wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

O, dzięki mojej wegetacji dzisiejszej wyczukam pierwszy raz czkawkę córuchny:-)

Hej wam ja juz po sniadanku 🙂Karlosita ma dzis wyniki mam nsdzieje ze wszystko bedzie wporzadku nie ma innej opcji zreszta 🙂Dziewczynki wczoraj kupilam plyn do kapieli hipoalergiczny dla niemowlat i zrobilam pierwsze pranie ubranek mamy juz 8 sztuk i pralam recznie...dzis prasowanie na wieszaczek i do szafki...Sa tak ladne ubranka ale kurcze musze poczekac jeszcze tydz by juz wiedziec kogo mam w brzuszku jak ja wam zazdroszcze ze niektore z was znaja plec swego malenstwa 🙂

Meg ja wiem co mam w brzuszku ale i tak nie trzymam się jeszcze tego tak mocno bo w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero w 22 tygodniu bo wcześniej lekarz miał wątpliwości a teraz w 13 sama w szoku byłam wiec zdaje sobie sprawę że może się to jeszcze zmienić 😜 zobaczymy czy 17.04 mój lekarz to potwierdzi bo o płci na prenatalnym mi powiedział inny lekarz więc ciekawa jestem co mój lekarz mi teraz powie 😎

Meg co do snów zaczynają dopadać i mnie. Śniło mi się że niosłam na rękach chłopczyka- może roczek miał. Hehe od razu odchowane:P.
Co do ubranek i innych akcesorii ja się narazie wstrzymuje. Myślę że w czerwcu już będę pewna co za skrzat mnie zamieszkuje i wtedy wyruszę na zakupy.
Dziewczyny mam pytanie czy może rozmawiałyście ze swoimi lekarzami na temat spania na brzuchu?? Mimo tego ile bym poduszek wkładała czy zwinięta kołdra nic mi nie pomaga- rano budzę się na brzuchu 😞 Mam taki nawyk zawsze spie na brzuchu

Lagunka, podejrzewam, ze jak dzidzia podrosnie to po prostu nie dasz rady spac na brzuchu i naturalnie Ci sie ti skonczy. Skoro nie masz wplywu na pozycje we snie to sie nie przejmuj. Pozniej dostanuesz bilesnego kopniaka jak przygnieciesz dziecko;-)
Meg, nie szalej z tym praniem i prasowaniem... Przeciez ubranka stracą świerzość do porodu. Nie martw sie, zdazysz;-)

Lagunka napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie czy może rozmawiałyście ze swoimi lekarzami na temat spania na brzuchu?? Mimo tego ile bym poduszek wkładała czy zwinięta kołdra nic mi nie pomaga- rano budzę się na brzuchu 😞 Mam taki nawyk zawsze spie na brzuchu

Ja śpię na brzuchu z nogą ugiętą i pod nią podkładam poduszkę by lekko brzuch unieś. Polecam tą pozycję. Potem tak jak dziewczyny piszę dzidzia Ci nie pozwoli tak spać.

Dzień dobry mamusie i brzusie dzidziusie

My dalej chorujemy, męczy mnie kaszel, nie mogę nieraz odkasłać, a jak się uda to prawie z odruchem wymiotnym, a jak się nie uda i dużo połknę to wymiotuję.

Karlosita czekam na wieści.

p.s. U mojej kuzyneczki jest pęcherzyk i trzymam za nią kciuki. Śmieję się że ją zaraziłam to już druga osoba hehe

czesc dziewczyny,

ciezka mialam noc..prawie dzis nie spalam z nerwow.
Dzwonilam juz do kliniki ale narazie nie ma jeszcze mojego wyniku, powiedzieli ze sami zadzwonia jak tylko bedzie info takze czekam...nie moge sobie znalesc miejsca boje sie jak cholera co to dalej ze mna i z dzidzia bedzie 😞

Do popoludnia powinni juz sie do mnie odezwac, takze napisze pozniej.

pozdrawiam
K

Karlosita trzymam kciuki! Na pewno wszystko bedzie dobrze.

