wytłumaczyć. 🤨
Jola oddaj mi troche tego optymizmu 😉 przyda mi sie po porodzie 😉 🙂

cześć dziewczyny 🙂
wczoraj dyrektorki już nie było, a wychowawczyni (moja znajoma, rok młodsza ode mnie) tłumaczyła się że wychodząc na dwór było ciepło, a zanim zwołała wszystkie dzieci to trochę potrwało ... powiedziałam co myślałam i mam nadzieję że będzie lepiej, zobaczymy, postraszyłam ją że ja wszystko widzę i słyszę co się dzieje na placu zabaw 😆

dziś pierwszy raz w nocy miałam skurcze, wiadomo nie regularne ale takie 4 były że mnie obudziły a po za tym śniło mi się że mi wody odeszły i już podłożyłam pod prześcieradło podkład w razie "W" , poprzednio było tak że o 23;45 obuziałam się na siusiu, wróciłam do łóżka położyłam się na lewym boku, nie mogłam zanąć i 15 min póżniej czuje mokro na maxa, jak wstałam z łóżka wody mi dosłownie chlusnęły 😜

Hej dziewczyny 🙂

Ja nie piszę zbyt często, bo mam już chyba depresję przedporodową.. Wszystko mnie boli, hemoroidy nie dają żyć i zrobiły się ogromne. Do tego mam stresa, bo jutro mam wizytę u chirurga, żeby to dziadostwo obejrzał. A wiadomo - taka wizyta ani miła, ani przyjemna - za to bardzo krępująca.. 🤢 No ale niech obejrzy, żeby potem nie było.. W tym szpitalu na Solcu, w którym będę rodzić jest dobry oddział proktologii, więc poproszę o konsultację, tudzież termin na usunięcie paskudztwa 🤢

Co do podpasek Mamma Bella to ja też mam 2 opakowania, ale będę je stosować jedynie w szpitalu, bo taki jest wymóg. I tak nie wolno majtek nosić, chociaż przy cc wydaje mi się to głupotą, bo przecież krocze całe i nie wymaga gojenia. Za to majtki bardzo ułatwiłyby noszenie nart.. Gorzej byłoby tylko z ubraniem ich, po cc szansa na schylenie się pierwsze 3 doby jest zerowa 🙂 I znów strach, żeby nie kichnąć czy nie kaszlnąć.. Och jak sobie przypomnę.. Brrrrr. W domu będę już używać Always\'ów.. 🙂

Ja 13-tego na 18-tą mam ostatnią wizytę już - tzn. idę po zwolnienie i mam też rano USG, a 19-tego idę do tego lekarza, który będzie mi robił cc po konkretny termin i też już finito...
Też mam takie same odczucia jak Ty, Beata Sz., ciąża to stan, który mi nie służy.. Dzisiaj nawet powieki mam spuchnięte 🤢 O dłoniach i stopach nie wspominając... 🥴

Emilia - ja specjalnego kremu na sutki nie kupowałam, mam Bepanthen, jak nie będzie pomagał to najwyżej mąż skoczy po coś innego do apteki 🙂 W tamtej ciąży dawał radę, więc może i tym razem tak będzie 🙂

Beata - nie nastawiaj się tak z tym karmieniem piersią.. Będzie dobrze, tylko Ty musisz w to wierzyć. Jak się od początku zniechęcisz to nic z tego nie będzie. No chyba, że nie chcesz, a na siłę nie ma co się katować. Twój nastrój przekłada się na nastrój dziecka, ale to przecież wiesz.. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko 🙂

Daga - obawiam się takiego scenariusza, że mi wody odejdą w nocy albo jak męża nie będzie 🤢 Poprzednio tylko mi się sączyły.. Ale nawet tego nie czułam, pewnie jakby się dalej akcja porodowa rozwijała to by poszło, ale na szczęście miałam cc i dostałam znieczulenie, lekarze przyśpieszyli proces. Tak myślę, co ja zrobię jak zacznę rodzić w nocy? Co z dzieckiem zrobić? Bo przecież mąż musi jechać ze mną... O matko i córko, chyba będę budzić teściową niech taksówkę bierze.. Nie wiem, nie wiem... 🤢

alexia_79 napisał(a):

Daga - obawiam się takiego scenariusza, że mi wody odejdą w nocy albo jak męża nie będzie 🤢 Poprzednio tylko mi się sączyły.. Ale nawet tego nie czułam, pewnie jakby się dalej akcja porodowa rozwijała to by poszło, ale na szczęście miałam cc i dostałam znieczulenie, lekarze przyśpieszyli proces. Tak myślę, co ja zrobię jak zacznę rodzić w nocy? Co z dzieckiem zrobić? Bo przecież mąż musi jechać ze mną... O matko i córko, chyba będę budzić teściową niech taksówkę bierze.. Nie wiem, nie wiem... 🤢

