Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum dla mam


kkkkoralik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Irka - kawał faceta z KAcpra, ale niestety Franek i tak przoduje wagowo 😁 😉
Brawo dla Kacpra, że taki dzielny chłopak 🙂
A co twojego m to nie dziwi mnie to, mój też pewnie by tak postapił...ale jak szedł na rano do pracy, to z drugiej strony nie ma się co dziwić.

Edytko - super Mikołaj haha 😁 Emi miała radochę 🙂

Aniu - fajnie masz, ciekawe doświadczenie, to i wyrwiesz się na trochę 🙂

My dzisiaj zaliczyliśmy spacerek, trochę wiało na początku, ale generalnie słonko świeci, więc nie jest zbyt zimno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dzieki dzieki za miłe słowa 😁

Irciu, no czuje się raczej dobrze. Mam silna motywacje i nawet nic nie podjadam, stosuje tylko dietę i już. Pierwszy raz się zdarza ze podczas odchudzania nic nie podjadłam hehe. odchudzam się od 4 grudnia i na razie mniej 3,6kg. Wcześniej to ja tyle schudłam przez 2 tyg bo właśnie podjadałam he he. Na razie jest oki, daje rade. Jak będę sie zle czuła to przerwę dietę i wejdę na zdrowe odżywianie tylko ju nie samo białko i warzywa.

Edytko, no to super wyszło z tym mikołajem. Pierwszy mikołaj Emilii he he. Zdjęcia urocze, będzie miała malutka pamiątkę.

Lusiu a ty miałaś robiona cytologie kiedyś? bo teraz reklamują ze za darmo i bez skierowania jeżeli w ostatnich 3 latach nie była robiona....chyba sie wybiorę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Irciu, moja tez sie dzisiaj obudziła w nocy o 22.30 i nie spała do 1.00 ehh m tez do pracy szedł i wyniósł sie do drugiego pokoju o 24.00 bo wstawał o 5.00 wiec w sumie mu sie nie dziwie a pracuje na 12 godzin.
my na szczepienie po 19 stycznia
Ann chyba faktycznie to przez pogodę bo Gabi tez mi sie przez ostatnie dni budzi w nocy i spi nie spokojnie. Daj znać jak wrażenia...ja sama mam problemy ze wzrokiem i bez okularów ani rusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobrze ze ja juz mam za soba cytologie chyba ja robilam w lipcu bo najpierw mialam zapalenie i nie mogla mi zrobic wymazu i dobrze ze ja zrobilam bo wyszlo mi ze musze wymrozic nadzerke,ale mam juz to za soba...
TAK WIEC DZIEWCZYNY KOCHANE NIE OGLADAJCIE SIE TYLKO ZAPISUJCIE SIE NA WIZYTE I ROBCIE CYTOLOGIE BO NIGDY NIE WIADOMO CO TAM SIEDZI(PISZE TERAZ O MNIE HEHE..)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Irciu super, że Kacpero dzielnie zniósł szczepienie, no i spory z niego kawaler 🤪
My jesteśmy jeszcze przed szczepieniem...

Aniu super rozrywka 🤪 Też z ciekawością wybrałabym się na takie coś...dobrze tak czasem spojrzeć z perspektywy osób niepełnosprawnych, aby uwrażliwić się i uświadomić sobie jakie przeszkody na nich czekają w świecie...

Mi mała też obudziła się dziś o 5 rano bo M. wstawał do pracy i ją obudził 🤢 Ale na szczęście usnęła i pospała do 9 🤪 Potem pojechałyśmy na zakupy i zakupiłam małej w Deichmanie kozaczki zimowe 🙂 Jeszcze tylko muszę się wybrać do Decathlonu po śniegowce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny!
ja na chwile tylko bo obiad robie a wpadlam sie pochwalic 😉
Wygralam w konckursie na facebooku nosidlo dla malej;D 😁 😁 Kolezanka ma takie i jest rewelacyjne, na wakacje w gorach bedzie jak znalazl 😉
http://www.babytula.pl/collections/nosideka-ergonomiczne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
WOOOOW Olusiu jakie miałaś szczęście 🤪 Świetne to nosidło!!!!

