Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Monika_Gabi napisał(a):
a wiecie nie wiem czy wam pisałam.... mała zrobiła mi psikusa....
postanowiłam zrobić naleśniki, mieszam ciasto, mieszam a tam ciągle grudy... co sie okazało potem. Mała otworzyła szafkę(często sie tak bawi) i wyjęła suszony czosnek w plasterkach i jako zabawę wymyśliła sobie wrzucanie go do torebki z maka. Tak wiec ja o tym kompletnie zapomniałam i kilka dni potem miałam ciasto na naleśniki z czosnkiem. 😁



😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 to sie usmialam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
jesli chodzi o sanki to My wciaz sie zastanawiamy nad zakupem
te z spiworkami mnie przekonuja chco wciaz patrze by futerko bylo wnich ciemne (czarne,szare) bow iaodmo jak bedzie wygladalo po 3 spacerze i tak bedzie czarne
beigajac najpierw po sniegu , pozniej po sankach poza tym Wojtus jest dosc wysoki i tez nie wiem na ile taki spiworem starczy, a swoja doga czy w ogole w nim wysiedzi ??

na razie poki nmie ma sniegu temat jest otwarty moze kupimy zwykle drewniane ?? wlasciwie sa lekkie z oparciem nie za drogie . . sama nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
Pisałam Wam że u nas nie ma za bardzo problemu z wymuszaniem, ale za to jest brojenie ma maksa 😉 Jest w domu kilka rzeczy których Stasiowi nie wolno robić: otwierać piekarnika i trzaskać nim, walić w szyby od drzwi wewnętrznych, otwierać zamrażarki, grzebać w szufladzie w której są dokumenty męża, płytki itp. I co robi Staś jak chce żeby się nim NATYCHMIAST zająć? Robi rajd po tych wszystkich miejscach albo np. otwiera szufladę i przychodzi pokazać że otworzył 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂

Edytko - fajny pomysł z opieka nad drugim dzieckiem, ale trzeba przemyśleć. Wszystko ma swoje "za i przeciw". Teraz, kiedy Emi będzie większa, a nie będzie chodziła do żłobka/przedszkola przez początkowy okres opieki nad tym dzieckiem, to wątpię, aby z chorobami był jakiś problem. Tym bardziej, że Emi chyba raczej ci nie choruje. Ale wiadomo, musicie mieć wyjście awaryjne na wszelki wypadek, gdyby coś takiego się stało (lub tamto dziecko zachorowało).
No i żeby Emi nie była zazdrosna - poczuje przedsmak posiadania rodzeństwa 😉 🙂

Iza - u Franka tak jest, że jak nie idą zęby to nie idą, a jak idą to wszystkie naraz. Ale teraz juz jest ok.

Co do pieluch, to będę musiała wypróbować Dady 5. Póki co te Huggisy 4+ są fajne, ale odkąd mam oryginalne pampki, to nie będę na noc zakładać innych.
W końcu śpię spokojnie, a nie cały czas sprawdzam, czy mały ma mokro czy sucho.
W sumie to i tak nie śpię za bardzo, bo cały czas go przykrywam 🤔

Aniu - u nas z wymuszaniem to jest różnie, zależy od dnia. Ale wczoraj np. był bardzo grzeczny, nie marudził, nie płakał, nie wymuszał. Cały czas się śmiał i wariował. Jakby mi ktoś dziecko podrzucił 😉 😁 Wyspał się na spacerze - może dlatego 🙂
Ale też otwiera zamrażarkę, wysuwa nawet szuflady 🥴 A dodatkowo zaczyna lodówkę otwierać i próbuje do niej włożyć coś, co jest na tyle duże, że sięga do półek 🙂
Piekarnikiem nie bawił się i nie bawi, kurkami tez juz raczej nie kręci, szuflady bardzo rzadko z dokumentami. Widzę, że ma różne etapy 🙂
Teraz bardzo lubi wchodzić do wc (szczególnie jak ja tam jestem 😮 ), ciągnie za papier, zwija go i próbuje rzucić do muszli. Kombinuje jak się da 😁

