Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Beatasz moja siostra cioteczna z takimi objawami wylądowała w szpitalu... Generalnie mocna bieguna bądź wymioty są niebezpieczne, szczególnie jeśli utrzymują się ponad dobę. Poza tym jedzenie jak jedzenie,ale pić trzeba bardzo dużo, najlepiej małymi dawkami,żeby nie ,,przeleciało jak przez kota" 😉

Alexia_79 no ja też dwa razy po 50 mg... Czyli tak samo. Ja już ponad miesiąc biorę, jutro zapytam czy mogę odstawić... Plus jeszcze Scopolan czopki i No-spa. Jadę na wszystkie fronty 😉
Tekst idealny dla mnie 🙂 Olek takie cyrki odstawia,że czasami chyba klapsa bym Mu dała w doopsko ☺️

Jutro idę do kosmetyczki,a po jutrze do fryzjera w końcu 🙃 Czuję się ,,skapciała" 🤢
Ale Syn mnie rezolutnie pociesza... Dziś położył mi papier toaletowy na głowę, spojrzał w oczy i mówi ,,Mamo telaś jeśteś księźnićką!" 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczyny teraz to leci ze mnie góra i dołem 😞
Dreszcze ale bez temp., bóle brzucha..
Ola mam hemoroidy wiec domyślasz sie jak mnie dupsko boli 😞
Wzięłam nifuroksazyd i wypiłam elektrolity. Jak sie porgorszy to pojadę na ip. Jutro zadzwonię do gina. ale mi zimnooo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

ja po wczorajszej wizycie mam chyba w sumie dobre wieści 🙂 Szyjka się nie skraca, ma ok 3 cm wg obrazu na USG, nadal mięciutka, ale zamknięta i wg lekarza zagrożenie przedwczesnym porodem jest małe aczkolwiek możliwe. Jeszcze 2 tyg mam się oszczędzać, a potem już normalnie funkcjonować (cokolwiek to znaczy w ciąży 😁 ) Dziś mam się umówić na konsultację z ordynatorem w sprawie cc, w 37 tc ostatnia wizyta z USG i potem już na początku czerwca poród 🤪

Emilia - ja muszę brać Luteinę jeszcze 2 tygodnie, ale już tylko na noc, mój lekarz powiedział, że w 34 już się powoli odstawia leki rozkurczowe, a od 36 tc wcale się ich nie stosuje. Z nospy też kazał mi zrezygnować i brać tylko doraźnie jakby się brzuch napinał 🙂
Zazdroszczę tego fryzjera i kosmetyczki. Ja sobie pójdę tylko na pedicure przed samym cc, żebym się nie musiała wstydzić 😉 Co do tekstu to właśnie tak pomyślałam, że kiedy jesteśmy w ciąży to jesteśmy rozdrażnione i nie mamy tyle cierpliwości co normalnie, poza tym uważam, że to dobry tekst i każdej z as przyda się spojrzeć na siebie z dystansem 🙂

Beata Sz. - kurde kobieto, jeśli masz dreszcze to na bank zaczyna się gorączka, ja już bym nie czekała, wszelkie odruchy wymiotne mogą powodować skurcze macicy i wywołać poród. Poza tym nie wiadomo co złapałaś, jedź i nie czekaj aż Ci się polepszy, bo możesz sobie zrobić większą krzywdę tym czekaniem 🤢 Niech Cię lekarze obejrzą, poobserwują i co najważniejsze nawodnią i uspokoją wymioty 🤔

Beata z Wawy - mam dokładnie to samo, zwłaszcza jak chodzę.. Nie lubię tego uczucia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
[color=black]Hej,

ja po wczorajszej wizycie mam chyba w sumie dobre wieści 🙂 Szyjka się nie skraca, ma ok 3 cm wg obrazu na USG, nadal mięciutka, ale zamknięta i wg lekarza zagrożenie przedwczesnym porodem jest małe aczkolwiek możliwe. Jeszcze 2 tyg mam się oszczędzać, a potem już normalnie funkcjonować (cokolwiek to znaczy w ciąży 😁 ) Dziś mam się umówić na konsultację z ordynatorem w sprawie cc, w 37 tc ostatnia wizyta z USG i potem już na początku czerwca poród 🤪