Dolaczam sie 3mam kciuki 🙂 🙂 🙂

Karlosita kciuki zaciśnięte 😉 będzie dobrze 😎

Lagunka organizm raczej wie co może a co nie .....więc się nie martw później nie dasz rady spać na brzuchu na pewno a póki co maleństwo jest bezpieczne pływa sobie póki co swobodnie 🙂

a ja mam ostatnio dziwne takie bóle w podbrzuszu ...jak siedzę czy leżę to nic mi nie dokucza a jak wstanę to trochę 🤔boli ciągnie 🤔nie wiem jak to nawet nazwać.....trochę mnie to niepokoi ale mam nadzieję że to tylko przemeblowania w apartamencie kruszynki.....więc chodzenie trochę jest nie komfortowe dla mnie..... 🤢 🥴miała któraś taki problem..... 🥴

Marika nie pomoge Ci bo u mnie poki co jest ok nic nie boli czasami zdarzy sie ze jak wstane to boli na dole takie klucie 1sekundowe i mija tez nie wiem co to jest i od czego lekarka mowila ze moze mam za mali progesteronu zrobilam bsdania i mialam bardzo dobre wiec pow.ze luteiny nie trzeba...poki co jest cisza Dziewczyny dzis zgrzeszylam wypilam cocacole mialam taka ochote od kilku dni za mna chodzilam wypilam niecala szklanke...ile mozna pic wode i soki .....ehhhh chyba nic sie nie stanie dzidzi....

Karolina, ale nerwy... Czelamy na wiesci!

Zona ja mam to sama z kaszlem. Cala rodzina kaszle. Chlopaki toną we flegmie:-( Hubert juz 5 dzien goraczkuje ale formę ma dobrą... Nie wiem co robic. Leki bierze, temp nizsza ale poza tym ti bez zmian. Ja wczorajszy dzien kryzysowy, caly spedzilam w pizamie za to dzis nowe sily!!! Poza mdlosciami malymi i bolem glowy- jak nowo narodzona;-)

Meg, taki grzech to nie grzech;-)

Meg oczywiście że się nie stanie nic dzidzi 😉 wiadomo że cola nie jest zdrowa ale wszystko z umiarem ..... 😉 ja w pierwszej ciąży nic nie tykałam z takich rzeczy bo podobno po gazowanych później dziecko będzie miało kolkę....nie piłam a i tak miało ...... 😜 🙃 tak samo jak jest zgaga dziecko będzie miało włosy przy porodzie zgagi nie miałam a młody miał fryz jak to lekarz powiedział BELMONDO 😉 😉 😁

Karlosita, wiesz już?? Bałam się trochę pytać ale może Cię zachęcę do podzielenia się z nami...

Dzwonilam jeszcze przed piąta i wciąż nie ma niestety wyniku 😞 skoro sie przeciąga to i moje obawy jeszcze większe są bo dobrze to nie wróży. Mam nadzieję że dłużej niż do jutra mnie nie będą trzymać w niepewności bo już od zmysłów odchodzę. Dzięki dziewczyny za troskę. Każde wsparcie teraz jest dla mnie ważne..mimo iż sie nie znamy to miło gdy tak mi dobrze zyczycie. Pozdrawiam Was wszystkie 😉

dzis na obiadek zrobiam spagetii carborane, zjadlam potrojna porcje 🙂obrzarciuch ze mnie, Karlosita caly dzien mysle o tobie mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze..3maj sie mamusiu 🙂

Hej...
Karlosita ja tez oczywiscie trzymam kciuki i jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze 🙂
Meg napewno jedna szklanka coli nie zaszkodzi ani dzidzi ani Tobie 🙂 zapewniam Cie 🙂 ja w pierwszej ciazy pilam nagminnie cole i jadlam same fast-foody bo tylko na to mialam chote 😁 i moja urodzila sie okazem zdrowia wazacym 4kg 🤪
Pamietacie jak Wam pisalam ze mialam kontrole z ZUS-u....teraz dla odmiany mam kontrol w glownym oddziale w Chrzanowie....mam sie zglosic 10 kwietnia z pelna dokumentacja medyczna dlaczego jestem niezdolna do pracy...malo tego...moga mi nawet nie uwzglednic zwolnienia i na przyklad moga stwierdzic ze jestem zdolna do pracy i kazac mi wrocic...powiem Wam ze wysiadam...po prostu nie wiem czy sobie zaszkodzilam u mojego pracodawcy ze znow mi zafundowal kontrole...przeciez to jest chore...a praktycznie jestem pewna ze to jego sprawka bo ostatnio nie wiem czy Wam pisalam ale jak mu oddawalam ostatnie L4 to mial do mnie ogromne pretensje ze dzwonilam do ZUS-u i pytalam kiedy bede miec wyplate...jak on to stwierdzil "ma wtyki w ZUS-ie i takie rzeczy wie!" i ze ze wszystkim mam dzwonic do niego...a w zasadzie to nie wiem dlaczego do ZUS-u zadzwonic nie moge...w pierwszej ciazy dzwonilam kiedy tylko mi sie podobalo i nikt z tego powodu nie mial ani pretensji ani problemow...