Pisałąm wam, ze jak zrobi kupę, to otwiera szafkę z pampersami i wyciąga jednego, a teraz zaczął jeszcze wycierać się jeszcze tym pampersem w miejscu, gdzie ma starego 😁


Pogoda dzisiaj piękna, szkoda tylko, że tak mało na termometrze 😞 Umówiłam się na dzisiaj z mamą, więc niedługo będę się szykować. Oczywiście z Franczeskiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie ale naskrobalyscie przeczytalam po lebkach...
A wiec wigilie spedzamy u siostry i moi rodzice tez,pierwsze sw u mamy a drugie raczej w domu,a co do stosunkow z mama rozmawiamy ze soba i dzwonimy do siebie,ale to nie jest juz to co bylo,a pozatym nie jezdze tam sama albo z M. albo z siostra bo mam dosc jej durnych pytan ona cal;y czas jest przekonana ze wrocimy do domu i mozna jej tlumaczyc a ona tak swoje,a pozatym ona w sobie zadnej winy nie widzi,wiem ze to jest wszystko sztuczne i na pokaz ale co mam zrobic do konca zycia sie nie oddzywac,ciezki temat ogolnie.....
Lusiu polecam http://allegro.pl/spiworek-dzieciecy-drewex-r-104-110-maly-mis-i1899313653.html mielismy ten sam problem z przykrywaniem ale odkad mamy ten spiworek to spimy spokojnie cala noc bez wstawania i przykrywania malego przez pierwsze dwa dni ciezko mu sie bylo przyzwyczaic ale powoli dalismy rade 🙂Tak wiec polecam ci go goraco 🙂
Justi my tez juz od tyg na 5 i tez jestem zadowolona 🙂
Edytko propozycja fajna ale zastanow sie dobrze ja wiem ze z takimi maluchami bym nie dala rady wiem z doswiadczenia jak zostaje na godz gora dwie z malym od siostry i Kacprem kazdy chce co innego,o innej porze je,a o spaniu nie wspomne obydwoje maja problem z zasnieciem i w dodatku w innych godz moj spi raz dziennie 2-3 godz,a siostry 3 razy dziennie po 40 minut i normalnie zajechac sie mozna jedyny plus jest taki ze tamten jest spokojniejszy a moj to szatan,wiec ciezko mi go samego okielznac a co dopiero dwojke 🙂

Kurcze juz polowe zapomnialam co chcialam napisac 😠 😠 😠 😠 😠
w sobote bylismy u kolezanki co ma malego 2 msce starszego z prezentem na mikolaja i odwiedzil nas Mikolaj(dziadek Dawidka) ryku co niemiara bylo na koniec,a pozniej w nocy sie obudzil z placzem i nie szlo go uspokoic wiec pewnie snil mu sie on 🙂Ale ogolnie wesolo bylo mamy dostal smoka skoczka takiego co mu chcialam kupic nic nie robi tylko skacze na nim 🙂