super że same dobre wieści 🙂 i fajnie że wiesz że na początku czerwca przytulisz już synusia 🙂 a u nas (tych rodzących sn) to wielka niewiadoma , kiedy to dziecię zechce przyjść na świat 😜

dziewczyny ja tez biorę luteine tak jak wy 2 x dziennie i też mam nadzieję że na następnej wizycie każe mi odstawić (to będzie mój 36 tc ) , chociaż mojej koleżance lekarz kazał odstawić dopiero po skończonym 37 tc i w 38tc urodziła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂
Beata i jak tam???
Ola no to dobre wieści przyniosłaś z wizyty 🙂 Ojj, ja też zazdroszczę, że już na początku czerwca będziesz miała synka przy sobie 🤪 Bo wg mnie w SN najgorsze jest to czekanie, szczególnie jak się zbliża termin lub jest się po terminie...

Znów dziś piękna pogoda 🙂 Kocham wiosnę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wczoraj miałam przeboje z dreszczami.
W nocy jak sie obudziłam czułam nieregularne skurcze, ale nie były super silne.
Wypiłam garstrolit i wzięłam nifuroksazyd.
Dziś rano znowu leciała ze mnie woda ale tylko raz, wymioty ustapily. Zreszta nie jadłam nic od wczoraj rana wiec nawet nie ma czym zwracać.

Poszłam dziś do lekarza pierwszego kontaktu. Pilegńiarka powiedziała, ze właściwie mogłam pojechać na IP, ze pewnie dostanę skierowanie do szpitala od pani dr.

Pani dr trochę dziwna 🤔
Dostałam od niej nifuroksazyd, loperamid, garstrolit, no Spe forte.
Jak usłyszała, ze mam skurcze to stawierdzila, ze to na pewno nie były skurcze 🤔
Przecież czułam jak mnie ściska i puszcza....
Na bol krzyża, ud, brzucha i wszystkiego tam na dole, powiedziała ze moge udać sie ginekologa zeby sprawdził czy mam rozwarcie.

Mowię do niej, ze szkoda ze w taka ładna pogodę mnie złapało, a ona na to, ze co z tego? Przecież nie musi pani siedzieć w domu, proszę iść na dwór.... 🤔
Mowię, ze mi słabo, dokładnie 2 kg ze mnie zleciało od wczoraj i nie mam nawet siły, a ona na to: to proszę wziąć leki i iść na spacer, trzeba korzystać z ładnej pogody a nie w domu siedzieć....

Na pytanie czy jakaś dieta lekkostrawna przynajmniej przez 2 dni- nie potrzeba, proszę jeść wszystko na co pani ma ochotę. 😮


Mój ginekolog od rana nie odbiera telefonu. Najbardziej mnie niepokoi bol w krzyżu i udach- narazie skurcze ustapily.
Nie wiem czy pojechać gdzieś na ktg czy jak? Moze nie ma potrzeby, mozę wezmę leki i będzie ok? Tak bardzo nie chce jechać do szpitala 🤢

Pani dr powiedziała , ze za 3, 4 tyg urodzę,- mowię jej, ze dopiero za 6.
Ona na to: ma pani bardzo nisko brzuch, na pewno zacznie sie wczesniej, wyglada juz jak do porodu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata - jakaś kopnięta baba Ci się trafiła 🤔, ja bym poszła mimo wszystko do ginekologa sprawdzić czy wszystko ok, zrobią Ci ktg, zbadają i będziesz spokojna. A co do diety to nawet człowiek nie będący w ciąży powinien mieć pierwsze kilka dni dietę lekkostrawną, bo przecież jelita i żołądek podrażnione. No i te spacery 😮 Jak masz siłę to idź na spacer, ale ja bym sobie raczej odpuściła, zwłaszcza że jeśli miałaś rota to zarażasz..no i słaba jesteś 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ehhh wlasnie szukam lekarza i ktg i dupa,w. Tej dziurze to albo sie nie ogłaszają w necie albo sama wizyta. Generalnie to mam z mężem juz dosyć tego miasta 😠 jeszcze poziom wszystkiego tutaj przytłacza 😠
Niedługo muszę jechać po syna do przedszkola a maz wróci dopiero ok 21 wiec pewnie nigdzie nie pojadę 😞
Moze jutro mi sie uda.

