Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Pięknie jest, gorąco wręcz 🙂 idealna pogoda 🙂

Moja córa cos aktywna sie zrobiła ale chyba nie powinnam sie niepokoić????
Bo mimo, ze latam od rana, to ona co chwila podskakuje, az dziwne, bo zazwyczaj czułam ja rano czasemw. Ciagu dnia i wieczorem przez chwile- taki spioch leniwiec 😉 a tu proszę!


Czytałam gdzieś, ze jak nagle jest zwiększona aktywność to moze dziecku tlenu brakować 😮
Nie rzuca sie jakoś bardzo ale co chwila dostaje kopniaki.... I bądź tu mądry czlowieku 🤔
Chyba jest Ok????? Juz sobie chyba wkrecam na koniec...


Dobrze, ze poszłam do urzędu, bo oczywiście cos sie nie zgadzało, trzeba było kreslic i wpisać nowa sumę... 😮

Od wczoraj juz przybyło mi prawie kg ale i tak jeszcze kilogram mi brakuje 🤨
Łącznie mam niecałe 8 / 9 kg na plusie a było juz 9/10. Tak mało to chyba tez nie za dobrze, co? Moze dobije do 12, jeszcze 6tygodni zostało 🙃
Ehhh kiedy to zleciało 🙂

OK, lecę, miłego leżakowania na balkonach 😉 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny, na początku dziękuję za miłe słowa, ja już jestem w domku, maluszek niestety musiał zostać na oddziale jeszcze w inkubatorku, przechodzi też żółtaczkę, ale wszystko zmierza ku dobremu. Wobec chwili czasu opowiem Wam co nie co, o tym co przeszliśmy :P jak wiecie od dawna leżeliśmy na patologii ciąży ze względu na niewydolność szyjki macicy, ale czułam się dobrze, walczyłam o każdy kolejny dzień, żeby maluszek był jak najdłużej w brzuszku. Dostałam zastrzyk na szybszy rozwój płucek, być może dlatego maluszek poradził sobie tak świetnie z oddechem i od pierwszej doby swojego życia doskonale radzi sobie sam 🙂 i tak w niedziele mój ukochany przyjechał do nas z rana, posiedzieliśmy sobie do godziny 15:45, po czym pojechał do domku na obiad, a mnie w tym czasie panie położne zawołały na ktg, które miałam wykonywane codziennie rano, po południu i wieczorem (profilaktycznie). O godzinie 15:55 podczas badania ktg właśnie odeszły mi wody, byłam przerażona, zdążyłam tylko wyjąć telefon i krzyknąć:\"wracaj!!!!\" 🙂 na szczęście nie był daleko 🙂 od razu przewieziono mnie na porodówkę, gdzie okazało się, że rozwarcie jest na 9 cm, podano mi kroplówkę, założono wenflon, w między czasie mojemu mężczyźnie udało się dotrzeć, dostałam (uwaga!) dwa skurcze parte i maluszek był na świecie o 16:20. Ja sama nie wiem kiedy sie to wszystko potoczyło, szybka piłka, naprawde. Nie czułam wcześniej nic, jedynie o czym później pomyslałam, to od rana miałam uczucie hmm... Jakbym miała zatwardzenie. Jakby Chciało mi się za przeproszeniem na kibelek, ale zjadłam zbyt duzo czekolady :P jednak to nie bolało, powodowało tylko dyskomfort, same rozumiecie. Mam nadzieję, że szybko oddadzą mi dzidziusia i będziemy mogli być już razem, bo serce mi krwawiło, jak musiałam go dzisiaj tam zostawić, ale cóż. Jeszcze tylko troszkę. A na koniec jeszcze raz dziekuje za miłe słowa i wsparcie, trzymam kciuki za Was i chetnie tu zagladne 🙂