Lece pierniki piec tak mi sie nie chce ale co mam zrobic,powiedz sie A to i trzeba B wpadne pozniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
IRKA ten spiworek jest super...moj chce dzisiaj porozmawiac na temat zareczyn.....chce w swieta....przy moich i swoich rodzicach .....spieszy mu sie bardzo.....znamy sie 3 i pol miesiaca.....hmmm sama nie wiem co o tym myslec....zalezy mi na nim ale jest przyslowie jak sie czlowiek spieszy to sie diabel cieszy.....ale widac ze cholernie mu zalezy....kube tak rozpieszcza ze nie mam slow 😁 😁powiedzial ze chce dac kubie swoje nazwisko....chce zebysmy teraz razem zamieszkali ale sie jednak nie zgodzilam.....powiedzialam mu ze mamy jeszcze czas.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
Dla mnie planowanie wspólnego życia po tak krótkiej znajomości to jest proszenie się o kłopoty. Teraz jesteście w sobie zadurzeni ale jak pierwsze emocje opadną, dopiero wtedy będziecie w stanie powiedzieć czy chcecie spędzić ze sobą resztę życia i czy dacie radę być razem również wtedy kiedy będziecie się nawzajem wkurzać, bo takie chwile na pewno też będą. Ale: znam kilka bardzo dobrych małżeństw, które zaręczyły się właśnie po takim krótkim czasie. Wszystko zależy od tego jakimi jesteście ludźmi, jak sobie radzicie w trudnych sytuacjach, jak się umiecie dogadywać wtedy kiedy macie różne zdanie na jakiś temat. No i od szczęścia, bo po trzech miesiącach naprawdę jeszcze się nie znacie, jeśli mieliście szczęście się dobrze dobrać to wszystko będzie ok, ale jeśli mieliście tego szczęścia mniej to wtedy gorzej. My Was nie znamy więc żadna z nas nie będzie Ci w stanie odpowiedzialnie powiedzieć: rób tak czy tak. Kiedyś przeczytałam mądrą radę: zanim zwiążesz się z facetem na stałe, poobserwuj, jak się odnosi do ludzi na których mu mniej zależy: do starej niedołężnej sąsiadki, do ekspedientki w sklepie, do listonosza. Prawdopodobnie podobnie będzie się odnosić do Ciebie jak już minie czas zauroczenia i trzeba będzie razem walczyć z szarą rzeczywistością. Mnie się ta rada bardzo podobała i uważam że jest w tym dużo prawdy.

Ja też robię dziś pierniki 🙂 Tyle że mój przepis jest trzydniowy, na razie zrobiłam "zaczyn": karmel (nie znoszę go robić bo trzeba cały czas uważać żeby się nie przypalił), miód, margaryna i przyprawa korzenna 🙂 Jutro dodam mąkę, jajka i sodę a od środy można piec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ANIU dzieki za rade....ja tez sadze za za malo sie znamy...mi sie nie spieszy....codziennie sie spotykamy,,,,i mam czas zeby go poznac....bo nie mam 100lat 😁 😁 a kubus sciaga buciki....co mu zaloze to sciaga 🤨 🤨 😜....ANIA przepis 3 dniowy....ciekawe...napewno bedzie smaczne 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Izuniu ja jestem tego zdania co Ania 3,5 msc to dla mnie za krotko i z doswiadczenia ci powiem ze ludzie sie z biegiem czasu zmieniaja i nigdy nie bedzie tak jak na poczatku,u nas w pierwszym roku bylo cudnie zreszta kazdy nastepny taki byl ale juz inny niz ten pierwszy,my zanim wzielismy slub to minelo 6 lat bycia razem,a zareczylismy sie po 4 i tez od razu nie bralismy slubu wiec jest nie powiedziane ze od razu masz wychodzic za maz,a pozatym ja z twoimi doswiadczeniami z facetem bylabym ostrozna zreszta wiesz ten twoj tez ci obiecywal gory i nic z tego nie wyszlo....A pozatym on ma byc przez cale zycie nie tylko dla ciebie dobry,ale i dla Kuby bo on jest najwazniejszy
Ja na twoim miejscu bym jeszcze odczekala jakis czas bo jak to sie mowi jak sie kocha to sie nie odwlecze(chyba tak to sie mowi) i jak bedz chcial byc z toba to poczeka az bedz gotowa 🙂A pozatym najwazniejsze dla mnie jest poznac dobrze ta druga osobe,ale to jest tylko moje zdanie.