Najdziwniejsze sa te uda, bolą mnie całe, podbrzusze tez i krzyż - reszta powoli wraca do normy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):
Ehhh wlasnie szukam lekarza i ktg i dupa,w. Tej dziurze to albo sie nie ogłaszają w necie albo sama wizyta. Generalnie to mam z mężem juz dosyć tego miasta 😠 jeszcze poziom wszystkiego tutaj przytłacza 😠
Niedługo muszę jechać po syna do przedszkola a maz wróci dopiero ok 21 wiec pewnie nigdzie nie pojadę 😞
Moze jutro mi sie uda.

Najdziwniejsze sa te uda, bolą mnie całe, podbrzusze tez i krzyż - reszta powoli wraca do normy.

Kurcze, może zadzwoń na IP do szpitala, opisz sytuację, wszystkie dolegliwości bo niepokojące mi się to wydaje jakoś... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata faktycznie dziwna ta lekarka 😮 Mnie też zdziwiło z tym jedzeniem, bo zawsze po zatruciu czy w ogóle sensacjach żołądkowych powinno się stosować dietę lekkostrawną, bo żołądek podrażniony! W ogóle chyba jakaś nie za przyjemna była, co? Takie wrażenie odniosłam... 🤨
Może coś jeszcze znajdziesz jeśli chodzi o ginekologa... 🤔 Ja bym nawet na samą wizytę poszła dla świętego spokoju...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata8811 napisał(a):
Beata wg mnie też powinnaś do lekarza się udać, najlepiej na IP...

Też tak macie, że czasem jak idziecie, to czujecie jakby dzidzia główką w pipkę ( ☺️ ) uderzała? Takie dziwne uczucie, nieprzyjemne w każdym bądź razie.


Beata ja też mam takie uczucie często, że mała mi tam naciska główką. Strasznie to nieprzyjemne 🤢

Druga Beata daj znać czy w końcu udało Ci się jeszcze podjechać gdzieś do lekarza. Ta lekarka pierwszego kontaktu wydaje się niezbyt kompetentna. Też bym to chyba jeszcze skonsultowała dla własnego spokoju.

Ola cieszę się, że u Ciebie takie dobre wieści 🙂 Ale fajnie, że już na początku czerwca będziesz miała z głowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata8811 napisał(a):
Beata wg mnie też powinnaś do lekarza się udać, najlepiej na IP...

Też tak macie, że czasem jak idziecie, to czujecie jakby dzidzia główką w pipkę ( ☺️ ) uderzała? Takie dziwne uczucie, nieprzyjemne w każdym bądź razie.


Beata ja też mam takie uczucie często, że mała mi tam naciska główką. Strasznie to nieprzyjemne 🤢

Druga Beata daj znać czy w końcu udało Ci się jeszcze podjechać gdzieś do lekarza. Ta lekarka pierwszego kontaktu wydaje się niezbyt kompetentna. Też bym to chyba jeszcze skonsultowała dla własnego spokoju.