A takie buciki zakupiłam małej 🙂
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/dziewczece/buty-dzieciece/00006001062328/ocieplane%20kozaki%20dziecięce.prod?r=5&c=3&st=PRODUCT&filter_cat=/dziewczece/buty-dzieciece/buty-dzieciece-kozaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie! Ostatnio byłam zalatana i nie miałam czasu napisać co i jak. Ale tak jak zawsze na bieżąco czytałam 😁
Hania od jutra idzie do żłobka. Cieszę się bardzo bo prawie dwa tygodnie mieszkała u nas na zmianę teściowa i moja mama. Bardzo nam pomagały- gotowanie, sprzątanie i przede wszystkim siedziały z Hanią. No ale jesteśmy przyzwyczajeni że mieszkamy sami i dobrze,że znów tak będzie 🙂
Młoda nadal jest nieznośna- ciągle wymusza, beczy i chce być u mnie na rękach. Synka nie mogę przytulić bo mała małpa ze złością go odpycha by zająć jego miejsce.
W nocy też kiepsko śpi- często się wybudza, chce do nas do łóżka - i tak generalnie spędza większą część nocy. A wcześniej zasypiała ok 18ej i spała do 6ej (bo tak się szykujemy już do żłobka).Albo przedwczesny bunt dwulatka albo spowodowane to było ciągłą obecnością babci.

Irka- ale Kacpero już duży! W szoku jestem.
Edytka- widać,że Emi zachwycona była Mikołajem! 😉

Muszę wkleić aktualne zdjęcia mojej złośnicy. Reszta mam też powinna jakieś nowości zamieścić!

I dla tych które ściągają filmy polecam "Służące"-świetny!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Amelko a może bunt i roztrojenie Hani jest spowodowane częstą zmianą rytmu dnia...jednak jak dużo osób zajmuje się dzieckiem,to plan dnia może się rozsypać...ehhh albo to ten bunt dwulatka...kurcze naprawdę trudno powiedzieć... 🤨
Oby Hani przeszło i znów wskoczyła na stałe tory 🙂 😘 😘 I oczywiście czekamy na zdjęcia małej złośnicy 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka 🙂
Amelko juz kiedys mialam ci pisac ale tego bylo tyle do nadrobienia ze gdzies mi umklo my mamy podobny bunt dwulatka jak ty z Hania Kacper wymusza na calego rzuca nerwami wtedy czaska i wali w co popadnie kladzie sie na ziemi i ryczy jak niewiem,a jak mnieniema to jest ok grzeczny jak aniolek,a jak tylko sie pojawie to zaczyna sie stekanie na calego i mnie nie opuszcza nawet na dol nie chce zejsc bezemnie,a co dopiero zeby zostac tam np z babcia 5 minut,co do spania to chodzil kolo 20 a teraz np wczoraj padl musialam go uspic kolo 21.30 i to za trzecim podejsciem i najlepiej tez jest w lozku u mamy i taty,wiec cie rozumiem kochana ale u ciebie o tyle lepiej ze ty troche od tego odpoczniesz w pracy a ja niestety jestem skazana na to caly dzien i czasem mi sie wydaje ze niemam wogole czasu dla siebie nawet i w nocy......

Od wczoraj zaczelismy uzywac dady nr 5 i jestem z nich zadowolona bo w koncu nie musze naciagac z kazdej str jak naciaglam z jednej to z drugiej braklo...A wasze bable jaki rozmiar nosza

Wczoraj ogladalam Top model i wyobrazcie ze konca nie widz bo mi sie kimlo obudzilam sie o 23.10,a o 23.20 mial byc koniec wiec byla jeszcze reklama i czekam i czekam w koncu jakis film sie zaczal a co sie okazalo to na te 5 min tez mi sie przysnelo,ale bylam zla...wrrrr 😠 😠Ale ogolnie jestem zadowolona bo kibicowalam Oldze i fanie ze wygrala bo taka naturalna z niej dziewczyna i naprawde jest ladna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

A Staś znowu przeziębiony 😞 Gluty do pasa ale prawie nie kaszle i nie ma temperatury więc na razie nie idziemy do lekarza tylko leczymy się domowymi środkami.