pierniki upieczone teraz wystarczy je pomalowac 😜
Kacper wlasnie zostal obciety i calkiem inny chlopczyk sie zrobil 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Izunia poczekaj nie spiesz się macie czas, znacie sie bardzo krótko 🙂 Mikołaj jest zdrowy mam dla niego skierowanie na badania krwi zrobimy najszybciej jak będzie można, dostał też syrop Ketotifen zna może któraś?, doczytałam że przepisuje sie go przy alergii i astmie u nas ma ochronić nieco Mikusia oskrzela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie 🙂
Jeśli chodzi o żłobek to już jest ok- dzisiaj rano radośnie poszła,ale wciąż u mamusi na rączkach jest najlepiej. 😮
I dzisiaj mała powiedziała "auto" i "apy"( jak chciała żebym jej zaśpiewała "łapy,łapy,cztery łapy..."). W szoku byłam bo ona poza: mama,tata,baba nawija w sobie tylko znanym języku 🤪
A co do "dziwnych zdolności" naszych dzieci to Hania potrafi:
1. włączyć pralkę
2.włączyć piekarnik
3.włączyć xboxa ( i załadować mu 7 płyt na raz 🥴- oczywiście xbox nie jest w stanie sobie z tym poradzić)
4. zmienić ustawienia dekodera od telewizora tak,że albo nie odbieramy dźwięku albo obrazu (dzwoniłam kiedyś na infolinię i instruowali mnie jak przywrócić ustawienia- i teraz już wiemy jak sobie z tym radzić).

EVA-Hani też brakuje dwójki na dole 😆

Izunia- według mnie zaręczyny po 3 miesiącach znajomości to głupota. Nie rozumiem po co macie się śpieszyć? W końcu zakładacie że całe życie przed Wami to zdążycie jeszcze wziąć ślub. Jeśli chodzi o danie nazwiska małemu to fajnie że Twój chłopak takie ma podejście ale też przecież może to zrobić za 2-3 lata,a nie musi robić tego już.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wy tu o piernikach, a ja na diecie 😁 😁 😁 😁 Dziekowac 😁 😁 😁 😁

Izunia, popieram słowa Ani i uważam je za bardzo mądre a mianowicie chodzi mi o to odnoszenie sie do innych....Ja z moim m znałam sie od kwietnia(przez kompa) w maju spotkaliśmy sie dosłownie na 20 min. jak miał służbe. potem znów tylko były rozmowy przez kompa( m jest z innego miasta) i jakos ie było czasu by się spotkać. wreszcie przyjechał do mnie nad morze, gdzie byłam na wakacjach w ( początek sierpnia) i od tego czasu jesteśmy para.po 4,5 mies sie zaręczyliśmy a ślub był na przyszły rok w lipcu, tak wiec po 11 mies. odkąd zostaliśmy parą.jestesmy juz razem 3,5 roku i powiem ci ze nie zaluje i ze ciesze sie ze tak szybko sie zdecydowalismy. jestesmy juz rodziną, mamy mała i wspólnie układamy sobie zycie jako mąż i żona. Ja wcześniej byłam w związku 6,5 roku i sadziłam ze juz zostane z tym chłopakiem, dała bym sobie rękę odciąć za niego ale niestety wszystko sie rozpadło i w tym przypadku jakoś nigdy nie spieszyło mi sie do slubu, wspólnego mieszkania mimo ze byłam bardzo za tym chłopakiem. Jak poznałam Grześka to takich wątpliwości nie mialam mimo tak krótkiego czasu, ale to dlatego ze duzo rozmawialiśmy, obserwowałam jaki jest w stosunku do innych ludzi...dziadków, rodziców itp. To mnie również przekonało ze jest dobrym człowiekiem i kochającym. Jak mowie w tamtym pierwszym przypadku bylo inaczej i przez 6,5 lat nie chciałam ślubu, wolałam ciągle czekać. Pewnie lepiej jest poczekać, jednak to tez nie jest reguła. tak jak Ania napisała..ważne jest by sie dopasować i to jakimi jestescie ludźmi. Dla mnie w związku ważny jest szacunek do drugiej osoby, zaufanie, świadomość ze pomoże i wysłucha cie w kłopotach itp.
czasami ludzie zmieniają sie dopiero po ślubieja sie z tym zgadzam, tylko można czekać z 5 lat a ta przemiana nastąpi właśnie po tych 5 latach. tak wiec jeżeli czujesz ze chcesz poczekać to czekaj, az w sercu poczujesz ten odpowiedni moment


ale sie rozpisałam.... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Amelio no to zapachy świat masz już w domku 😆

jak przyjdą sanki to zdam relacje.
Justi te śpiworki sa długie wiec starcza na inna zimę lub 2. dół ma chyba ok 80cm od siedzenia.no te sanki to nam chyba starcza do podstawówki 😁 😁 😁 😁