Ola cieszę się, że u Ciebie takie dobre wieści 🙂 Ale fajnie, że już na początku czerwca będziesz miała z głowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jola! Serdeczne gratulacje dla Ciebie i Synka, dużo zdrowia i niech Mały przybiera na wadze i rośnie zdrowo.
Beata nie wiem jak się sytuacja potoczyła, ale moim zdaniem powinnaś dmuchać na zimne na ostatniej prostej i nic złego w skontrolowaniu się na IP, moja położna powiedziała mi że każda sytuacja, która wyda mi się odbiegać od dotychczasowego samopoczucia powinna mnie skłonić do telefonu do niej i skonsultowania.
Daga rozwaliłaś mnie tą listą ubranek 😉 nie mam tyle i nie będę mieć chyba że napadnę na tira z dostawą do świata dziecka. Ubranek jeszcze nie mam, oprócz 3 rampersów od koleżanki, ale zbieram się do zakupów. Jeśli chodzi o rozmiar to chyba kupię większość na 62 bo Felek na USG w 32/33 tyg miał już 2,2 to raczej chłop będzie spory, a chyba lepiej żeby miał za luźno niż żeby go cisnęło 🙂
Poczyniłam ostatnio duże zakupy dla Felka (wóżek, fotelik, bazy, leżaczek, mata, ręczniki, pieluchy, etc) myślę że dobrym pomysłem było czekać do prawie ostatniej chwili bo nie zamulam teraz z zakupami tylko wchodzę do sklepu i biorę lub zamawiam przez neta. Muszę pochwalić sprzedawców- chłopaków ze Świata Dziecka na Towarowej w Warszawie, zrobiłam tam zakupy bezstresowe, chłopaki byli mega pomocni, robili sobie jaja i do tego doradzili że część rzeczy nie jest nam potrzebna lub możemy dokupić później jak uznamy że ich naprawdę potrzebujemy.
Remont już się prawie kończy, do tego miło mi się zrobiło bo ekipa znalazła kartkę gdzie zapisywaliśmy imiona dla chłopczyka i nie wiedząc że będzie Felek powiedzieli że Feliks najfajniejsze imię z listy 🙂
Jutro ostatni dzień w pracy... mhm boję się że dopadnie mnie bezczynność na L4 ale już mam dość, myślę że mojego szefa też czekają ciężkie chwile 😉 Myślę, że praca to jest też tajemnica mojego dobrego samopoczucia, bo jednak człowiek się trochę sprężał nie rozczulał się nad sobą, ale tez jak wracałam do domu to nic nie robiłam bo musiałam odpoczywać po pracy 🙂 a teraz.. z bezczynności zacznę szorować podłogi 🤨 i zaraz zaczną się skurcze 😉
Jutro idę na badania moczu i krwi w poniedziałek mam wizytę. Trzymajcie się i pępki do góry.
A propo pępka - wieści ze szkoły rodzenia na Karowej, gdzie jest pani profesor sława neonatologi ona zaleca że w szpitali pryskają pępki octaniseptem, ale.. po powrocie do domu ma być normalne mycie dziecka z moczeniem pępka i osuszanie go ręcznikiem i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kobietki 🙂

Ja już też po wizycie 🙂 Wyniki badań oczywiście nie doszły,ale to z racji niesfornego kuriera 🥴 Mimo wszystko szyjka w porządku, lekarz kazał odstawić luteinę 🙃 No i co najważniejsze zbadał tę pierś ze zgrubieniem. A tak się denerwowałam,że aż ciśnienie mi podskoczyło do 140/70 ☺️ Zrobił mi USG na obie piersi, maglował je bardzo dokładnie na prawo i lewo, umierałam ze strachu,ale dzięki Bogu nic nie wykrył niepokojącego,a ten ,,guzek" to rozrośnięta tkanka gruczołowa 🙂 Kamień z serca ☺️ Kolejna wizyta za 3 tyg., poza tym Malutki ugniata mnie na woreczek żółciowy i prawą nerkę,więc mam nakaz leżenia na lewym boku,żeby odciążyć przewody moczowe, no i szacowana waga Sebusia to 2300g 🙂 Widziałam piękne usteczka i zawiązki ząbków 😁

Beatasz dzwoń do ginekologa, niech coś Ci doradzi, może rzeczywiście czymś się zatrułaś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgosia ja przy synku też moczyłam normalnie pępek, a później go osuszałam, ale przy pępku jeszcze gromadzi się taki brudek, który trzeba przemywać i stąd octenisept (albo spirytus) żeby przy okazji odkazić (może w szpitalu pokażą Ci o co chodzi 😉 ). Będziesz robiła jak będziesz uważała, ja będę raczej robiła tak jak przy synku 😉
Emilia ja po porodzie też miałam zlecone przez moją gin. badanie USG piersi i też wyszedł mi guzek - jak się okazało jest to właśnie gruczolakowłókniak, ale co jakiś czas kazali mi powtarzać usg, żeby mieć piersi pod kontrolą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 😉
Ja też jestem po wizycie. Szyjka długa, zamknięta. Mały waży 1400 😆 Wszystko Ok ale... jest ułożony miednicowo... czyli na dzień dzisiejszy cesarka. Wstępnie 28 maja ale jeszcze zobaczymy za 3 tygodnie czy cos się nie zmieni 😉
trzymajcie się 😘 dobrej nocy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki dziewczyny. Z racji tego, ze nawet nie miałam z kim zostawić mojego smyka, nie pojechałam nigdzie, tymbardziej ze z godziny na godzinę było coraz lepiej.

