Skocz do zawartości

Angella

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, brzuchatka90 napisał:

Czy któraś z Was czuje już ruchy?

Ja tak jak pisalam, pierwszy raz poczułam we wtorek czyli 14tc+4 dni.

I jestem pewna już na sto procent, że to nie są jelita. Czuję takie łaskotanie od środka i to ciągle z tej samej strony. Takie tuż pod skórą jakby ktoś mnie gilgotał w jednym miejscu...

U mnie dopiero 12tc i jeszcze za wcześnie na to, ale już się nie mogę doczekać kiedy poczuje 😊 w zeszłym tygodniu nad ranem jak lezalam na brzuchu to poczułam jedno takie dosyć wyraźne "kopnięcie", podejrzewam że to po prostu jelita 😅

Jedyne czego nie chciałabym czuć (chociaż wiem że to niemożliwe) to czkawki dziecka 🙈 pamiętam, że w pierwszej ciąży okropnie mnie to uczucie denerwowało i nawet pukałam wtedy w brzuch żeby się uspokoiła haha 🤣🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Przesłane zdjęcia

  • Mamusie

Ja pierwsze ruchy w I ciąży czułam w 21tc, w drugiej ciąży w 19tc, teraz 16tc trzecia ciąża i też nic, bo pewnie najwcześniej w 18...Teraz maleństwo jest za malutkie.

W ciąży bliźniaczej zawsze jest ciut szybciej z ruchami.

A ruchy bardzo podobne do ruchów jelit.

 

Ja dziś pojadłam brukselki i ojjj w brzuchu jeździ jak w 30tygodniu 😆😆😆🤪🤪

Edytowane przez dorcia6579
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, dorcia6579 napisał:

Ja pierwsze ruchy w I ciąży czułam w 21tc, w drugiej ciąży w 19tc, teraz 16tc trzecia ciąża i też nic, bo pewnie najwcześniej w 18...Teraz maleństwo jest za malutkie.

W ciąży bliźniaczej zawsze jest ciut szybciej z ruchami.

A ruchy bardzo podobne do ruchów jelit.

 

Ja dziś pojadłam brukselki i ojjj w brzuchu jeździ jak w 30tygodniu 😆😆😆🤪🤪

Ja jestem szczupla. I to moja druga ciąża.

W 1 czułam w 16 tygodniu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
44 minuty temu, Tytka 23 napisał:

Nie jesteś sama z takim ślubem i takim przyjęciem też będziemy robic przyjęcie w domu dla najbliższej rodziny bo nie wiadomo jak będzie z pandemia aLe też już będę pewnie większa to ciężko tak o jakąś zabawę czy większe posiedzenie😊 i gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia 😉😊😊

Dziękuję bardzo 😊takie teraz czasy trochę mi przykro ale z drugiej strony się cieszę 😙

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MariKate napisał:

Ja też się już śmieje ze mój mózg traci powoli szare komórki. Jakiś czas temu byłam w empiku i z racji że nie chciało mi się szukać tej karty "członkowskiej" to postanowiłam że podam po prostu swój nr tel i tak w połowie dyktowania musiałam się zatrzymać na jakąś minute bo zapomniałam jakie cyfry są dalej 🙈🤦‍♀️🤣 czasami mi też braknie jakiegoś słówka jak z kimś rozmawiam i potem przez pół dnia staram sobie przypomniec o co mi chodziło hehe 

 

O tak, numer telefonu to dla mnie szyfr gigant! Pesel wyrecytuję w środku nocy, tyle razy go ostatnio podawałam😁 ale nad numerem zawsze się zastanawiam, słówek też mi brakuje i nie zasem nie potrafię wysłowić się i wyłumaczyć o co mi chodzi. Dobrze, że na L4 jestem, bo rodzice w żłobku wzięliby mnie za szaloną😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
6 godzin temu, MariKate napisał:

Mnie w pierwszej ciąży okropnie męczyło do 14tc, ale było tak że po prostu codziennie wymiotowałam i już byłam do tego przyzwyczajona, a teraz potrafi być tak że przez tydzień jest super i już myślę że mi minęło, a potem przychodzi dzień że wszystko co zjem zaraz ląduje w toalecie i tak trzyma kolejne dni 😔

U mnie tez był moment teraz że było ok a jak tylko wspomniałam komuś że już jest lepiej tak zaraz niestety leciałam🤮 może nie długo się nam skończy i już naprawdę będzie dobrze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Anna_90 napisał:

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

Ja nie pracuje od początku ciąży ale to że względu na charakter pracy i ból pleców i brzucha. Pozatym odwiedzam rodziców, a co jakiś czas widuje się że znajomymi. Normalnie chodzę na zakupy sama i z mężem A ostatnio nawet staram się wychodzić na regularne spacery jak samopoczucie pozwala 🙂. Mąż pracuje normalnie z ludźmi więc jak mam się zarazić to nawet on może coś do domu przynieść, nie można moim zdaniem dać się zwariować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Godzinę temu, Anna_90 napisał:

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

No niestety cała sytuacja z pandemią jest nieciekawa.

Ja jestem na L4  od niespełna dwóch tygodni, generalnie dlatego, że pracuje w salonie optycznym , więc kontakt bezpośredni z klientami miałam.

Co prawda u nas w województwie nie jest tak strasznie z zachorowaniami (zachodniopomorskie), ale jakaś obawa zawsze jest.

Staram się unikać zatłoczonych sklepów itp.

Ale mąż mój dalej pracuje normalnie wśród ludzi.