My dzisiaj wymeldowalismy mala do jej pokoju, wiec wreszcie jak ludzie mozemy wieczorami rozgoscic sie u siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć kochane 🙂

Dzięki za opinie na temat zajmowania się drugim dzieciątkiem 😘 😘 😘
Justi Emi nie jest aż tak absorbująca jak Wojtuś heheh 😜 Gdyby taka była to nawet nie brałabym pod uwagę dodatkowej opieki nad innym dzieckiem 😉 Malutka potrafi się sobą zająć, czasami ciągnie mnie za rękę i zaprowadza do swojego pokoju abym się z nią bawiła, ale większość dnia lata po mieszkaniu sama tzn przebywa w tych samych pomieszczeniach co ja kiedy sprzątam i bawi się sama 🙂 Także dałabym radę zająć się w międzyczasie drugim maluchem, tym bardziej, że najprawdopodobniej w grę będzię wchodzić tylko pół etatu 🙂
Jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji, nawet nie gadałam jeszcze dokładnie bezpośrednio z rodzicami tego chłopca, bo narazie tylko moja przyjaciółka nakreśliła mi z grubsza temat 😉

Mój M. właśnie mi mówi, że to będzie dla mnie ćwiczenie przed drugim dzieckiem hehheh 😁

Aniu ja od urodzenia Emi dałam jej paracetamol może z 3-4 razy ale nie zauważyłam, żeby była po nim pobudzona 🤔 Raczej właśnie się uspokajała...
Może Staś nie powinien brać Nurofenu tylko coś na bazie paracetamolu właśnie bo ibuprofen może źle na niego działa...sama nie wiem...

A co do tej rady, którą kiedyś usłyszałaś, to jest moim zdaniem to ŚWIĘTE SŁOWA!!!!!! Bardzo mądre...

Lusiu z tym budzeniem się w nocy aby przykryć Emi mam to samo 😮 Niby mała przesypia całe noce, a ja i tak nie mogę spać spokojnie, bo muszę ją przykrywać...ehhh 😉

Ircia no z mamą faktycznie ciężka sprawa 😞 Napewno lepiej się odzywać, nawet jak już to nie będzie to samo, to chociać mały będzie miał kontakt z babcią a tego pewnie nie chciałabyś i jego i swojej mamy pozbawiać...także miejmy nadzieję, że z czasem będzie już tylko lepiej 🙂

Koraliku bardzo się cieszę, że Mikuś jest już zdrowy 🙂 Nie słyszałam o tym syropie, ale miejmy nadzieję, że uchorni małego od kolejnych infekcji...

Amelko zazdroszczę zapachu świeżej choinki, ale ja bym się na żywą nie zdecydowała, bo latające po całym pokoju igły byłyby niezłym kąskiem dla Emi 😉 Tylko żeby wam nie wyłysiała do Świąt 😜
Wogóle zastanawiam się czy będziemy w tym roku ubierać dużą choinkę, może kupimy tylko taką malutką, bo jak byliśmy wczoraj u znajomych to mała już próbowała rozpracować choinkę (bo też już ubrali)...
A te śniegowce też muszę zakupić, tak się tylko zastanawiam, czy damy je radę wykorzystać, bo na śnieg coś się nie zapowiada hmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Koralik- co do ketotifenu to jest to lek antyalergiczny- podobny do zyrtecu.
Pewnie lekarka stwierdziła,że te zapalenia oskrzeli mogą być na bazie alergii.
U moich znajomych tak było. Powinnaś się zapisać do alergologa.


