wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

Szyjeczka wymasowana, dziś najdalej jutro mamy wylądować na porodowe 😁
mały ma ponad 3800 😞

To pisz tlenek z nami!!!
Diestel to jedz do tego szpitala. Przy pierwszym dziecku powinni byc wyrozumiali i dokladnie powinni zbadac Cie!
Mi sie udalo zdrzemnac jeszcze 2h. Teraz raz po raz skurcz ale rzadko. Wykapalam sie, wlosy umylam nadprogramowo. Moze jakas wrozka mi wywrozy kiedy urodze??

No no Agucha:-) To powidzenia! Mam nadzieje, ze doswiadczysz milego porodu sn:-)

3800 - kawał bobasa 🙂 mój mąż tyle ważył, jak się urodził- naturalnie i bez problemowo!

Nawet nie wiesz jak chciałabym z wami pisac ale tak jak pisałam krucho tu z Internetem niestety....

Dudasia - ja jestem trzecim dzieckiem z czwórki. Jak moim rodzicom powiedziałam, że teraz trójka to rodzina wielodzietna to tylko pokiwali głową z niedowierzaniem 🙂 Mama miała 6 rodzeństwa 🙂

Hej, hej 🙂
U mnie dalej nic. Mam nadzieję, że to tylko cisza przed burzą. Tłumaczę Majce, że jak chce wyjść to ma iść w dół a nie się na boki rozpychać, ale uparta jest.
Agucha, 3,800 to już ładnie.
A co do rodzin wielodzietnych...
Mój mąż z takiej pochodzi 🙂 ma ośmioro rodzeństwa. Teściowa wszystkie sn, oprócz najmłodszej 🙂 są świetną rodziną. Zazdroszcze im tych więzi. Mój tata ma dziesięcioro rodzeństwa, babcia też każde SN. A imprezy takie mamy, że och... Uwielbiam takie rodziny. Mój J był ździwiony, że jak usłyszałam o jego rodzeństwie to nie uciekłam. Ale cóż.... przy rodzince taty, w połowie Ukrainskiej to nic mnie nie zaskoczy.
Ja niestety nie chcę tylu dzieci, 2 max.

Hej 🙂 ja już w domu, pojechałam do szpitala, to odchodzi czop o takim zabarwieniu mam się niczym nie stresować to naturalne 🙂 zrobili mi ktg i też jest ok, do domu wypoczywać, czekać i nie stresować się, jeśli nie urodzę do tyg w pt rano do szpitala. Więc czekam 🙂 trochę było mi wstyd przed lekarzem bo trochę spanikowałam ale był wyrozumiały i powiedział, że to oczywiste że się zestresowałam 🙂 ale na szczęście nie ma czym 🙂

Diestel, dobrze zrobiłaś. Nie dziwię się, że spanikowałaś. Ja miałam podobnie, tylko bałam się, że sączą mi się wody. Okazało się, że po prostu Majka wstawiała się do kanału i uciskała pęcherz. Czyli po prostu się... no popuściłam. To dopiero był wstyd 🙂 ale to pierwsze dziecko, więc trudno.

Diestel dobrze że sprawdziłaś co i jak i jesteś teraz spokojniesza 🙂

Agucha ......masaż szyjki.....uuuuuuu wspominam to strasznie 😮 🤢........a Ty się cieszysz....... 😮 😜

masaż szyjki... słyszałam że to hard core 🙂 Agucha jesteś dzielna 🙂

Mi tez czop zaczal odchodzic. Poprzedzone to bylo cxęstymi silnymi skurczami. Przeczyscilo mnie i zebralusmy sie do szpitala. W samochodzie skurcze ustapily. Zero rozwarcia w badaniu. Teraz na ktg jestem i jakies dwa skurcze sie zlitowaly i wyszly - chyba zebym nie wyszla na symulantke;-) Nie mamy blisko do sszpitala, trzecia ciaza - dlatego wolalam wczesniej przyjechac niz za pozno. A tu dupa. Pewnie mnie odesla do domu.

Kurde wiecie co... Mnie ten masaż wcale nie bolał 😁 albo lekarz był mega delikatny albo mam tak wysoki próg bólu :o
skurcze mam od jakiś 2 godzin ale nie bolą. Skończy się tak, że pojadę z pełnym rozwarciem dopiero 😁
póki co czop mi poszedł, krwisty i pobolewa jak na okres ale ból to nie jest więc nic ciekawego się nie dzieje 🙂

Diestel i Agucha no to już tuż tuż 🙂
Dudasia- no ja kiedyś w necie czytałam o tym że kolejne porody trwają coraz krócej i krócej !

Co do masażu szyjki to to jest masakra chociaż gorsze jest przebijanie wód płodowych.. jeju ja po tym porodzie to mam taką traume.. że ja nie wiem czy ja sie kiedykolwiek zdecyduje na kolejne dziecko. Dudasiu Ty się nie boisz porodu?

Cześć dziewczyny
Byłam dzisiaj z małym na wizycie w poradni preluksacyjnej. I niestety mały ma dysplazję stawu biodrowego. Tak czytam że przyczyną mogło być położenie miednicowe. Strasznie się zdenerwowałam. Wizyta trwała może 5 minut. Szok. Zimny chów. Nawet lekarz nie spytał czy mam jakieś pytania. Kazał małego kłaść często na brzuszek z podkurczonymi nogami, nosić na żabkę, kupić specjalną pieluchę i zgłosić się za 6 tygodni do kontroli. Panicznie się boje wizyt w innych poradniach. Czeka nas jeszcze okulista i porania patologi noworodka. Ale się dzisiaj zestresowałam 😞

Agucha oglądałam program Kosakowskiego, tą symulację porodu. I stwierdziłam że ja chyba byłam w szoku podczas porodu. Doszłam do 7 cm rozwarcia, ale nie pamiętam żeby aż tak mnie bolało.

Pozdrawiam z patoligii ciąży jednak. Skurcze co chwile, bole krzyzowe. O 20-tej ma przybyc moja polozna. Mam nadzieje, ze to dzis jednak :-)

aaaa dudasiu trzymam kciuki 🙂))))))))))) !!!!!!!!!!

Lagunka, nie martw sie 🙂 u takich malych dzieci da sie wszystko szybko wyleczyc 🙂

Dudasia, piwodzenia. Trzymam kciuki :*

wow Dadusia powodzenia 🙂

dudasia czekamy na wieści, życzę szybkiego porodu.

Poki co idprawilam męża do domu. Probuje sie zrelaksowac ale skurcze są co chwile i bole krzyzowe.

Ha czyli dobrze obstawialam ze teraz kolej na Dudasie 😉
Trzymam kciuki za szybki porod. Powodzenia! 🙂

kurde pewnie jutro urodzisz 🙂 !!! albo i jeszcze dziś !!!

Dudasia łącze się w bólu- jestem na patologi ciąży, skurcze mam mega ale rozwarcie tylko 2 więc czekamy na więcej. Jak sobie pomyśle o tamtych skurczach, że się zastanawiałam czy to już to mi się śmiać chce, teraz to jest hardkor! 😁 krzyżowe też mam, coś okropnego