może głupie pytanie ale skąd wiedziałaś że to akurat wody się sączą? ja od kilku dni mam wilgotną wkładkę, ale czytałam że pod koniec to normalne, że wydzielina jest większa, szyjka się skraca itd.
jak by u mnie się zaczęło w nocy to już mam ustalonych rodziców, już śpią z komórkami przy łóżku i jak by co to biegiem do mnie żeby zostać z małym, na szczęście daleko nie mają bo tylko ok.600 m 😆

neverlosehope napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Daga - obawiam się takiego scenariusza, że mi wody odejdą w nocy albo jak męża nie będzie 🤢 Poprzednio tylko mi się sączyły.. Ale nawet tego nie czułam, pewnie jakby się dalej akcja porodowa rozwijała to by poszło, ale na szczęście miałam cc i dostałam znieczulenie, lekarze przyśpieszyli proces. Tak myślę, co ja zrobię jak zacznę rodzić w nocy? Co z dzieckiem zrobić? Bo przecież mąż musi jechać ze mną... O matko i córko, chyba będę budzić teściową niech taksówkę bierze.. Nie wiem, nie wiem... 🤢

może głupie pytanie ale skąd wiedziałaś że to akurat wody się sączą? ja od kilku dni mam wilgotną wkładkę, ale czytałam że pod koniec to normalne, że wydzielina jest większa, szyjka się skraca itd.
jak by u mnie się zaczęło w nocy to już mam ustalonych rodziców, już śpią z komórkami przy łóżku i jak by co to biegiem do mnie żeby zostać z małym, na szczęście daleko nie mają bo tylko ok.600 m 😆

Nie wiedziałam 😁 Powiedzieli mi w szpitalu podczas zakładania cewnika: "Czy Pani wie, że sączą się Pani wody?" A niby skąd miałam wiedzieć jak jechałam z bólami i rozwarciem 3 cm, liczyłam tylko km do szpitala i myślałam o tym, żeby mnie znieczulili, bo powoli przestawałam dawać radę przy skurczach co 5-6 min 🙃 A Ty jak masz wątpliwości czy to wody to idź do szpitala z tą wkładką i oni sprawdzą, mają przecież specjalny płyn do tego służący, poleją i będzie wiadomo.
Fajnie masz, że rodzicie tak blisko, moja teściowa mieszka jakies 15-17 km od nas, po drugiej stronie Wisły, zanim się zbierze i przyjedzie to minie pewnie z godzina a ja tyle czekać nie mogę 🤢 Nie wiem co zrobię... 🥴

Beata Sz. - a to specjalnie dla Ciebie odnośnie karmienia 😉 Jak to mawia Daga - Never lose hope 😉

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/74210039707505184295.png[/IMG][/URL]

Hej mi tez sie saczyly wody i 5 dni przed terminem zatrzymali mnie w szpitalu. Ja miałam plamy na łóżku, dosyć duże a siusiu to nie było 🙂 średnicy 10cm czy jakoś tak, czaśem kilka plam, juz nie wspomnę o bieliźnie i nie były to żadne upławy. Pózniej lekarz to potwierdził . Jak leżałam w szpitalu tez miałam po nocy takie plamy.

alexia_79 napisał(a):

Beata Sz. - a do specjalnie dla Ciebie odnośnie karmienia 😉 Jak to mawia Daga - Never lose hope 😉

[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/74210039707505184295.png[/IMG][/URL]

Hehe dzięki 😘 🙂

Troche zrzęda ze mnie 😉 muszę pomarudzic 😉
Ale jak to mówią: trzeba być twartkim a nie mientkim 😉 😁

Dziewczyny - znalazłam dziś na fb takiego bloga i oderwać się nie mogę, polecam..

https://www.facebook.com/blogojciec

a zwłaszcza TEN artykuł

Dziewczyny jesli miałoby sie zacząć wcżesniej to ja wolałabym w nocy 🙃 bo wtedy wiem, ze dojadę w godzinę ! A w ciagu dnia to moze nawet 1:45 albo i dłużej. Najwyżej maz posiedzi z szymonem albo obudzę rodziców- do nich mam ok. 50km do teściowej 60km, do siostry 50km niani juz nie mam wiec trudno 🙂 ważne zeby zdążyć na cc a nie po drodze gdzies w Pcimiu dolnym urodzić 🙃 😁

daga co do skurczy to juz wcześniej je odczuwalam. Takie silniejsze jak miałam jelitowke, zwłaszcza w nocy odczuwalam. Dziś w nocy rownież 🤨 poszłam spać po 2 i od północy do 2 czułam co jakis czas jak mnie łapie. Ale na badaniu dr powiedział, ze szyjka jest długa, zamknięta i w ogóle wszystko super wiec za bardzo sie tym nie przejmuje, chyba to normalne na tym etapie ciazy.

Wlasnie skończyli mi prac materace w domu, teraz zabieram sie za odkamienianie podgrzewacze, umyje laktator, łóżeczko, wypiore gondolę i moze wreszcie sie spakuje.