Młoda dzisiaj jakoś bardziej aktywna jest, co mnie troszkę zaniepokoiło. Było mi słabo ale to chyba z odwodnienia i braku jedzenia. Bol brzucha w sumie sie jeszcze utrzymuje ale tylko trochę, aresztach dopuściła całkowicie.
Jesli jutro bedą podobne objawy- obiecałam sobie, ze pojadę do szpitala.
A do mojego gina nie moge sie dodzwonić, co mnie trochę irytuje 🤨


emilia dobrze, ze jest dobrze 🙂
Ja raz miałam guzików. Lewej piersi, ale na USG nic nie wyszło całe szczęście , tez sie stresowalam.
Ogólnie zalecają USG raz do roku, nawet u młodych kobiet.
Zreszta moja znajoma w wieku 27 lat dowiedziała sie ze ma raka, wykryła guza karmiąc córkę piersią 🤨 walkę z rakiem wygrała ale dopiero po 6 latach mogła zajść kolejny raz w ciąże ( rodzi w sierpniu 🙂)

Małgosia ja tez będę przemywac pępek tak jak Beata napisała.
Co do listy Dagmary- tez mnie kobiecina załamała.
Dzisiaj policzyłam wszystkie ciuszki i chyba muszę kilka dokupić. Tylko nie wiadomo jakie będzie lato- ciepłe czy zimne i nie wiem za bardzo co kupić.
Beata ja z kolei nie wysłalabym męża po ubranka, bo on mimo ze ma dobry gust, to niecierpiących skupować dziecięcych i wziąłby pierwsze lepsze bez porównania i zastanowieniA, a dla mnie kupowanie ubranek to czysta przyjemność, wiec na pewno nie pozwolę mu tego zrobić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biedronka123 napisał(a):
Cześć 😉
Ja też jestem po wizycie. Szyjka długa, zamknięta. Mały waży 1400 😆 Wszystko Ok ale... jest ułożony miednicowo... czyli na dzień dzisiejszy cesarka. Wstępnie 28 maja ale jeszcze zobaczymy za 3 tygodnie czy cos się nie zmieni 😉
trzymajcie się 😘 dobrej nocy 😘


Wow! To niedużo wazy 🙂 ale ważne ze zdrowy i ogólnie wszystko w porządku 🙂
Co do cc, to masz 11 dni przed terminem, a mój gin nie chciał sie zgodzić na 11dni przed 🤨
A Ty jakbyś wolała rodzic? Czego Ci życzyć 😜 🙂? Bo wiesz, jesli nie jest duzy to moze sie jeszcze przekreci?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biedronka123 napisał(a):
o kurcze 😁 😁 😁 pomyliłam sie hehe oczywiście waży więcej bo 2400 😁 😁 widocznie już jestem zmęczona 😁 Chciałabym spróbować rodzić naturalnie. Boję się operacji 🤢 🤢 ale to wszystko zależy od małego.


😁 trochę się zdziwiłam z tym 1400 mój też jest duży (2 tyg temu miał 2200) i ułożony miednicowo, generalnie szanse na przekręcenie nie są duże ale to zależy od Malucha, kiedyś już pisałam że jak jest nie obrócony to ma głowę bardziej wszerz (obrócone dzieci mają bardziej stożki) i nawet jak się obróci to wyjście sn może być trudne ale możliwe. Mi lekarze już odradzili sn i jestem happy. Nie ma co się bać operacji trwa krótko. Pytałam też pediatrę o konsekwencje takiego ułożenia bo straszą, że trzeba rehabilitować, ale to nieprawda, bo może być wszytko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...