a tu On, mój Ci, Maciej Marek K. 🙂 :
[URL=http://www.iv.pl/][IMG]http://www.iv.pl/images/04717118699722367626.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/34111789994010048138.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/88513576395423437696.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jola jaki On jest śliczny !!! Cudowny maluszek - jeszcze raz wielkie gratulacje 😘
akcja porodowa - błyskawica - super,normalnie zazdroszczę 🙂 żeby wszystkie kobiety tak szybko i bezboleśnie to przechodziły 😆
wiadomo jak długo Malutki będzie musiał być w szpitalu?
życzę Wam żeby jak najszybciej był z rodzicami w domku 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojejkuuuuuuuu jaki duzy ten smoczus przy jego buzi 🙂
Rozczulajace zdjecia 🙂 🙂
I pomyśleć, ze moje dzieciątko wyglada podobnie, juz jest takim małym człowieczkiem... 🙂 🙂
Duzo, duzo zdrowia dla Was 😘
Kiedy Maciej wychodzi ze szpitala? A Ty jak sie czujesz jako mamusia? Ogólnie wszystko z Tobą tez ok? A maluszek oddycha samodzielńie? Super!
Wszystkiego dobrego 😘 obyscie szybko mogli być razem 🙂

Gdybym miała gwarancje, ze mój porod będzie tak wyglądał na pewno chciałabym urodzić naturalnie...bez chwili zwatpienia 🙂 Zazdroszczę Ci Jola! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jola gratulacje raz jeszcze 🙂 Synek śliczny i faktycznie ten smoczek przy jego twarzy wydaje się taki wieeelki... 🙂 A porodu tylko pozazdrościć 😉 Życzę Ci, żeby szybciutko wrócił do domku i zdrowo rósł 🙂

Lidka to jakbyś miała tą cesarkę pod koniec maja to chyba Ty będziesz następna 🙂

Btw ancia-pancia też coś się dawno do nas nie odzywała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):
Jola gratulacje raz jeszcze 🙂 Synek śliczny i faktycznie ten smoczek przy jego twarzy wydaje się taki wieeelki... 🙂 A porodu tylko pozazdrościć 😉 Życzę Ci, żeby szybciutko wrócił do domku i zdrowo rósł 🙂

Lidka to jakbyś miała tą cesarkę pod koniec maja to chyba Ty będziesz następna 🙂

Btw ancia-pancia też coś się dawno do nas nie odzywała.


Będziemy Mojóweczkami 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂
Daga mi z pomalowanymi paznokciami chodziło o to, że w czerwcu będzie ciepło, więc będę zapewne w japonkach chodziła, a nie lubię bez pomalowanych paznokci chodzić. No i jeśli będę rodzić naturalnie i nagle skurcze mnie złapią, to nie będę myślała o zmywaniu lakieru 😉 Ale przezorny ubezpieczony, więc dlatego french sobie zrobię 🙂
Jola po raz kolejny gratuluję! 🤪 Maluszek przesłodki, uroczy 🤪 Fajnie, że taki bezproblemowy poród, ja też chciałabym tak szybko i mogłabym wtedy naturalnie rodzić 😆 Napisz jak Ty się czujesz i kiedy planują wyjście Maciusia do domku.
Iga ancia_pancia podobno usunęła profil 🤔

Moja koleżanka (w sumie jest już po terminie) jak była w szpitalu na IP na Inflanckiej, to powiedzieli jej że ma rozwarcie na 2 palce, ale szyjkę długą - czyli mimo, że szyjka długa, rozwarcie już może być... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki.

Ja ledwie chodzę i to dosłownie! 🤢 Tak mnie Maluszek gniecie na ten woreczek żółciowy,że już nie wyrabiam 🤢 Czy stoję, czy leżę pod wieczór już nie wyrabiam 😞
Wczoraj zrobiliśmy sobie ognisko i nawet kiełbaski mi się odechciało, przeginałam się na wszystkie strony,żeby sobie ulżyć,a ten cholerny bok dalej dokuczał! 😠 Mam już normalnie dosyć 😞

Poza tym dzwoniłam do lekarza i hemoglobina już na poziomie 12,4 także w normie 🙂 Reszta badań w porządku.