A młoda dostała czkawkę 🤢 nie lubię tego uczucia 🤢

alexia_79 napisał(a):

neverlosehope napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Daga - obawiam się takiego scenariusza, że mi wody odejdą w nocy albo jak męża nie będzie 🤢 Poprzednio tylko mi się sączyły.. Ale nawet tego nie czułam, pewnie jakby się dalej akcja porodowa rozwijała to by poszło, ale na szczęście miałam cc i dostałam znieczulenie, lekarze przyśpieszyli proces. Tak myślę, co ja zrobię jak zacznę rodzić w nocy? Co z dzieckiem zrobić? Bo przecież mąż musi jechać ze mną... O matko i córko, chyba będę budzić teściową niech taksówkę bierze.. Nie wiem, nie wiem... 🤢

może głupie pytanie ale skąd wiedziałaś że to akurat wody się sączą? ja od kilku dni mam wilgotną wkładkę, ale czytałam że pod koniec to normalne, że wydzielina jest większa, szyjka się skraca itd.
jak by u mnie się zaczęło w nocy to już mam ustalonych rodziców, już śpią z komórkami przy łóżku i jak by co to biegiem do mnie żeby zostać z małym, na szczęście daleko nie mają bo tylko ok.600 m 😆

Nie wiedziałam 😁 Powiedzieli mi w szpitalu podczas zakładania cewnika: \"Czy Pani wie, że sączą się Pani wody?\" A niby skąd miałam wiedzieć jak jechałam z bólami i rozwarciem 3 cm, liczyłam tylko km do szpitala i myślałam o tym, żeby mnie znieczulili, bo powoli przestawałam dawać radę przy skurczach co 5-6 min 🙃 A Ty jak masz wątpliwości czy to wody to idź do szpitala z tą wkładką i oni sprawdzą, mają przecież specjalny płyn do tego służący, poleją i będzie wiadomo.
Fajnie masz, że rodzicie tak blisko, moja teściowa mieszka jakies 15-17 km od nas, po drugiej stronie Wisły, zanim się zbierze i przyjedzie to minie pewnie z godzina a ja tyle czekać nie mogę 🤢 Nie wiem co zrobię... 🥴

jutro mam wizyte o 15 to zapytam o to lekarza 🤢 a nie macie jakiejś zaufanej sąsiadki żeby na chwilę została z małą zanim teściowa zdąży dojechać ?

neverlosehope napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

neverlosehope napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Daga - obawiam się takiego scenariusza, że mi wody odejdą w nocy albo jak męża nie będzie 🤢 Poprzednio tylko mi się sączyły.. Ale nawet tego nie czułam, pewnie jakby się dalej akcja porodowa rozwijała to by poszło, ale na szczęście miałam cc i dostałam znieczulenie, lekarze przyśpieszyli proces. Tak myślę, co ja zrobię jak zacznę rodzić w nocy? Co z dzieckiem zrobić? Bo przecież mąż musi jechać ze mną... O matko i córko, chyba będę budzić teściową niech taksówkę bierze.. Nie wiem, nie wiem... 🤢

może głupie pytanie ale skąd wiedziałaś że to akurat wody się sączą? ja od kilku dni mam wilgotną wkładkę, ale czytałam że pod koniec to normalne, że wydzielina jest większa, szyjka się skraca itd.
jak by u mnie się zaczęło w nocy to już mam ustalonych rodziców, już śpią z komórkami przy łóżku i jak by co to biegiem do mnie żeby zostać z małym, na szczęście daleko nie mają bo tylko ok.600 m 😆

Nie wiedziałam 😁 Powiedzieli mi w szpitalu podczas zakładania cewnika: \"Czy Pani wie, że sączą się Pani wody?\" A niby skąd miałam wiedzieć jak jechałam z bólami i rozwarciem 3 cm, liczyłam tylko km do szpitala i myślałam o tym, żeby mnie znieczulili, bo powoli przestawałam dawać radę przy skurczach co 5-6 min 🙃 A Ty jak masz wątpliwości czy to wody to idź do szpitala z tą wkładką i oni sprawdzą, mają przecież specjalny płyn do tego służący, poleją i będzie wiadomo.
Fajnie masz, że rodzicie tak blisko, moja teściowa mieszka jakies 15-17 km od nas, po drugiej stronie Wisły, zanim się zbierze i przyjedzie to minie pewnie z godzina a ja tyle czekać nie mogę 🤢 Nie wiem co zrobię... 🥴

jutro mam wizyte o 15 to zapytam o to lekarza 🤢 a nie macie jakiejś zaufanej sąsiadki żeby na chwilę została z małą zanim teściowa zdąży dojechać ?

Mamy, ale wiesz, w dzień pół biedy, gorzej w nocy...

Daga - w aptece są testy na sprawdzenie czy to wody płodowe..

Znalazłam coś takiego, ale są pewnie inne też 🙂 Wiem, że to działa jak papierek lakmusowy i tanie to nie jest ale lepiej dać te 50 zł za 3 szt i mieć pewność...

http://www.wyciekwodplodowych.pl/