czytam ze zdumieniem matko boska co za TYP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A twoj maz nie moze z nim porozmawiac , w koncu to rodzina pisalas ze kuzyn....wspolczuje CI naprawde jakby Ci to chodzenie bylo potrzebne akurat teraz...

Ale cyrk Asiunia... Współczuję, cóż więcej mogę powiedzieć. Skonsultuj się z lekarzem bo w razie niepełnej dokumentacji mogę też jego ciągać iż niesłusznie zwolnienie wystawił. Powodzenia!

Tak Meg...kuzyn....ale moj stwierdzil ze porozmawia z nim przez pip 😁 a nawet jakby mu cos powiedzial to ten by sie wyparl wszystkiego....
Dudasia juz dzwonilam do lekarza powiedzial ze zrobi mi ksero kartoteki.a jak go zapytalam czego oni wogole ode mnie chca to mi powiedzial zebym zadzwonila jutro to spokojnie pogadamy pewnie mial pacjentke bo dzis chyba przyjmowal...mam nadzieje ze mi powie co mam im gadac...aj...cos czuje ze to bedzie ciezkie kilka dni...

meg27 napisał(a):

Marika nie pomoge Ci bo u mnie poki co jest ok nic nie boli czasami zdarzy sie ze jak wstane to boli na dole takie klucie 1sekundowe i mija tez nie wiem co to jest

Miałam tak w pierwszej ciąży i kilka moich koleżanek też, mój lekarz powiedział że to macica się rozrasta i takie kłucia się zdarzają, więc jeśli są tylko takie to mam się nie niepokoić. Bo z dzidzia i wynikami wszystko okej.
dudasia napisał(a):

Karolina, ale nerwy... Czelamy na wiesci!

Zona ja mam to sama z kaszlem. Cala rodzina kaszle. Chlopaki toną we flegmie:-( Hubert juz 5 dzien goraczkuje ale formę ma dobrą... Nie wiem co robic. Leki bierze, temp nizsza ale poza tym ti bez zmian. Ja wczorajszy dzien kryzysowy, caly spedzilam w pizamie za to dzis nowe sily!!! Poza mdlosciami malymi i bolem glowy- jak nowo narodzona;-)

Ja już zaliczyłam kilka dni kryzysowych w piżamie, wczoraj byłam na plotkach i kartach, wróciłam wypoczęta psychicznie, zrelaksowana i pełna energii.

Asiunia1988 to co piszesz to jakaś masakra ja dzwonie do ZUS bo moja szefowa to zakręcona i wole się sama dowiedzieć co i jak. Nikt do mnie pretensji nie ma.
A po za tym to polecam konto PUE w ZUS bo tam możesz sprawdzić kiedy twoje zwolnienie wpłynęło i kiedy zostało rozpatrzone czy zostało odrzucone itp Ja konto mam i jestem zadowolona.

Asiunia jestem w szoku. Pierwszy raz słyszę żeby ZUS się wziął za L4 w ciąży. Musisz zebrać kompletną dokumentację medyczną i się nie dać im, być pewną swego. W razie odmownej decyzji trzeba będzie się odwołać. Trzymam kciuki

Witam mamusie .dzis mialam isc rano na morfologie i oddac mocz ale wstalam przed 8 i juz taka glodna bylam ze nie dalam rady,kurcze z rana jestem taka glodna ze nie wiem jak to bedzie w przyszlosci....w piatek pojde juz wyjscia nie bede miec...po poludniu ide zobaczyc wozki i porownac ceny choc na allegro jest tanio ale warto zobaczyc....Korzystam z promieni slonecznych 🙂milego dnia Ps.Karlisita czekamy na wiesci 🙂
Czarna co u Ciebie slychac,nadal jestes w szpitalu?
Aniunia dasz rade ale na Twoim miejscu zmusilabym meza by porozmawial z Teoim szefem