Dziewczyny-macie plany na Sylwestra? My standardowo spędzamy ze znajomymi (tylko jeszcze nie wiemy gdzie:blink 🙂, a wszystkie dzieciaki wywozimy do dziadków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My planujemy jakoś spędzić Sylwestra ale nie mamy jeszcze sprecyzowanych planów 😮 Napewno będzie to jakaś domówka, którą pewnie będziemy musieli sami zorganizować heheh 😁
Myślałam, żeby poprosić teściów coby przyjechali do nas zająć się Emi, a my zrobilibyśmy imprezę u nich w domu (oni są raczej ugodowi i pewnie bez problemu by się zgodzili 😉). Ale jak będzie ostatecznie to jeszcze nie wiemy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wkleję wam zdjęcia z wczorajszego spotkania 🙂

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/824/dsc07449s.jpg/][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/5681/dsc07449s.jpg[/IMG][/URL]

Zajadanie paluszków i oglądanie baji ze starszą koleżanką 😉

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/845/dsc07423q.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/6486/dsc07423q.jpg[/IMG][/URL]

Pożegnanie z rybkami 😜

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/190/dsc07450u.jpg/][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/8376/dsc07450u.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc07451lw.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/3582/dsc07451lw.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale Emi fajna dziewuszka 🙂

My sylwestra pewnie spędzimy w domu, generalnie nie jesteśmy za bardzo imprezowi a na razie Stasia na noc też jeszcze nie chcemy nikomu sprzedawać.

Zaczynam myśleć o jakimś wyjeździe zimowym ze Stasiem, żeby mu zmienić klimat i żeby dać odpocząć M po tych kilku miesiącach stałej opieki nad Stasiem. Marzą mi się jakieś góry ale tam niestety nie mamy żadnej mety tak żeby było dobrze i tanio. Może stanie na Puszczy Białowieskiej, tam mamy zaprzyjaźnionych gospodarzy którzy mają u nas w dodatku kilkudniowy dług i co jakiś czas przypominają się że chcieliby go oddać 🙂

Powoli zbliża się już koniec mojej laby, od nowego roku znowu zostaję ze Stasiem sama. Zresztą może nawet szybciej bo nasza opiekunka znalazła właśnie ludzi którzy mają podobną sytuację do naszej we wrześniu: mama się nagle rozchorowała i potrzebują opiekunki od już. Być może od jutra będzie miała dwoje dzieci, umówiliśmy się na jutro na wspólny dzień próbny i zobaczymy jak dzieci wspólnie funkcjonują i jak nasza opiekunka sobie z nimi radzi. Ta dziewczynka jest dokładnie w wieku Stasia ale jeszcze nie chodzi. W razie czego ja będę im asystować do końca roku, może to i dobrze bo wtedy powrót do normalności przejdzie nam bardziej gładko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aniu wydaje mi się, że takie asystowanie byłoby na początku dobrą sprawą abyś mogła w pełni sił wrócić do opieki nad Stasiem w pojedynkę.

A ta dziewczynka w takim wieku jeszcze nie chodzi?? 😮 😲 To chyba już rzadkość...
Raz słyszałam o takim przypadku, że kolega z mojego rocznika zaczął chodzić jak miał 2 latka, ale to już był totalny ewenement 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ech, zobaczymy, jak to będzie bo ta dziewczynka ma kompletnie inny rytm dnia niż Staś i kompletnie inne przyzwyczajenia. Na razie Staś poszedł na spacer z opiekunką a dziewczynka jest z tatą, jak się obrobię z piernikami to do nich dołączę i dalej będziemy razem. Idę działać, dobrego dnia 🙂
P.S. Staś wczoraj znowu miał fazę na jedzenie: na obiad wciągnął dwie michy rosołu z kaszą manną, do tego potrawka z indyka z kaszą jaglaną. A po powrocie do domu zażyczył sobie żurku, najpierw zjadł jeden talerz, potem chciał dokładkę i zjadł drugi talerz. A na wieczór wyżarł tacie całą jedną białą kiełbasę 🤪 Miałam wątpliwości czy mu dawać takie jedzenie na noc ale zaryzykowaliśmy bo tak strasznie się do tej kiełbasy wyrywał 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...