Dzieci w domu na zdalnym nauczaniu, ale przecież na dwór też muszą popołudniami wyjść.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Anna_90 napisał:

Ja zaczelam 15 tydzień i tez nic nie czuje poza własnymi jelitami 😃

dziewczyny a pytanie z innej kategorii, jak sobie radzicie z cała sytuacja koronawirusowa? Siedzicie w domu i w ogóle zero kontaktu ze światem? Czy może któreś z Was pracują? Jakis kontakt z rodzina czy znajomymi? 
Ja jeszcze pracuje, ale zdalnie tak samo mój partner ale sama sytuacja jest dla mnie wciąż bardzo dziwna 😞 staram się tym nie stresować ale wiadomo jak to jest 🙂

Ja staram się żyć normalnie.  Podobnie jak u @Monika Ścigajło mój partner pracuje z ludźmi więc przynosi wszystko do domu. Córka chodzi do zerówki więc kolejna w towarzystwie wszelakich wirusikow.

Odwiedzam rodzinę, znajomych. W domu sama zwariuję😉 

@brzuchatka90 ja dzisiaj z mamą robię pierogi z kapustą i grzybami No i barszyk.

Będzie test przed świętami 😉

Taka mnie chęć wczoraj naszła, że kolejna zachcianka będzie zaspokojona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brzuchatka90 ja chyba dziś zrobię chińszczyzne tylko muszę jeszcze skoczyć do sklepu po mieszankę warzyw 😁

 

@MonaLila ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi i barszczyk 😁 a ja niestety w tym roku będę musiała obejść się ich smakiem w święta przez tą cukrzycę ciążową 😭

 

Dziewczyny, czy męczy Was zgaga już? Ja od wczoraj po każdym posiłku czuje takie pieczenie w gardle i przełyku ze szok 😱 w poprzedniej ciąży miałam okropna zgage ale dopiero po 30tc i nie spodziewałam się że tak szybko może mnie to teraz dopasc 🤨

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MariKate napisał:

@brzuchatka90 ja chyba dziś zrobię chińszczyzne tylko muszę jeszcze skoczyć do sklepu po mieszankę warzyw 😁

 

@MonaLila ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi i barszczyk 😁 a ja niestety w tym roku będę musiała obejść się ich smakiem w święta przez tą cukrzycę ciążową 😭

 

Dziewczyny, czy męczy Was zgaga już? Ja od wczoraj po każdym posiłku czuje takie pieczenie w gardle i przełyku ze szok 😱 w poprzedniej ciąży miałam okropna zgage ale dopiero po 30tc i nie spodziewałam się że tak szybko może mnie to teraz dopasc 🤨

 

 

Współczuję ci. Ja tylko to jem na święta ☺️

Mam zgagę jak zjem za dużo. Wieczorami łapie się na ogromnym apetycie i zjadam, kanapki, marchewkę, lizaka, rzodkiewki, czekoladę. A potem cierpię 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
5 minut temu, MariKate napisał:

@brzuchatka90 ja chyba dziś zrobię chińszczyzne tylko muszę jeszcze skoczyć do sklepu po mieszankę warzyw 😁

 

@MonaLila ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi i barszczyk 😁 a ja niestety w tym roku będę musiała obejść się ich smakiem w święta przez tą cukrzycę ciążową 😭

 

Dziewczyny, czy męczy Was zgaga już? Ja od wczoraj po każdym posiłku czuje takie pieczenie w gardle i przełyku ze szok 😱 w poprzedniej ciąży miałam okropna zgage ale dopiero po 30tc i nie spodziewałam się że tak szybko może mnie to teraz dopasc 🤨

 

 

Ja to zgagę mam prawie od początku, zresztą w każdej ciąży miałam, ale polecam syrop Gaviscon- jest bezpieczny w ciąży a działa cuda od razu 😁

 

Ja dziś robię pieczone polędwiczki z mintaja ,pieczone frytki z batatów i surówka z kapusty kiszonej 😋

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MonaLila napisał:

Współczuję ci. Ja tylko to jem na święta ☺️

Mam zgagę jak zjem za dużo. Wieczorami łapie się na ogromnym apetycie i zjadam, kanapki, marchewkę, lizaka, rzodkiewki, czekoladę. A potem cierpię 🤔

No ja w święta to też tylko na to czekam, ale w tym roku muszę coś innego kombinować (pierogi z mąki żytniej albo jakiejś innej pełnoziarnistej) a barsz to nie mam pojęcia bo buraki niestety nie są dla mnie teraz wskazane 😭

Ja nie jem właśnie dużo bo musze jeść mniej, a częściej (wychodzi mi czasami nawet 7 posiłków dziennie 🙈). 

Jak ja wytrzymam do końca jak tu tyle ograniczeń mnie czeka 🤦‍♀️🙈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie

Jestem przerażona tempem moje wzrostu 😅🤣, waga narazie stoi w miejscu i wiem że to kwestia rosnących maluchów ale to jeszcze nawet nie połowa a ja mam już wielki brzuch. Zostały mi dwie pary dresów z przed ciąży i czekam na paczkę z jakimiś spodniami bo w nic nie wchodzę.

Pozatym ja dzisiaj robię zapiekankę z makaronem i kurczakiem, cały tydzień za mną chodziła 😊  

20201114_130456.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, brzuchatka90 napisał:

Jak wam mija sobota?

 

Co dobrego gotujecie dziewczyny?

Ja dzisiaj od rana szykuje na urodziny narzeczonego ☺️ niby tylko będą najbliżsi, a ponad 10 osób 😁 bo rodzice i rodzeństwo z dziećmi 😁 także o dziwo, żadne zapachy mi nie przeszkadzają w kuchni, mogłoby już być tak codziennie 😁 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Admin changed the title to Majóweczki🤰 | Forum o ciąży

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...