Jola jaki Synek malusieńki i śliczny 🙃 No i Maciuś przede wszystkim... 🙂 Piękne imię wybraliście 🙂 Rozłąka na pewno trudna, nawet nie próbuję sobie tego wyobrazić... Akcji porodowej zazdroszczę 🤪 Ja przez 13 długich i bolesnych godzin ledwie 8 cm rozwarcia miałam ☺️ Także gratuluję 🙃 😉

Poza tym weszłam na etap ,,kaczego chodu" w ciąży ☺️ Bujam się na prawo i lewo,a co najgorsze nie jestem w stanie nad tym zapanować tak mi więzadła puszczają 🤢 O schylaniu się nawet nie myślę, całe krocze mnie boli 🤢

To sobie ponarzekałam ☺️ Dobrze,że chociaż ładna pogoda 🙂 Pranie pięknie schnie 🙂 Dzisiaj dłużej pospacerowałam z Olkiem, trochę się rozerwałam, bo ten mój Farmer mały musi wszystkie krzaczory na podwórku podlać 🙃 A że mamy ponad 50 tui także jest co oblecieć 🙂 A taki opalony jakby na Hawajach siedział 😁

Jutro już pewnie nie zajrzę, bo w sobotę komunia i wesele,więc muszę się psychicznie nastawić na taki wyczyn 🙃
Spokojnego weekendu Wam życzę i mniej powodów do narzekania niż u mnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuje bardzo jeszcze raz, jezeli chodzi o mnie to czuję sie świetnie, a produkcja mleka u mnie chyba lepsza jak u łaciatego 😁 bardzo dużo, rozkreciło się, więc cieszę się bardzo 🙂 malutki jeszcze nie wiadomo kiedy pójdzie do domku, mam nadzieję, że jak najszybciej. Przeprowadzają mu szereg badań, aby wykluczyć wszelkie nieprawidłowości. Ale ma się dobrze, tylko mamusia cieżko znosi to rozstanie, no i jeszcze nie miałam go na rękach, jedynie mogę sobie głaskać. Ale jeszcze tylko troszkę 😉 i musze dokupic kilka mniejszych ubranek, hehe 🙂 te na 56 jednak beda jeszcze na niego zbyt duze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂

Emilia - mam to samo co Ty, mogłabym się pod Twoim postem podpisać. Ale już znalazłam antidotum na ból po prawej stronie - biorę Nospę - wiem Ameryki nie odkryłam, ale przynosi ulgę. Odkryłam za to, że zawsze mnie boli jak zjem coś ze słodyczy ☺️ Nie jem - nie boli.. A z nogami to też łażę jak kaczor, zwłaszcza kiedy siedzę z uniesionymi lub opartymi o coś nogami. Po wstaniu jest zawsze masakra zanim się unormuję, chodzę na sztywnych nogach i robię kroczki jak Oshin w kimono ☺️

Jola - a co robisz z pokarmem? Możesz ściągać i zanosić do szpitala? 🤔 Kurde jak nie będziesz karmić to pokarm zginie.. szkoda by było, zwłaszcza że to wcześniaczek..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Emilia mi też lepiej się chodzi, jak chodzę jak kaczka 😉
Oprócz tego, że podczas chodzenia, czy dłuższego stania ciągnie mnie podbrzusze, to jeszcze doszło do tego, że w nocy strasznie kręgosłup mnie boli (i nieświadomie czasami na plecach ląduję) i brzuch... Takie jakieś delikatne skurcze, albo w ogóle taki obolały brzuch 🤨 I na dodatek i w nocy i w dzień doszedł ból hm... nie wiem... spojenia łonowego...? 🤔 W nocy szczególnie boli jak przekręcam się z boku na bok, a w dzień jak chodzę 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola tak, ściągam i zawożę do szpitala, tam mu go podają, dostaje moje mleczko od 2 doby, nadmiar pielęgniarki sobie mrożą 🙂 co 3 godziny ściągam pokarm, bo mam nadzieję, że mimo wszystko jeszcze się przyssie do piersi, a druga sprawa to własnie nie chciałabym, żeby przestało sie mleczko produkować. Tak więc ściągam o 23 ostatni raz, później o 5, to jedynie taka dłuższa przerwa, a następnie co 3 godziny: 8, 11, 14, 17, 20 i znów 23 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata8811 napisał(a):
Jola fajnie, że ściągasz mleczko, bo nie dość, że synek pije to co najlepsze, to jeszcze Twój nadmiar pielęgniarki wykorzystają dla innych wcześniaczków 🙂
Zmieniam Twoje dane w tabelce 😆