Co do wrażeń z wczorajszej wystawy: bardzo ciekawy pomysł. Polega to generalnie na tym że przez godzinę w kompletnej ciemności (takiej 100% jak w ciemni fotograficznej) chodzi się po różnych pomieszczeniach, typu mieszkanie, makieta ulicy, domku myśliwskiego, sali muzealnej itp. i trzeba się tam odnaleźć. Przewodnikami są osoby niewidome i ciekawe też było że oni się najsprawniej poruszali w tej przestrzeni 🙂 Dla mnie to było strasznie wykańczające psychicznie bo nagle nie działają normalne sposoby na orientację w przestrzeni i trzeba sobie radzić zupełnie inaczej. Z ciekawostek, mówił przewodnik że dużo łatwiej jest być niewidomym od urodzenia niż stracić wzrok dopiero później. Wtedy człowiek od dziecka uczy się życia z tą ułomnością i nie roztkliwia się zanadto nad sobą. Ten przewodnik kończy właśnie drugi fakultet i przymierza się do doktoratu i właściwie żyje praktycznie normalnie, jeździ nawet na rowerze (rok temu był na obozie rowerowym na którym robili po 100km dziennie), na rolkach, potrzebuje tylko w tych sportach towarzystwa osoby widzącej żeby słyszeć co ona robi i robić to samo. Potwierdzają się moje niegdysiejsze obserwacje, że w relacjach z ludźmi niepełnosprawnymi problemem nie jest ich niepełnosprawność tylko jakieś takie straszne rozgoryczenie, rozżalenie i pretensje do całego świata o to że ich to spotkało. Właśnie dokładnie to powiedział ten chłopak - że jakość kontaktów ze światem zależy najbardziej od kondycji psychicznej osoby niewidzącej i że właśnie bardzo dużo jest wśród nich takich rozgoryczonych (głównie wśród tych którzy stracili wzrok w późniejszym czasie) i niestety przez ich pryzmat ludzie widzący odbierają wszystkich niewidzących.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂

U nas z wymuszaniem jest różnie, ma takie etapy, że wrrrrrr.......no, ale niestety jest to nieuniknione, jak mamy normalnie rozwijające się dzieci 😉 Jedne mniej, drugie bardziej, co poradzić...tacy sami byliśmy.

Co do pieluch, to u nas póki co jest 4, chociaż w Dadach nie mam takiego problemu z zapinaniem, jak np. w Babydream z Rossmana, ale i w tych się nieco poprawili, albo Franek zgubił brzuszek 😉 Najlepsze są Huggisy, piszą niby mniejszy zakres wagowy, ale mają naprawdę długie rzepy, a dodatkowo tył elastyczny.
Przez 2 dni, wczoraj i dzisiaj w Cerfurze jest promocja na Huggisy, 70szt. rozm.4 za 33.99zł, a normalnie w promocjach są po 38.99zł, więc moja mama pojechała kupić, ale niestety już nie było 4, ale wzięła 4+, zobaczymy jakie te będą. Te 4+ są na wagę 10-16kg.

Aniu - ciekawe doświadczenie, ja czułabym się podobnie jak ty. Poza tym boję się ciemności 🙂
Racja, że łatwiej żyć tak kiedy od urodzenia się nie widzi. To musi być straszne, stracić wzrok podczas choroby albo wypadku.
Miałam sąsiadów, pani Ania niewidoma całkowicie, a pan Rysiek ledwo co widział, nosił potężne "musztardówy", a dodatkowo był zegarmistrzem i to bardzo dobrym 🙂 A jego żona straciła wzrok podczas jakiejś operacji, bo uszkodzili jej wzrok, ale nigdy nie byli zgorzkniali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my wychodzimy z tego zapalenia oskrzeli jest lepiej tylko coraz gorzej utrzymać małego do zastrzyku, wieczorem pomaga mi mężul, rano jest problem. Mój mikul również coraz gorszy jeśli chodzi o to wymuszanie, no i broi na całego ostatnio ma faze chodzenia i chowania butelek i zabawek w różne miejsca np do szuflady szafy za dvd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas z wymuszaniem to samo, jeczenie na wszystko. I mala jest uparta bo nawet jak sie odwroce i sobie pojde to siedzi w tym samym miejscu i jeszczy przez 5min. Albo kladzie sie na ziemi i wali czolem w podloge, tzn walila kilka razy ale juz jej przeszlo bo nikt jej nie zauwazal.

Ania to musialo byc ciekawe doswiadczenie, pewnie takie oczucie zwiazania, bo nie mozna sobie samemu poradzic w ciemnosciach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ircia my od dawna używamy Dada 5, bo mimo, że Emi nie jest zbyt spasiona, to jednak 4 zbyt często zsuwały nam się z pupy, bo były za krótkie.

Aniu to było napewno ciekawe i pouczające doświadczenie 🙂 Oby więcej takich przedsięwzięć.
Wiadomo, że osoby, które urodziły się niepełnosprawne dużo łatwiej uczą sie życia, bo jest to dla nich naturalna sytuacja. Też nie wyobrażam sobie np. teraz stracić wzroku, albo ręki...byłaby to z pewnością ogromna trauma i wtedy naprawdę trudno się dziwić, że człowiek staje się zgorzkniały...pozostaje podziwiać tych, którzy mimo swojej niepełnosprawności realizują swoje marzenia i cieszą się każdym dniem...niejeden sprawny człowiek mógłby im tego pozazdrościć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...