A ja zrozumiałam, że nadmiar mrożą, ale dla Joli synka 🤔 Nvmd 🙂

Ja się cieszę, bo mam wynik z wymazu na GBS:

"Z badanego materiału nie wyhodowano paciorkowców beta-hemolizujących z grupy B - Streptococcus agalactiae."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola myślę, że skoro Jola na bieżąco produkuje, to raczej nie ma potrzeby zamrażania dla jej synka... 🤔 Nie pamiętam gdzie to słyszałam (albo w szpitalu gdzie ja rodziłam, albo od położnej ze szpitala takiego niedaleko mnie) ale niektóre wcześniaczki dostają mleczko naturalne takie dostarczone od innej mamy, jeśli mama danego dziecka nie ma możliwości wyprodukowania dla swojego dziecka, bo różnie może być, a dla wcześniaka podobno bardzo ważne jest takie mleko z piersi.

Super, że wymaz wyszedł okej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jola napisz jeszcze ile mierzy Maciej 🙂
Fajnie, ze dobrze sie czujesz i mimo, ze ciaza tak szybko sie zakończyła to wszystko przebiega bez komplikacji, bezproblemowo 😆 😆 😆

Emilia tylko nie rozpakuj sie nam po tych imprezach 😉
Upałów nie zapowiadają, wiec ten strój o ktorym kiedyś wspominałaś będzie pasował jak ulał 😉
No i współczuje dolegliwości- mi czasami jeszcze dokucza wątroba wiec domyślam sie co czujesz 🤨

Dziewczyny ja az tak bardzo sie nie kiwam na boki 😁
Najgorzej jak wstaje z łóżka 😁
Albo jak długo chodzę, kilka godzin i wtedy tak troche niezdarnie idę ale kiwaniem tego raczej nazwać nie moge 😉 nadmiar progesteronu rozluźnia więzadła i wtedy podobno tak sie chodzi jak kaczucha 😁 przechodziłam przed to w pierwszej ciazy...

Dziś kupiłam jeszcze pajaca i rampersa 🙂 ahhh takie piękne, takie słodkie 🤪
To jeszcze nie koniec, jeszcze cos kupie 😜

Codziennie mnie mdli 🤢: o ile w ciagu dnia tak bardzo tego dnia tak bardzo mi mdlosci nie dokuczają tak rano sa nasilone 🤨 dziś po raz kolejny wymiotowalam 🤨
Jestem na diecie i ogólnie bardzo mało jem a i tak wymiotuje 🤨 🤔

A za każdym razem jak sie schylam, zginam po prostu w pół- odrazu mi sie cofa do gardła 🤢 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata wiesz co, ja tez przekręcam sie na plecy!!!!
Nie to, ze czasem- tylko codziennie! Budze sie kilka razy w nocy na siusiu i zawsze praktycznie budze sie na plecach, mimo ze śpię z moim kojcem 🤨
Na lewym boku budze sie najrzadziej....
Na brzuch jeszcze ńie zdarzyło mi sie przekręcić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny ja tez czesto budze sie na plecach, ale szczerze mowiac nie bardzo się tym przejmuję. Gdyby to było takie niebezpieczne to natura jakoś inaczej by to rozwiązała. Jak zasypiam ponownie to oczywiście na którymś boku, zeby nie było ze taka nieodpowiedzialna jestem.
Beata ja mam coś takiego, ze czuj jakby jedzenie mi się w gardle zatrzymywało. Nie jest to przyjemnie:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...